ochwat

pytanie do mądrzejszych i doswiadczonych bo szukam i wciąż nie wiem: czy jest coś czym mogę zastąpić całkowicie owies i nie wydać przy tym fortuny? czy koń powracający po ochwacie pod siodło jest skazany na owies? Zależy mi  i na energii i na diecie z małą ilościa cukrów. Może łączyć z czymś owies, w jakich proporcjach?

Mój po ochwacie je muslu marstall-vito, najważniejsze żeby pasza miała jak najmniejsze ilości cukru.  Wpisz na wyszukiwarce w Google pasze dla koni z ochwatem i najpewniej coś wybierzesz ;-)

Jest mnóstwo teraz takich pasz. My jedliśmy: Marstall Vito, Marstall Faser Light, Masters Structuur, St. Hipp Equigard, plus Brandon XL, różne sieczki.
Od roku na sieczce i wysłodkach podlanych olejem jeśli brakuje mocy. Jeżeli ma być dawana garść to i tak wszystko jedno czego bo trzeba dać witaminy, a pełnoporcjowo- a jest chudy?

Ja z gotowych pasz polecam Brandona, dobrze sie sprawdza u ochwatowców, cushingowców itp. Ale można dać po prostu właśnie wysłodki z sieczką, jak potrzeba energii to dodać makuch czy otręby ryżowe. Jest masa rozwiązań bezowsowych dla koni pracujących. Konie po ochwatach czasem potrafią bardzo chudnąc i trzeba im dać odpowiednią ilość jedzenia, byle bezpiecznego.

Czy ktoś się z Was orientuje, czy buty Easyboot cloud nadadzą się dla konia z dość wysokimi tyłami? Niestety mamy sporą rotacje kości , a piętek nie ma już jak obniżyć.

szachowa, Czemu sie nie da obniżyć ? bo jeśli nie obiniżysz ich to koniec konców nie wiele sie zmieni.

Już były obniżane kiedyś, tylko nie wiele zeszło, po ponad roku ok 20%. Mamy dość sporą rotacje kości już 🙁

szachowa, na rotacje ma wpływ wiele czynników które musza być zachowane , żeby kość wróciłą na miejce, czy możesz dać zdjęcia tych kopyt? I RTG jesli masz ?

przede wszystkim... długość pazura. A później cała reszta 😉

Szachowa, a mogłabyś wrzucić fotke kopyt?

Tak wygląda jedno z kopyt. Drugie w podobnym stanie.

O matko, fatalnie to wygląda...  Prowadzi tego konia wykwalifikowany kowal?

szachowa, o Jezus Maria!!!! Toć to na interwencje się nadaje! Tam jest do urzniecia połowa tego co widzisz, jeśli nie 3/4. Nie możliwe żeby nie było rotacji w takim kopycie,  to widać bez RTG .
Niestety buty tutaj nic nie zdziałają,  no i nie dopasujesz żadnego modelu to takiego kopyta  🙁

O matko, fatalnie to wygląda...  Prowadzi tego konia wykwalifikowany kowal?

Prowadzi? Chyba olewa... :/ Szachowa To kopyto wyglada jaklby nie było robione w ogóle, zupełnie zapuszczone, zero korekcji ochwatoewgo kopyta :/ Koniecznie poszukaj innego strugacza do tego!! Tak jak pisze gacek tu trzeba "urżnąć" pół kopyta.

gacek🙂 a to rtg mojego, zapomniałam je wstawić.
Prawe kopyto ogólnie gorsze bo z natury sztorcowe..

Sama piłuje mu tył co tydzień, raz na miesiąc jest kowal. Wierzcie mi, że ten kowal naprawia partactwo po innym. Najgorsze jest to, że jego podeszwa jest dość cienka, wiecznie podbita i z uszkodzeniami od spodu. Mamy rotacje kości i zanik palca. Myślałam o butach, żeby mu zminimalizować uszkodzenia i ból od spodu. Jak kowal teraz będzie u niego, to na pewno przód utniemy, co do tylu to mu nie może ciachnąć tego na raz, bo siądzie cała noga. I tak już mi doradzają eutanazje. Póki co tego chcę uniknąć 🙁

Ja to się czasem zastanawiam, za co ci kowale biorą kasę 😵

@Szachowa
Ale co ten kowal poprawia? Przecież w tym kopycie kość kopytowa pikuje w dół aż "miło" ( będziesz tam miała dalszy zanik kości kopytowej jeżeli nie zmienisz jej ustawienia względem powierzchni gruntu). Jak tam jest cienka podeszwa, to to sie aż prosi o piękne przebicie podeszwy. Naprawdę, zastanów sie nad tym aby wezwać jakąś drugą osobę na miejsce do konsultacji i ewentualnej korekcji tych kopyt. To najrozsądniejsze co możesz zrobić. Ja wiem, ze zdjęcia mogą przekłamywał, ale w tym przypadku to mało prawdopodobne...

Olorin masz rację. Poszukam innego kowala i skonsultuje co można przy nim zrobić.

szachowa Napisz może z jakiego regiony jesteś, może ktoś Ci podrzuci namiary na jakąś sensowną osobę.

Zembria z zachodniopomorskiego

To zapytaj Tajneej może macie do siebie jakoś w miarę niedaleko, a ochwaty ogarnia dziewczyna aż miło, do tego jej facet jest wetem to można na miejscu fotę strzelić, czy coś.

szachowa, skąd jesteś? koszmarnie to to wygląda 🙁

Dobrze, że jest ten wątek i ludzie coraz częściej się pytają, bo patrząc na zdjęcia to niejednokrotnie robię wielkie oczy...

Mnie tym razem po prostu słów zabrakło, wszystko mi opadło. Gdyby nie opis historii, powiedziałabym że zaniedbany stwór z interwencji, który kowala nie widzial od lat...

Straszne.  Kowal kowalem, ale właściclel czy właściciele tego konia chyba widzieli, jaki jest efekt jego działań, to nie stało się z dnia na dzień. Wszyscy powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności. Kowal za niekompetencję, właściclele za zaniedbanie. Biedne zwierzę.

Sama piłuje mu tył co tydzień, raz na miesiąc jest kowal. Wierzcie mi, że ten kowal naprawia partactwo po innym. Najgorsze jest to, że jego podeszwa jest dość cienka, wiecznie podbita i z uszkodzeniami od spodu. Mamy rotacje kości i zanik palca. Myślałam o butach, żeby mu zminimalizować uszkodzenia i ból od spodu. Jak kowal teraz będzie u niego, to na pewno przód utniemy, co do tylu to mu nie może ciachnąć tego na raz, bo siądzie cała noga. I tak już mi doradzają eutanazje. Póki co tego chcę uniknąć 🙁


Ale tu trzeba obciąć bardzo dużo i nie ma co się bawić w półśrodki... niestety wygląda na to, że do tego macie przykurcz. Ten koń sie jakkolwiek porusza? Ile ma lat? Jak długo to trwa w takim stanie?

szachowa, przypadek o tyle "fajny", ze jest z czego zebrać. Jak chcesz to podjedziemy zobaczyć koniucha.

Wichurkowa, LP wygląda nawet akceptowalnie jeśłi chodzi o kość, nie wiem ile przed przekuciem było robione RTG ale pazur tam jest masakrycznie długi, Nie wiem jaki ma sen kucia na odwróconą podkowe skoro zostawia sie taki pazur.  PP wygląda gorzej przez bardzo dużą rotacje ( fakt, że nie ma oderwania od sciany przredniej mnie by nie pocieszał, ponieważ po rozkuciu może Ci sie to posypac w ciągu tygodnia ). Kość pikuje w dół strasznie ( powinna być ustawiona mniej wiecej tak jak w LP ), co ułatwia kolejne oderwania i ochwaty ( tak w skrócie ).

Niestety, jest możliwość, że twój ochwat trzyma w ryzach podkowa, jak rozkujesz to sie posypie ( ale może nie, tego nie wiadomo ). Osobiście bym rozkuła  i zobaczyła co i jak i tak już trzymała konia, bo tylko bosy koń faktycznie pokaże Ci czy coś jest nie tak i czy wszystko idzie w dobrym kierunku


tajnaa, tak dużo do zbierania, pytanie gdzie jest kość 🙂 bo może być gdzieś tam hen na dole, no i dziewczyna pisała chyba, że zaczyna sie już liza kośći kopytowej, wiec trzeba szybko działać 🙁 Napisz czy będziesz ogarniać te kopyta 🙂

Jak się już zaczęła liza kości to nie wiem czy ktoś wymyślił coś co jest w stanie ten proces zatrzymać...
Przeklinać by się chciało.