Rosliny doniczkowe

Surfinie właśnie 🙂
Jestem fanką totalnego szaleństwa kolorystycznego. Więc surfinii miałam z... 10 odmian barwnych? Od białych, po tradycyjne różowe, fioletowe, śliwkowe, w paski, w ciapki i tzw. czarne. 😉

Aaaaa! Kurczę, piękny kolor mają 🙂

Tutaj z września.


A kwitły w sumie do listopada, chociaż już kwiatem innej jakości.

Ascaia, o rany, przepiękny balkon i świetnie wpasowana narożna szafka! 😜

Marzy mi się dokładnie coś takiego, ale czekam aż przeprowadzę się do innego mieszkania, bo tutaj jedyne co robię na balkonie, to walczę z gołębiami (a łobuzy są tak bezczelne, że szkoda gadać)...

Ascaia, wow! Piekny balkon 😍

No to czekam na maj i surfinie 🙂

A myślałam, że tym balkonem już aż za dużo na forum spamowałam 😉
Ale w sumie to było w drugim temacie - to druga ściana i inne kwiatki do podejrzenia tu > http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,94582.510.html

Wczoraj w biedrze upolowałam monsterę!  😍


W ogóle jak policzyłam to większość chwaścików mam... z biedry  🤣 😁

Co tu taka cisza?  👀

Ja w biedronce w piątek kupiłam nowego kwiata  😍

Kroton 'red banana'


Posadziłam też na balkonie wrzośca i lawendę. Miałam też zeszłoroczną pelargonię, którą próbowałam zabić przez całą zimę. Nie lubię pelargonii i próbowałam ją zamrozić, ususzyć, zabić brakiem światła. I nic. Skoro nie chciała umrzeć, to teraz musi żyć.  😁



edit:

Rzuciłam temat teściowi, zamiast kwietnika z palet obiecał mi zmotnować taki:


na którym będę wieszać takie doniczki



A wczoraj byłam w ogrodzie botanicznym, bo był kiermasz roślin i kupiłam poziomkę na balkon i kocimiętkę w dwóch kolorach  🏇

Ja przestawiłam w końcu moją Kalatea lancetolistną w poprzednie miejsce, w jakim stała, bo za dużo słońca miała na szafce, zaczęła liście zamykać, teraz jakby odżyła na nowo 🙂 Storczyk mi tez chyba z 7 kwiatków wypuścił! A watermelon ma kolejne nowe listki, wszystko kwitnie!
Muszę w końcu do jakiegoś sklepu na roślinkowe zakupy podjechać, bo moja dracena aż krzyczy o przesadzenie 🙁

JARA, pożycz teścia! 😜

Ja jednak musiałam wyrzucić moją uhodowaną tuję, bo zaczęła się sypać ;( Od razu oczywiście kupiłam nową :P i musiałam przesadzić moje "malutkie" sukulenciki, które mi deko poszalały bo prawie rozsadziły doniczki, jak wyjęłam ten gąszcz korzeni miałam lekkie zdziwko  🤣

Wczoraj siedząc na balkonie w popołudniom słońcu  😍 wpadłam na to, że chyba nabędę na drugą ścianę taką drewnianą drabinkę i na górze zamontuję światełka przez cały balkon 😍 #kreatywnośćprzyniedzieli :P

Jeny dziewczyny, jak ja wam zazdroszczę balkonów :P

Ja w weekend przesadzałam wreszcie część kwiatków, ale mi się i ziemia i doniczki skończyły 😁 Jakoś tego nie przeliczyłam i muszę dokupić jeszcze dla kilku roślin. Ostatnio kupowaliśmy doniczki i kurde, jakie doniczki są drogie! Droższe niż kwiaty 🤔wirek: kilka stów poszło.

Ja ostatnio na wagę doniczki kupowałam w Biedronce, właśnie takie w jakich rośnie kroton ;P 3,30zł/szt 😉
Ale generalnie duże doniczki są drogie, ja kupuje plastikowe osłonki i rozgrzanym śrubokrętem wytapiam w nich dziurki 😉

No właśnie mi plastikowe nie pasują, muszę mieć ceramiczne, ciężkie, takie mi do domu pasują, no a takie kosztują 🙄 Ale, małymi kroczkami 😉

zembria, w Biedrze niewielkie ceramiczne też uda się upolować ;-)

A ja dzięki Moon upolowałam w Biedrze Monsterę  :kwiatek:

bawarka, ha! Generalnie Biedra Style bywa całkiem spoko...  😎

Dołączam do wątku i w końcu nie wstyd mi pokazać mój mini 'parapet' (który do tej pory był nieludzko zastawiony, ale regał złożony w sobotę + akcja "domowy ogrodnik" nieco odmieniły mój ciasny kąt). Czekam na większe mieszkanie, gdzie będzie można nieco bardziej "poszaleć", bo obecnie już wolę nic nie wciskać 👀 No, jeszcze balkon został do całkowitego ogarnięcia, ale nie zdecydowałam jeszcze co tam będzie - rok temu miałam głównie zioła, ale po moim urlopie skutecznie 'padły' 🙁


Skład roślin od lewej:
• parapet - bazylia, rozmaryn (czekają na przesadzenie), oplątwa (z maluszkiem; nie oznaczałam gatunku - mam od ~roku i chyba jej dobrze skoro rozrost puściła), mini storczyk (zakwitł ponownie jakoś w lutym, mam go z 1,5 roku), mała szeflera, Pilea peperomioides (z ~6 odrostami mniejszymi, które za jakiś czas chyba oddzielę od matecznej rośliny);
• regał (góra) - areka, 2x Adenium obesum, "łosie rogi" (kupione w sobotę), a poniżej kilka zielistek.
• ścianka (za regałem, nie widać dobrze) - zamioculcas (do przesadzenia), skrzydłokwiat i jakaś kalanchoe (ale chyba nie wyratuję jej, zupełnie nie po drodze mi z nimi 🤔).

Viridila, zazroszczę! tfu tfu tfu łosie rogi! 😍 i marzę bardzo o nich 😍


edit:

Na wrocławskiej grupie kwiatowej zrobiłyśmy grupowe zamówienie z zielonego parapetu i czekam na ceropegie woodii oraz na zamiokulkasa. 😉 A wczoraj wrzuciłam sobie do koszyka wszystkie kwiaty jakie od nich bym chciała i wyszło mi 204zł, a łosich rogów nie mają 🙁

JARA, kupiłam je w Castoramie na Bielanach w tą sobotę, było jeszcze kilka sztuk, więc jakbyś była w okolicy to warto zajrzeć 🙂 Też się czaiłam za nimi i jak zobaczyłam w sobotę to no.. nie mogłam przejść obok bez capnięcia jednych.

Viridila, zdradzisz ile kosztowały? 🙂

17zł (równo), więc w sumie ciężko mi ocenić czy dużo czy mało (ale patrząc po internecie widzę różne, zazwyczaj wyższe kwoty). W sobotę całkiem fajnie wyglądały - nie pousychane, niepołamane. Od razu cieszące oko po wsadzeniu w doniczkę. Było ich kilka, tak trochę z boku jak się wchodziło na dział ogrodniczy.

Viridila, jade dzis po niego! Jak ostatnio nylam w castoriamie to dzial ogrodniczy był zamknięty i dopiero go aranzowali 🙂 pokazesz swoje cudeńko z bliska? 🙂

JARA, jak będę w domu to zrobię zdjęcia (wieczorem) 🙂 Nie jest imponujący, ale i tak 😍 Trzymam kciuki, żebyś dorwała swoje "rogi łosia"!

U mnie wszystko rośnie jak głupie, palma ma chyba 6 nowych liści, cytryna podobnie.
Kot mi tylko żre zielistke 😀

W czwartek w nocy ma być -2, przynajmniej w okolicy Wrocławia, trzeba będzie co nieco pochować do domu 🙁

JARA, były łosie rogi jeszcze?


Mój maluch, te nadłamania to moja wina w transporcie 🙁
<pomińmy bombkę w tle 😁>

Przy okazji jeszcze oplątwa, szeflera i "pieniążek z pieniążkami" (uwielbiam go) 😀

Do Castoramy nie dojechałam, musialam pedzisz na ratunek Rosek, ale dziś zamieszkala u mnie pachira wodna, a od Rosek wyludzilam sasewierie i szczepke szeflery 🙂😉





Masz pieniężka i oplatwe w ciąży 😍

JARA, jak będę rozsadzać pieniążka to mogę wydać maluchy 😀 Trochę boję się tego, bo nie chcę zabić maluchów ani uszkodzić czy coś, a nie wiem jak to z ukorzenianiem ew. wygląda 🙁 Choć dwa maluchy już są całkiem duże, więc może mają już własne korzenie? 😜

E: tych małych pieniążków to tam z 6 jest, z czego ostatniego ledwo widać - niedawno się pokazał 😁 to skubaństwo szybko puszcza odrosty, jak tylko ma ok warunki - a musiałam go odratować, bo miał zagrzybione korzenie (pomogło posypanie cynamonem ziemi, podlanie jej, a później "zasuszenie" ziemi - tak mi babcia poradziła, cynamon podobno dla pewności, bo na grzyby to i brak wilgoci dobry).

Viridila, bardzo chętnie przygarne! Dzis na grupie ktos wrzucił fote pięknej i gestek pileii 😍