Kobitki... (antykoncepcja)

Czy któraś z pań stosuje plastry Evra? Występują po nich jakieś skutki uboczne?
CeraŁ   dużo dużo zmian..
21 grudnia 2010 19:19
słuchajcie dziewczyny !! tak na szybko pilne pytanie! jeśli zapomniałam wczoraj wziąć tabletki i wzięłam ją dopiero dzisiaj rano (zawsze biorę rano) to czy mogę teraz wieczorem wziąć tą dzisiejszą, wtorkową i jutro rano znów normalnie tą 'środową'? czy lepiej odpuścić i potem jeden dzień ekstra wziąć?
Może to głupie pytanie ale nie wiem co mam zrobić - dodam, że nie chodzi tu głównie o kwestię antykoncepcyjną tylko nie chcę, żeby mojemu organizmowi coś się nie pomieszało  😁
BASZNIA   mleczna i deserowa
21 grudnia 2010 20:12
wg sztuki powinnas po prostu ominac ta tabletke, czyli jutro wziac normalnie i skonczyc normalnie, nie jeden dzien pozniej.
Czy któraś z pań stosuje plastry Evra? Występują po nich jakieś skutki uboczne?


Ja, ponad pół roku.
U mnie nie było żadnych 🙂
kcj,
nie wiem czy to indywidualna sprawa dla kazdych tabletek osobno, ale ja cytuje z internetu:"Jeżeli zapomnisz przyjąć tabletkę któregoś dnia przyjmij ją jak najszybciej a następną wieczorem. 36-godzinna przerwa w przyjmowaniu tabletek uważana jest za przerwanie zapobieganiu owulacji"
Gillian   four letter word
21 grudnia 2010 22:11
ja miałam nadzieję, że hormony ustabilizują mi właśnie te wszystkie doły, nerwówki, wkurwy bez powodu. A tu lipa...


wrócę do tego.
Mija 9 miesiąc brania Regulonu. Nadal bez zmian, humory takie, że nie ogarniam...
Katija pisała wówczas, że po pół roku powinnam poczuć różnicę. Nie czuję. Za to doskonale czuję, kiedy zbliżam się do końca blistra - nadchodzi znajomy "przedokresowy" wkurw. I teraz pytanie - zignorować to i dalej sobie spokojnie brać to co biorę czy jednak zmieniać.
Taka wasza opinia, zanim porozmawiam z lekarzem. Mam gina faceta dodatkowo, więc co on może wiedzieć o babskich humorach.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
22 grudnia 2010 07:18
Gillian, powinnaś zmienić tabletki. Niestety hormony mogą prowadzić do nerwic i depresji.
[quote author=Gillian link=topic=93.msg714072#msg714072 date=1285148729]
ja miałam nadzieję, że hormony ustabilizują mi właśnie te wszystkie doły, nerwówki, wkurwy bez powodu. A tu lipa...


wrócę do tego.
Mija 9 miesiąc brania Regulonu. Nadal bez zmian, humory takie, że nie ogarniam...
Katija pisała wówczas, że po pół roku powinnam poczuć różnicę. Nie czuję. Za to doskonale czuję, kiedy zbliżam się do końca blistra - nadchodzi znajomy "przedokresowy" wkurw. I teraz pytanie - zignorować to i dalej sobie spokojnie brać to co biorę czy jednak zmieniać.
Taka wasza opinia, zanim porozmawiam z lekarzem. Mam gina faceta dodatkowo, więc co on może wiedzieć o babskich humorach.
[/quote]

faceci ginekolodzy duzo wiedzą o babskich humorach 😉
zmien tabletki
i sprawdz sobie hormony tarczycy, jej niedoczynność czasem powoduje właśnie zbytnią nerwowość
czy któraś z Was brała Hormonet? W necie nie ma najlepszych opinii, ale moja pani doktor mi zmieniła z Yasminelli bo przy moim PCOS, ciągle mam problemy z wagą i szukamy odpowiednich tabletek.
Harmonet był tabletką dla mnie IDEALNĄ niecałe 3 lata, a potem nagle coś zaczęło się psuć......
Gilian, właśnei takie humory u mnie, jak rowniez niespodizewany wybuchy płaczu i kompletny spadek libido były powodem odstawienia tabletek zupełnie. Mam ich dość, nie biorę już 3 miesiąc i czuję się coraz lepiej ;-)
Gillian   four letter word
23 grudnia 2010 14:05
ech moje libido zalicza lot pionowy już od jakiegoś czasu. Trzeba będzie pokombinować z innymi tabsami, pobadać się i pomyśleć. Odstawiać nie chcę, bo nie przemawiają do mnie inne metody. No ale tak zostać nie może.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
23 grudnia 2010 15:30
Ja już pisałam nie jeden raz. Po pierwszych tabletkach: libido= 0, suchość tu i tam 😉 humorów nie da się opisać. Zmieniłam tabletki, ale było to samo. Rzuciłam to w chole*ę.
Teraz biorę z przymusu i moje libido jest większe niż za czasów kiedy tabletek jeszcze nie brałam. Humory tylko przed okresem, o suchości pochwy nie ma mowy 😉
Jara, a co aktualnie bierzesz? Jeśli już pisałaś wcześniej, to wybacz, nie wyhaczyłam  😡
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
23 grudnia 2010 16:16
Biorę teraz Yaz. Brałam Logest, Microgynon, Novynette i na samym końcu Yaz.
W takim razie, to bardzo pocieszające co piszesz 🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
23 grudnia 2010 16:47
Mniej pocieszające jest to, że np  Rtk też brała Yaz i jej kompletnie nie pasował 😉
Oczywiście 😉 Ja jestem pod koniec pierwszego opakowania i na razie humorów prawie wcale, żadnych plamień... spadku libido też jeszcze nie zaobserwowałam. Wiem że jedno op. to mało, ale mimo to, czuje się pocieszona. Zwłaszcza, po przeczytaniu relacji innych i ich doświadczeniach 😉
Gillian, rtk,  wow myslałam ze tylko ja tak miałam. Coraz wieksze jazdy im dłużej brałam ale fizycznie wszystko super. Teraz nie biore i jest mega ok! Aczkolwiek po przerwie sprobowałabym znowu tylko nie wiem co? Bo hormon to hormon nie wazne czy w tabsie czy plastrze.
Jak jest mega ok, to po co coś zmieniać?

Ja po jednych byłam okropnie płaczliwa - bez powodu. Zauważyłam, jak zmieniłam na inne (pod pewnymi względami lepsze, pod innymi gorsze).
Po to np. , że nie chce zostać wcześniej mamą 😉
ja brałam na początku YAZ- przez jakiś czas było ok, potem libido spadło. Potem cilest - ale to ogólna masakra ze wszystkim, a gdy wróciłam do YAZu to nie poczułam poprawy w libido. Nie chce już mieszać w hormonach za dużo mnie to kosztuje...aaa i chce moje libido spowrotem:P
Po to np. , że nie chce zostać wcześniej mamą 😉Są różne opcje, a skoro jest mega super, to szkoda psuć.
Wiesz, lepsze wrogiem dobrego 😉
Wiem dlatego na razie jest jak jest 🙂
O godzinie 7;30 przyjęłam tabletkę antykoncepcyjną Yaz do 9;15 oddałam 2 stolce o w miare normalnej konsystencji ( ah  to jedzenie świąteczne). Czy antykoncepcja jest zachowana? Czy może mam przyjąć kolejną tabletkę? Jeśli tak to mam przyjąć tabletkę na środę i dalej łykać je tak jakby nigdy nic - opakowanie po prostu skonczy sie dzien wczesniej? Proszę o odpowiedź  😉
normalna konsystencja to nie biegunka...
Wolałam się upewnić, czyli nie ma szans? Chyba dobrze myślę, że jeśli przez ostatni dzień świat i wczoraj nękało mnie zatwardzenie to dzisiaj wydaliłam strawione resztki pokarmowe ze świat a nie tabletkę? Ile trwa przejście tabletki do miejsca, w którym rozkłada sie?
ok 4h, ale mogła zostać nie wchłonięta tylko w przypadku biegunki, kiedy przez układ pokarmowy wszystko 'przelatuje', nie martw się na zapas...
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
28 grudnia 2010 17:50
Hej! Miałam miesięczną przerwę w braniu tabletek. Wczoraj późnym wieczorem dostałam okresu, jednak tabletki "dotarły" do mnie dopiero dziś. Jak sądzicie, czy mogę zacząć brać dziś te tabletki(i oczywiście dodatkowo się przez ten miesiąc zabezpieczać), czy lepiej będzie poczekać jeszcze i zacząć normalnie w przyszłym miesiącu?
jubilee   wondering eye.
28 grudnia 2010 17:57
Czy któraś z pań stosuje plastry Evra? Występują po nich jakieś skutki uboczne?


Ja stosuje ponad pół roku. U mnie nie ma żadnych skutków obocznych oprócz pogorszenia cery w pierwszych miesiącach,ale nie ma reguły koleżanka tez stosuje i jej akurat cera sie poprawiła i to znacznie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się