Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Zuzu., a po zalaniu gorącą wodą gluci się czy trzebaby dorzucić siemię?

Zuzu., tam jest napisane, że ma być tylko zwilżona, bo po mocnym namoczeniu robi się "ciężka i ciastowata", a ja chcę typowy mokry posiłek. No i agrovital obecnie odpada ze względu na pochodzenie składników.

Perlica, dzięki wielkie!!! Błotko brzmi świetnie, mój koń uwielbia błotko i kocha smarować nim wszystko dookoła 😅

Katasia, Zobacz sobie ten https://allegro.pl/oferta/mesz-ziolowy-dla-koni-20-kg-10081425813 Bardzo go lubię, prosty skład, fajnie się gluci, konie lubią. Zbożowych komponentów tam tyle co kot napłakał.

Katasia, proszę bardzo

A zwykły sukces? Lub Re-lief z Hippolyta ( mój ulubiony)

LatentPony, marchewki można osuszyć ręcznikiem papierowym, albo pokroić rano i zostawić do obeschniecia. A raczej, poza końmi, które są albo bardzo młode albo bardzo stare i po prostu nie mogą pogryźć, nikt inny nie wybrzydza 🙂 to też opcja budżetowa, ale nie namawian i sama sledze z ciekawością bo z racji koloru marchewki odpadają na zawodach

Hej hej,po wielu latach wracam na re-volte jako istna skarbnicę wiedzy 🙂 a tu bez zmian,jakbym była wczoraj haha!
Słuchajcie przekopałam wątek ale nie odnalazłam odpowiedzi na moje pytania. Może coś podpowiecie. Mój wałach dotychczas w robocie takiej bym powiedziała spacerowej był jak paczek na pół miarki jest musli że Zlotowitala i miarce sieczki agrobs. Od dwóch lat zaczął pracę konkretniejszą o dołożyłam mu drugi posiłek i było ok. Od zeszłego roku jest już w porządnym treningu,chodzi 6 dni w tygd i pierwszy raz ever przepracowuje cały sezon zimowy (do tej pory brak warunków i trenowaliśmy w sezonie a teraz mamy normalna robotę cały rok). Weszliśmy na rano i wieczorem miarka hesta i miarka sieczki a na obiad musli sport zlotowitala i też z sieczka bo zaczął konkretnie chudnąć. Było ok na tyle że troszkę odbił ale do tej pory nie odzyskał masy całkiem,dobre to ze ja trzyma a nie chudnie
. Problem w tym że zaczęło mi parować pod kopułą dość mocno i zaczął się fest spalać. Odstawiałem więc hesta i (oczywiście stopniowo) wdrożylam wysłodki z otrębami pszennymi i planuje dodać olej lniany. Sporta zostawiłam ponieważ jednak chce aby mial ta energię,nie przeszkadza mi że jest taki żywy a wręcz to jest nam potrzebne. Przeszkadza mi jedynie to że nie tyje i się tym spala. Siano ma do woli,koń na wolnym wybiegu,ogolony (ciepło derkowany),w sezonie łąki.
A więc czy macie jakieś pomysły czy coś jeszcze dodać (może słonecznik?) Czy nie kombinować i czekać (dopiero weszliśmy na tą nowa wersje w pełni od tygodnia gdzieś)
Drugie pytanie-ile naraz można dać wysłodków? Nie ukrywam że po namoczeniu pół miarki robi się naprawdę sporo tego a jeszcze dochodzą otręby ale z drugiej strony to wszystko woda,te faktyczne pół miarki suchej masy to nie jest jakoś dużo...
I pytanie z innej beczki-czy moczycie granulaty? W stajni mamy konia z problemami zębowymi i dostał zalecenie moczenia paszy. Szokłam jak zobaczyłam ile.taki granulat puchnie!! O to się dzieje w żołądku konia 🤔

Cześć, czy jest może lista producentów pasz, którzy pozyskują komponenty z Ukrainy itd.? Chcę kupić konkretnie mesz, ale raczej któryś z tych budżetowych. Wiem, że Agrovital w tym przypadku odpada (jeśli mam błędne info to powiedzcie), a co z tym mar-rolem, złotowitalem itd? Wolałabym mesz o niskiej zawartości cukru, skrobi, niekoniecznie całkowicie bez zbóż, ale też byłaby to zaleta. Liczę na pomoc🌷🌷🌷

Sarenka, chyba takich pasz nie ma 😉 niektóre komponenty mamy głównie z UA bo PL produkuje tego za mało i sprowadzamy głownie z UA. Sprawdzałabym tylko jakość paszy

A czy ktoś tutaj daje Pavo GrainFreeMash? Właśnie zamówiłam worek na spróbowanie i jestem ciekawa, mam nadzieję że mi się przyjmie bo w Hiszpanii zupelnie nie ma wyboru i Agrobsa na przykład muszę ściągać z Niemiec albo Francji, mam dość bo ile można płacić krocie za wysyłkę.

anetakajper, kurczę, spodziewałam się, że większość zza granicy, ale żeby większość była z UA to już nie😅. W takim razie jak zdecydować się na któryś mesz? Mało jest nowszych opinii niż sprzed tych dwóch ostatnich lat. Skoro Pro linen, agrovital z aktualniejszych opinii ma negatywne, a o złotowitalu i mar-rolu póki co cisza to warto w to iść czy jednak odpuścić sobie budżetowe mesze na rzecz znacznie droższych?

Ja daję zlotowital zarówno pasze jak i mesz i jestem zadowolona. Kupuje prosto ze Złotowa bo mieszkam niedaleko i pasze zawsze są świeże i pachnące,konie jedzą z apetytem i dobrze wyglądają. Wyniki krwi też ok. sieczka jedynie moim zdaniem słaba za tą cenę-twarda i trochę pyli. Ale co do ogólnie jakości to ja po prostu nałogowo sprawdzam wszystko. Sieczkę z agrobsa kupuje,niby super miękka,niby polecana,dobra firma a już nie raz znalazłam w worku kawałek sznurka...

Sarenka dziś już ktoś chwalił mesz mar-rolu, jako dość ziołowy, glucący i ze skromną ilością zbóż

feno, Pavo ma bardzo dobre produkty.

A z Biofeed ten bezzbożowy ktoś próbował?

sweetie, klientka mojego pensjonatu dawała swojemu wrzodkowi jakoś czas temu. Puchnie na taka konsystencję błota bardziej,nie robi się glut. Pachnie też jak.. błoto ;p ale konio wcinał,nie zgłaszał szczególnych zażaleń. Teraz ma eggersmanna i je z większym smakiem niż ten biofeed ale też nie robi się glut.

BUCK, wg opisu, to chyba dużo, a przynajmniej dużo różnych zbóż, choć bez % udziału, to ciężko stwierdzić ile czego. Zawartości cukru i skrobi też nie ma, więc ja z góry odrzucam takie mesze, bo to kot w worku. Znaczy gdyby nie wrzody, to pewnie bym się ograniczyła do polecajek bez sprawdzania składu, ale w obecnej sytuacji, to wolę mamusiować 😉
SKŁAD:
makuch lniany, otręby pszenne, susz z jabłek, susz z traw, siemię lniane mielone, wysłodki buraczane niemelasowane, śruta słonecznikowa, jęczmień mikronizowany, owies, marchew suszona, melisa, rumianek, czarnuszka, ostropest, kukurydza mikronizowana, olej sojowy.

Katasia, Mi odpowiadzasz, nie BUCK chyba, bo ja ten mesz polecałam 😉 Sama go u wrzoda podawałam, zbóż tam malutko, na prawdę. Nie ma faktycznie procentowego składu, ale może warto dopytać? Mi się bardzo dobrze sprawdzał.

Które trawokulki oprócz Dennie mogę zalać na całą noc?

A jesteście pewne, że taki Mar-Rol ma absolutnie wszystkie komponenty nie z Ukrainy? 😉
Agrovital zbiera bęcki, normalnie tam pewnie bessa stulecia.... a ja jestem ciekawa jak inni producenci. I nie myślę, że "wszystko co zza Buga = zło", ale, no, jak tak się zaczynam orientować w sytuacji, to się można zasmucić....

Katasia, A Epona Beeren Mash? u mojego konia ten mesz robił furrorę. Wylizany żłób od wewnątrz, od zewnąrz, razem ze ścianą.... 😉 Tylko nie wiem czy w ogóle pasze Epony są obecnie dostępne w Polsce, ale, no, zawsze jakaś opcja...

lacuna, ja moczę posiłki, to siłą rzeczy, granulaty też się moczą, ale nie zauważyłam znacznej zmiany objętości, tylko tak troszeczkę, ledwo co.

Sankaritarina, widzisz a właśnie ten granulat który dostaje konio zębowy puchnie praktycznie tyle co wysłodki.. zaznaczam,że to zwykły granulat do skarmiania na sucho. Z ciekawości zamoczylam różne pasze w stajni i niektóre objętości praktycznie nie zmieniają a bardziej się rozpadają a inne puchną w cholerę.. zastanawia mnie czy to nie szkodzi.

lacuna, Mnie się kiedyś też zdarzyło. Oczywiście, ja teraz nie pamiętam, który granulat z tych co kiedyś kupowałam, zmieniał objętość. Jeden zmieniał na pewno. Reszta - nie, albo tak tylko nieznacznie, więc, no, nie moczę jakoś nadmiernie...

Z moczeniem granulatu to chyba zależy od jego składu i mocy granulacji. Moczyłam różne pasze bo i czasem do meszu posiłek dorzucę a czasem zaleje żeby więcej wody podać koniowi i niektóre faktycznie tylko się rozpadną a inne puchną mocno więc najlepiej po prostu przetestować 😉 czy szkodzi, pewnie zależy od dawki na posiłek, jak faktycznie karmimy wiadrami to ja bym się jednak bała i rozdzieliła na więcej posiłków lub poszukała czegoś energetycznego w małej ilości jak olej czy otręby

lacuna, Zgodnie ze sztuką, to nie ma czegoś takiego jak granulat do podawania na sucho 😉 Z zasady koniom się powinno wszystkie granulaty namaczać. W praktyce wiadomo, że jak dajemy małe ilości, albo mieszane z innymi składnikami (musli), to nie ma to aż takiego znaczenia, no ale to już nasze decyzje.

zembria, to ciekawe bardzo. Nie słyszałam o tym i tak jak mesze czy wysłodki mają zapis jak należy przygotować tak na żadnym granulacie takiej informacji nie znalazłam.. więc dlaczego producenci o tym nie mówią 🤔

zembria, Zgodnie z jaką sztuką i jakiej zasady? Serio, pierwsze słyszę, żeby granulaty trzeba było namaczać. W opisie producentów też nie widziałam takiej informacji (oprócz tych pasz, gdzie jest wyraźne wskazanie do podawania na mokro).

Zamiennik tak samo przystępny cenowo, który równie fajnie wypada w dawkowaniu co Mebio Activ Balancer? Aktualnie po 1.5 roku kobyla się nagle na niego wypięła.. nie zje z niczym albo nie dojada... 😒

Sankaritarina, Zasadami karmienia, takimi samymi jak to, że koń powinien mieć dostęp do paszy obiętościowej, że treściwe dajemy jeśli obietosciókwa nie jest w stanie pokryć 100% zapotrzebowania itp.

zembria, jedyna zasada karmienia granulatami to taka, że moczymy te, które puchną, zwiększają objętość, czyli wysłodki, trawokulki. Pasza treściwa w postaci granulatów (zazwyczaj z wysokoprzetworzonych zbóż) jest już poddana wstępnej obróbce, czyli rozdrobniona, etc, i jedynymi zasadami karmienia, jakie wskazują producenci granulatów jest stały dostęp do czystej wody i paszy objętościowej. Granulaty są do podawania na sucho, jak ktoś chce robić z nich papkę - droga wolna, ale nie ma takich "zasad karmienia".

espana, No właśnie nie tylko te, które puchną. Drobne granulaty łatwo mogą zostać zbyt szybko połykane i powodować zadławienie, duże są lepiej gryzione najczęściej, jednak nadal stwarzają takie ryzyko. Generalnie wszystkie granulaty należałoby moczyć. Nie podam Ci teraz źródła jakiegoś tej wiedzy, ale tak jest 🤷