Pensjonaty we Wrocławiu

z ciekawości - to ile koń ma lat, bo w bazie go nie ma? Jeśli to stara kobyła - to z autopsji wiem, że wyglądać może tak, nawet przy super - żarciu. Dziwne, bo kopyta (zrobione)  świadczą raczej o tym, ze ktoś się koniem zajmował. Czy ktoś wie, jak stara jest ta kobyłka?

Ps. Coś wiadomo co z tym drugim koniem co spadł z autostrady dzisiaj?
czesio, jaki kon spadl z autostrady????
Nasi dziś mijali przyczepę z samochodem na autostradzie. Spadła z nasypu. Jeden koń niestety, podobno, nie przezył. Drugi nawiał. Do Jaroszówki jechali  🙁 Nie wiem z której stajni...
Tu jest szczątkowe info
http://wroclaw.naszemiasto.pl/artykul/515164,a4-wypadek-w-miejscowosci-wysoka,id,t.html
Nie ciekawa sprawa 🙁 rzeczywiście trochę mało napisali.
to może ja zabiorę głos bo prawdopodobnie będę znała najblizszą prawdzie sytuację, więc aby nie powodowac zbędnej dyskusji i spekulacji: dziewczyny z mojej stajni jechały dzisiaj rano do Piotrowic na zawody. na A4 konie z niewiadomych powodów zaczęły szaleć w przyczepie powodując rezonans, w efekcie przyczepa przwróciła się wraz z samochodem. niestety jednen koń padł [*] na miejscu, drugiemu nic nie było, na wszelki wypadek jest na obserwcji w klinice. dziewczynom chwała Bogu równiez nic sie nie stało.
sprzęt 100% sprawny, samochód terenowy plus przyczepa po kapitalnym remoncie, kierowca z prawem jazdy E. konie doświadczone w transporcie, bardzo, bardzo nieszcześliwy wypadek


*ritka, a co chcesz wiedzieć o hannie ? 😀

nie ma stamtąd voltowiczów bo tam nikogo nie ma, pff
Wergeel, strasznie przykra sprawa. przekaz jakies wyrazy otuchy czy cos, bo w sumie tu trudno cokolwiek wiecej zrobic czy powiedziec.
edit: literowka co wyszla na brzydki ort  😡
Ot. Szczęście w nieszczęściu. Nie pomyślcie, żem bestia, bo konia oczywiście też szkoda. Jednak to, że kierowca i pasażerowie wyszli z tego cało i bez obrażeń  jest najważniejsze.
ovca   Per aspera donikąd
01 sierpnia 2010 17:33
Ponawiam pytanie o stajnie w Samotworze,- czy ktoś wie, jakie są tam warunki, etc?  :kwiatek:

I z dnia na dzień jestem coraz bardziej oczarowana Oczeretem-znajoma właśnie wstawiła tam emerytkę (swoją drogą- kobyłkę pewnie znaną wielu wrocławskim voltowiczom 😉 ), idealne miejsce na pastwiskowanie i spacerki po lesie  🏇
czesio Old Lady koło 20 ma więc młoda nie jest.  Moje spostrzeżenie jest takie że Lady zawsze była drobna i chuda ale nigdy aż tak...
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
01 sierpnia 2010 22:26
Ja myśle zechyba najlepsza voltowa reklama dla Magnic jest Grota 😁
Jak ktos śledzi nawet wybiórczo zdjecia naszych koni albo  KRM to widzi jak kon sie zmienil po zmianie stajni, ja dalej na zaboj kocham Magnice i polecam wszystkim 😍

ESCADA szkoda ze ja w ten weekend byczylam sie z lesie ale ciesze sie strasznie ze jestescie z Tagii juz u nas :kwiatek:

Co do Old Lady jako powiem tyle ze za ,,moich" krotkich co prawda czasów kon wyglądał bardzo dobrze, mimo ze mloda nie byla i w rekreacjii chodzila, ntomiast wiek robi swoje a o konia dbano, zeby miala robione, weterynaze ja ogladali wiec nie jest to zaniedbanie wlasciciela 🙄
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
01 sierpnia 2010 22:37
Dziewczyny - ta kobyła wygląda gorzej niż fatalnie, i nawet 20 lat na karku nie jest wytłumaczeniem dla takiego wyglądu 🙁 to że zeby i kopyta są robione wcale nie oznacza, że koń jest dobrze odżywiony - te konkretne zdjęcia wg. mnie pokazują konia niedożywionego.
Dla mnie to afera zrobiona z niczego. Koń ma swoje lata, różne problemy zdrowotne już niestety się go trzymają. Czasami moze być jakiś powód, że koń mimo usilnych starań i tak nie wygląda jak powinien.
Czy pozostałe konie w tej stajni też są w takim stanie? Właściciel stajni jest jaki jest, ale konie u niego wyglądają dobrze.
Najprościej zrobić aferę i zabrać komuś konia, oskarżając go o zaniedbania.
repka kiedy ostatnio byłaś w Duroku?

CuLuLa pozdrowię 😉 Na imię ma Tagi  jest xx hodowli Durokowej, papierkiem jesteśmy powiązane od piątku, papierkiem przez który wykrwawie się finansowo w najbliższych latach 🙄 ale była dla mnie warta każde pieniądze  😍


Zairka nie widziałam Groty wcześniej na żywo ale teraz wygląda rewelacyjnie 🙂 natomiast dla mnie najlepszą reklamą była nasza stajenna pipi wrzucam fotki jak koń wyglądał w poprzedniej stajni a jak wygląda teraz, myślę że się nie obrazi 😉

wcześniej:




w magnicach


Koń po operacji, wcześniej ciągle kolkował, w magnicach spokój.
Ja nie potrzebuje dodatkowej reklamy 😉
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
02 sierpnia 2010 08:04
repka - tak jak napisałam oceniam to co zobaczyłam na zdjęciach. Wierz lub nie, ale widziałam dużo koni 20-letnich, wiele z nich po ciężkich przejściach - kolkach, kontuzjach etc. etc. żaden przy dobrym, prawidłowym żywieniu tak nie wyglądał.

Dobrym przykładem konia-bidy, który zaczął wyglądać jak koń, a nie szkielet jest bodajże 30-letni Maciek czesio - i wybacz, ale nie powinno być tu tłumaczenia w stylu  Koń ma swoje lata, różne problemy zdrowotne już niestety się go trzymają.
bo rzeczywiście
Czasami moze być jakiś powód, że koń mimo usilnych starań i tak nie wygląda jak powinien.

ale ten koń nie wygląda "tak jak nie powinien"- jemu niestety bliżej do "śmierć na chorągwi". 
Kiedyś pewnie miałabym wyrzuty za taki wygląd konia. Ale teraz już nie postąpiłabym tak pochopnie. Jeśli rzeczywiście ( i są na to dowody) badali ją weci - to chory i nie zdiagnozowany koń ma tak prawo wyglądać. Maciek się zmienia - to prawda. Bo jest zdrowy prócz nóg. Je chętnie i absorbuje wszystkie substancje niemal jak młode konisko w treningu 🙂Ale mam jeszcze Parysa (15 lat), który w przeciągu ostatniego miesiąca zaczyna przypominać tą kobyłe. Wszystkie mozliwe badania (krew,mocz,hormony,kał, gastroskopia, zeby,odrobaczenie,badanie sierści) zrobione. W klinice też sobie pourlopował. A koń chudnie w oczach. Pewnie skończy się pod nożem... Ale dla mnie jest to nauczka, że nie każdy chudy koń, jest chudy z braku żarcia.
Jeśli weterynarze badali klacz i nic nie ustalili, samo przez się, że wezwano weterynarzy (aż 4) znaczy komuś na kobyle zależy.
Stajni Durok - nie znam i nigdy tam nie byłam. A jak z innymi końmi z tej stajni. Też takie przecinki?
www.durok.vizz.pl tam jest galeria.
Dzięki. Konie wyglądają jak dla mnie o.k. Jeśli tylko byłaby potwierdzająca info o próbach diagnozy klaczy - to jak dla mnie nieporozumienie. Ciekawę kiedy TOZ ściągnie mi z wybiegu Parysa i Macieja
🤣
Osobom, które oceniają sytuacje Old Lady proponuję zobaczyć jak wygląda w tej chwili.. Od powodzi minęły trochę ponad 2 miesiące, a już widać ogromną różnicę w kondycji konia (oczywiście na plus).
Najprościej zrobić aferę i zabrać komuś konia, oskarżając go o zaniedbania.
Najprościej oskarżyć ludzi, którzy pomagają takim koniom jak Old Lady, a samemu udawać, że nie dzieje się nic złego.



nie ma stamtąd voltowiczów bo tam nikogo nie ma, pff
Wergeel, jak Cie zobaczę, to będzie 🤬
W Hannie warunki dla koni są bardzo dobre - karmienie, wypuszczanie na padoki bez zarzutu. Od dawna zatrudniony jest stajenny, który sumiennie wykonuje swoją pracę i można mu zaufać. Co do treningów, to nie mogę w tej chwili oceniać, bo nowe osoby są zbyt krótko. Niestety ostatnio co 2-3 miesiące zmieniają się pracownicy zajmujący się treningami, jazdą koni itp. 🙁

a mnie tylko dziwi dlaczego TOZ zbiera pieniądze na Old Lady skoro osoby, które wzięły kobyłę nieprzecietnie sra*ą  kasą za przeproszeniem!!!

Agita stwierdzeniem tym chciałam przymusić Cię do zabrania głosu :P
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
02 sierpnia 2010 09:37
Są wolne miejsca w duroku? 🙂
zawsze 😉 co do poprawy kondycji lady to widziałam ją niecały tydzień temu i wygląda tak samo...
gdzie stoi ta old lady?
Rancho Groblice aktualnie.
zawsze to będzie na 372 czaprak  🤣
czesio tobie nie grozi zabieranie koni 🙂 dbasz o nie rewelacyjnie. Niestety jak koń choruje, to nie zawsze możemy zaradzić temu żeby wyglądał jak pączek w maśle.
Watrusia przestań, bo się zawstydziłam. 😉 Ale dzięki
I tak jak piszesz. Chore konie bedą tak wyglądać. Przyczyny choroby nie zawsze da się ustalić. Ważne, że ktoś sią stara. A jak ktoś się stara, to znaczy, że jakiś sentyment chociaż do konia ma. 
Pod warunkiem że ktoś się faktycznie stara....


[quote author=repka link=topic=170.msg665150#msg665150 date=1280726508]Najprościej zrobić aferę i zabrać komuś konia, oskarżając go o zaniedbania.

Najprościej oskarżyć ludzi, którzy pomagają takim koniom jak Old Lady, a samemu udawać, że nie dzieje się nic złego.


[/quote]

A czy ja kogoś oskarżam? Czasy świetności Durok ma już dawno za sobą, a szkoda, bo materiał hodowlany był całkiem niezły i warunki na hodowlę koni też. Ale to inna kwestia. Jak się widzi, że cała stajnia, czy gospodarstwo (jak inne zwierzaki też są) to jedna wielka umieralnia, to wiadomo, że takie zwierzęta trzeba zabrać, ale skoro jeden koń ma problemy ze zdrowiem i wygląda kiepsko, to może warto porozmwaiać z właścicielem, ustalić czemu tak jest, skontrolować stan zwierząt, dowiedzieć się co było zrobione przy koniu, może dać okres na poprawę stanu konia, jeżeli nie były podjęte żadne kroki w tym kierunku. A jeżeli to nic nie da, to wtedy konia zabrać.
Tak Jest! Audiatur et altera pars!
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
03 sierpnia 2010 11:40
Ja chcialam tylko zauwazyc ze kon oddany jest P. D. na jakis warunkach jezeli ich nie spelni to kon wraca do wlasciciela.

Ale ludzie zlitujcie sie.. przyjezdzam teraz do Duroku srednio raz na 2 msc zalatwic sluzbowe papierki i akurat trafilam na moment jak dr. Kondradowicz z kliniki  xl-vet z tynca malego pilowal tej kobyle zeby.
Na tej podstawie i to ze pracowalam tam jakis czas i zawsze jak trzba bylo weterynaza sciagalo sie bez 2 zdan.... wiec nie wierze ze kon byl pozostawiony sam sobie do konca
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się