ciąża, wyźrebienie, źrebak

blucha, ani grama 😅 jak ojciec �
Ciekawe czy będzie ciemnogniady czy skary 🙃
618BFB9C-ABEE-40E9-8322-DB58AF45FF00.jpeg 618BFB9C-ABEE-40E9-8322-DB58AF45FF00.jpeg
Próbowałam zrobić gremlinowi zdjęcia.
Nie są się, jest albo ciemną plamą na zielonym tle, albo zlewa się z matką, albo przyłazi, skubie i zaczepia! On ma dobę!
DE1B527F-C629-4B5E-9153-0B9C1817D8F7.jpeg DE1B527F-C629-4B5E-9153-0B9C1817D8F7.jpeg
Może teraz…
DC950AC3-A31A-44FA-8B3F-54438E7D6102.jpeg DC950AC3-A31A-44FA-8B3F-54438E7D6102.jpeg
F9CD6729-A180-4DA8-8445-FD9EFC8E9F01.jpeg F9CD6729-A180-4DA8-8445-FD9EFC8E9F01.jpeg
032D9A36-9D9E-4BE6-B749-57927DC59B24.jpeg 032D9A36-9D9E-4BE6-B749-57927DC59B24.jpeg
Iskra de Baleron, cudo!! Tfu tfu
domiwa, To podobnie jak u mnie. Czekacie czy wspomagacie hormonem?
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
11 czerwca 2023 09:36
Iskra de Baleron, Boski jest! Bardzo lubię konie bez odmian, no ewentualnie na głowie, ale nogi ciemne, sama elegancja 😎 A on kary nie jest? Na fotkach jak kary wygląda.
zembria, ja to już wolę poczekać do wymiany sierści i testów z włosa 😉
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
11 czerwca 2023 10:17
secretary, badanie mamy kolejne w poniedziałek. U nas brak ruji, macica też nierujowa. Ale nie widać też zarodka 😅
anetakajper   Dolata i spółka
11 czerwca 2023 12:36
Iskra de Baleron, super maluch. Gratulacje.
Jak się źrebiła to były inne konie z nią na pastwisku?
anetakajper, tak!
Jak przyszłam to wszystkie zachowywały się wzorowo.
Spokój, powolne ruchy, dystans.

Zaczynam się zastanawiać nad stworzeniem "letnich kwater wyźrebieniowych" 😉
Nic mnie tak nie boli jak patrzenie na malucha który ucząc się wstawać i chodzić obija się o ściany boksu, jak duży by nie był.
A tu miękkie lądowanie na trawie.
Iskra de Baleron, To rzeczywiście może być dobry pomysł. W mojej karierze hodowlanej dwa źrebaki przyszły na świat na pastwisku i oba bezproblemowo. W obu przypadkach w towarzystwie innych koni. Kto wie, może to sprzyja mobilizacji organizmów klaczy i źrebaka (odejście łożyska, wstawanie i pierwsze picie, smółka...) to oczywiscie spekulacje ale być może coś jest na rzeczy!
Jakieś 5 lat temu, o ile dobrze liczę, też mieliśmy podobną historię. Wszystkie konie na padoku. Późniejsze popołudnie. A kobyła wyźrebiła się w stadzie. I żaden koń nie odważył się podejść.
anetakajper   Dolata i spółka
11 czerwca 2023 15:21
U mnie te co przyszły na świat na dworze też było bezproblemowo. Tyle że klacz stała sama na padoku. Teraz mam wszystkie razem i trochę mam obawy jak zachowa się klacz źrebiąca.
anetakajper, ta kobyła jest specyficzna.
Pierwszy rok po przywiezieniu zachowywała się jak każdy boksowany koń.
Dobrze czuła się zarówno w stajni jak i na padoku. Oźrebiła się w stajni, wychodziła na kwaterę, przez tydzień trzymała duży dystans od koni i zasłaniała źrebaka. Szczurzyła się kłapała zębami gdy tylko jakaś klacz patrzyła w jej kierunku.
W drugim roku jak tylko zaczął się sezon pastwiskowy do boksu wchodziła jak za karę, byle odbębnić posiłek i wyjść. Wtedy pierwszy raz było widać że nie jest skora do porodu w stajni, że woli być na dworze, tylko tamtym razem zauważyłam co się święci i zabrałam ją do boksu. Wyźrebiła się w dzień o 15. Jedynie pierwszą noc stała w boksie, rano domagała się wyjścia i w przeciwieństwie do poprzedniego roku, tym razem od razu chciała iść ze źrebakiem do stada.
Była dla bezpieczeństwa na osobnym padoku ale podprowadzała źrebaka pod sam płot, pozwalała oglądać, ba wąchać pozwalała!

W tym roku (3 sezon u mnie) jest powtórka, znowu od rozpoczęcia sezonu pastwiskowego boks tylko na posiłki. Jakieś 1,5 mca przed porodem przykleiła się do klaczy ze stada i prowadzały się we dwie, im bliżej porodu tym bardziej na uboczu ale zawsze we dwie... jak zroślaki 😉
Kwatera solo dramat, z kumpelką lepiej ale nadal niespokojna.
Ze stadem i przyklejoną kumpelką pełny luz.
No więc co miałam zrobić? Pozwoliłam jej funkcjonować jak chciała, tylko pilnowałam... Tak że nie upilnowałam XD
Iskra de Baleron, to ja swoją już melduje na przyszły rok! Bo u nas warunki na rozród słabe - klasyczna pensjonatówka 🤣
melehowicz, Iskra de Baleron, sama bym tak zrobiła gdyby moje zrebily się tak późno że jest już ciepło. Mamy co prawda super patent na porodowki w boksie ale utrzymanie czystości wymaga sporo pracy. Ja i tak wpuszczan w stado szybko, zależnie od pozycji klaczy i tego czy te bardziej dominujące mają już swoje zrebaki nawet w pierwszej dobie, max do 3-4 dni
Iskra de Baleron, ale cudak 😍 jakie on ma dłuuuugie nogi 😱 gratulacje 🎉

Moja pajęczyca ma już tydzień 🙈
Kiedy to zleciało nie mam pojęcia
Z tej okazji oderwała sobie kikut od pępowiny i ma teraz taki nie fajny żywy otwór,psikam jodyna i mam już siarczan miedzi ,ale zapytam jeszcze wetki ,bo będzie jutro badać klacz .
1686519832352_copy_2604x3480.jpg 1686519832352_copy_2604x3480.jpg
1686519815893_copy_2604x3480.jpg 1686519815893_copy_2604x3480.jpg
kasia2107rafal, nie jodyna i nie siarczan bo zrobisz chlew pod strupem, oba powodują obumieranie tkanek wokoło. Kup w aptece granudacyn, to można stosować też do jam ciała więc jak trzeba to i strzykawka do środka kikuta pepowinowego, możesz też psikac z zewnątrz albo moczyc gaze i przykładać.
Czy ma ktoś z was zdjęcie ciąży na 17-18 dzień? Czy to jest taki regularny pęcherzyk czy może byc nieregularnyny? Pęcherzyk z jajnika u nas zniknął, wsiąkł i nie ma, ani ciałka żółtego ani pecherzyka- wyparował. Macica lekko rujowa. Będziemy dawać altrenogest do 80dnia ciąży. Kolejne badanie za ok 3 tyg. I pozostaje obserwacja. Miał ktoś z was tak i było wszystko dobrze? 😫
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
12 czerwca 2023 12:45
secretary, 3 strony wcześniej (628) Prestiż wrzucała fotki z usg w tych dniach i jeden był taki właśnie podłużny, zerknij sobie.
Cudak ma 3 dni.
Co robi 3 dniowy koń?
Jak to co?? Koń się pasie 🤣
https://www.instagram.com/reel/CtY87CvLcih/?igshid=MzRlODBiNWFlZA==
Zwodziła nas za nos dwa tygodnie. Wczoraj nic nie wskazywało na poród, ale w nocy była rutynowa kontrola - no zero objawów. Dziś rano dostaje zdjęcie - źrebak biega i dokazuje, bez problemów ogarnął gdzie jest mleko. Jak będę miała lepsze zdjęcia to wstawię. Ogierek o mocnym kośćcu, maści kasztanowatej z trzema wysokimi odmianami na kończynach 😅 po ogierze Kros
karolina_, wetka była dziś z rana i mówiła że tylko jodyna nic innego 🤷

Mała wczoraj wieczorem osiągnęła pełen tydzień a dziś rano kobyła miała już pęcherzyk 4,8 cm i jest na jutro do inseminacji 🙈 także oby kurier szybko dowiózł i było skutecznie .

U Was też ceny u weta tak poszybowały w górę ? No wiecie ,niby wiadomo że wszystko poszło w górę ale jak się pod długim czasie weźmie weta to nie mały zaskok jest 😅
Blondyna, Na drugi dzień, jak pogoda pasuje. Jesteśmy zazwyczaj nad miarę przewrażliwieni, a światło słońca, świeże powietrze , ruch i poranna rosa są malychom niezbędne.....że o klaczach nie wspomnę
Post został usunięty przez autora
patkahm, pochwal sie. Ja mam trakena po ogierze z tej samej stacji, Integerze, ktory niestety padl na kolke.

Tymczasem dostalam pierwsze foty tegorocznego najstarszego. No fotogeniczny jest chlopak.
3220 — Odzyskano.jpg 3220 — Odzyskano.jpg
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
12 czerwca 2023 19:57
No to jesteśmy po badaniu. Pęcherzyk ciążowy jest, macica nierujowa , ale nie ma zarodka . A na jajniku wielki pęcherzyk bodajże 6 ...
domiwa, w sensie nie widac zarodka w pecherzyku zarodkowym, tak? Ktory to dzien?
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
12 czerwca 2023 20:11
18 dzień. Właśnie widzę, palnelam glupote 😅 miało być ciałko żółte , jest piękne itd. Ale no szukaliśmy wszędzie tego zarodka nie możemy go znaleźć. Ruji też brak za to jest wielki pęcherzyk przed pęknięciem.
Jeżeli nadal coś pomylilam to poprawcie bo w tym upale mogłam coś niedosłyszec.
domiwa, ok, teraz rozumiem - niezrebna. Ten sezon widze nie tylko u mnie idzie kiepsko, mam dwie do badania w srode i jedna za dwa tygodnie, z embrio musialam zrezygnowac bo dawczyni ma kongo i ani ona ani biorczyni nie reaguja na hormony, robia co chca te kobyly, jest polowa czerwca a ja mam jedna ciaze potwierdzona, jakas porazka. Na kolejny sezon 1 lutego ida pod lampy (miesiac pod lampami do terminu nie powinien przyspieszyc za bardzo tej z najwczesniejszym terminem na 1/03), moze uda sie podgonic troche terminy wyzrebien i niezaleznie od pogody ogarnac dobre cykle po porodzie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się