Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)

asds   Life goes on...
22 kwietnia 2010 13:04
[quote author=asds link=topic=99.msg563187#msg563187 date=1271933796]
dempsey

Czyzby kary był? Bo kiepsko widać...Prezentuje sie fajnie.....Śląskie ogiery to jest to!  😎 

Życzę mężowi dużej pociechy z nowego nabytku 😉


dzieki asds
ogier to on..był. do wczoraj 🙂
a karusieńki jak noc najczarniejsza. i grzywa na łopatkę sięga - ładny. oby równie pojętny..
[/quote]


O nie!!!!

Kolejne jajka opusciły ten świat!!! Będe musiała grubemu przekazać że jajecznych coraz mniej z jego rodziny  😁
dempsey   fiat voluntas Tua
22 kwietnia 2010 13:06
hmm no taki lajf
pociesz go że jego zyskują na wartości 😉
asds   Life goes on...
22 kwietnia 2010 13:11
hmm no taki lajf
pociesz go że jego zyskują na wartości 😉


Coraz więcej argumentacji aby popychać właścicieli w kierunku odzyskania poapierów i moze licencji jeśli była ( z tego co wiem podobno była)
asds, ja nie wiem, ale wydaje mi sie, ze twoj gruby lapial sie jeszcze na licencje za bonitacje.
Averis   Czarny charakter
22 kwietnia 2010 13:16
dempsey, myślę, że nawet bardzo pojętny- jak to ślązak 😁. Grunt to jasne zasady od początku współpracy, a reszta pójdzie gładko. Życzę owocnej współpracy :kwiatek: Konisko chwyta za oko, choć zdjęcia mogły być wyraźniejsze  😁.
dempsey   fiat voluntas Tua
23 kwietnia 2010 10:11
averis dziękuję
zdjęcia może porobię i  wkleję jak pójdzie do pracy
na razie leczy rany 😉
asds   Life goes on...
24 kwietnia 2010 13:29
dempsey

no na zdjecia czekamy 😉. pozdrów od mnie Stefana 🙂

A ja wrzucam zdjecia z grubym z piątku wieczór i z dziś rano 🙂





Moja pozycja na koniu pozostawia niestety wiele do zyczenia...dobrze ze treneiro od razu komentował na zywo  wszystko









Zainspirowanii scena z Króla Lwa - Król Ślązak  😁



I z dzisiaj rano po powrocie z terenu 🙂




I z szerokiki usmiechami na twarzy - bo obydwojgu był terenik potrzebny 🙂

moje śląskie w wersji pura raza😉
wszechstronno użytkowa wersja😉 tylko w zaprzegu nie chodzi - z ukłonem dla cierpliwego fotografa🙂
maciek, przeciez ty zwykle na bialo nie na czarno jestes ubrana 😉
asds   Life goes on...
25 kwietnia 2010 11:45
maciek kolega kolegą ( piekny oczywiście  😍, ta główka), natomiast dziewczyno zdrać jakiej długości masz kitę i ile lat zapuszczałaś?
asds, maciek, zwykle nosi warkocz, i ten warkocz siega jej sporo za tylek.  nie wiem dokad siegaja jej rozpuszczone wlosy 😉
jak rozpuszcze...to do kolan🙂póki co...
teraz jakoś jedenasty rok mija - od kiedy zapuszczam🙂
katija - fotograf chcial na czarno🙂
😜

a masz jakieś zdj samej siebie z rozpuszczonymi włosami? bokiem, albo coś takiego?  😍
mam tylko końskie...nigdy nie robiłam innych, poza tym na ogół nie nadaje sie do pozowania -  strzelam ultra glupie miny😉

kilka z włosami🙂
btw. na trzeciej fotce ten zwał tego czegoś w pasie to nie ciąża😉 próbowałam z bryczesów z wysokim stanem machnąć biodrówki metodą zawijania pasa🙂
cieciorka   kocioł bałkański
25 kwietnia 2010 23:13
dempsey, wygląda fajnie, koniecznie porób jakieś lepsze zdjęcia!
skąd on?
dempsey   fiat voluntas Tua
25 kwietnia 2010 23:31
na razie zgubiłam aparat :emot4: (prosimy nie komentować)

no ale jakiś pożycze niebawem, coś trzeba wymyślić
on - spod Łodzi, z jakiejś likwidacji... papier ma nawet jakiś nienajgorszy, tylko muszę sprawdzić bo nie pamiętam  😡


asds król lew rządzi
maciek fajna mistyfikacja hiszpańska!
maciek czy ty taki hiszpański pokaz będziesz robić w Siedlcu w tym roku???

w Siedlcu jade na zimnokrwistym i w wersji z suknią🙂
a Ślązak będzie skakał 😉  w wersji bardziej angielskiej.
Katija i repka : jakbyśmy ją w Siedlcu dorwali i ogolili, to byłoby dla każdego na fajną tranzelkę 😉
asds   Life goes on...
26 kwietnia 2010 10:48
Katija i repka : jakbyśmy ją w Siedlcu dorwali i ogolili, to byłoby dla każdego na fajną tranzelkę 😉


😵 😂 😂


Dobre, dobre 🙂
maciek, a kiedy najbliższe zawody? Bardzo podoba mi się Twój ślązak 🙂
slojma   I was born with a silver spoon!
26 kwietnia 2010 11:41
maciek- piękne zdjęcia i cudowny koń
asds- no jaki pakero z niego, muszę Was kiedyś odwiedzić i zobaczyć na żywo 😉
Moja młoda śląska baba, która już za klika dni skończy dwa lata
Patrząc na Wasze Ślązaki zakochałam się w tej rasie od nowa..!
Mój miał mamę ślązaczkę z czego się ogromnie cieszę 🙂
przód ma nieźle rozbudowany i umięśniony

asds - ale maszyna!  😍
slojma - piękna 🙂
maciek - zazdroszczę włosów! Świetnie wyglądacie! 😀

epk- doszliśmy do etapu czystych L, teraz w wakacje pomeczymy lic.
wybierzemy się na skoki, tylko muszę zakupić specjalną pancerną przyczepę na Ślązaka😉
Plastik nie dał rady 😀iabeł:
rumienimy się za komplementy🙂
slojma   I was born with a silver spoon!
26 kwietnia 2010 11:49
grast- A jaki był tatuś bo Twój patrząc na zdjęcia bardzo ślązki 🙂
Tatuś to ogier z Książa - szlachetnej półkrwi po Kwartet xo, gdzieś w rodowodzie przewijają się ślązaki, małopolaki 🙂
slojma   I was born with a silver spoon!
26 kwietnia 2010 12:06
Oj to już nie dziwię się, że on ma tyle ślązkiego w sobie
Maciek swietne zdjecia, widzialam u Marty cala serię a i Twoje konisko bardzo ładne -muszę kiedys obejrzec "live" 🙂

Mój wiosenny śląski grzmot :




Jak zwykle , miło popatrzec 🙂
dziękować😉 btw. czy Ty czasem Hexa nie uczyłaś jeżdzić w starych Pawłowicach? tak 94-5 rok?
sorry za off topa

Ale tak abstrachując, mam wrażenie, że te Wasze chłopiska to wielkie stwory - a mój marniutki, miałam jego brata - po ojcu a matka sp. i wyglądał zdecydowanie konkretniej...Swoją drogą nie ma to jak Ślązak z łańcucha od chłopa...do dzisiaj nie mogę dojść dlaczego ma dziwne wklęśniecia w brzuchu - najprawdopodobniej żebra miał strzaskane, jako żrebak na wybieg miał szczęście jeszcze wychodzić, pózniej stal dwa lata na łańcuchu w stajence z palet i innych smieci...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się