no dobrze, chyba i na nas przyszedl czas. jako ze wszelkie znaki na niebie i ziemi zdaja sie mowic ze kon bedzie chodzil w hanowerze, intensywnie mysle nad zamowieniem markowego 😉 oglowia.
kon ma malowana glowe, wiec nie poszaleje ani z bling naczolkiem ani z podszyciami. no i jakos tak do swojego to mi ciezko dobrac 😉
mam jakastam wizje oglowia dla niego, ale nie jestem pewna czy byloby mu ladnie, wiec poczekam na cudze pomysly. ja poki co jestem pewna 2 rzeczy:
1. nachrapnik hanowerski
2. podszyte tylko na czarno
jakby ktos nie pamietal gilsonowej glowy:
takze... jakies genialne pomysly? 😉