Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Siwaaa -według specjalisty od żywienia (gdzieś czytałam, ale teraz nie znajdę) -najlepszy skład i przyswajalność ma probiotyk Biogen K Ja stosuję od lat (mam konie wrzodowe) i (odpukać) -zero kolek i problemów z trawieniem.
rzepka, dzięki. Stosujesz bez przerwy, czy robisz co jakiś czas?
Robię czasami przerwy kilkudniowe.
Dziękuję, w takim razie kupuje 🙂
Karmi ktoś balancerem Nuba Builder? Jak ze smakowitością, efektami?
Hej, na zdjęciu koń dziś kupiony od handlarza. Podobno jadł siano i owies. Czym karmić aby zminimalizować ryzyko kolki?
IMG_3180.jpeg IMG_3180.jpeg
Innez, pierwsze co mi przyszło na myśl to że jest chudy, a wydęty brzuch może być przez robaki. Więc pewnie bym odrobaczyła porządnie. Skąd obawa o kolkę?
Innez, też robaki były moja pierwsza myślą, a zaraz potem siano, siano i siano. Jak koń od handlarza i tak wygląda to śmiem wątpić, że to siano faktycznie miał w takich ilościach, w jakich potrzebuje..
LatentPony   Pretty Little Pony :)
01 lutego 2024 00:18
Również podłączam się do tego, że najpierw odrobaczyć.
Siano dobrej jakości dostępne non stop.
A do tego badania krwi i uzupełnienie niedoborów bo jakieś może mieć.

Dopiero po tych trzech krokach wprowadzałabym stopniowo jakąś paszę.
U hamdlarzy konie stoja w boksie tygodniami. arcie dostają
Innez, A ile lat ma ten koń? No, ja też wątpię, że miał siano w odpowiedniej ilości.... albo miał, ale jakieś takie siakie.
BUCK   buttermilk buckskin
01 lutego 2024 09:04
Innez odrobaczanie takie z weterynaryjnego schematu, a co do karmienia to pierwsze i najważniejsze to stopniowo ! należy uciszyć serce i działać rozumem. siano 24/24, owies jeśli nie chcesz 'elektryka' możesz obciąć lub zrezygnować, powoli wprowadzać tłuszcze siemie lniane, otręby ryżowe, włókno: wysłodki buraczane, otręby pszenne, pasze "budujące mięśnie" , a ile on ma lat ? w jakim stanie nogi ? czy pracę możesz wprowadzić ? bo pasza paszą ale praca by się przydała
Innez, kupiłam konia w podobnym wyglądzie, u nas gratis były robale i zapalenie oskrzeli.
Nic nowego nie dodam: szybko weterynarz, siano i słoma na dzień dobry. Nie ma co kombinować, dla zwierzaka po przejściach mniej robi najwięcej. Powodzenia.
Czy ktoś z was mial jakieś doświadczenia z paszami Energys? Głównie pytam o Fibre i Herbic.
Z tego co wiem to dawniejszy Besterly, ale sama nigdy nie karmiłam ani tym ani tym.
Mój koń wypiął się już na wszystko co jadł do tej pory 🤡
Nawet Mebio build up przestał być jadalny. Tak samo mesz, który zawsze wciągała nosem. Nie chce nawet jęczmienia. Ręce mi opadają. Wpierdziela tylko siano, które ma non stop w siatce pod nosem. No ale w sianie supli nie przemycę 🤦
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
02 lutego 2024 23:15
Matrix, całkowicie szczerze napiszę Ci, że ja się poddałam w takiej sytuacji i pokornie wróciłam do owsa. W ilości symbolicznej, byle tylko przemycić suple. Od dwóch miesięcy jaśnie panna łaskawie przeprosiła się z musli, ale od lipca było tylko siano i trawa. Właściwie to tylko trawa, bo siano też było jako dodatek do pastwiska.
Znalezisko w hartog "lucernie mix". Małe to to nie jest...
IMG_20240203_124301.jpg IMG_20240203_124301.jpg
IMG_20240203_124248.jpg IMG_20240203_124248.jpg
Mój koń wypiął się już na wszystko co jadł do tej pory 🤡
Nawet Mebio build up przestał być jadalny. Tak samo mesz, który zawsze wciągała nosem. Nie chce nawet jęczmienia. Ręce mi opadają. Wpierdziela tylko siano, które ma non stop w siatce pod nosem. No ale w sianie supli nie przemycę 🤦

martrix, namostanio na szkoleniu mówili, że takie jazdy z apetytem są często przyczyną niedoboru witamin z grupy b.
I najpierw trzeba to dosuplementować, a potem reszta idzie bardziej gładko.
anetakajper   Dolata i spółka
03 lutego 2024 14:48
siwaaa, skąd takie rzeczy się biorą w paszach 🙄 w mojej lucernie/ owsie/ jęczmieniu nigdy nic takiego nie znalazłam. Przecież to przechodzi przez sita / czyszczalnie (ponoć). To powinno na tych sitach zostać.
anetakajper, ja kiedyś zgłosiłam do Nuby 2 duże kawałki tynku odpadniętego ze ściany (takie ok. 5 x 7cm, z jednej strony płaskie i nawet pokryte resztkami farby). Powiedzieli, że to przecież naturalne, że coś może być zebrane z pola / łąki. No szkoda, że to jest sieczka cięta drobno i z peletowaną frakcją suchą. Jakim cudem w procesie produkcji i mieszania tego miałoby zostać coś z "pola"?? Przy cięciu już by wyszło. Jak dla mnie to się tam pojawiło w momencie pakowania do worków i sorrry ale jest zupełnie nienaturalne. Dlatego skończyłam podawanie sieczki z Nuby, pomimo, że dla mnie jedną z najfajniejszych na rynku.
anetakajper   Dolata i spółka
03 lutego 2024 15:11
epk, owszem z pola może się trafić w sianie/ lucernie bo jak jest blisko drogi to jakiś syfek, plastik, puszka może wlecieć w bała. No i właśnie jakim cudem znajduje się to po sieczkarni i sitach. Ale jak widzę coś takiego w paszy to jest to dla mnie
hit!! Kapsle, korki i ciul go wie co jeszcze 🤷
anetakajper, nie mam pojęcia. To mój pierwszy raz, z takim znaleziskiem. Oprócz moli w otrębach sypkich ryzowych. Kawał jest spory, nie wiem czy to cegła, tak trochę ja przypomina. Jak znajdę czas to stuknie młotkiem i zobaczę.
Olimpia190, Na stronie hovelera jest wykaz przedstawicieli na województwa: KATARZYNA BASINSKA-DOLNY
Tel. +48 698 055 552
kdolny@hoeveler.pl
Polska Centralna (łódzkie, mazowieckie)
kotbury, nope… wyniki w normie
martrix, a ile dajesz tych suplementów na raz?
kotbury, nope… wyniki w normie
martrix, a jakie masz braki, że musisz suplementować? co musisz dosuplementować?
Sankaritarina, Teraz to już żadnych 😅 bo i tak nie je nawet czystego jęczmienia czy jakiejkolwiek innej paszy.
kotbury, wrzody miała więc podaje osłonowe. Yarrowia i Ulcosan zamiennie.
martrix, No bo tak sobie pomyślałam, że może ona odmówiła jedzenia, bo czuła za dużo supli na jeden posiłek, jeszcze jak wspominałaś, że ona jest takim raczej niejadkiem.... Nie wiem w sumie czy suplementy są smaczne (Asecurol na 99% nie jest, takiego plucia jeszcze u swojego konia nie widziałam...).
Sankaritarina, no moja generalnie wszystkie meszowe rzeczy (prócz makucha z czarnuszki) wciągała nosem. Siemię, Asecurol, jakieś papki z ziołami… wszystko wchodziło bez problemu. A teraz nawet tym meszem z Saracena gardzi. Wczoraj zjadła, jak jej starłam do tego pół kilo marchwi i jabłka. Nawet już żadnych suplementów nie dawałam.
Zobaczymy jak będzie dzisiaj.
Na razie stoi, bo się podbiła, więc jej nie wciskam nic na siłę. I tak nie potrzebuje tego żarcia, bo nic nie robi.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się