Stajnie w Lublinie

okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
13 grudnia 2010 12:32
załatwione 😀
faktycznie czynne było od 7:30, a cena to 7zł  😉
Chciałam się podpytać, czy ktoś z was trzyma konia na wiórach/torfie lub ściółce lnianej.
Jak tak, to ile wam wychodzi za taką ściółkę miesięcznie?
Skąd bierzecie np. wióry?

Bo ja już nie wiem, co kupować... wióry, torf, torfowióry, czy ściółkę lnianą  😕
Poradźcie coś, bo muszę przejść ze słomy na coś niepylącego i waham się co do wyboru ściółki i użytkowania  🙇
Greeni szkoda, że kaprioleczka coś się nie udziela bo swego czasu jak kaprikorn stał jeszcze w bonanzie to wiem, że stał na trocinach
U nas w stajni używane są te trociny [[a]]http://animalia.pl/produkt,11756,,Alpenspan_Trociny_dla_koni__120l_%28500l%29.html[[a]] .


Dane techniczne:
# wymiar opakowania: 80 x 40 x40cm
# waga: 20kg
# pojemność 120l, objętość po wysypaniu ze skompresowanego worka: min. 500l!
# zawartość wody: max 11%
# zużycie tygodniowe na konia: ok. 1.5 bala
# surowiec: nieobrobione drewno sosnowe
# wchłanianie: min. 300%
# azot: max. 0.3%


Edit. Jest jeszcze tańsza wersja ale nie wiem jak z jakością 😉 http://animalia.pl/produkt,9688,527,Pinio_Classic_-_trociny.html
Właśnie widziałam, ale na Animaliach jest drogo.
Zastanawia mnie dlaczego te są takie tanie... http://www.transwior.pl/pl/produkty.html
26zł za wór...

Okwiat Kaprikorn dalej stoi na wiórach ❓
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
14 grudnia 2010 20:48
Nie, już nie stoi. Kaprioleczka załatwiała rok temu trociny po znajomości od człowieka, który z tego co wiem ma tartak, ale to były takie zwyczajne trociny, ani trochę nie przeznaczone dla koni. Pyliły, więc raczej nie takich szukasz Greeni, ale radzę Ci odezwać się do pani Kamili z Arizony. Ona ma numer do człowieka, który sprzedaje typowo końskie trociny. Zresztą ostatnio w Arizonie była wymiana podłoża i leżą tam teraz m.in właśnie wióry, więc warto się z nimi skontaktować. W Elizówce też kilka osób trzyma konie na trocinach, ewentualnie mogę ich zapytać skąd je biorą.
Kapri niestety stoi teraz na słomie i wygląda jak źrebny hucuł  🤔
U nas w stajni wisiało ogłoszenie o sprzedaży trocin takich typowo końskich, w razie czego mogę numer do osoby sprzedającej podesłać 😉

Greeni a odnośnie tego torfu.. to jaki dokładnie jest to torf? Taki jak kupuje się w sklepach ogrodniczych czy jakiś specjalny??
No ja właśnie potrzebuję niepylących.'

Z Kamilą pogadam, ale jakbyś mogła podpytać ludzi z Elizówki, to będę wdzięczna!!!!

Koola - jak możesz, to też mi spisz ten numer, z góry dzięki!

A torf jest też bardzo dobry na ściółkę i dla koni jest jakiś specjalistyczny.
Bardzo mi się podobała oferta jednej firmy na torfo-wióry, ale strasznie drogo wychodzi użytkowanie 🙁
zawody ujeżdżeniowe w tą niedziele w Pólku - wiecie coś o tym? 👀

edit: http://fidelius.com.pl/index.php?news&nid=10
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
17 grudnia 2010 18:18
🤔 🤔 🤔 w ogóle WTF??? Czemu to nie było ogłoszone jakoś porządnie?? Właśnie zaczynam powoli robić się zła...
okwiat, wydaje mi się,że to było tak zrobione aby było, bo ani w kalendarzu nie było uwzględnione ani nigdzie. Jak ktoś przyjedzie to fajnie, a jak nie to też nie jest źle. 🤔
yyyyy, śmiech na sali?  🤔 Ciekawe czy ktoś przyjedzie. Oprócz "fideliusowych".
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
17 grudnia 2010 19:24
Ja ostatnio na stronę Pólka zaglądałam z 3 tygodnie temu, max miesiąc nie nie było NIC, ŻADNEGO INFO o tych zawodach... a wieeelkaaa szkoda, bo gdyby ogłosili je chociaż w minimalnym stopniu, to na 80% zapisałabym się na jakąś L... Zresztą na pewno nie tylko ja...  🤔
Ja już chyba całkiem zwątpiłam w LZJ... niezły bałagan jak widać... po raz kolejny.

BTW, Okwiat, jak sytuacja z halą w Alexandrze? Zaczęli coś robić? Może być na pw 🙂
z tego co wiem, to info o zawodach wyszło tydzień temu 😵
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
17 grudnia 2010 19:42
Jasnowata Sytuacja z halą w Alexandrze krytyczna... Nawet co niektórzy pensjonariusze zaczynają się wyprowadzać...   🙁 🤔
Było zebranie, p.Tomek ma ponoć już zakupiony nowy piach, ale wwiezie go dopiero jak hala zamarznie na dobre (czyli nie wiadomo kiedy...:???🙂

Malaaa więc nie pozostanie nic innego jak tylko pogratulować organizatorom...  😫
A jaki to sens czekać aż wszystko zamarznie, bo nie rozumiem?
okwiat, śmiech na sali po prostu. Na mw-b zapłaciłam za boks a stałam w nim,5min? także wiesz, to chyba standard.  🙄
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
17 grudnia 2010 19:55
Jasnowata- no clue... Niby byłam na tym zebraniu, ale albo nic nie zrozumiałam, albo p.T leci sobie w kulki i fajnie nas ugadał, bo w rzeczywistości niewiele co się poprawiło...
Malaaa- już nie wiem jak mam to skomentować... brak słów...
Poważnie zastanawiam się czy przyjeżdżać do A. Miałam nadzieję potrenować, ale skoro nawet w takiej stajni takie cyrki, to ja już nie wiem...

Malaaa, ja nadal twierdzę, że jeśli się chce postartować, to nie w lubelskim. Totalna dezorganizacja.
Jasnowata, ja startuje w lubelskim i nie tylko, no ale aż takiej dezorganizacji,że nie da się startować to nie ma🙂
caroline   siwek złotogrzywek :)
17 grudnia 2010 20:11
a ponoć już zakupiony nowy piach, ale wwiezie go dopiero jak hala zamarznie na dobre

przecież to bez sensu 😲
Jasnowata, a myślałaś nad Felinem? Tam też jest hala, tylko nie wiem jak z miejscami... generalnie rzecz biorąc wszędzie gdzie jest hala i da się na niej jeździć jest full. Do arizony ostatnio chyba ze 4 konie nowe przyjechały, a podłoże na hali jest całkiem całkiem 🙂

A odnośnie podloza, to obserwuję w większości stajni "łatanie półśrodkami" np podłoże do d-py, wypadałoby wybrać ze 20 cm i dopiero sypać, ale nie... no po co... ;/
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
17 grudnia 2010 20:15
Ja myślę, że w Alexandrze gdyby ktoś sprzątał z hali kupy to podłoże tej zimy byłoby zdatne do jazdy, ale teraz to jest po prostu zamarznięte gówno a nie piach...
Malaaa, np. w lkjocie w październiku był koszmar jak dla mnie 😉
Kornelia, nie myślałam, a nawet mi umknęło jakimś cudem  🙄 mam juz zarezerwowany boks. Jeśli będzie bardzo źle, to spróbuję się przenieść gdzieś indziej, albo wrócę do siebie, trudno.
caroline   siwek złotogrzywek :)
17 grudnia 2010 20:35
Ja myślę, że w Alexandrze gdyby ktoś sprzątał z hali kupy to podłoże w tej zimy byłoby zdatne do jazdy, ale teraz to jest po prostu zamarznięte gówno a nie piach...

w aro też nie zbierają, a podłoże nie zamarza 😉

ale fakt - jak się nie dba o podłoze, to się szybko robi beznadziejne. kazde.
Jasnowata, ja w lkj nigdy nie startowałam i nie zamierzam startować 😉
ja dzisiaj u nas na hali wspolnie z kolezanka - jak ona jeździła to ja zbierałam i na odwrót - nazbierałysmy wiadro kamieni... nie wiadomo skąd się biorą, wyłażą po każdym bronowaniu i już powoli nie mam do tego siły, bo po każdej wizycie kowala mam podbitego konia... nawet jak go podkułam to też się podbił, ale mniej... poza tym gdzie-niegdzie przymarza... posypaliśmy solą, jest ciut lepiej... ale już mam k*a dość zimy.... grrr
ta zima jest masakryczna.... u nas w bonanzie wymienilismy podloze i nic nie ma mowy o zamarzaniu 🙂
Nie martwcie się, najprawdopodobnie za rok przybedzie nam jeszcze jedna hala 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się