Konie czystej krwi arabskiej

To z kolei moja z racji tego, że przez dwa pierwsze lata razem zawsze jeździłyśmy same, a innego konia zdarzyło nam się spotkać co najwyżej w terenie albo na drodze przy wozie, to nauczyła się totalnie ignorować inne konie. W obecnym pensjonacie zdarza mi się zabrać kogoś w teren czy to pod siodłem, czy w ręku na spacer, jeździmy czasem także w dwa albo trzy konie na placu - totalnie ignoruje. Można od nas odjechać, przyjechać, wejść, wyjść, jest jej totalnie wszystko jedno. W terenie jak się zdarzy spotkać jakiegoś konia z innej stajni (raz na ruski rok), to się popatrzy i tyle.
Murat-Gazon. Ona wychowywała się jako źrebak w stadzie czy tylko z matką ?
ganasz w stadzie, na 100%. Nie wiem, jak dużym, ale na pewno.
ale przypuszczam, że na wyjazdach idzie pierwsza 😎
Gazella moze sie grza la 😉 jeżeli na codzień idzie często jako pierwsza, to w grupie może się denerwować i przeć na czoło stawki. trzeba poćwiczyć na codzień.
ganasz a to też różnie, zwykle tak, ale jak ktoś idzie / jedzie z niepewnym koniem, który się rwie do przodu albo boi iść na końcu, to czasem puszczam takich delikwentów naprzód. Też ją to nie rusza. Kiedyś koleżankę jadącą  przed nami koń poniósł, jechaliśmy stępem i ten nagle rura galopem, zniknął za zakrętem i tyle ich widzieliśmy - tylko głowa trochę wyżej, jedno ucho na niego, drugie na mnie, ale nawet nie przyspieszyła.
Jedyne, czego nie lubi i się denerwuje, to jak się zdarzy, że w terenie jakiś koń pojawia się za nami i nas goni. No ale akurat gonienie innego konia uważam za głupie zachowanie, więc ją rozumiem.  😎
Murat, masz naprawdę złotego konia, mój by się zabrał za takim koniem bez chwili zastanowienia. 😀
Po froncie jest koniem-ideałem póki się nie galopuje. Jak słyszy za sobą "goniącego go" konia, to ucieka, jakby go Śmierć goniła. 😀 Pewnie mogłabym to "rozjeździć", ale niestety nie mam z kim regularnie jeździć w tereny. Na hali nic takiego nie ma, konie mogą być, mogą przyjść, pójść, zniknąć, cokolwiek. Ale w terenie ucieka i goni.
Ej no, ludzie, co jest, wątek nam spadł na czwartą stronę  🤬

W ramach ożywienia będę się chwalić fotkami, jakby ktoś jeszcze na FB nie widział 😉
Wojenka   on the desert you can't remember your name
21 maja 2017 20:34
Wojenka
Mała jest totalnie cudna ♥
Wojenka   on the desert you can't remember your name
21 maja 2017 22:45
Dzięki armara, mnie też się podoba  😍
Piękna i dzielna na miarę imienia. Córcia Hrabiego 😍
Kawusia   słodka kawa z mlekiem i już bez vanilii :(
22 maja 2017 07:05
Wojenka, strach się bać 😉. Mała jest bezbłędna po prostu.
Chcemy drugą, chcemy drugą 🙂 🙂 🙂
Murat jak Rudej pięknie w niebieskim  😀
A mój nawet jeszcze niewykąpany, nie mam na to czasu. Jak wychodzę z domu to mam 2,5h więc albo wsiadam,albo konia kąpie. A że się stęskniłam za wsiadaniem to kąpiel na razie przekładam na inny dzień.
Wojenka   on the desert you can't remember your name
29 maja 2017 19:19
Rany, Wojenka, weź się schowaj z tymi fotami, bo zazdrość bierze 😉  😍
Cudnie wyglądacie.

A młody dziś został wałachem.
Bronze   "Born to chase and flee.."
29 maja 2017 20:24
My tez żyjemy - na dowód kawałek konia :-)
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
29 maja 2017 20:52
I my też żyjemy, jeździmy i na dowód wstawimy zdjęcia (chociaż po zdjęciach Wojenki to wstyd :hihi🙂 Wczoraj Precedens pierwszy raz był pierwszy raz na wyjeździe, pierwszy raz w nowej stajni, zrobiliśmy 35km koń zero oznak zmęczenia, a do tego jaki grzeczny był  😍 Sprawdził się w stu procentach.
Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tych moich arabków. Nie mam problemu, żeby z nimi gdzieś pojechać, nie mam obaw, że w nowym miejscu będą odstawiać, mogę im zaufać  🙂 No i budzimy zdziwienie wśród naszych końskich znajomych, że te nielubiane przez nich araby są po prostu grzeczne i normalne  😉
Precedens

Wolar z majówki
Może ktoś używa nachrapnika hanowerskiego? Jaki rozmiar na arabski pyszczek? Celować w pony czy raczej coba??
Śliczne foty, dziewczyny. 😀

U nas też się ostatnio dzieje, bo zadebiutowaliśmy w klasie P. 43,4 km zrobione w 15,22 km/h. Trochę pobroiliśmy, bo koń mi uciekł z badania weterynaryjnego i dorwałam go dopiero 2 kilometry dalej, a po pierwszej pętli serwis mi się spóźnił i nie wyrobiłam się w 3 minuty na bramkę, ale i tak jestem dumna. Trochę się baliśmy przy badaniach i w stajni, ale po przekroczeniu linii startu - koń-profesor. Dosłownie niczego mi się nie przestraszył przez te wszystkie kilometry.
No i złamał mi palec kręcąc się w boksie, bo "stresy". Tętno spoczynkowe po zobaczeniu stajni miał 64 uderzenia na minutę. 😀 Książkowe to 28-44. Taka straszna stajnia! 😀

[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/18557271_1348908325185369_8826806926682447977_n.jpg?oh=9b20b963342d2040407b194ef321a3e6&oe=59B29832[/img]

No pięknie nie wyglądamy, biorąc pod uwagę mój dosiad (ostatnie kilometry i 26 stopni, oboje byliśmy ugotowani), Bąbelkowy tramwaj i ten rozmazany numer na dupsztalu - nienawidzę rysowania ich. Ale dojechaliśmy i jestem dumna. 😀
Może ktoś używa nachrapnika hanowerskiego? Jaki rozmiar na arabski pyszczek? Celować w pony czy raczej coba??


my 🙂 coba, ale dorobione dziurki wszędzie, pony by miał za wąską część nosową


Sivrite
gratki  😅

My też pomału ćwiczymy formę  😎
My też pomału ćwiczymy formę  😎


Wy macie formę 365 dni w roku. 😀
Epikea jakiej firmy masz, może pamiętasz?? Przejrzałam wątek o ogłowiach i zgłupiałam... Wielkoludy quanty noszą hanowery w rozmiarze pony z Premiera 🤔wirek:
Ja na razie powstrzymam się od zdjęć z jazdy bo jeszcze nie w formie 🙂 Udało mi się dobrać siodło na Siwego ,koń wraca w trening więc i wygląd się poprawia. Także samego konia wrzucam
Sirvite gratulację..tez się nie mogę doczekać jak będę mogła coś towarzyskiego pojechac..mam nadzieję,że w sierpniu się uda
RatinaZ i jakie w końcu pasowało?

Ja sobie trochę poleciałam po bandzie, bo zadebiutowałam nie dość, że od razu w P, to w regionalnych. W dodatku na koniu "w swoim treningu", a na dodatek późno zaczętym w tym sezonie. No ale lepszego sposoby na naukę niż w praktyce jeszcze nikt nie wymyślił. 😀 Polecam regionalki, jeśli masz odznakę, a licencja w Twoim OZJ-cie nie jest horrendalnie droga. Zupełnie inne pary do współzawodnictwa - można kogoś podejrzeć, pooglądać. Ja to się non stop lampiłam "czy on coś robi inaczej?". 😀
U nas w ogóle nie ma towarzyskich, bo nikt tego nie jeździ. Jak ktoś chce jechać bez odznaki, to jedzie L-kę. A na towarzyskie i tak musisz mieć badania i ubezpieczenie, więc różnica jest tylko w licencji. Która u mnie jest darmowa, jak jest się w klubie, w końcu jakiś pożytek z przeprowadzki do łódzkiego. 😀
Sirvite po wielu przejściach siodłowych pasował Passier Young Champ 🙂 czyli dziecięca ujezdzeniówka  🤣 także mam wrażenie jakbym uczyła się jezdzić konno od początku..nie wspominając o braku kondycji po ciąży...
Epikea jakiej firmy masz, może pamiętasz?? Przejrzałam wątek o ogłowiach i zgłupiałam... Wielkoludy quanty noszą hanowery w rozmiarze pony z Premiera 🤔wirek:


metki już nie mam ale to jest Waldhausem albo Start (to w sumie to samo 😉 ) cob, dorabialam dziurki i na nachrapniku i na pasku. Pony by był za wąski w części nosowej
Wojenka się powtarzam ale nie ukrywam, że jestem zauroczona Hrabim i oboje wyglądacie obłędnie  😜
Sivrite mimo potknięć gratuluję przygody i życzę owocnych kolejnych startów! PS. Na tym zdjęciu wyglądasz jak dziewczynka 16 letnia, taka filigranowa  💃
RatinaZ a tam kondycja, nadrobisz! Dobrze, że sprzętowo już stabilnie. Na jakie zawody planujesz pojechać?
Falleta, uhm... Na trasie raz byłam mijana i potem mijałam jedną parę. Jedna dziewczyna chyba młodsza ode mnie, druga kobitka już trochę starsza, koło trzydziestki chyba. Będąc mijaną zostałam nazwana "dziewczynką", a mijając "dzieckiem". Więc no... I tak dajesz mi więcej niż one. :P
Chociaż może też różowy kolor pomaga w takim odbiorze. 😀
Sivrite nie to chyba nie róż  😁 twarzy nie widać ale sylwetkę masz takiej małolaty w sensie pozytywnym! bo po Twoich postach domniemam, że masz nieco więcej lat 😉
falleta jeszcze 2 tyg temu miałam nadzieję,że na ZR CIosny na 24.06 uda mi się przygotować, ale jednak nie dam rady 🙁 dzidziuś jeszcze mały dopiero 2 miesiące ma, więc bez mamy cały dzień nie bardzo.. ale ambitnie chciałabym na Szarłat zdążyć (05.08) Ja to już nigdzie daleko się nie wybieram, bo lata nie te a poza tym dom,dzieci, obowiązki..Ale taką L bym sobie pojechała...P może w przyszłym roku jak i ja i koń doprowadzimy się do ładu kondycyjnego.
Sivrite ja z tymi uprawnieniami to mam tak chorą akcję, że najłatwiej będzie mi zdać brązową odznakę. Zresztą ja miałam licencję jako dziecko, obecnie z tego co się dowiadywałam obowiązywała by tylko na konkursy skokowe. Jeśli chciałabym startować w innych dyscyplinach jezdzieckich to niestety nie mogę. A poza tym to jak wspomniałam umiejętności i kondycja na poziomie rekreacji ,więc najpierw skupie się na treningach , a jak już usiądę pupą w siodło na tyle żeby start w jakichkolwiek zawodach był bezpieczny i dla mnie i dla innych uczestników to zdanie brązowej odznaki to będzie formalność 🙂
Jedyne co to chciałabym się zrzeszyć w jakimś klubie no bo opłaty osób niezrzeszonych są mega wysokie  😲 może ktoś mi coś podpowie ( mazowieckie lub łódzkie)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się