Termoregulacja koni

okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
09 lutego 2010 18:41
Jeśli podobny temat istnieje a ja nie mogłam go zwyczajnie znaleźć przepraszam moderatorki i proszę o skasowanie   🤬
(Nie wiem jakim cudem założyłam ten wątek na towarzyskich, ale zaraz napiszę z prośbą o skasowanie go stamtąd)

W tym temacie chciałabym poruszyć temat pocenia się koni. Jak wiadomo przy podwyższeniu temperatury otoczenia tempo metabolizmu spada, naczynia krwionośne rozszerzają się, a ciśnienie krwi się obniża-> następuje przyspieszenie oddychania oraz pocenie się.
Wydawałoby się więc że podczas wysiłku proces przebiega tak samo.
Teraz przenieśmy temat na codzienny przeciętnej intensywności trening.
Czy Wasze konie normalnie się pocą?

I teraz powiedzcie mi o co może chodzić jeśli koń który jest niegolony, chodzi po hali namiotowej, jest w średniej kondycji (chodzi przeciętnie 4x w tygodniu po 50minut) w ogóle się nie poci... Nawet nie jest zgrzany... Czy to jest normalne? Dzisiaj zafundowałam mu godzinną lonżę (spokojnie obrońcy praw zwierząt 😁 koń chodził po całym namiocie czyli około 20x25m- plac po którym się normalnie jeździ po 1h.) z dużą ilością drągów, galopu (oczywiście stępa, przejść i zamian kierunku również  wink) a koń nic... suchy i tylko leciutko ciepławy na klacie. Oddech odrobinkę przyspieszony, ale nie dyszał. Podejrzewam że przeciętny koń miałby pianę między nogami po takiej lonży...  😵 Czas zacząć się martwić?

EDIT: Dodam, że od kiedy zajmuję się koniem (ponad 4ms) to po żadnej jeździe/ lonży nigdy nie był spocony...
BASZNIA   mleczna i deserowa
09 lutego 2010 18:54
Moja kobyla w zerowym treningu sie nie poci. faq: jest non stop na dworze, zdrowa, brana raz na miesiac np w teren z galopami, jest tylko ciepla i wilgotnawa pod siodlem. Nigdy sie nie zastanawialam czy to dobrze.....ale jest super zdrowa, nigdy po jezdzie nie bylo zadnych problemow.....
Kuc sportowy schodzil natomiast z padoku spocony nie biegajac wcale przed wyjsciem, leczony byl przez najlepszych lekarzy, tez sie nie czepiali...

Moze zwalic to na urode danego osobnika?
no patrzcie  😁 nie wierzy mi, ze Mlodziak sie nie poci, nigdy, no nie przypominam sobie, zeby sie spocil kiedykolwiek, chyba ze jakos minimalnie i to pod siodlem, kiedy na dworze 30 stopni  😉
nigdy mnie to nie zastanawialo, czy cos z nim nie tak szczerze powiedziawszy 😉
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
09 lutego 2010 19:33
😁 jeszcze zanim mi odpisałaś na maila to założyłam wątek  😁  Ciesz się że ciotka się tak martwi  😎

BASZNIA miejmy nadzieję że tylko o to chodzi  😎
zuza   mój nałóg
09 lutego 2010 19:35
Ja mam szetlandkę.Futro jak u mamuta-stoi w otwartej stajni.Składa się z samego tłuszczyku.W sezonie służy właściwie tylko do oprowadzania dzieci-i to tak po 15-20 min.
Jak spadł śnieg zaprzęgliśmy ją do sanek.Najpierw ciągnęła tylko 1 sanki z małymi dziećmi.Stępem.Teraz sama z siebie chetnie kłusuje a nawet zrywa się do galopu z większym obciążeniem.Można z nią tak godzinę jeździć a ona suchutka  🤔wirek: Reszta koni chodzących normalnie w rekreacji dawno by spływała potem.I tez się zastanawiam co jest ?
😁 jeszcze zanim mi odpisałaś na maila to założyłam wątek  😁  Ciesz się że ciotka się tak martwi  😎



Ciesze sie ze martwi sie i dba, ino przysiegam, ze poza pelnia lata (i goraca) w zyciu nie widizialam na tym koniu kropli potu.

A, no wlasnie, ja Ci odpisalam! A Ty co?  🤬 😁
okwiat to jest kwestia osobnicza tak jak i u ludzi... są tacy co pływają po przebieżce na busa, a są tacy co mogą godzinke truchtać pod blokiem i nic...
Klusek np bardzo mocno się poci... i to jest po części wina braku kondycji, po części ogromnej ilości tłuszczu oraz właśnie cecha osobnicza (nawet po bardzo lekkiej jeździe zawsze choć trochę mokry musi być, a przy takiej ilości śniegu jak teraz to w zasadzie dwa kółka kłusa i koń ma mokrą klatę). Kapri jest dość szczupła, może też lżej obrasta sierścią (bo jest różnica biegać w kożuchu a w bawełnianej koszulce) i po prostu "już tak ma". Ja bym się nie martwiła, tylko cieszyła z tego, ze koń nie wygląda jak mop do podłogi po każdej jeździe;]
ze koń nie wygląda jak mop do podłogi po każdej jeździe;]
Dobre hasło! 😁

Moje się poci raczej sporadycznie i bardziej ze stresu [podróż bukmaną na przykład] albo naprawdę dużego wysiłku. Po raz pierwszy spocił się pod siodłem kiedy pojechałam na stępo-kłusa w teren.😁 Straszne kombajny, atakujące bażanty i górki mojego mruka zabiły.😉 Nie był mokry jak szmatka od stóp do głów, ale spocony. Porządnie go występowałam i szczerze powiedziawszy cieszyłam się, że się trochę spocił, bo zazwyczaj po każdej jeździe w lecie był mokry tylko pod popręgiem i trochę pod czaprakiem.
okwiat to jest kwestia osobnicza tak jak i u ludzi... są tacy co pływają po przebieżce na busa, a są tacy co mogą godzinke truchtać pod blokiem i nic...
Klusek np bardzo mocno się poci... i to jest po części wina braku kondycji, po części ogromnej ilości tłuszczu oraz właśnie cecha osobnicza (nawet po bardzo lekkiej jeździe zawsze choć trochę mokry musi być, a przy takiej ilości śniegu jak teraz to w zasadzie dwa kółka kłusa i koń ma mokrą klatę). Kapri jest dość szczupła, może też lżej obrasta sierścią (bo jest różnica biegać w kożuchu a w bawełnianej koszulce) i po prostu "już tak ma". Ja bym się nie martwiła, tylko cieszyła z tego, ze koń nie wygląda jak mop do podłogi po każdej jeździe;]


Szczuply 😉 to walach. przynajmniej jak ostatnio sprawdzalam  😁 no chyba, ze okwiat wprowadzila jakies zmiany i zapomniala mi powiedziec  😜
oj sorry;] coś mi się pomerdało;] w takim razie szczupły.

i szukałam trochę w głowie zamiennika do "mokry jak szmata" i wyszedł mop- zdecydowanie lepiej brzmi a sens oddaje;D

no i tak jak Sankaritarina pisze- duży wpływ ma też ewentualny stres, jakieś ptaszki, transporty, dla mojego straszny dzwonek od sanek...
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
10 lutego 2010 10:26
obecnie gdy są niskie temp. moja kobyła się w ogole nie poci chyba że faktycznie jest bardzo duzo kłusów i galopów.

zauważyłam natomiast że jak koń się denerwuje to potrafi się momentalnie spocić
mój koń bardzo się poci. można to zwalić na ilość tłuszczu jaki posiada? (specjalistka od spraw żywienia koni radziła mi odchudzić go o 50-80kg). a jeśli tak, to jak przestanie się pocić mogę uznać, że tłuszczu ma zdecydowanie mniej?
Moja klacz ma nadwagę ale o dziwo prawie wcale nie poci się przy zwykłej pracy. Nawet w zeszłym roku jechałam na niej taki mały rajd 30 km i koń wcale nie był mokry, a nawet jeśli to bardzo mało i momentalnie wysychała. Za to zawsze gdy jedzie koniowozem to po chwili jest taka mokra, że się z niej leje dosłownie (jak mop  :hihi🙂.
Moja za to przy takiej temp. poci się jak wcześniej wspomniany mop  😁
Z jazdy schodzi mokra  🤔wirek:  Nie chce wiedzieć co będzie w lecie ...


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się