kącik wsparcia dla kontuzjowanych i chorych

Dzięki Losia... Jak postoję chwilę z gipsem w dół to od razu czuję taki ucisk, że trudno mi wystać nawet przy myciu zębów. Ogólnie mam mega doła - niczego nie mogę zrobić sama, nic przenieść, nawet kartki papieru do drukarki z pokoju obok (bo jak - w zębach? O jednej kuli skaczę tylko na "małe dystanse"😉, a jak idę do kuchni (1 piętro po schodach) zrobić sobie kawę etc., to po powrocie jestem taka zmachana, jakbym maraton przeszła :-(
Losieczka, też tak miałaś, że rano po przebudzeniu i pierwszym wstaniu strasznie Cię bolała noga? Tak jakby zaczynały się rozchodzić wszystkie toksyny spowodowane totalnym bezruchem podczas nocy...
Trzymam kciuki żeby Ci zdjęli szynę!
a wiec... po 5 tygodniach meki zdjeli gips 😅 raczej nie ma przemieszczenia, zdjecie za 3 tyg ostatecznie to wykluczy. moge delikatnie stawac na nage a za 3 tyg wracam do treningow 😅 🏇
kenna jezeli noga cie boli to nie przejmuj sie i bierz od razu tabletki. na zmniejszenie opuchlizny lekarz kazal mi brac aspiryne (pamietaj zeby rozpusci ja w wodzie-obowiazkowo) co najmniej poł tabletki dziennie. kiedy noga mnie bolala bralam maximum 4 tabl aspiryny na dobe. pierwsze 2 tyg noge mialam prawie caly czas u gory.
po przebudzeniu bol byl najgorszy!! ale z czasem przechodzi... po jakis 3 tygodniach.
narazie staraj sie jak najwiecej odpoczywac i trzymac noge w gorze bo to jest najwazniejsze.
jak masz jakies jeszcze pytania to wal smialo 🙂
i trzymaj sie przede wszystkim!! wiem jak jest ci ciezko, ale te 6 tygodni szybko zleci 🙂
mnie tez uzadzila moja kobyla 😉
A ktos z Was moze mial/ma gwóźdź śródszpikowy w nodze ? I wie jak wyglada rekonwalescencja po wyjeciu ? Ile czasu itp?  😉
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
17 maja 2009 22:07
Dopisuję się ze skręconą podwójnie  prawa kostką. Obecnie rehabilitacja która trwa od końca marca 🙁
Się cwaniakowało w kłusie/galopie przy złym technicznie dosiadzie, braku odpowiedniego obuwia i teraz zbieram tego owoce 🙁  Od tamtej pory wkręca mi sie dzwoneczek ostrzegawczy ( słyszę to piękne gruchnięcie kostki w strzemieniu), mam stracha przed galopem i omijam jazdę w terenie. Bynajmniej do momentu kiedy nie kupię porządnego obuwia. Ale coś jakoś mi się nie spieszy  😜    🤔wirek:
A ktos z Was moze mial/ma gwóźdź śródszpikowy w nodze ? I wie jak wyglada rekonwalescencja po wyjeciu ? Ile czasu itp?  😉

nie wiem czy to ma jakieś powiązanie, ale ja miałam druty w ręce jak miałam złamanie jakieś 9 lat temu. Miałam rehabilitacje przez chyba 2 miesiące, na początku nie mogłam nic do ręki wziąć, miałam problemy z zacisnięciem pięśći. do dzisiaj mam dwie blizny wielkości paznokcia.
A nie myślałas zeby blizny laserowo "poprawic" ? Wlasnie sie nad tym zastanawiam,czy to takie super jak piszą.

BTW - Bolało Cie jak jeździłaś ?
jakoś mi te blizny nie przeszkadzają, już się do nich przyzwyczailam, są po obu stronach łokcia
złamałam rękę mając 6 lat-spadłam z łodzi wodnej, mało pamiętam z tamtego okresu wiem tylko że rehabilitacja dużo czasu zajęła. Nigdy nie miałam żadnych bóli w tej ręce, czy też na zmiane pogody.
to, ze umieram z bolu brzucha tez sie zalicza do tego watku?  🙁
KuCuNiO   Dressurponyreiter
24 maja 2009 09:18
Ja umieram z bólu gardła..
Znacie coś skutecznego oprócz tabletek do ssania..?
Muszę do jutra się choć trohcę podleczyć a jak narazie ledwo ruszam szyją, a gardło mam mega spuchnięte...
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
24 maja 2009 12:47
kontuzjowana ani chora chyba nie jestem, ale robiłam niedawno badanie krwi i trochę niepokoją mnie wyniki. Wyszło, że mam za małą objętość płytek krwi (chociaż ich ilość jest w normie). Co to znaczy? Dodam, że ostatnio jestem strasznie blada i włosy wypadają mi garściami (anemia?) help!  🙁
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
24 maja 2009 13:04
smarcik  Kobieto marsz do hematologa ale to już..... !!! z krwią nie ma żartów!
Pewnie długo krew ci krzepnie?  Teraz pomyśl jak gdzieś upadniesz to zamiast konkretnego siniaka możesz mieć mały wylew wewnętrzny. A skrzepy mogą się później dostać do serca i uu..... To był opis wersji mniej przyjaznej 🙂  Dlatego do lekarza marsz.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
24 maja 2009 13:36
zabeczka  :kwiatek: masz rację, powinnam w końcu pójść do lekarza, ale zawsze znajdzie się mnóstwo zajęć i wymówek żeby odłożyć wizytę na później  🤔
Smarcik ja jutro mykam do hematologa (tez mam zle wyniki krwi, jak zawsze phi )- nie jestes sama  😁
Losia az 5 tygodni?


Ja mam skrecony staw skokowy i wsadzili mi kulasa na 3 tyg w szyne ...  w domnu nie potrafie juz siedzieć... Pojechałabym na konie ;( Jescze we wtorek bal absolwentow mam ;( idzie sie pochlastac no ...
Jeszcze po 3 tygodniowej szynie bd musiała mieć  stabilizator minimum 2 tygodnie...
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
31 maja 2009 21:17
  XxAniuchnaxX    Idź jak najszybciej do jakiegoś kręgarza który delikatnie i bezboleśnie wstawi ci kostkę w staw skokowy- 3 dni i chodzisz normalnie !!!Identyczna sytuację miałam w styczniu - to była parodia z tą całą szyną , późniejszym gipsem. Nie daj się na to wkręcić. Torebka stawowa jeśli  jest rozerwana a kostka nie jest na swoim miejscu to sprawa będzie ci się paprać nawet 6-8 miesięcy. Bo buduje się tak jakby nowy staw.  Najgorsze jeśli się zrośnie źle. Ja przez  właśnie takie 3 tygodniowe trzymanie gipsu nie mogę teraz do końca wyprostować stopy jak balerina ! I nie wiem co by było gdybym trzymała gips dłużej  i grzecznie słuchała ortopedy. Bolało na maxa. Nie mogłam chodzić i było coraz gorzej.  W końcu uległam namowom koleżanki i w akcji desperacji odwiedziłam kręgarza bez papierów za to z ogromnym doświadczeniem w takich sprawach.
W momencie jak delikatnie wstawił mi kość w torebkę ( nic nie boli a uwierz mi jestem przeogromnym tchórzem) poczułam niesamowitą ulgę. A żeby było  śmieszniej to następnego dnia odwiedziłam ortopedę. Po 12 godzinach od nastawienia nie miałam żadnego widocznego obrzęku który się utrzymywał 3 tygodnie, nie czułam bólu przy chodzeniu. A  doktor bezczelnie stwierdził że  to dzięki gipsowi- wyśmiałam go  bo dwa dni wcześniej kostka była wielkości arbuza. Nie wspomnę o obrzękach. Do dzisiaj przez złe  3 tygodniowe gipsowanie kostki i zrośnięciu się niektórych partii mam odrętwiałego dużego palca u stopy.  Mogę to naprawić tylko ponownym rozerwaniem stawu na co raczej sobie nie pozwolę.  I żadne maści czy smarowidła mi nie pomagały - zwykłe okładanie słoniną ( co dla mnie było wręcz absurdalne). No ale skoro wszystko zawiodło,  to czemu nie.
I powiem ci szczerze, że też kupiłam sobie taki wypasiony stabilizator na kostkę- ani razu nie musiałam go włożyć. Od tamtej pory minęło kupę miesięcy. ja normalnie biegam, normalnie chodzę nie czuje bólu  i tylko ten paluch mi czasami przeszkadza.  pamiętaj że zbyt długie trzymanie kostki w bandażach elastycznych czy stabilizatorach sprawia że więzadła nie zrosną się mocno. Osłabisz tylko ich konstrukcję, bo  kostka będzie miała podtrzymanie  mechaniczne. Polecam Ci również  jedzenie  dużej ilości żelatyny-  jedna porcja galaretki dziennie to jest minimum.  Powodzenia.
dzieki zabeczko17 😉 jak narazie wszystko jest ok . Po zdjeciu mialam zawody na ktore niestety nie pojechałam za duze obawy o staw . Ale teraz wszystko jest ok nie moge dlugo kucac np bo potem kuleje ale tak to jest wszystko w porządku 😉
Pozdrowienia dla poszkodowanych😉;*
Gillian   four letter word
10 lutego 2010 19:54
Joł. Dzień dobry. Ała.
Mój własny własniejszy najwłaśniejszy kot właśnie pozbawił mnie lewej dłoni.
Wystraszył się na podwórku psa, utknął na płocie, zdjęłam sierotę a on mi wbił zęby w nadgarstek. Idealnie wcelował kłem w ścięgno, zresztą nie wiem w co, ale mam przygięte palce i nijak ruszyc całą dłonią. Boli jak skurczybyk, chyba nie muszę dodawac.
Niby jestem oburęczna, ale lewą mi sprytniej... No FAJNIE.  👿 👿 👿 👿
Facella   Dawna re-volto wróć!
03 czerwca 2012 18:00
zlamanie kosci czworobocznej wiekszej prawej reki po kopnieciu (niecelowym) przez pogrubionego slazaka (ciezke bydle).
mam pare pytan bo to pierwsze moje w zyciu zlamanie, pomozecie czy jednak isc do watku medycznego?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się