Derki

kujka   new better life mode: on
10 listopada 2010 09:05
quantanamera, poki co Gil nie ma jeszcze takiej klaty, zeby ten problem u niego wystapil, ale bede sie przygladac (nawet jutro w stajni zwroce na to uwage). poki co zadna "przyciasnosc" mnie w oczy nie uderzyla. tylko te paski miedzy tylnymi nogami musialam wydluzyc na maksa.
Widzialam, ze Sierra ma avalanche dla Czardasza - ktory klate to chyba naturalnie ma wielka - wiec moze ona by potrafila wiecej powiedziec.
a rozmiarowka sie zgadza? strasznie mi sie te dery podobaja, ale raz sie bardzo nacielam na ich rozmiarowce  🤔 a szkoda kasy na eksperymenty. takze ciesz sie, ze trafilas dobry rozmiar  🙂
kujka   new better life mode: on
10 listopada 2010 09:22
Katja, moj kon ma wszystkie derki 155. horze tez i poki co lezy idealnie. postaram sie wrzucic w czwartek zdjecie (oby jej do tego czasu jakos bardzo nie ubrudzil!
mój ma dużą klatę i własnie avalanche leży na nim po prostu dobrze
rozmiar nosi taki jak jest 155, i jest fajna taka jaka ma być, nie za ciasna
poszukam zdjęć z tamtego roku.
Rozmiarówki wg mnie są ok
Katja, moj kon ma wszystkie derki 155. horze tez i poki co lezy idealnie. postaram sie wrzucic w czwartek zdjecie (oby jej do tego czasu jakos bardzo nie ubrudzil!


nawet jak ubrudzi to sie nie martw, kon koleznaki do czysciochow nie nalezy, dera ciagle musi sie poddawac jego tarzaniom, ale ona nie ma klopotw z czyszczeniem tej derki . na pewno bedziesz z tej derki zadowolona, z tego co obserwuje to jest latwa w czyszczeniu, super wytrzmala, swietnie wykonana no ogolnie extra  😍 tylko rozmiarowka nie zawsze taka jak trzeba  🙄
kujka   new better life mode: on
10 listopada 2010 09:34
Katja, to super, mam nadzieje ze faktycznie latwo sie ja bedzie czyscilo.
a co jest znow nie tak z rozmiarowka?
przyszla do mnie na poczatku przez przypadek zamiast 155 - 135. i jak na derke 135 przystalo - byla na Gila absolutnie, totalnie za mala i za ciasna  😎
ostatnio juz gdzies tu pisalam, ze rozmiarowka nam (i nie tylko nam) sie trafila absolutnie GIGANTYCZNA.  ale to bylo w tamtym roku, kto wie, moze juz sie cos pozmienialo. Kilka znajomych kupowalo te derki dla swoich koni (rok temu, inni kilka miesiecy temu) i niektre byly ok, niektre tez za duze. wiec ja nie wiem o co chodzi. w kazdym razie te dery sa extra i moze kiedys zaryzykuje znowu:P
maleństwo   I'll love you till the end of time...
10 listopada 2010 09:51
Potwierdzam z rozmiarówką. Kupiłam Avalanche na Sarę - 145. Sara w niej utonęła, za to na Łosia - 155/165, wielka klata - jest niemal idealna (ciut przykrótka). Więc się zdarza. Za to podszytą polarem Avalanche Sara ma 145 i jest OK.

edit: przyszła dziś ta kraciasta derka Jacsona. Polar rzeczywiście nie najgrubszy, ale rozsądny, zobaczymy, jak rozmiar. miałam sobie odpuścić dziś stajnię, ale wpadnę zatem - mierzyć 😁
a ja mam.... derkę polarową villa horse! Fajny ten polar, choć niespecjalnie gruby. Jutro pomierzę na młodym🙂

Widział ktoś gdzieś padokową derkę przeciwdeszczową z kapturem, bez wypełnienia, tylko podszytą bawełną albo polarem do 250 zł?
Czaiłam się chociaż na derkę z podwyższoną szyją Horze, opinie tutaj są bardzo dobre, ale.... skoro taka wielka w klatce piersiowej to ten mój maluch znowu się w derce utopi.:/
Sankarita Od ivett  🤣
Dramka, Fakt! Ja to w ogóle nie myślę 😡
help  🙇

widzieliście gdzieś taką podkoszulkę z lycry, ale przedłużoną na szyję?

chyba w tym sklepie,z którego zamawiamy były😉
moj taki ma. w decathlonie jest a jak nie ma, to mozna zamowic chyba. rok temu zamawialam.
Macie w Warszawie do polecenia krawcową, która porobiłaby drobne naprawy derkowe? Typu: tu się coś odpruło, tam coś doszyć? Czy zwykła, jakakolwiek sobie z tym poradzi?
paa, koło Kariny, a dokładnie tuż za.
O, dzięki. Może jeszcze wiesz, w jakich godzinach urzęduje?
W tych samych co sklep a na pewno kończą o tej samej- 11-19 w tygodniu. Nie jestem tylko pewna czy dziś krawcowa jest otwarta.
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
12 listopada 2010 09:23
upchnęłam wczoraj 400g derkę do swojej pralki,ustawiłam 40stopni,wstępne pranie i podwójnie płukanie - derka zyje i suszy się własnie na drzwiach łazienki  🥂

p.s. pralka też żyje,pierze właśnie derki siatkowe i czapraki  🏇
Ktoś JAKĄ TY MASZ PRALKĘ!!!!!!!!?????????  😵 😵 JA TEŻ chcę taką!!  👍 👍

A to ja się teraz będę chwalić 😀

Pierwsza SARMowska dera. Jest cudowna. Duża, wygodnie zapinana. Kaptur ma zapięcia na gumy więc koń może się dowolnie w nich schylać i nie będzie nic go ciągnąć. Cała dera jest podszyta takim materiałem jak od spodu pady Euro-Stara żeby sierść się nie przyczepiała. No po prostu już ją kocham









Oraz Weatherbeeta. śmieszne ma rozcięcia bo wychodza bardziej z orzody niż z boku. Kapter jest super zapinany na gumy, zapięcia się chowają pod klapką wiec kolega z padoku nie ma szans się do nich dobrać 😀 Wypada największa z całej trójki.





Zdziwiła mnie klapa na ogon która jest OGROMNA, jak sukienka normalnie!!


Oraz HKM highneck. WYpada najmniejsza z całej trójki. Ma również wypełnienie 400 gr (jak sarm) więc idzie pod młotek. Ale dzielnie nam służyła w zeszłym sezonie.


ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
12 listopada 2010 14:54
Śliczna ta weatherbeeta 🙂
no weatherbbeta bardzo ładna

to jest klapka na zad a nie na ogon, dlatego jest taka duża, między innymi equiline też takie mają i weatherbeety siatkowe
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
12 listopada 2010 16:17
xxagaxx pierwsza ma super wzór, ta żółta krateczka jest super- odrobina slońca w zimowe szare dni 🙂
a Weatherbeeta to już w ogole cud miód- bardzo podoba mi sie ta klapa na zad. super musi się sprawdzać podczas deszczu i wiatru.
(rzecz jasna zazdroszę tych derek 😀) 
quantanamera, poki co Gil nie ma jeszcze takiej klaty, zeby ten problem u niego wystapil, ale bede sie przygladac (nawet jutro w stajni zwroce na to uwage). poki co zadna "przyciasnosc" mnie w oczy nie uderzyla. tylko te paski miedzy tylnymi nogami musialam wydluzyc na maksa.
Widzialam, ze Sierra ma avalanche dla Czardasza - ktory klate to chyba naturalnie ma wielka - wiec moze ona by potrafila wiecej powiedziec.


Rzeczywiście mam dla Czardasza derkę Horze Avalanche, i pomijając, że jestem zachwycona jej jakością i wytrzymałością (po prostu konioodpornością), muszę nadmienić, że kupiłam ją właśnie, żeby odciążyć kłąb, klatę i łopatki. Czardasz powinien nosić derki 145-150cm, ale jeszcze żadnej 145cm nie udało mi się porozpinać/po dopinać/spasować. Albo w klacie było za ciasno, albo brzuszek wystawał, a to odstawała na zadzie (podciągała się). Niestety w 155cm regularnie obcierał sobie klatkę i łopatki (na szczęście tylko z sierści) i dość poważnie odgniótł sobie kłąb (moja niedopatrzenie, pod grubym futrem) zjeżdżającą za mocno na zad derką. Najpierw nabyłam Tattiniaka z przedłużaną szyją, potem - już na następny sezon - przejściowego (bo na polarze) Avalancha. I nie dość, że wszystko pasuje jak trzeba, derka nie przesuwa się, w klacie nie "szczypie", łopatki nie są powycierane a kłąb wreszcie ma sporo miejsca i zero odgnieceń. Koń dokazuje na padoku, nawet w boksie lubi się wytarzać i nie zauważyłam żadnego dyskomfortu. A może nic po sobie nie pokazał, drań? 😉

Ale ja Horze z klinem na szyję polecam, zwłaszcza, dla ludzi, którzy chcą zdjąć ciężar z kłębu i klatki piersiowej 😉
xxagaxx, boska ta pierwsza, 100% moje kolory!

Koń mi odrósł po goleniu parę tygodni temu i mam do was pytanie - czy dobrym pomysłem jest ogolenie go jeszcze raz i tym razem zapakowanie w derkę z wypełnieniem 150? Teraz stał w polar-ortalion ale widocznie marzł skoro tak szybko odrósł. Co myślicie, nie za ciepło mu będzie? Chcę golić nie całego, tylko z futrem na plecach i zadzie. Chodzi pół dnia na padoku.
Jeden mój też odrósł, mam jednak wrażenie, że nie tyle z powodu odczuwania zimna, ale po prostu za wcześnie ogoliłam. 150 spokojnie.
Ja też chyba za wcześnie, bo jeszcze miał prawie zupełnie krótką sierść. OK, chyba więc się zaopatrzę w 150.
no weatherbbeta bardzo ładna

to jest klapka na zad a nie na ogon, dlatego jest taka duża, między innymi equiline też takie mają i weatherbeety siatkowe


oj tam na zad, na ogon, ważne żeśmy się dogadały 😉 Ja się z tym nigdy nie spotkałam stąd moje zdziwienie. Ogólnie jestem naprawdę zadowolona z wykonania tych derek. Zobaczymy jak się spiszą zimą (weatherbeeta ma wypełnienei 360 a SARM 400 więc jeszcze na premierę poczekają)
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
12 listopada 2010 21:52
Dzionka ja mojego niegolonego trzymałam w przeciwdeszczówce na polarze, po ogoleniu (2 tyg temu) dostał na grzbiet 200 g i od 2 tyg o dziwo nic się nie ruszyło z sierścią
OK, chyba tak zrobię więc. I może całego ogolę tym razem, skoro ma ciepłą stajnię i nie siedzi za długo na padoku.
bjooork, a jaką masz padokówę 200g?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się