Losia

Konto zarejstrowane: 01 kwietnia 2009

Najnowsze posty użytkownika:

Oficerki
autor: Losia dnia 04 lutego 2021 o 19:20
\Miałam raz Petrie, bylam nawet w sklepie w Wawie żeby zdjąć miarę. Najgorsze moje oficerki ever.


xxagaxx miałam dokladnie takie samo dosiawczenie z Petrie. Szyte dla mnie na zdjeta miare, a mialam je na nogach 20 razy. Jak kulą w płot... I mowiłam nigdy wiecej Petrie, ALE! 1,5 roku temu dorawalam ich nowy model w sklepie. Chcialam bardzo ariaty wtedy, ale w ogole mi nie leżały. Probowalam kilka firm, ktore mieli na stanie i finalnie zdecydowalam się na Petrie Riva i jest mega zadowolona! Używam kilka razy w tygodniu, obecnie na 2 konie dziennie, juz prawie 1,5 roku i naprawde polecam. Fajnie usiadly, są dobrej jakości. Od środka maja inny rodzaj skory, anyposlizgowy. Tutaj lepiej je widac:
[url=https://www.dekroo.com/products/petrie-ridingboot-riva?utm_campaign=Petrie+Ridingboot+Riva&utm_content=Rider&utm_source=Google&utm_medium=Free+listings&utm_term=995090&gclid=Cj0KCQiA0-6ABhDMARIsAFVdQv9mbdLDAxtneH6xQSaFXCozwkKN-2wO9KK1sOPu7nljgo953UJZxzoaAqvSEALw_wcB]https://www.dekroo.com/products/petrie-ridingboot-riva?utm_campaign=Petrie+Ridingboot+Riva&utm_content=Rider&utm_source=Google&utm_medium=Free+listings&utm_term=995090&gclid=Cj0KCQiA0-6ABhDMARIsAFVdQv9mbdLDAxtneH6xQSaFXCozwkKN-2wO9KK1sOPu7nljgo953UJZxzoaAqvSEALw_wcB[/url]
Derki
autor: Losia dnia 23 grudnia 2020 o 18:33
Naginiii dla koni niszczycieli tylko PE titan - 1680 nylon balistyczny. Mam okropnego niszczyciela, który otrafi zrobic 3 dziury w jednej derce w ciagu 1 dnia 😵 zjadła już 2 derki w przeciagu 1,5 miesiaca. W tym jedną amigo - wlasnie 900 w jakiś tydzien i jedną PE, ale nie byl to model titan tylko lucana, kupiona używana. Założyłam titana z podpinką i pomimo okolo 50 śladów zębów na derce (a nowa nie jest, ma 6 albo 7 lat) nie udalo sie jej porwac 🤣 to mowi samo za siebie...
strzyżenie / golenie koni
autor: Losia dnia 06 listopada 2020 o 18:00
Meise moje oba konie stoja w boksach angielskich. Maja sciany, ale to tylko 1 warstwa drewna, bez izolacji + drzwi gorne od boksu sa caly czas otwarte.
3 latek, ktory pracuje 3 razy w tygodniu, ale sie mocno poci jest ogolony tak jak na obrazku flygirl - 2 od lewej na dole. Ma zostawiona 'derke' z dlugich wlosow pod siodlem i na zadzie. Kobyła, tóra pracuje porzadnie te 5 dni w tygodniu jest ogolona cala - bez nog i głowy.
Oba chodza w derkach z kapturem. Przy obesnych temperaturach - okolo 8-10 stopni, młody stoi w spranej 100gr, a kobyla w nowej 200gram. Są ciepłe i zadowolone.
Kobyła z tych ciepłolubnych, a młody z tych zimnolubnych 😉
Ochraniacze
autor: Losia dnia 27 lipca 2020 o 19:55
Katasia mamy je w stajni i faktycznie są porządne (tak jak reszta produktów Lemieux) 😉
Emigracja - czyli re-voltowicze i voltopiry rozsiani po świecie.
autor: Losia dnia 30 czerwca 2020 o 19:29
a czego potrzebujesz ashtray? 🙂
Derki
autor: Losia dnia 10 marca 2020 o 09:38
glossia mam dokładnie ta zalinkowaną derkę przez Ciebie z PE i jestem z niej bardzo zadowolona.
Oddycha, nawet przy całkiem sporym przelotnym deszczu jest nieprzemakalna. Używana od zeszłego sezony, sprawuje się świetnie.
Emigracja - czyli re-voltowicze i voltopiry rozsiani po świecie.
autor: Losia dnia 15 lutego 2020 o 17:07
Jakiś czas temu poruszany był temat kosztów weterynarza w Skandynawii, wiec dopisze jeszcze jak sprawa wygląda w Danii.

Niestety miałam tę "przyjemność", że moja sunia złamała nogę. Koszt operacji, razem z lekami, RTG i kilkoma wizytami kontrolnymi zamknął się w kwocie 15tys koron duńskich.
W celu porównania: koszt psa z rodowodem z hodowli - 7,5tys... Także weterynarz zapytał się mnie 2 razy, czy oby na pewno chcę operować zamiast kupić sobie nowego pieska 😵
Obecnie sunia ma ubezpieczenie w cenie 139kr/miesiąc i w razie kolejnej drogiej wizyty, będę musiała zapłacić 1000kr+10% całego leczenia. Ubezpieczona jest do 30.000.

Ubezpieczenie konia jest stosunkowo drogie, ale wszystko zależy od rasy i użytkowania. Ceny wahają się od 600-kilku tysięcy miesięcznie.
Bardzo opłaca się wołać weterynarza, kiedy zbierze się więcej chętnych na dany zabieg/wizyte.
Dla porównania: szczepienie przy jednym koniu: koszt około 750 kr.
Jak szczepimy w kilka osób w jednej stajni to płace około 200kr... Tutaj zazwyczaj jest pełna cena za pierwszego konia, drugi ma już jakąś zniżkę a 3 i więcej to koszt zazwyczaj 50% ceny - zależy oczywiście od usługi.
Także zęby, kastrowanie, szczepienie opłaca się robić w grupie.

Ale ceny w przypadku wyjazdu do kliniki są niestety horrendalne. Tutaj zdecydowanie bardziej opłaca się wieźć konie do Niemiec, również ze względu na lepszą możliwość badań.
Za 2 dni badania w klinice 2 DK (lonżowanie, ruch po twardym, ruch po miękkim, próby zginania, RTG) zapłaciłam prawie 30tys koron... A koń nadal nie miał diagnozy i nie został wyleczony.
Za pełną diagnostykę w DE - scyntygrafie, USG, RTG, leki, pobyt przez 5 dni! zapłaciłam 14tys koron.. Koń wrócił do pełnej sprawności.


Oczywiście, życie w Danii jest drogie. Ale w Polsce nigdy nie byłabym w stanie żyć na takim poziomie uwzględniając moje doświadczenie w zawodzie.
Podsumowanie 2019 roku!
autor: Losia dnia 19 grudnia 2019 o 21:38
Ja zaczne od podsumowania postanowień z zeszłego roku:
Mam nadzieje, że w 2019 roku uda mi sie kupić 2 konia, pojeżdzić troche więcej, zwiedzić kolejne nowe kraje, dobrze i mądrze prowadzić swoich pracowników 😉


Drugiego konia kupiłam już w lutym, pierwszego, którego znalazłam i próbowałam 🤣
Pojeździłam bardzo dużo, bo stoję w świetnej stajni z dobrym zapleczem i mam dwóch trenerów do wyboru. Także to na duży plus.
Z kobyła raz lepiej, raz gorzej. Kilka kroków w przód i kilka kroków w tył. Zależy jak wiatr zawieje. Mam nadzieje, że jednak troche reguralnoci w tych dobrych treningach nam sie trafi i więcej zawodów.

Zwiedziłam Witanam, Rumunie i Włochy w tym roku. Wszystkie wyjazdy zaliczam do udanych.

Odnośnie pracy: myśle, że idzie mi bardzo dobrze. Mam grupe 6! 😜 osobową. To bardzo dużo. Ale super ekipa, fajne, wymagające projekty, a ja nudy w pracy nie lubie, więc w ogólnym rozrachunku jestem bardzo zadowolona 🙂

W życiu prywatnym: zaręczyłam się i planujemy ślub w przyszłym roku 🙂 Jest dobrze i oby było tak dalej!


W 2020 roku chciałabym dokończyć szkołę językową, zdać egzaminy językowe, wyjść za mąż, zarządzać moimi finansami mądrze i nie dać się zwariować w pracy  😉
Sposoby oszczędzania
autor: Losia dnia 02 marca 2019 o 19:44
ja od siebie polecam blog: "jak oszczedzać pieniądze" i szablon budżetu domowego właśnie z tej strony.
budżet domowy porwadze już z 4 lata nie raz uratował mi du.. w trudniejszych okresach 😉
Podsumowanie roku 2018
autor: Losia dnia 20 grudnia 2018 o 15:57
no to czas na mnie...

Po fatalnej końcówce 2017 i początku 2018 roku (śmierć Rudej i rozstanie z (ex)narzeczonym), reszta roku upłyneła raczej spokojnie i pozytywnie.

Mały koń rośnie jak na drożdzach i jest przyjemnym małym jegomościem, którego już za półtorej roku będziemy zajeżdzać 🏇 😍 Generalanie jest bardzo opanowany i chetny do zabawy, nauki. Zaliczył przeprowadzke do nowej stajni, bliżej mojego domu, z związku z tym jechał przyczepą po raz pierwszy w życiu. Sama zapakowałam go do trailera w 15 minut, więc dumna mnie bardzo rozpiera 😍 Zachowuje się wzorowo przy kowalu i weterynarzu, Naprawde fajne ten koń mi rośnie.

W 2018 zaliczyłam 2 przeprowadzki. Oczywiście stres i koszta z tym związane były nieuniknione, ale dałam rade, z czego również jestem dumna 🙂

W kwestii zawodowej zaliczyłam obiecywany awans. Także powoli odnajduje się na nowym stanowisku, co wiąże się z większą ilościa pracy i czasu z tym związanego, ale osiągnałam mój cel. W branży zdomionowanej przez mężczyzn i z moim niewielkim doświadczeniem (2 lata w tej konkretnej dziedzinie i firmie) idzie mi całkiem nieźle 😉 Także jestem najmłodszym liderem w całej firmie, kobietą, osobą z nie tak dużym jeszcze doświadczeniem i obcokrajowcem. 😜

Pozatym zaliczyłam 2 konie do współdzierżawy- oba wysadziły mnie w kosmoc całkiem porządnie i moja przygoda się z nimi zakończyła.

Zdrowotnie bardzo ciężki rok. Stres i długa walka o Rudą odbiła się na moim zdrowiu. Plus upadki z koni... Ale powoli dochodze do siebie..

Zaczęłam również ćwiczyć crossfit i wkręciłam się na dobre  😉 Utrzymuje sie w całkiem dobrej kondycji, co mnie cieszy 😉

Finansowo też zdecydowanie na plus.

Z pozytywów: pod koniec roku czeka mnie jeszcze wycieczka do Azji 😍 To taki prezent ode mnie dla mnie po ciężkich ostatnich latach. Nie moge się doczekać 🏇


Mam nadzieje, że w 2019 roku uda mi sie kupić 2 konia, pojeżdzić troche więcej, zwiedzić kolejne nowe kraje, dobrze i mądrze prowadzić swoich pracowników 😉
Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )
autor: Losia dnia 05 marca 2018 o 17:09
Przyszedł czas i na mnie 🙂

Chce zrobić portret mojej ukochanej klaczy na udzie. Realistyczny w kolorze.
Zna ktoś może studio godne polecenia?

Centralna lub północna Polska
Nic mi nie wychodzi!!! czyli dla "zdołowanych"
autor: Losia dnia 02 stycznia 2018 o 16:45
infantil jak masz ochote to pisz
Kartki Bożonarodzeniowe 2017
autor: Losia dnia 02 stycznia 2018 o 16:04
wsszystkie kartki do mnie doszly. dziekuje bardzo :kwiatek:
Podsumowanie roku 2017
autor: Losia dnia 31 grudnia 2017 o 19:31
No i na mnie nadszedł czas... patrząc na plany z zeszlego roku:
Plany na 2017 rok:
-wiecej podróżować
-spełnić jakieś ze swoich marzeń
-odkuć sie finansowo 🤣 znowu...
i oby zdrowie dopisalo 🙂


Wyszło:
1) udało sie wyrwać na chwilę do Portugalii oraz Włoch- oba wyjazdy na plus. 2 zaplanowane, 2 spełnione, wyrobione 100% planów
2) spełnienie marzenina: kupilam psa 😍 mała sunia plus źrebak od Palisady są najwiekszymi światełkami w tym ciężkim 2017 roku
3) nie odkułam się finansowo, ale to jeszcze zdąże.

No i najgorsze, zdrowie nie dopisalo Palisadzie 😕 11 dni temu musiałam pożegnać moją czteronożną przyjaciółke. Serce mi pęka za każdym razem jak o tym pomysle... 😕
Nic mi nie wychodzi!!! czyli dla "zdołowanych"
autor: Losia dnia 25 grudnia 2017 o 17:52
Ja rownież chętnie pomogę. Całe zycie przed tobą, bardzo przykro, ze rodzice fundują Ci taki słaby start w dorosłe zycie.  🙁
Kartki Bożonarodzeniowe 2017
autor: Losia dnia 19 grudnia 2017 o 17:47
SzalonaBibi, Grettiena bardzo się ciesze, że szybko doszly 🙂
ja zajrze do skrzynki dopiero 23 grudnia, jak bede u rodziców, ponieważ ich adres podałam do zabawy 😉
Podróże
autor: Losia dnia 18 grudnia 2017 o 18:03
yga próbowałaś airbnb albo couchsurfing?
praca
autor: Losia dnia 01 grudnia 2017 o 19:56
solusiek i....??
Kartki Bożonarodzeniowe 2017
autor: Losia dnia 04 listopada 2017 o 18:45
1. ChemiK
2. infantil
3. Grettiena
4. safie
5. SzalonaBibi
6. madmaddie
7. olencja
8. MonioRek
9. Ssstokroteczkaa
10.DeJotka
11. fin
12. Zafira
13. Chess
14. kontestacja
15. Losia 🏇
Re-Voltowicze ZA granicą: pensjonaty, zwyczaje, niecodzienności...
autor: Losia dnia 04 listopada 2017 o 18:39
paa Wam się naprawde udało z tą robotą!  😉 😍
Re-Voltowicze ZA granicą: pensjonaty, zwyczaje, niecodzienności...
autor: Losia dnia 21 września 2017 o 21:26
aniaaa a gdzie mieszkasz w DK?  😀
Paa pisze pw  😉
Re-Voltowicze ZA granicą: pensjonaty, zwyczaje, niecodzienności...
autor: Losia dnia 20 września 2017 o 21:48
Zorilla koszt eksportówki w Dani bardzo podobny niestety 😵 Skandynawia jednak nie dla Ciebie?  🙂

btw, może jakiś voltowy emigrant ma ochote na spotkanie w DK? 😀 w któryś weekend?
PRP, czyli plazma w leczeniu ścięgien u koni
autor: Losia dnia 08 lipca 2017 o 19:38
moja Ruda 2 dni temu miała robione PRP na ściegno zginacza. kobyła ma miesięcznego źrebaka, więc niestety stanie w boksie odpada. zdecydowałam się ja codziennie wypuszczać na małe pastwisko, żeby mały mógł biegać.
noga po zabiegu bardzo napuchła i grzała (1 dzień), dzisiaj, 2 dni po zabiegu opuchlizna lekko zeszła, ale noga ciągle jest widocznie opuchnięta i grzeje. mam nadzieje, że bedzie lepiej.

czy u Was też noga była opuchnięta po zabiegu?
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: Losia dnia 10 czerwca 2017 o 20:47
dziekuje dziewczyny :kwiatek: mój jedyny, wyczekany cukiereczek 😍

monia ojciec to hanowerski Quintet (po Stakato) a z matki sp Palisada od Wallona 😉
Tutaj info o tatusiu:
http://katrinelund.dk/GB/Stallions/Quintet.aspx
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: Losia dnia 09 czerwca 2017 o 19:04
falabana gratuluje klaczki! pięknie wyglada 🙂

ja przyszłam się pochwalić moim malutkim 🙂
urodzony 06-06 tuż po północy. Poród z pomocą, ale szybko poszło, bo tylko 15 min. Ruda szybko wstała i zabrała się do lizania. Wstawanie i pierwsze mleko poszło bez problemu 🙂 ale mialam ogromna pomoc doświadczonego hodowcy.
Tutaj malutki godzine po porodzie:

i 1,5 dniowy:


ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: Losia dnia 04 stycznia 2017 o 19:04
whisperer13 a co dla Ciebie oznacza starsza? 20+/15+/10+? Moja (zaraz) 12 latka jest obecnie w 7 miesiacu ciazy. Bedzie to jej pierwszy zrebak. Samo zazrebienie poszlo bez problemu, w czasie ruji sprawdzali kiedy ma najplodniejszy dzien i wtedy zazrebiali. Zaskoczyla przy 2 ruji nasieniem swiezym poprzez inseminacje.
praca
autor: Losia dnia 04 stycznia 2017 o 19:00
Anaa wal smialo 🙂 siedze w Danii w branzy budowlanej, wiec niejako "po sasiedzku" 😉
Kącik Rekreanta cz. X (2017)
autor: Losia dnia 02 stycznia 2017 o 20:35
maleństwo jak to nikt nie pamieta? pamietamy, pamietamy 😉 bardzo Wam kibicuje! 😅 mam nadzieję, że jeszcze troche przyjemności (rownież z jazdy) będziecie mieli 😉
darolga nie jestem pewna, czy on taki szcześliwy na deptanie kapusty 😂 powodzenia! 😉

my pozdrawiamy z kwatery... czyli naderwane ściegno i kulawizna, odcinek 1 5418 226 😵
Podsumowanie roku 2016
autor: Losia dnia 17 grudnia 2016 o 21:56
Ale czekałam na ten wątek! 😀 Bardzo się ciesze, że niezawodna Dzionka daje nam okazje do podsumowania kolejnego roku swojego życia 😉

zacytuje postanowienia na 2016 rok:
Z postanowień na 2016:
-półmaraton w kwietniu-  poniżej 2h
-pierwszy maraton - czas 4,5h
-pozdawać egzaminy z duńskiego, chodzić na zajęcia i się uczyć
-czerpać radość z życia, z jeżdzenia i obcowania z moim wspaniałym koniem 😍
-myślę, że uda mi się znaleźć prace w zawodzie całkiem niedługo, a przynajmniej mam taką nadzieje
-w tym nadechodzącym roku chciałabym być w formie życia. zobaczymy jak się to uda
-dbać o siebie. o moje zdrowie, spełniać dalej swoje marzenia, sprawiać sobie przyjemności. Rozpieszczać siebie i bliskich. O! to jest mój plan 😉


1+2) w 2016 biegałam tylko w 1 kwartale 2016 roku, zatem żadnych maratonów, ani półmaratonów nie bylo. no cóż, tak sie życie potoczylo.
3) zdałam 2 egzaminy z dunskiego, do końca edukacji został mi 1(lub 2 w zależności od potrzeb) egzaminy, narazie czasu i możliwości brak
4)przeniosłam Rudego do super stajni z fajnym zapleczem treningowym i trenerami! 😍 bylo super móc sie rozwijać zarowno ujeżdzeniowo jak i skokowo. ale wsyzstko co dobre szybko sie kończy, Ruda naderwała ściegno i stoi... w dość drogiej stajni ze świetna infrastrukturą... ale opieke ma dobra, a to najwazniejsze!
5) prace znalazlam i to nawet 2! 😉 pierwsza prace zaczelam w lutym, ale szef niebardzo.... po czym w październiku dostalam super propozycje pracy w obecnej firmie i fajne pieniażki 😉 wiec bardzo sie ciesze z tego niespodziewanego obrotu sprawy.
6) nie jestem w formie. forma poziom -1000000. ale biore sie za siebie! 😉
7) dbać o siebie... no właśnie nie do końca mi się to udało... czasami fizycznie i psychicznie sie zajeżdzam, a to niewskazane. Coż, takie życie...


Ogólnie podsumowuje rok na plus. Do zeszłego tygodnia (zanim Ruda się nie uszkodziła) napisałabym, że to był super rok! Jazda konna dodaje mi skrzydeł. No ale niestety, jest jak jest. Już się pogodziłam z roczną przerwa od jazdy. Ale Rudy na czerwiec ma termin porodu, więc mam nadzieje, że moje stadko się powiekszy! 🙂 bardzo mnie to cieszy!
w pracy się spełniam, mam nadzieje na awans i bliższej bądz dalszej przyszłości, więc mam nadzieje, że za rok moje podsumowanie pracowe będize jeszcze lepsze 😉
Z innych rzeczy to kupiłam samochód! Prawie nowy z salonu, bardzo na plus! kredyt juz mniej 😉
Zaręczyłam się! Moj C po 5 latach sie zdecydowal 😉
Wakacji prawie nie mialam w tym roku, ale udalo mi sie wyskoczyć pierwszy raz w Tatry, pochodzić po górach i zdecydowanie chciałabym jeszcze wrócic na szlaki.
Byłam na kursie stolarskim i bardzo mnie to zainspirowało w tym roku! Kupiłam dużo narzędzi budowlanych, a w prezencice na świeta czeka na mnie piła stołowa! 🤣 także prawdziwą "produkcje" mebli zaczne zapewne jeszcze pod koniec tego roku! Bardzo sie ciesze!
Przeprowdziliśmy się do innego miasta, ale na początku przyszlego roku czeka nas kolejna przeprowadzka, do kolejnego miasta 😉 takie uroki zmiany pracy...
i jedno z najważniejszych: bylam na koncercie Red Hot CHilli Peppers, bo bylo moim wielkim marzeniem 😍 Dostałam wielkiego kopa!
Aaaa.. i ściełam włosy o 45cm! Wielka zmiana dla mnie, ale włosy powędrowały w szczytnym celu. Warto pomagac!

Dla mnie udany rok! Skupiam się raczej na pozytywnach, ale o negatywach nie warto pamietać!  😉

Plany na 2017 rok:
-wiecej podróżować
-spełnić jakieś ze swoich marzeń
-odkuć sie finansowo 🤣 znowu...
i oby zdrowie dopisalo 🙂
SCYNTYGRAFIA - czy, jak, gdzie, za ile??
autor: Losia dnia 28 listopada 2016 o 20:08
blucha dokladnie tak. nie nadawal sie juz do jazdy, wiec weterynarz zalecil uspienie konia, bo nie oplaca sie go juz utrzymywac. takie to dunskie podejscie do swoich 'przyjaciol'.
SCYNTYGRAFIA - czy, jak, gdzie, za ile??
autor: Losia dnia 28 listopada 2016 o 19:51
ARDNAS tak jak Paa pisala, moja kobyla miala scyntografie, dokladnie tutaj: http://www.pferdeklinik-bargteheide.de/

miala badanie ''przedniej polowy' - czyli szyja, przednie nogi, kloda i grzbiet mniejwiecej do wysokosci slabizny. badanie kosztowalo dokladnie 601euro netto.
z samego badania bylam bardzo zadowolona, poniewaz konia diagnozowalo kilku weterynarzy i ze wzgledu na strome kopyto (lewy przod) i slabe wyniki zdjec rtg, zgodnie stwierdzili zmiany kostne w obrebie kopyta i dozywotnia kulawizne konia.
jak sie okazalo po badaniu (kon kulal na lewy przod) problem tkwil w miesniach na szyji. po leczeniu i rehabilitacji (kulala w sumie 14 miesiecy 🙁 ) kon wrocil do pelnej sprawnosci.

cale diagnozowanie konia - 7 dni w klinice, blokady, rtg calego konia, scyntografia, ostrzykiwanie szyji x 2 i cala reszta lekarstw, konsultacji, boks, kosztowala mnie ponad 1900 euro, ale ja pojechalam z przypadkiem beznadziejnym, ktorego weterynarz chcial uspic kilka miesiecy wczesniej.

takze ja osobiscie bardzo polecam! bo bez tego podejrzewam, ze zaden weterynarz nie znalazlby przyczyny kulawizny.
Derki
autor: Losia dnia 01 listopada 2016 o 20:04
Moon mam 4 derki Premier Equine (najstarsza ma 3 lata) i żadna nigdy mi nie przemokła, nawet po 12h ulewy! nie impregnuje ich. piore, zakładam na grzbiet i heja 🏇

btw! 25 listopada jest black friday. Premier Equine miało zawsze z tej okazji -40% na wszystkie produkty. może i w tym roku będą mieli promocje  👀
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: Losia dnia 25 lipca 2016 o 19:49
my dzisiaj po pierwszym USG (16 dni po inseminacji) i mamy potwierdzony 2cm zarodek 😍 😅
tatusiem zostal 4 letni hanowerski ogier Quintet:

link:
http://katrinelund.dk/DK/Hingste/Quintet.aspx

kolejne USG mamy zalecone w 40 dniu ciazy 🏇
Nic mi nie wychodzi!!! czyli dla "zdołowanych"
autor: Losia dnia 07 lipca 2016 o 17:00
Kiedyś już pisałam moją historie, ale po krótce przypomnę, bo może komuś pomoże 😉

5 lat temu, po słabo napisanej maturze, nie dostałam się na moje wymarzone studia (budownictwo). Poszłam na międzynarodowe stosunki gospodarcze, ale po kilku miesiącach stwierdziłam, że to nie jest to, co chciałabym robić w życiu.
Zaaplikowałam o studia za granią, kierunek bardzo zbliżony do budownictwa, dostałam się i nawet ukończyłam z całkiem niezłym wynikiem i  oficjalną przemową na zakończeniu 😉 obecnie pracuje już w zawodzie, pracuję w branży, w której zawsze chciałam pracować i to za dużo lepsze pieniądze niż dostałabym w Polsce. Są też oczywiście minusy 😉 ale ogólny rozrachunek wychodzi mi na plus 🙂

Także Naturalsi pamiętaj, że każdy koniec (niepowodzenie) jest początkiem czegoś nowego 😉 czasem warto zaryzykować, żeby walczyć o swoje marzenia 🏇
Emigracja - czyli re-voltowicze i voltopiry rozsiani po świecie.
autor: Losia dnia 07 lipca 2016 o 16:02
Kaktus mi najwiecej w nauce duńskiego pomogło, jak dostałam praktyki w duńskiej firmie. Wymogiem było, że będę rozmawiać po duńsku. Codziennie- 8h 5 razy w tygodniu. Po 5 miesiącach z poziomu "mam na imie" doszłam do płynnych konwersacji. Także może poszukaj jakiegoś wolontariatu, bezpłatnych praktyk?
Ja po prostu mówilam i miałam w dupie, czy mówie/pisze poprawnie czy nie. Gdzieś trzeba zacząć, a jak nie zaczniesz gadac, to nigdy sie nie nauczysz.. .
ale przyznaje! jest cięzko... 😵
... ślub :) ...
autor: Losia dnia 04 lipca 2016 o 16:55
dziękuje dziewczyny :kwiatek: pocieszyłyście mnie troche 😉

btw, jak u Was z finansowaniem wesela? Sami finansujecie/pomagaja rodzice? Oraz jak z podziałem między Wami?
My mamy torche nietypowa sytuacje, bo 85% gości będzie moich (mój C mieszkał na 3 różnych kontynentach i ciężko było mu zawiązać trwałe znajomości). W zwiazku z tym, planuje zaplacić za moich gości, a on za swoich.
Im wiecej o tym wszystkim myśle, tym większy ból głowy mnie nachodzi 😵 😂
... ślub :) ...
autor: Losia dnia 03 lipca 2016 o 15:03
ja się oficjalnie dopisuje do wątku, chociaż ślub planujemy dopiero na lipiec 2018 😉
zaczynamy od wybrania sali- jedziemy ogladać wybrane miejsca za 4 tygodnie 🙂 planujemy ślub na 90-120 osób (ale raczej w 100 się zamkniemy). Zaplanowałam całkowity budżet na 30tys zł. Czy to jest realne?
Sale oscyluja w granicy 180zl/osobe.
Planujemy ślub w USC albo w plenerze. Nie planuje również mieć białej sukni, więc koszt również będzie mniejszy.
Jakie są ceny za zespół, DJ, sesje zdjęciowe?
Ma ktoś może jakąś "check list" co do załatwienia, poszukania, opłacenia, bo ja zupełnie zielona 😡
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: Losia dnia 22 czerwca 2016 o 17:21
dzięki dziewczyny za odpowiedzi :kwiatek:
wiem, że jest po 16 dniach, żeby zdążyć na kolejną ruje 😉 ja zdecydowałam, że tak czy inaczej bede próbować tylko 1 raz w tym roku, bo jest już zwyczajnie dośc późno, a wolałaym, że ewentualny źrebak urodził się jak najbliżej początku roku (kwiecień/maj) zamist dopiero na przelomie czerwca i lipca. Jak wyjdzie to super, jak nie to też ok, sprobojemy w przyszlym roku 😉 poźno sie zdecydowałam, troche "rzutem na tasme". CO ma być to bedzie 😉
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: Losia dnia 21 czerwca 2016 o 21:46
Ja przychodze z pytaniem laika :kwiatek:

ile dni po inseminacji powinno byc USG? Z tego, co się dowiedziałam, to 16 dni po inseminacji już będzie widać, czy zarodek jest zagnieźdzony. Ma ktoś może większe doświadczenie? 😡
USG planuje dopiero 3 tygodnie po inseminacji, aby spasować termin z inna potencjalna przysłą mamą 🙂
rozmowy o niczym
autor: Losia dnia 21 maja 2016 o 14:49
Gillian no to przybijam wirtualna piątke 😵 dostałam w końcu wymarzoną prace, żeby móc sie realizować, może kupic drugiego konia, wrócić do startów... tylko praca jest 115km od domu 🍴 przeprowadzać sie nie chce, takze troche patowa sytuacja, a sił starcza, żeby jezdzić na Rudej w weekendy... 😤
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Losia dnia 12 kwietnia 2016 o 18:03
Behemotowa ja oczywiście niezmiennie polacam forumowa Ponie 😉 warunki dla konia super, a sama Justyna jest końska czarodziejką i moja Ruda bardzo ją poleca 🏇 😅
Nic mi nie wychodzi!!! czyli dla "zdołowanych"
autor: Losia dnia 28 marca 2016 o 15:45
branka mój kowal ma te przyrzady i bardzo sobie je chwali . konie też zadowolone i chetnie trzymaja i opieraja na nich nogi 😉
Końska Rewia Mody cz. X (2016)
autor: Losia dnia 27 marca 2016 o 14:37
ja sie pochwale moją ostatnia zdobycza z wyprzedaży 😉 Eskadron dura, nie mam pojecia jaka kolekcja i kolor

i zdjecie lepiej oddajace kolor:
Ja, Kataira i nasza kilkunastoletnia walka z problemami z okiem :(
autor: Losia dnia 14 marca 2016 o 20:28
Misiek69 dzekujemy wszyscy razem :kwiatek: ciesze sie, ze ludzie potrafia sie jednoczyc 😍 w kupie sila 😅
Gaga pamietaj, ze po burzy zawsze wychodzi slonce... moja Ruda po 14miesiacach kulawizny i jakis 30tys zl... 😵 postanowila sama z siebie ozdrowiec.. 🤔wirek:  🤔 najwazniejsze, zeby sie nie poddawac :nunchaku:
przelew ode mnie wlasnie wyszedl 😉
Ja, Kataira i nasza kilkunastoletnia walka z problemami z okiem :(
autor: Losia dnia 14 marca 2016 o 20:22
Misiek dla mnie pomysl super 😉 :kwiatek: ode mnie leci dzisiaj 350zl na konto Gagi :kwiatek:
Ja, Kataira i nasza kilkunastoletnia walka z problemami z okiem :(
autor: Losia dnia 14 marca 2016 o 19:26
ok, to ja czekam na wiadomosc 😉
Ja, Kataira i nasza kilkunastoletnia walka z problemami z okiem :(
autor: Losia dnia 14 marca 2016 o 19:20
Misiek69 czekaj czekaj 🤣 jezeli BUCK zgadza sie na moja propozycje to 500zl po raz pierwszy 😉
Ja, Kataira i nasza kilkunastoletnia walka z problemami z okiem :(
autor: Losia dnia 14 marca 2016 o 19:13
BUCK dla mnie nie ma problemu! 🙂 nawet moge po Ciebie przyjechac 😀 niestety, u mnie w gre wchodza tylko wakacje (mieszkam na stale za granica) proponuje zrzute po 250 zl, czyli 500zl dla Gagi 😉
Ja, Kataira i nasza kilkunastoletnia walka z problemami z okiem :(
autor: Losia dnia 14 marca 2016 o 18:34
_Gaga dobra, nie bede kombinowac 😉 licytuje 350zl za przejazd bryczka
Ja, Kataira i nasza kilkunastoletnia walka z problemami z okiem :(
autor: Losia dnia 13 marca 2016 o 18:00
_Gaga czy jest moze szansa na wydluzenie czasu licytacji przejazdzki Niunkiem? chetnie bym jeszcze policytowala, ale czekam ruch mojego szefa (powinnam w tym tygodniu podpisac umowe o prace, tak jestesmy umowienia, ale poki nie podpisze to nie chce dalej licytowac) :kwiatek: