Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Ktoś   Dum pugnas, victor es...
30 września 2010 14:06
Muffinka,jeszcze raz gratulacje 🙂 ślicznego masz synka...a o karmienie walcz,to wygodne mimo wszystko 😉


pokemon, przez Ciebie musze jechac do H&M....a na poważnie...własne dziecko,to włąsne dziecko,inaczej się na nie patrzy,ja się je karmi...tak...rozczulająco się robi nagle 😉
Jedź! Wiesz jakie boskie rzeczy były dla starszych dziewczynek! Aż normalnie miałam ochotę kupić na zapas  😵
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
30 września 2010 14:14
w poniedziałek jadę :p
Pokemon chyba czasami tak jest ze dzieci zaczynaja nam sie kojarzyc z jakims pasozytem albo z cztm takim ale to przechodzi ja sie przez dluzszy czas balam wziasc na rece dziecka kolezanki, wogole przestalam do niej przychodzic a juz bylam w ciazy wogole jakos tak mnie odrzucalo, ale to przesszlo, bo juz sie balam, ze wlasnego dziecka bede bala sie wziasc na rece. Teraz jakos reakcje na dzieci zmienily mi sie strasznie, czasami tylko zaczynam myslec ile rzeczy musze poswiecic i jak zmienic swoje zycie gdzie zawsze bylo miejsce na wyjazdy, imprezy, konie i czas wlasciwie tylko dla siebie a teraz jestem odpowiedzialna za kogos do konca zycia tak wlasciwie.

Co do mamy ja swoja przywioze chyba chociaz na tydzien bo z racji odleglosci nie moge miec jej niestety na dochodne, choc z drugiej strony zastanawiam sie czy nie sprobowac samej....

Muffinka kobieto ty sie oszczedzaj a nie o obiadkach myslisz!!!
Pagasuska właśnie wcale nie myslę, teściowa mnie zaopatrzyła na razie 😉

Walczę o to karmienie ale średnio to widzę, psychicznie wysiadam. Mały się budzi, zbliża się pora jedzenia i ja już mam stresa.
aketter zmień suwaczek bo nadal w ciązy jesteś 😉
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
30 września 2010 16:18
Muffinka może ten stres Ci utrudnia, wyluzuj a wszystko będzie dobrze. Jestem pierworódką i nie mam doświadczenia ale jak nie będziesz miała pokarmu to chyba nie koniec świata.

pokemon
ja też wczoraj podziwiałam ubranka H&M ale doszłam do wniosku, że są dość drogie i puki co nie będę inwestować w ubranka na max. miesiąc do tego w środku zimy gdzie praktycznie niewiele będę się z domu ruszać. Ale za to od wiosny chyba zacznie się szał zakupów  😜

Krew mnie zalewa jak tak leżę w łóżku, miałam dzisiaj lonżować konie a tu śpik u nosa wisi. Stoją 2 dni w boksach bo znowu wybieg zalany ale jutro pójdą w to błoto bo zaczynają na dwóch nogach stać.
Nie dość , że człowiek ma ograniczone możliwości przez ciążę to jeszcze choroba się czepi człowieka i do łóżka położy  👿
Euforia wiem coś na ten temat ja ze swoim katarem walczę już 4 dzień wygladam i czuje się jak zombie 👿
A o wyjsciu na dwór nawet nie ma mowy jedynie co to komp i łóżko i powoli szału w domu dostaje.
Ehhh się przyplątało przeziębienie i odczepić sie nie ma zamiaru
mi na katra pomoglo Euphorbium i woda morska a na przeziebienie ogolnie leki homeopatyczne i herbatki z sokiem z malin, albo sokiem z czrnego bzu i mleko z miodem🙂

Ja sie tak zastanawiam od czego zalezy to czy ma sie pokarm czy nie, czy to sa jakies uwarunkowania genetyczne, czy sprawy indywidualne. I tak np. moja mama nie mogla mnie karmic bo dostala jakiegos zapalenia czy cos w tym rodzaju to zastanawiam sie czy i mi to grozi, albo tak jak ja juz produkuje 🙂 to czy jest to oznaka ze bede miala pokarm i bede mogla karmic...
yyyyy, jak ten suwaczek zmienic???
Muffinka gratuluje 😅
my_karen   Connemara SeaHorse
30 września 2010 16:54
Mnie też coś zaczyna w gardle drapac, popijam herbatke z malinami ale to pomaga tylko chwilowo.

Euforia mojemu ogrowi tez zaczyna z nudów odwalać, dziś widziałam pare razy z okna urocze baranki w boksie 😵 Boję się troche z nim użerać teraz, wiem na co go stać i wie na ile sobie może pozwolić, jak na ogiera jest spokojny, ale teraz z góry sie stresuje, że szarpnie albo wymyśli inna zabawe i narazie nie męczę, chyba wystawie go jednak na sprzedaż. Nie chce mu szukać zajęcia na siłe przez następny rok, a może akurat znajdzie sie jakas fajna zaintersowana osoba...
Dziś pobiegał trochę w bryczce więc mam narazie chwile spokoju.

edit
aketter wejdz sobie na jakaś stronke z suwaczkami, chocby tutaj: http://www.suwaczki.com/
utwórz nowy suwaczek i wklej w podpisie 🙂
Muffinka, naprawde fajny chlopak!!! jeszcze raz serdecznie gratuluje i trzymam kciuki za rozwiazanie problemow 🙂  :kwiatek:
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
30 września 2010 19:06
od kilku dni a właściwie nocy mam napady głodu. Jem kolację ok 20-21 i budzę się w nocy okropnie głodna, tej nocy nie mogłam zasnąć. Jedzenie w nocy chyba nie jest zdrowe, poza tym nie chcę wyglądać jak szafa 3 drzwiowa, a niestety zaczęłam nabierać na uda  😵 .  w związku z tym mam pytanie : jeść czy nie jeść ?
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
30 września 2010 19:08
dziewczyny,szukając butów dla Marysi trafiłam na to:
http://allegro.pl/snegowce-oryginalne-sorel-na-jesien-i-zime-i1250497568.html

może któraś z was skorzysta,dla mojej za małe.myślę,że przez sznurkę i Edytkę oraz wawrka,nie trzeba marki przedstawiać.
Ktoś boskie śniegowce,szkoda że na Twoją Manie są za małe.

Ja na bolące gardło piłam majeranek parzony jak herbata z miodem, pomagało.
Jestem po zrobieniu pokoju dla mojego synka,wyszło super chociaż myślałam że meble będą lepszej jakości.
Czy któraś z Was ma taką zgage że budzi ją w nocy?
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
30 września 2010 20:50
dziewczyny mam strasznie napięty brzuch i czuję taki jakby ucisk w dole brzucha i na pęcherz , czy to normalne?
Euforia może się na chodzilaś za bardzo? ja tak miałam jak przesadziłam aktywnością.

Potrzebuję ksiązki, takiej w której są różne wierszyki, takie co bym mogła Michaśce po opowiadać(hmm nie wiem jak mam to wyjaśnić) takie typu: ''tu sroka kaszkę ważyła'' itd. Cielę ze mnie i nie znam takich wierszyków 😡 Pomóżcie :kwiatek:
no i sa 2 kreski ... nieplanowane  🙁 ah wiedzialam od kilku dni ze cos jest nie tak ...
Muffinka super , ze juz w domu!🙂

Liliana widocznie tak mialo byc! Gratulacje 🙂
Liliana.Ishi  może bez tych 2 kresek bys się nie zdecydowała-gratulacje może będzie teraz dziewczynka ( a jaką metodę anty stosowałaś-jak można zapytać?)Bo sama się boję....
Liliana, brawo, brawo! alez sie ciesze!! 🙂 i gratuluje!
Magda ja mam taka zgage i to tylko i wylacznie w nocy. Mi o dziwo pomaga mleko🙂
Liliana gratulacje, moje tez nieplanowane, a gdyby nie to podejrzewam, ze nigdy bym sie nie zdecydowala!!!


Liliana gratulacje!
Liliana - gratki,  ja też się cieszę, będziesz miała fajną parkę 🙂 Moje też nie planowane, no powiedzmy że obniżyliśmy czujność  😁
BTW - coraz więcej jest dziewczynek imieniem Lilianna - Kazio ma już w przedszkolu jedną, spotkałam drugą. Znowu zabierają mi imię dla mojej przyszłej córeczki  👿 🤣


Poki a co było w H&M na starszych chłopców? (nie idę, wszystko mam, ale tak pytam  😀iabeł🙂
Teściów zaraz po nie wpuszczaj absolutnie, nie ma nic gorszego w połogu niż ludzie którzy nie są "twoi".

Ktośka eee za małe o jakieś 4 numery, a właśnie szukam pancernych śniegowców dla kaziutta do stajni i na budowę.

W Lidlu od czwartku znowu będą rzeczy dla dzieci:
http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-E0807507-B82344AF/lidl_pl/hs.xsl/offerdate.htm?offerdate=13277

Muffinka trzymaj się z karmieniem  :kwiatek:

Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
01 października 2010 09:02
Liliana gratulacjev 😅

mam już dość tego kataru  👿 , widecie ci mam w domu Bioparox który stosowałam na katar  w początkowych miesiącach ciąży z przepisu lekarza. Jest dozwolony dla kobiet w ciąży bo nie przenika do krwiobiegu, działa tylko miejscowo. Co będzie lepsze męczyć się z katarem czy zastosować boparox?
Euforia -na katarach się nie znam, ale jeśli chodzi o dziewczyny mam strasznie napięty brzuch i czuję taki jakby ucisk w dole brzucha i na pęcherz , czy to normalne? to : odpocznij.

Liliana - gratuluję, będzie idealna różnica wieku do wspólnej zabawy  :kwiatek:
Euforia zadzwon do lekarza i sie zapytaj, katar to cos czego ja nie znosze wiec po konsultacji bym uzywala napewno a nie meczyla sie.
hanoverka,
np takie wierszyki 😉

Patrzcie ludzie,
a to heca!
Jan zbudował
dom bez pieca.
Toć gdy przyjdzie
mróz i zima,
w takim domu
nie wytrzyma.
- A wytrzymam
tere, fere.
Pokój mam z kaloryferem.
Para w rurach
dom ogrzewa,
Więc się doskonale
miewam.



Miauczy kotek: miau!
- Coś ty, kotku, miał?
- Miałem ja miseczkę mleczka,
Teraz pusta jest miseczka,
A jeszcze bym chciał.
Wzdycha kotek: o!
- Co ci, kotku, co?
- Śniła mi się wielka rzeka,
Wielka rzeka, pełna mleka
Aż po samo dno.
Pisnął kotek: pii...
- Pij, koteczku, pij!
Skulił ogon, zmrużył ślipie,
Śpi - i we śnie mleczko chlipie,
Bo znów mu się śni.




Murzynek Bambo w Afryce mieszka ,
czarną ma skórę ten nasz koleżka.
Uczy się pilnie przez całe ranki
Ze swej murzyńskiej pierwszej czytanki.
A gdy do domu ze szkoły wraca ,
Psoci, figluje - to jego praca.
Aż mama krzyczy: "Bambo, łobuzie!'
A Bambo czarną nadyma buzię.
Mama powiada: "Napij się mleka"
A on na drzewo mamie ucieka.
Mama powiada :"Chodź do kąpieli",
A on się boi że się wybieli.
Lecz mama kocha swojego synka.
Bo dobry chłopak z tego murzynka.
Szkoda że Bambo czarny , wesoły
nie chodzi razem z nami do szkoły







W&W super dzięki! Wydrukowałam i będę się uczyć na pamięć 😀
Hanoverka z tej strony mialam zrobiona ksiazeczke z wierszykami dla chrzesnicy🙂
http://wierszykidladzieci.pl/wierszykibrzechwy.php
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się