Stajnie w Warszawie i okolicach

akzab, a mogłabyś powiedzieć coś więcej o stajni De Passo? Jest to dobre miejsce dla koni astmatycznych?
Mon12, w mojej opinii tak, choć wiadomo co astmatyk to inny przypadek. Mój jest astmatykiem i bardzo dobrze się tam trzyma. Boksy są sprzątane codziennie i nie ma problemów z postawieniem konia na innej ściółce. Angielki bardzo przewiewne. Siano jak potrzeba moczone. Hala i lonzownik podlewane regularnie wiec podłoża nie pylą. Jakbyś miała więcej pytań to pisz na priv 🙂
BUCK   buttermilk buckskin
05 lipca 2023 09:11
stajnia KlaGo się spaliła, ok.Jaktorowa 🙁 nikomu nic się nie stało, na szczęście, ani ludziom, ani zwierzętom
akzab, De Passo byłaby chyba dla nas najlepszą opcją, tylko kurczę, mam tam ponad 40 km w jedną stronę 🙈 musiałabym przetestować ten dojazd w praktyce

Ogólnie znalezienie czegoś sensownego w bliskiej odległości od Warszawy graniczy z cudem, szczególnie gdy ma się konia specjalnej troski 😅

W bliżej odległości znalazłam stajnie Besthorses (ale z tego co tu czytałam ogromna rekreacja, ciekawe jak z użytkowaniem hali przez pensjonariuszy), stajnia HSA (tam w jednym ogłoszeniu znalazłam informacje, że konie wychodzą na padoki do 13 albo do 15, nie wiem czy to jest aktualne, jak tak to totalnie nie miejsce dla nas), stajnie u Złotkowskich i KJ Okrzeszyn.

Macie jakieś aktualne informacje i opinie o tych miejscach?
Mon12, no jeśli chcesz konia trzymać w boksie to znajdziesz coś bliżej. Jeśli chcesz mieć pastwiska to 40 km to minimalna odległość… ziemia w Warszawie jest okrutnie droga, nie wiem ile musiałby kosztować taki pensjonat, żeby to się komuś opłacało…
Fokusowa, dokładnie tak, a wielu ogłoszeniach te łąki to po prostu kilka trawiastych padoków z chwastami i trawa się kończy po 2 tygodniach, a potem konie stoją glodne do września na klepisku.
Mon12, ja mam obecnie 35 km z domu i 45km z pracy, jedzie się dobrze bo praktycznie cały czas s2 i dopiero na koniec 10 minut wiochami.
w HSA stałam miesiąc i uciekłam z krzykiem.
Który Okrzeszyn ? ten z tym padoko-placem przy drodze ?
W Okrzeszynie Pony Club bedzie się zwalniał boks
👀 Szukam stajni w okolicach Sulejówka/ Otwocka/ Mińska Maz. (dobry dojazd z Pragi Południe) 👀
Zależy mi na dobrej opiece, dobrej jakości siana, codziennym sprzątaniu boksów, padokowaniu koni pojedynczo lub w niewielkich stadach, hala i plac z dobrym podłożem, możliwość wyjazdów w teren, myjka z ciepłą wodą. Fajnie byłoby jakby nie było rekreacji.
Zależy mi na tym żeby mój koń miał fajne i spokojne końskie życie, a przy okazji warunki techniczne pozwolą nam na trenowanie 🌞
Podjechałam dzisiaj przypadkiem pod Trybułowo, okazało się, że mam po drodze do stajni. Zaciekawił mnie koleś jadący konno wzdłuż drogi.

O panie… co za syf, chude konie z żebrami na wierzchu, bez siana, na kwaterach wielkości boksu, w błocie zmieszanym z gównem po pęciny. Straszne, że takie „stajnie” jeszcze istnieją w ogóle…
Fokusowa, Błoto na wybiegach po tych ulewach i burzy w nocy to nic dziwnego, ale chude konie to co innego. Rok temu na wiosnę to były całkiem tluste.
diuk, no tylko ta „woda” błotna miała zabarwienie jak się widzi na gnojowniku 😕 wątpię, żeby to było w ogóle sprzątane. A konie chude, jedynie kucyki wyglądały w miarę ok, tylko kucyka to ciężko zachudzić. Smutne to było bardzo. Żałuje, że zdjęć nie zrobiłam. Może następnym razem jak będę jechać do stajni to zrobię.
Byłam tam chyba rok temu i wyglądało to bardzo okay. Znaczy konie: było ich mało, stały wszystkie razem, były czyste i w dobrej kondycji. Słabo, że tak to już nie wygląda…..
Nevermind   Tertium non datur
30 lipca 2023 23:38
Fokusowa, Zrób i jeśli serio jest tak źle, to zgłoś to miejsce. Niech przyjedzie wet i oceni sytuację
Nevermind, zrobię jeśli trafie na konie na zewnątrz. Co do zgłaszania, mogę zgłosić, ale gwarantuje Ci, że nikt nic nie zrobi. Konie nie są ledwo żyjącymi szkieletami. Po prostu są chude, bez siana, na mikro kwaterach w syfie. Czyli jak sporo koni w wielu syficznych stajniach niestety.
Fokusowa, kurcze, byłam tam w zeszłym roku i naprawde dobre wrażenie odniosłam :/ nawet pisałam tu w wątku. W boksach było ładnie, czytso, full siana w siatkach, faktycznie padoki nie powalały, ale konie wyglądały dobrze. Ech, czy to jakieś fatum tego miejsca? :/
Podpowiedzcie proszę, bo nieco wypadłam z obiegu... Szukam pensjonatu dla skoczka z 2 końmi (docelowo 3 konie), koniecznie z halą, lonżownikiem, karuzelą, db placem zewnętrznym i padokami. Zależy mi na db opiece, braku szkółki i 20 pensjonariuszy, którzy non stop prowadzą jazdy na swoich koniach i blokują i plac i halę. Tylko lewa strona Wawy. Znamy Archipp i Chojnów, Łbiska, Szumawę, Iskierkę, Plejadę (wszystkie odpadają). Zastanawiamy się nad Beckers, stajnią Janka Kamińskiego...czy coś jeszcze warto odwiedzić?
Drugi temat- kto teraz z porządnych trenerów skokowych dla juniorki z własnymi końmi i db sponsorem działa w okolicy?
Karla🙂, jeszcze Largo chyba by pasowało do wymagań? Aczkolwiek znam tylko „ze słyszenia”, więc nie powiem nic więcej.

Ollala, Nie wiem, ale byłam naprawdę zaskoczona, że takie miejsca jeszcze funkcjonują..
Ale lipa z tym Trybułowem. Szczególnie, że tak się chwalili na FB, że stawiają to miejsce od nowa, jak to dbają o dobrostan koni…
infantil, właśnie znalazłam post z ich punktami dobrostanu koni i szczerze chyba zrobię te zdjęcia i je im tam wrzucę, bo to hipokryzja straszna.
BUCK   buttermilk buckskin
31 lipca 2023 19:59
Karla 🙂 KJ Bielik
infantil, właśnie znalazłam post z ich punktami dobrostanu koni i szczerze chyba zrobię te zdjęcia i je im tam wrzucę, bo to hipokryzja straszna.
Fokusowa,
to się zdziwiłam bo startowali niby od nowa i już miałam nadzieje, że może jednak coś tam się zmieni POZYTYWNIE...Widziałam ostatnio, że właściciel terenu znowu próbuje wydzierżawić stajnie...
Karla🙂, Equinova Stables, trenerzy na miejscu, pełna opieka nad koniem i zawodnikiem, bardzo dobre warunki treningowe i konie też nie narzekają 😉
Wydzierżawiłam im konia. I tak się sparzyłam, że wiecej konia nikomu nie oddam do dzierżawy.
Dość długa historia i ładne filmy mam gdzie napieprzali mi konia na hali batem ..
Wymyślili mi u konia Copd (gdzie koń pojechał zdrowy)oraz leczenie za 6 tys,
Fv nadal nie dostałam za leczenie po mimo ciągłych zapewnień, ponoć weci w ich rejonach wystawiają fv z opóźnieniem do 1.5 msc 😮
Babeczka stwierdziła, że koń nie nadaje sie absolutnie dla dzieci (atakuje, kopie, gryzie, w domu koń przysypia przy czyszczeniu przez dzieci), po czym proponowała dalsza współpracę.
Kolejna rzecz, koń do przyczepy wchodził po 3 minutach, teraz godzinę się zastanawia zanim wejdzie.
Ogólnie wróciłą w dobrej kondycji. (Ale siano było jeszcze dość tanie)
Pan przewoźnik, który mi konia przywiózł powiedział że z przyczepy jej nie wyprowadzi bo jej się zwyczajnie boi. Gdzie ja już sama zwątpiłam, że może rzeczywiście się kobył rozwścieczył i "zabija" ludzi na lewo i prawo po czym kobyła wyszła, radośnie westchnęła i poszłyśmy do stajni.
Okazało się, że chodziła z łbem przy klacie. Bo dobrych kilka jazd nie rozluźniała pleców i szyi.
Jestem strasznie zawiedziona z tej dzierżawy, umawialiśmy się na pracę w hipoterapii pod dziećmi niepełnosprawnymi, a wyszło jak zwykle.
Nigdy więcej, skąd mi taki pomysł wpadł do głowy- nie wiem.
A wina spadła oczywiście na instruktorki, bo wiadomo że to nie wina właścicielki 😅
nokia6002, im czyli komu?
Dzisiejsze zdjęcia z Trybułowa. W najgorszym stanie był ten srokaty, chudy bardzo, zdjęcie mocno przybliżone, bo nie chciałam wjeżdżać na teren. Jak widać gowno wszędzie, zero siana, gniady koń na kwaterce wielkości boksu. Kasztany dwa razem chude, jeden z paskudną nogą. Uwierzcie mi, że zdjęcia nie oddają syfu i chudości koni.
Post został usunięty przez autora
Zdjęcia się nie chcą dodać..
Post został usunięty przez autora
Poddaje się, spróbuje z kompa później..
Post został usunięty przez autora
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się