Kącik Rekreanta (część XI) 2018
budyń, małe? Nie no u nas to rozpiętość od 163-4 w górę 😉 Aktualnie czeka mnie zajazdka rudej Zofii, która jako 2,5 latka była zmierzona na 165:
A tu półbrat, równolatek mojego Dużego (a ich matki też po tym samym ogierze), który jest chyba jeszcze wyższy 😉)
Na zdjęciu świeżo zajeżdżony, także jeszcze niedorośnięty sucharek 😁
wątek zamknięty
galopada_, ja "pochodzę" z małej hodowli młp i te nasze to takie 162-166 jakoś. Prudnickie też nie za duże raczej.
Kastorkowa, ten blondyn wasz to chyba w ogóle taki poczciwy chłopak, co? A przynajmniej wygląda tak :P Ja na fotki zawsze chętnie i również się polecam, acz ja bez sprzętu, także mogę cudzym najwyżej :P
wątek zamknięty
Oooo widzę, że wszyscy już odpalili zwierzaki na wiosne, super!
Budyń najlepszy widok z najlepszej perspektywy! Mówisz, że fajnie chodzi? wiosna nie służy na mózg generalnie o ile na samą robotę jak najbardziej 🙂
galopada ja nie wiem jak ty jezdzisz te wielkokonie, serio 😀 podziwiam, bo ja bym w zyciu do kupy nie zebrala 😀
My robimy masę i rzeźbę 😀
Zawody w przyszły weekend odpuszczamy, troche muszę go przygotować zdrowotnie na starty najpierw 🙂 Ale Schabik się szykuje na przyszły miesiąc! 😎 oczywiście na szalone L-ki póki co 😜 Dokumentacja poniżej z ostatnich jazd 😀
wątek zamknięty
budyń, może dlatego, że nasze podstawowe matki na bazie których powstała hodowla w Żabnie to Przedświtki z Kalnikowa - całkiem mocarne babeczki 🙂
faith, największy problem mam z wsiadaniem. Potrzebuję schodów albo pomocy z ziemi. Jak już siedzę w siodle to nie czuje różnicy, chyba że na plus - na dużym koniu czuję się bezpieczniej 🙂 mój Duży jest bardzo czuły na pomoce, subtelny i na maxa miły do jazdy 🙂
Twój wydaje się na zdjęciach większy niż ten wzrost jaki gdzieś tam podawalas!
wątek zamknięty
Faith
Wyrzuć tego hanowera, bo mu z pieknego pyska zrobił coś dziwnego. Myslam ze jezdzisz jakiegos slazaka.
wątek zamknięty
Ten piękny pysk w nim bardzo przyzwoicie pracuje 😉
A to jednak wazniejsze.
Zobaczymy, jest w fazie testów, może być nawet z aparycji muło-zimniak jak będzie dobrze chodził :P A w sumie to mi się podoba nawet 😉
I tak, potwierdzam, ma szalone 162cm w kłebie 😎
wątek zamknięty
Faith Urval na zdjęciach wygląda na takiego konret konia 😀
Galopada gdyby nie odmiana to są strasznie podobni z Twoim 😀
Wrzucam jednego Prosiaka z dzisiaj.
Zdecydowanie nie był to jego dzień, chyba nigdy nie słyszał o tym, że konie w chowie wolnowybiegowym się uspokajają 🙄 Ja nie wiem skąd on energię czerpie, ale było dziś ciężko.
wątek zamknięty
Ej nie no mi też się Urval podoba w tym hanowerze! Wczoraj jak wpadłam do stajni to się wręcz na chłopaka nie mogłam napatrzeć 😉 A, że w dodatku dobrze na niego działa to już całkiem rewelacja 😉
Swoją drogą, co do Urvala jeszcze... Jeeeeeny jaki on był dziś kochany! 😍 😍 😍 Nie dość, że chodził przegenialnie, nie dość, że był grzeczny to jeszcze nie pokonał go wielki, wylatujący zza dachu hali i lądujący z hukiem na drugiej połowie (dachu) wielki ogrodowy parasol! Każdy inny koń by spieprzał gdzie pieprz rośnie, a ten... nawet uchem nie machnął! Reakcja była mniej więcej taka: "O coś się stało? A coś tam spadło. Spoko" 😍 Wybaczcie nadmierny entuzjazm, ale jaram się jak pochodnia 😁
Taka jedna klatka z dziś - szału takiego nie ma jak u
Faith, ale i tak wrzucę 😀
wątek zamknięty
Kastorkowa jaki ładniutki 😍
A my dziś byliśmy w super terenie, w 5 osób. Było mega. 😜
wątek zamknięty
flygirl,ale fajnie, też bym pojechała, ale muszę mieć regularnie chodzącego pod siodłem konia, bo bym skończyła na drzewie 😁
Kastorkowa, jako 2 letnie szczupaki 😀
wątek zamknięty
anai Już chyba mamy diagnozę, jutro się dowiem szczegółów.
charlieeee Reszta wypadła zgodnie z moimi prognozami mniej optymistycznie.
budyń grunt, że pod siodłem poprawa. Odsadzanie do dość upierdliwy problem. A na dwóch sprężynach próbowałaś?
faith Urvisiątko widzę wraca do formy 😀
Kastorkowa czasami musi się koń wybiegać, skoro na padoku chilluje 😁
flygirl ale ekipa sympatyczna
My korzystamy z okazji i testujemy ujeżdżeniówkę. Coraz bardziej przekonuje się do myśli, że perspektywa życia z jedną nerką nie jest taka zła 😁 😜
Jutro czeka nas wizyta naszej pani weterynarz i mam nadzieję, że już będziemy mogli normalnie pracować.
wątek zamknięty
Łohohohoho, widzę że wiosna u wszystkich na całego 😀
budyń, Kulek się nie odsadza, ale generalnie w stajni krzątając się po okolicy nie wiążę go, ba, nawet otwieram boks szeroko a on stoi i grzecznie czeka. W sumie, przy jego ślepocie na jedno oko to mi jakoś spokojniej, niż jakby stał uwiązany i miał się gdzieś zaplątać. Oczywiście wszystko to, gdy w pobliżu nie ma akurat innych koni wchodzących/wychodzących lub takich, które zdecydowanie nie są Kula kolegami :P Więc jak nie ma musu - nie wiąż i tyle. Chyba, że faktycznie gościu ma fazę że nie uwiązany nie stoi :/ Wtedy zostaje tylko, ekhm... lańsko x.X Kto to widział by taki dorosły pan koń się tak zachowywał! A fe! :P
faith, Schabiszczyk fajnie wygląda w hanowerze! mi się podoba! (poza tym, że cały jest "w mym typie" xD) Proszę rączo rzeźbić do zawodów! Nic tak nie mobilizuje do roboty, jak zbliżające się zawody, coś o tym wiem... 8-)
martva, w piątek prosto pod nogi stojącego Kula spadła mi z murka, takiego o wysokości do kolan, skrzynka na szczotki. Narobiła rumoru, szczotki się wysypały, a Kulek... Spojrzał. 😜
flygirl, nooo! się koniczyk przekonał do lasu oraz drzew? 👀
lusia722, to ci księciunio... Oby nic poważnego -.-
U nas też oczywiście wiosna 😍 Kulek bardzo uradowany że może na placu się spełniać w byciu Turbokulkiem 😜 Tak bardzo poczuł wiosnę, że w piątek, przed treningiem postanowił na padoku zgubić obuwie 8-) Podkowę znalazłam poza padokiem, a "zaprowadziły" mnie do niej wyorane ślady w trawie po zapewne dobrym "melanżu" 🤣 Dość dodać, że tego dnia kawaletki dwie, na 6 foule, robiłam ciasne 5 i generalnie zrobienie sześciu, jak bozia przykazała, graniczyło z cudem, albo z plombowaniem w tył 🤔wirek: Przy czym nie było to jakieś dzikie tempo czy amok bez kontroli... po prostu galop. Taaaaką foulą 🤣
Wczoraj, udało się utrzymać podkowy na miejscu 🤣 też miałam Turbokulka pod tyłkiem, na szczęście juz trochę bardziej ogarniętego (naprawdę, on doskonale wie kiedy mamy trening i kiedy trenerka na nas patrzy! Serio!) chociaż pierwszy galop robiłam w półsiadzie bo ciężko mi było wysiedzieć jego pchanie się zadem 🤣 Same skoki spoko, chociaż mnie psychicznie linia na 5 foule z drągami pomiędzy deko przerosła 😤 W sumie nie wiem dlaczego, chyba znowu wodze za mocno skróciłam, przez co kilka skoków za bardzo na buzi i płaskich. Na koniec oczywiście, upoceni na maksa, znowu nie mogłam przejść do kłusa... 🤣 No ale rzeźbimy do majówki w Damaszce, a pomiędzy jeszcze wspaniała srebrna odznaka 🤣 (a dokładniej czworobok w ćwiczebnym, hahahahahahahahaha 😵 )
wątek zamknięty
budyń ja halę mam, ale już mi mózg się kisił, więc jestem niesamowicie szczęśliwa, że w końcu wyjechaliśmy na dwór 😍 hala jest fajna, ale jak za długo w niej siedzę do dostaję na głowę, zwłaszcze przy tych naszych tłumach 😵
faith Jak dla mnie w hanowerze dobrze wygląda. Poza tym najważniejsze, że pomaga 😲 Fajny koń, trzymam kciuki za przyszłe zawody 😅
Kastorkowa piękny blondyn 😍
martva mój też zawsze zachowuje taki spokój, że aż sama jest w szoku, kocham go za to naprawdę 😍
flygirl ale super 😀 ja na razie na stępa tylko wyjechałam, bo u nas tereny słabe, ale za to po raz pierwszy udało nam się zamoczyć kopytka w jeziorze 😁
lusia722 🙁 mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku. Duuużo zdrówka!
Moon wiosenna energia go rozpiera 😍 Powodzenia na odznace i na zawodach! Kciuki będą trzymane 😅
My szczęśliwi, bo w końcu wyjechaliśmy na dwór, na hali dostawałam już klaustrofobii 😜. Zawody w następny weekend, mam nadzieję, że pójdzie dobrze, bo nie licząc jednego dnia Pan Koń pracuje super, nawet przezwyciężył swój lęk przed jeziorem 😅
Odwiedziła nas nasza najlepsza Pani fotograf i po prostu nie mogę nie pokazać chociaż kilku zdjęć 😍 😍 😍
wątek zamknięty
galopada_ Gniade/skarogniade rządzą! Piękny Duży 🙂
anai Jego charakter to temat rzeka, jest totalnym zaprzeczeniem zachowania młodego konia. On się absolutnie niczego nie boi, wszędzie wejdzie, wszystko po nim spływa (czasem aż do przesady). Wczoraj w trakcie naszej jazdy wjechał na plac podnośnik z celem zamontowania oświetlenia, prawie wlazł do szoferki 😁
lusia722 4 godziny?? O nieee! I własnie dlatego lubię brązowe konie!
faith No to dużo zdrowia przesyłam!! 😀
Moon Daszasz radę tę odznakę pojechać, więcej wiary 😉
charlieeee Powodzenia w takim razie i czekamy na fotorelację!
wątek zamknięty
Tuch jak kąpię i golę to maść nie ma znaczenia tyle samo czasu muszę poświęcić czy siwy czy gniady czy kasztan.
wątek zamknięty
lusia722 Jednak nie sposób kąpać konia codziennie. Ja w pracy miałam 4 siwki i czasem doprowadzenie ich do ekstra przyzwoitości zajmowało cały dzień. I jednak dużo łatwiej uprać czarny ogon niż "biały", który trzeba wybielić.
wątek zamknięty
Moon świetna sprawa mieć tak wyluzowane konie, co nie? 😉 Dla mnie to baardzo ważne, bo ja sama panikara, więc gdyby jeszcze koń się do tego dołączył mogłoby być różnie 😁
Swoją drogą, niezła akcja z tą podkową u Was! Musiało się nieźle dziać na padoku. Wiosna Pani! 😁 Za odznakę trzymam kciuki, ale jakoś jestem "dziwnie" przekonana, że problemów to z tym mieć nie będziesz 😉
Charlieeee jakie ładne zdjęcia, super się na Was patrzy! Naprawdę szał! I taaak, jazdy na dworze to jest to! Ciepło, słoneczko, ptaszki śpiewają, ładne widoczki... 😁
Flygirl - widzisz, dobrze wyszło, że nie wpadałam do Was w niedzielę 🙂
wątek zamknięty
tuch kąpiel codzienna nie wchodzi w grę. Szkoda mi czasu i konia.
Ja już po prostu mam pewne nawyki, bo pracuję jako luzak i wiem jak ułatwiać sobie życie.
wątek zamknięty
lusia722 ojaaaaaaaaaaaaaaaaa jaki on pikny 😀 a co to za siodlo zdradz jeszcze? trzymam niezmiennie kciuki za zdrówko ksieciunia 🙂
Moon pffffff, odznaka, co to dla was, no weźźźź 😎 nawet nie wiąże supełków na szczęście bo to mały pikuś przecież! Kul ogarnie 😀
Charlieeee ożeszty! Ależ wyglądacie! 😜 😍 milion dolców, fantastycznie!
Martva że się powtorze... A NIE MÓWIŁAM ŻE SIĘ DOTRZECIE? 😎 #prorokpsiamac
wątek zamknięty
Moon wiesz, w otoczeniu 4 koni nie miał za bardzo wyboru. No i zauważyłam, że on jest spokojniejszy na pierwszym terenie po dłuższej przerwie. hyba po prostu cieszy się, że wyszedł w końcu hali, więc nie w głowie mu wydziwianie.😉 Ale takie galopy były. 😜 Dusza wyścigowca pełną parą się odezwała. Nikt mi nie wierzy, że on tak potrafi, po tym, jak on na hali chodzi. Niby do przodu, ale czasami pchać trzeba. A w terenie jest całkiem inny koń i jak się rozhula, to tylko się modlić zostaje. 🤣
Kciuki trzymam za odznakę, może też kiedyś pojadę, jak dotrę do poziomu jeżdżenia czegoś więcej niż towarzyskie L. 😀 Zresztą w ujeżdżeniu bez odznaki chyba można jakoś więcej klas jechać niż w skokach, coś takiego kojarzę. Czekam oczywiście na pełną dokumentację. Zwłaszcza na film z ujeżdżenia. 😀
charlieeee to ja zazdroszczę moczenia kopyt! Podejrzewam, że Samsonik by stwierdził, że moczenie kopyt jest poniżej jego godności. On kałuże omija, ewentualnie przeskakuje, a jak mu wczoraj je myłam (a propo, domyłam i już wiem jakie ma kolory na każdym :hihi🙂, to patrzył na mnie wielce zbolałym wzrokiem, za jakie grzechy mu to robię. 🤣
A twój koń to totalnie mój typ, no przepiękny jest. 😜 Gdzie zawody jedziecie i jaką klasę? My też w weekend mamy, ale ja wolę o tym nie myśleć w ogóle, bo mi żołądek się od razu ze stresu skręca na samą myśl. 🤣
martva jakbyś miała przyjechać, to bym nie pojechała 😉 Umówiłyśmy się po tym, jak mi już powiedziałaś, że nie dasz rady.
lusia klasa sama w sobie! Co masz za siodło?
wątek zamknięty
Kastorkowa, ja bym się bała bez kasku na takiej kuli energii jeździć :P
faith, mi też się podoba w tym hanowerze 😀 No robotnie jest nawet, znaczy wali fochy itd., ale nie pędzi i jakoś bardziej szanuje to co od niego chcę, nawet udało nam się nie galopować przez kawaletki wczoraj, a był to serio wyczyn w 2017 :P
lusia722, nie mam możliwości, aby montować dwa uwiązy i jeszcze sprężyny jakieś :P Mamy na myjce dwa, ale to jest koń panikarz i po prostu wiem, że może się tak zafiksować, że włączy mu się walka o przetrwanie.
Moon, dostał kiedyś w dupę batem, jak zaczynał, oduczył się na trochę i problem znowu wrócił. W poprzedniej stajni nie miałam problemu, stał w korytarzu luzem i wszystko robiłam spokojnie, tutaj niestety mamy miejsca obrządkowe na zewnątrz i jemu się wyraźnie coś odkleja. Jeszcze jest beton wylany i wydaje mi się, że on go nienawidzi, bo ma ewidentny problem by tam stać, a na ziemistej drodze za betonem już spoko. Zarzucam mu uwiąz na szyję i czyszczę kopyta to stoi, ale jak czyszczę sierść to bywa, że on idzie po prostu. Żeby było dziwniej to tylko jak stoję z lewej strony, z prawej już spoko. Myślałam, że może coś ze wzrokiem mu się podziało, no ale nie. Upośledzony jest po prostu, jak mu wpierdzielę, to albo olewa totalnie, albo zaczyna się bać i stres mu rośnie. Nie wiem co z nim zrobić, liczę, że to od bezrobocia taki dałn, bo po jeździe już jest lepiej 🙄
Bydle w czerwcu 10 lat kończy, a takie durne ciągle.
charlieeee, ależ schabiszcze z twojego konia 😜 Fajny paker.
wątek zamknięty
budyń, jak miałam odsadzającego się konia to wiązałam go na solidnym naszelniku/obroży. To często działa na takie świry 🤔wirek:, bo nacisk jest w innym miejscu niż w kantarze. Mój potrafił biegać z kawałem betonowego płotu jak się postanowił uwolnić za wszelką cenę.
wątek zamknięty
Dzięki laski, kciuki to głównie za mnie, żebym w owym ćwiczebnym nie zwróciła własnego żołądka, Kulisty kłus jest... mało komfortowy 😁 Na mistrzostwach pomorza dwa lata temu, w niedzielę był kłus ćwiczebny w całym czworoboku, czułam że telepie mną jak worem kartofli i sapię jak stary parowóz, ale na filmiku (i live, wg postronnych :P) nie było tego widać. Ale co się wycierpiałam to moje! 🤣
flygirl, w grupie konie zawsze są odważniejsze niż jak same mają iść w nieznaną paszcze lwa :P Chociaż ja osobiście preferuję tereny max 3 osobowe tylko znanych mi osób i ich koni. Mam złe wspomnienia z terenów w większych grupach z ludźmi którzy nie do końca ogarniają... ;-) w ujeżdżeniu to nawet nie wiem do jakiej klasy można startować bez odznak, mi się nie chciało robić srebrnej przez kilka sezonów, bo przecież "kieeeedy ja zacznę chociaż L jeździć, pffff! Licencji to do przyszłego ćwierćwiecza nie zrobię!" taaa. "deko nie pykło" 🤣 no i teraz muszę tylko ten czworobok przejechać i na jakże wspaniałe pytania odpowiedzieć, bom ze skoków zwolniona, skoro licencyjny przejechałam. Nie chce mi się, no ale co zrobię :P
charlieeee, o jezus jakie piękne foty! Obłęd! 😜 😍
martva, oj tak - ja po Heńku, który wypłoszem nie był, ale generalnie swym charakterkiem potrafił nieźle "zaskoczyć"... pokochałam spokój Kula od razu! 😜 😍 Ja się cały czas nie mogę nadziwić że on, mimo ślepoty jest taką oazą spokoju i generalnie jest mało rzeczy które go ruszają 😉
budyń, a plecy sprawdzałaś z tej jednej/obu stron? Na pewno nie wiązałabym go na "nic nowego" w sensie obroża czy inny wynalazek, bo na mój rozum nacisk w "nowym" miejscu może spowodować jeszcze większy wku*w. Chyba, że problem leży wybitnie w tym, że gagatek nie lubi nacisku na potylicę. (a może tam go boli?) Z drugiej strony - może faktycznie wiosenka gryzie w doopkę oraz wygładza zwoje mózgowe i trzeba gościa sprowadzić do parteru. Ja pisząc o nie wiązanym Kulu, pisałam w kontekście stajni, a więc otoczenia dobrze znanego i mimo wszystko ograniczonego przestrzenią. Na zewnątrz pewnie też bym wiązała. Mimo, że na myjce czasem też go nie wiążę i tylko przerzucam uwiąz przez szyję. 😉
wątek zamknięty
flygirl I jak on przeżył drzewa w terenie? 🤣
lusia Trzeba mieć sposoby, inaczej by szło się zaciukać łyżeczką od herbaty.
wątek zamknięty
Budyńchodzi mi
o taki super jest dla odsadzających się koni, tylko trzeba zamontować wysoko.
charlieeee dziękuję, też mam taką nadzieję. Taki to już jest typ ten kucolek, ale no jak dziada nie kochać 💘
Przepieknie się prezentujecie, bardzo przystojny ten Twój Pan Koń 😜
faith,
flygirl ostatnio jeśli chodzi o ujeżdżeniówki to szalejemy, było Erre Freestyle, myślałam że jest super, ale jednak to które mamy obecnie w stajni na stanie- Devocoux Makila, chyba S jest IMO dużo lepsze. Od pierwszego dosiadu jestem zakochana, mimo że ujeżdżeniówek nie lubię, to taką mogłabym mieć.
Bardzo dziękuję za wszystkie kciuki i miłe słowa, nie powiem że mi łatwo, bo naprawdę staram się dbać o Księcia jak tylko mogę sobie pozwolić, szanuję jego zdrowie i nie robię żadnych głupot. A jednak co chwilę coś 😵, ale za to w temacie syndromów metabolicznych, mięśniochwatów itp. to za chwilę będę mogła książkę pisać.
moon bardzo ładne z Was były pingwiny. Poradzicie sobie bez problemu.
flygirl może będzie już ok 😀
wątek zamknięty
tuch bardziej skupił się na tym, że jakiś koń śmiał go wyprzedzić niż na drzewach. 😂
W ten weekend nie pojadę, ale w następny planuję znowu z kimś teren. I zobaczę, czy taki bez wymyślania jest zawsze tylko pierwszy teren po przerwie, czy może jednak coś mu się w tym łebku przestawiło. 😀
wątek zamknięty
Moon, miał sprawdzane, ma spiętą dupę (dosłownie i w przenośni), ale plecy i potylica spoko luźne. Ale on właśnie jest panikarz, nie wiem o co chodzi z potylicą, bo ja dotykam normalnie, nie boli go, a odsadza się i panią Soroko miotał po boksie, jak chciała go za uszami obmacać. A nic nie robiła, tylko chciała dotknąć 🤔wirek: Odsadza się tak, że cofa, mam wrażenie czasem, że specjalnie, i jak czuje, że nie ustępuje nacisk to robi jeb i sobie idzie. Nawet nie to, że się boi czegoś. Trzyma łeb na takim maksymalnie napiętym uwiązie chwilę. Także pewnie obecnie to chamstwo, acz kiedyś faktycznie panikował. Zapewne to zwykły brak wychowania gnoja, tylko on jest mega uparty i latami potrafi powielać jedno zachowanie. Albo ja nie umiem na niego wpłynąć :P
lusia722, pewnie też by rozerwał, ale nie mam nawet jak przetestować, bo nie mam gdzie zamontować :P
Trudno no, wejdzie rutyna to może się ogarnie. Jak nie, to nie mam problemu go trzymać i czyścić, albo luzem puścić, kiedy stoi. Bo po jeździe to czasem nawet mogę go zostawić uwiązanego na sztywno (nie na sizal) i iść do siodlarni po coś, a on stoi.
wątek zamknięty
budyń, no to skoro zdrowotne problemy wykluczyłaś... Oficjalnie oświadczam iż rozpieściłaś konia 😁 Terapia laczkowa, jeśli faktycznie wymyśla gagatek, albo przyzwyczaić się :P
I oj, mimo wszystko wiązałabym na sizal, ZAWSZE, ale to ZAWSZE. Strzeżonego pan Bóg strzeże... 😉
wątek zamknięty
Flygirl dziękuję :kwiatek: To pierwsza wiosna kiedy udało nam się nie spaść z masy i nie wygląda jak idź i nie wracaj.
Charlieeee dziękuje :kwiatek: No a ten Twój to kawał mięcha jest 😍
Lusia w sumie 🤣 A Księciunio piękny i oby bez żadnych problemów mógł już wrócić do roboty :kwiatek:
Budyń on na tym zdjęciu się większy wydaje, ale to kucyś 155 w kłębie. Kula energii jest, ale bezpieczna bo on ani nie bryka ani nie robi głupich rzeczy, jak dasz mu luz to się rozciągnie jak żaba do dołu i sobie biegnie.
wątek zamknięty
Mój na szczęście się nie odsadza, ale rozwiązuje uwiąz namiętnie. Zawsze się rozwiąże 😵
Widziałam u nas w stajni tak odsadzającego się konia, że aż na dupe usiadł i tak ciągnął uwiąz i napierał na kantar. Nie ze strachu, lecz tak po prostu. Właścicielka dała mu po dupsku batem jak tak siedział to łaskawie wstał, po czym powtórzył całą akcję.Z tym że nie zdążył usiąść bo dostał znowu batem w dupe. Serio to chyba konie z nudów robią 🤔wirek:
Kastorkowa Czuć wiosnę na waszych zdjęciach.
charlieeee twój koń jest przepiękny 😍
faith Mi ten szwed zaburza jakoś linie pyska. Jakoś dziwnie.
Flygirl zazdroszczę terenu. Mimo mojej terenowej traumy uwielbiam tereny. Ubolewam, że nie mam tu za bardzo z kim pojechać. A już w kilka koni to w ogóle.
Próbowałam za pomocą marchewki nakłonić konia do "ukłonu", no ale po co się schylać jak można się cofać 😵
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.