Fundacje,osoby ratujące zwierzaki -pytania,opinie

Justyna123, tak, znam tę stajnię. Sprzedaje konie z powodu likwidacji szkółki jeździeckiej.
Wklejam z Ś.K. i bardzo się cieszę, że nareszcie jest....

Wysłany: Dzisiaj 10:45   
oświadczam że to ja oszukałem met ....
met nie miała o moim dobrym marketingu zielonego pojęcia ...
to ja ją rzuciłem lwom na pożarcie w imię swojego interesu ....
pogubiłem się i nie wiedziałem co zrobic z trefnym koniem i wpadłem na pomysł aby nadużyc zaufania met do mojej osoby ...
widac udało mi się ...
jest mi z tego powodu bardzo przykro i dalszym swoim postępowaniem postaram się zmyć z siebie ten zły wizerunek ....

proszę na mnie wylewać swoje żale ....
z powazaniem

arkady66
__________
To jest serio napisane czy obok jest słynne hahahaha ?
chciałabym wierzyć, że serio.....
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
05 marca 2010 10:20
trzeba jednak przyznać że ma ten Arkady cywilną odwage by się oficjalnie przyznać do swego czynu.
arabiansaneta   Konie mamy zapisane w gwiazdach
05 marca 2010 10:32
Jeżeli po raz kolejny nie robi sobie z nas jaj? ❓
.
trzeba jednak przyznać że ma ten Arkady cywilną odwage by się oficjalnie przyznać do swego czynu.

On już i tak nie miał nic do stracenia, a swoim "wyznaniem" mógł pomóc met.

Wierząc teraz arkademu niejasności i tak pozostaje wiele - zaczynając od kopyt, na finansach kończąc...
A mnie jakoś tekst Arkadego nie dziwi. Raz się objawia jako wielkoduszny obrońca koni (współpraca z VIVA, która skończyła się afera w mediach) innym razem jako handlarz rzeźny. Znam tego "pana" kilka lat i zmienia się szybciej niz kameleon. Wcale mnie też nie zdziwi, za chwilę ukaże się kolejne jego "sprostowanie". Siedzi chłop w pracy i się nudzi...
Nie miał cywilnej odwagi, to Faza  tłumaczyła mu że przez to, jak postąpił to Met obrywa. Napisał pewnie na odczepnego, ja mu nie wierzę, gdyby miał odwagę to napisałby to już dawno.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
05 marca 2010 16:37
Watrusia, Sądząc po tym, że pan A. przy każdym poście słynne 'hahahaha' dodaje to chyba NIKT nie bierze tego na poważnie. Zwłaszcza, ze kultury imć Arkady66 ma nie za wiele. 🙄

Notarialna jeżeli chodzi o jego kulturę to jesteś bardzo łaskawa 😀
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
05 marca 2010 17:27
Nie zwykłam rzucać obelgami i słownictwem z rynsztoka w kierunku osób, których nie widziałam na oczy 😉
Widać niewielu czytało netykietę albo nie wie kiedy jest granica dobrego smaku 😉

Wpływ słownictwa z Władcy Pierścieni przeraża mnie... 😵
Tyle że ja nie pisałam o obrzucaniu go obelgami 🙂
.
ushia   It's a kind o'magic
07 marca 2010 20:35
w sprawie współpracy z Viva, źródło - voltahorse.pl

[quote="Czarek"]Ponieważ osoba, używająca nicku arkady666 zniesławia, za pomocą środków masowego komunikowania (art. 212 § 2 kk) , zarówno Fundację MRNRZ Viva! jak i jej poszczególnych członków, pisząc m.in: 

[quote="arkady666"] potwierdzam te znajmości (Chełchowska, Viva!)... potwierdzam również, że do dzisiaj spłacam długi po tych znajomosciach ...[/quote] 

w imieniu Fundacja MRNRZ Viva! zmuszony jestem zamieścić następujące wyjaśnienie: 

  1. Osoba używająca nicku arkady666 nigdy nie spłacała żadnych długów po Fundacji MRNRZ Viva!, przeciwnie - miały miejsce odwrotne sytuacje
  2. Osoba ta w luźny sposób współpracowała z naszą fundacją przez kilka miesięcy, ale nigdy nie była zawarta z nią żadna umowa (a zwłaszcza umowa wolontariacka) ani nie otrzymała upoważnienia do reprezentowania nas.
  3. Osoba ta wzbudziła nasze zaufanie, opowiadając o własnym uratowanym koniu i współpracy z innymi fundacjami oraz świadcząc drobne przysługi w rodzaju pośredniczenia w zorganizowaniu na nasz koszt transportu konia czy miejsca w pensjonacie.
  4. Osoba ta z własnej inicjatywy pośredniczyła w poszukiwaniu domów adopcyjnych dla koni Vivy! Niestety, żadna z adopcji przeprowadzonych przez tę osobę nie była udana. Wszystkie, wydane przez arkadego666 konie zostały odebrane, z powodu niewłaściwych warunków w jakich je przetrzymywano po kontroli poadopcyjnej lub sporów, dotyczących niejasnych sytuacji prawnych zwierząt
  5. Arkady666 wprowadzał adoptujących w błąd, twierdząc, że jest właścicielem koni. Właścicielem tym nigdy jednak nie był, gdyż konie stanowiły własność Fundacji MRNRZ Viva!
  6. Z relacji osób adoptujących wynika, że arkady666 pobierał pieniądze za wyadoptowane zwierzęta, o czym nie informował Fundacji (adopcje zwierząt Vivy! są bezpłatne)
  7. Według relacji poszkodowanych sympatyków Fundacji MRNRZ Viva! Arkady666 wykorzystał zbieg okoliczności (imię jego partnerki jest takie samo jak imię jednej z naszych najbardziej aktywnych wolontariuszek – dosyć charakterystyczne i rzadkie) i przyjmował przesyłki z darami od osób, które pozostawały w przekonaniu, że dary te trafiają do Fundacji MRNRZ Viva!
  8. Po tym jak cała sprawa wyszła na jaw arkady666 zobowiązał się pisemnie do uregulowania wszystkich spraw i niedomówień, również finansowych, z czego do dzisiaj się nie wywiązał.
  9. Z tego, co nam wiadomo nie tylko Viva! została poszkodowana przez arkadego666

Niniejszy post zamieszczamy nie tylko po to, by sprostować nieprawdziwe informacje ale przede wszystkim po to, by przestrzec kolejne organizacje i osoby, które mogłyby zostać poszkodowane  wyniku opisanych wyżej praktyk. 

Odnosząc się do twierdzeń  arkadego666, dotyczących koni, biorących udział w paradach ułańskich, w imieniu Fundacji MRNRZ Viva! oświadczam, że arkady666 nie brał udziału w wymienionej interwencji MRNRZ Vivy! a w związku z tym nie posiada szczegółowych informacji o jej przebiegu. Fundacja MRNRZ Viva! nigdy nie upoważniała osoby, używającej nicku arkady666, do wypowiadania się, w imieniu Fundacji, w sprawie wymienionej interwencji i zdecydowanie odcina się od wpisów internetowych, dokonywanych przez arkadego666 w tym temacie.

Cezary Wyszyński
Prezes Zarządu Fundacji MRNRZ Viva! 

Dane fundacji:
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kopernika 6/8, 00-367 Warszawa
KRS 0000135294
tel.: (22) 828 43 29; fax.: (22) 584 91 89
http://www.viva.org.pl  http://www.wybierzmiska.pl  http://www.ratujfoki.pl
http://www.v.viva.org.pl http://www.bestseler.pl  http://www.wegesport.pl
http://www.krwaweswieta.pl http://www.antyfutro.pl http://www.viva.org.pl/religia[/quote]
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
07 marca 2010 20:48
ushia,  😵 😵 😵 😵

Jestem tylko tyle w stanie powiedzieć. 🤔wirek:
arabiansaneta   Konie mamy zapisane w gwiazdach
07 marca 2010 21:50
Czyli że nie tylko naszą Met wpuścił w maliny!  😤
Bardzo zawiła i dziwna historia.
Oczywiście imię partnerki mnie zafrapowało.
Longina? Hipolita? 😂
Aldona...
.
.
arabiansaneta   Konie mamy zapisane w gwiazdach
13 marca 2010 08:14
a tymczasem na starej volcie wątek Mariusa przeszedł w nieprzebierająca w środkach dyskusję nt. działalności i filozofii Vivy
O mamo, w takich wypadkach żałuję, że nie mam na tyle odwagi, żeby napisać apel, że zbieram na konia, który "jest w takich strasznych warunkach" (oczywiście w nich nie jest, ale ubarwiając akcję kupiłabym go szybciej  :wysmiewa🙂  😁
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
13 marca 2010 09:48
Jest takie przysłowie "głupich nie sieją sami się rodzą" i zapewne z takiego założenia wychodzą ci co te akcje zbiórkowe robią.

Facet może se nawet i milion życzyć za konia jak widzi że może mieć zbyt  bo akcja medialnie jest rozpowiszechniana a jego koń nagle w potrzebie się znalazł
Chciałam tu zasięgnąć opinii. Jak oceniacie sytuację, w której fundacja oddaje w adopcję konia osobie, która dopiero bierze się do prowadzenia swojej stajni i nigdy wcześniej nie opiekowała się samodzielnie końmi. Nie ma wielkiego doświadczenia jeździeckiego. Rozumiem, że na własną odpowiedzialność chce się zajmować swoim koniem. Ale czy fundacja takiej osobie da konia pod opiekę? Jakoś to jest sprawdzane? A może mam niesłuszne wątpliwości i opiekowania się końmi można się szybko nauczyć... sama nie wiem teraz.

edit. literki
Cejloniara, człowiek człowiekowi nie równy. Każdy z nas miał kiedyś pierwszego konia pod opieką. Jeśli osoba taka ma dużo chęci, odpowiedzialności i wokół ludzi, którzy podzielą się wiedzą to nie widzę problemu.

USA-73 (sic!) konie uratowane z farmy ,gdzie miały warunki jak na zdjęciu.

Ech....

Seventy-three horses rescued in operation

March 30, 2010

ASPCA team members evaluate one of the rescued horses.

ASPCA Field Investigation and Response Team member, Kyle Held, comforts one of the rescued horses.


More than 125 animals, including 73 horses, have beeen rescued by the SPCA from an upstate New York farm, living in conditions described as deplorable and unsanitary.
Charges are pending against the owner of the animals, according to the SPCA Serving Erie County, which has been involved in caring for the animals since March 18.

"The animals are currently in a safe environment and members of the community have been extremely generous in helping the SPCA with its efforts to care for the animals," says executive director Barbara Carr.

"People are driving up and dropping off supplies, donations ... they're even bringing our folks lunches and dinners," she says.

"There is no way this would be possible without so many caring people coming together to help these animals."

The American SPCA said the operation was thought to have been the area's largest farm animal rescue ever.

The animals included 73 horses, three cats and four dogs.

They were living in "deplorable and extremely unsanitary conditions", the ASPCA said.(...)
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
30 marca 2010 15:22
odnosnie arkadego to wiedzialam juz o tym kiedy met miala brac konia tego Mariusa, kolezanka do mnie dzwonila z fundacji. Niestety dla dobra sprawy trzeba bylo siedziec cicho.  😵 On zawsze tak robil ze niby ogloszenie, wzial konia a dawal takiego zarabiajac na tym niby ze lubi jak konie ida w dobre rece.  🤔wirek:
Najlepsze jest to ze jak rozmawialam z met to probowala sie zle wypowiadac o VIVIE a w rezultacie ta wlasnei Viva ja ostrzegla, pisala nawet w watku o pensjonacie ze Viva pisala do niej prosbe aby wstawila ogloszenie ze ogierki nadaja sie dla laika i dla dziecka.  🤔wirek: Widzialam wszystkie ogloszenia nic takiego nie bylo Viva powiedziala ze nawet tej kobiety nie zna. Dla mnie Viva to wzor fundacji wiem z doswiadczenia i mi to wystarczy.  😉

To jest wypowiedz ,met z watku o pensjonatach: pamietam, jak dostalam maila z prosba o rozeslanie ogloszenia o tych koniach. byly to chyba 3 roczne ogierki. z informacja, ze idealnie nadaja sie do rekreacji, dla laika. odpisalam, co sadze o tym. niestety ogloszenie poszlo w niezmienionej formie w swiat. mamy wyniki

A to moja odpowiedz: To ze nadają się do rekreacji i dla laika, to takiego ogłoszenia nie widziałam nigdzie.
Wyslalam Ci ostatnio ogłoszenei wlasnie o tych ogierkach, mowilas ze też zostalas poproszona, o rozeslanie ogloszenia.
Tyle ze tam nie bylo niestety takiej wzmianki.  icon_rolleyes
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się