Ponieważ dostaję privy (dziękuję !!!) i zaczynam się w tym już gubić, to może tutaj opiszę dokładnie
JAK MOŻNA POMÓC? I/ Potrzebne są pieniądze na konto Fundacji. Jest to polskie konto, bez dodatkowych opłat. Dane do przelewu- Dorota Pichowicz z dopiskiem Tonga Heritage- 43 1140 2004 0000 3102 7748 9768
- 1) na żywność dla dzieci które na co dzień przychodzą do budynku fundacji uczyć się ( angielski, matematyka, inne przydatne umiejętności by tam jakoś żyć) i coś zjeść. Jest tych dzieci ok 30!! Wolontariusze co dzień starają się im coś ugotować, bo bywa że dzieci w domu nie mają co jeść i liczą na ten posiłek w budynku fundacji.
- 2) na żywność dla najbiedniejszych rodzin, które Dorota otoczyła specjalną opieką
- 3) na dodatkowe wydatki typu: kupno komuś cementu, opłata komuś za leki, kupno mleka dla dziecka jeśli matka straci pokarm, kreda dla szkoły itd itp. Wydatków tego typu jest dużo!
Przyda się każda kwota, przelewana kiedy tylko macie chęć. Ze swojej strony gwarantuję, że pieniądze idą naprawdę dla ludzi potrzebujących. Dorota jest niesamowitą osobą. Bardziej już chyba Malawijką niż Polką. Nie ma swojej najbliższej rodziny, o którą musi dbać, typu mąż, dzieci. . Jej dziećmi są dzieci Afryki. Jest minimalistyczna. Nic dla siebie nie chce. Je tyle co ptaszek i to cokolwiek. O siebie to dba tylko chyba w zakresie zdrowia. Ilekroć pytam, czy jej coś wysłać w paczce, to słyszę, że "nie". Jest niesamowita. I chyba tylko taka osoba się tam utrzyma na dłużej. Czasami wyjeżdża do innych krajów zarabiać na rzecz Fundacji. Taka jest! Tak więc, WIEM że pieniądze naprawdę idą na pomoc.
II/ można objąć opieką dane dziecko lub rodzinę w akcji zwanej Adopcja Serca. Wówczas twoje pieniądze idą tylko i wyłącznie dla tej rodziny. To jest najsensowniejsza pomoc, ale i niestety systematyczna, co miesiąc. Więc tu trzeba już być pewnym, że nie zrezygnujemy po 3 miesiącach. Dzięki takiemu systematycznemu wsparciu dana rodzina może sobie jakoś rozplanować inne, niezbędne wydatki. Dostajesz wtedy od Doroty co jakiś czas zdjęcia, raporty, jak im idzie i ewentualne prośby od rodziny o jakieś ekstra pieniądze. Wszystko jest do dogadania. Kwota również. Przelewając np 200 zł, rodzina będzie miała gotówkę na zakup produktów spożywczych na ok 2-3 tygodnie ( olej, ryż, fasola, banany, orzeszki) Jeśli zadeklarujesz większy przelew, będą mogli zrobić coś więcej niż kupno jedzenia.
III/ Można puścić przelew na remont przedszkola
www.zrzutka.pl/cgewrn IV/ Paczki też są potrzebne, bo po prostu wielu rzeczy na miejscu nie kupisz albo są bardzo drogie.
........................................................
Jak wykonać paczkę samemu? Mój własny opis na podstawie doświadczenia.
( Najtrudniej zrobić pierwszą, potem już leci taśmowo )
1) zdobądź karton, gabaryty nie są istotne. Ważna jest waga. Co ileś tam kg cena rośnie. Najlepiej zrobić taką do 20 kilo, zresztą powyżej 20 kg poczta nie przyjmie! Więc pakując waż paczkę co jakiś czas by nie przekroczyć kg.
Koszt wysłania takiej ok 19 kg to ok 180 zł.
2) Paczki są rzucane. Kartony docierają zniekształcone. Weź to pod uwagę pakując zawartość. Dobrze jest wokół ścianek umieścić miękkie rzeczy jako ochronę kartonu. Rzeczy typu: kołdra, poduszki, koce, ubrania. W środek wrzuć to, czego najbardziej potrzebują. Oczywiście wszystko może być używane!!!
- kuchenne: garnki !!! Koniecznie z pokrywką, bo im ciepło ucieka podczas gotowania na palenisku. Patelnie! Nóż kuchenny. Plastikowe talerze, plastik gruby twardy ( NIE nasze jednorazówki). Ze sztućców tylko łyżki, łyżeczki. Widelców raczej nie używają. Kubki metalowe. Plastikowe pojemniki do przechowywania żywności.
- Światło: Latarki! Mogą być na zwykłe paluszki. Dobre są lampy solarne przenośne. Tu ciemność zapada już ok 17😲0. Nie ma latarni. Ciemno tak, że bez latarki ciężko się przemieszczać. Można wysłać baterie akumulatory najlepiej z ładowarką. Ale i bez ładowarki będą ok, naładują w Open House.
- Spanie. Luksusem byłoby wysłanie łóżka polowego. Dobrze wysłać lekkie. Wysłałam kilka kupowanych na allegro za ok 70 zł, rozkładane z ażurowym materiałem i ludzie tutaj są nimi zachwyceni. Lepsze łóżka niż dmuchane materace, bo materace się im przebijają!! Karimaty. Śpiwory. Poduszki. Kołdry. Koce. Pościeli im za wiele nie trzeba! Link do przykładowego łózka. Musi być lekkie, mocne
https://allegro.pl/oferta/lezak-ogrodowy-lozko-turystyczne-skladane-oxford-7992730554- elektronika: Telefony komórkowe. Nie muszą być smartfony z netem. Starczą zwykłe do porozumiewania się. Kiedy ojciec rodziny rusza do pracy do lasu nie ma z nim kontaktu. Kiedy ktoś zachoruje na malarię trzeba wezwać do wioski taksówkę. Z gorączką 40 stopni słabo się idzie na piechotę. Telefony są potrzebne. Ale koniecznie bez simlocka!
Dalej: laptopy, radia!, radia z odtwarzaczem płyt CD. Dorota marzy o mikserze którym przerobi orzeszki na masło. Ucieranie to okrutna strata czasu. Baterie solarne, fajne są z dołączonymi od razu lampkami.
- Ubrania! Ubrania są potrzebne ale nie pakuj samych ubrań!!! Dorzuć coś ekstra!! Garnek, wiaderko, poduszkę, nóż. Nie wysyłaj samych ubrań. Proszę!!! Jeśli chodzi o ubrania damskie to od najmniejszych do dużych typu rozmiar 44-46 nawet. Męskie zaś raczej małe. Na palcach ręki policzyliśmy mężczyzn noszących nasze XL. Zwykle nasze S lub M. No i oni są dużo niżsi niż my!! Ubrania letnie lub z długimi rękawami ale takie na naszą ciepłą jesień. Jeansy tak. Zimowych ubrań nie! Dzieci są tylko i wyłącznie szczupłe. Nie ma grubych dzieci. Grube są tylko kobiety. Bielizna dla wszystkich!!! Majtki!! Bielizna jest tu na wagę złota! Może być używana, w dobrym stanie!
- Buty. Ale pamiętajcie że oni mają mniejsze stopy. Kobiety tak do 38-39. Mężczyźni do 42, większe niepotrzebne.
-Zabawki tak! Ale...nie wysyłajcie maskotek!! Przychodzi ich cała masa. Średnio się sprawdzają. Szkoda miejsca w paczce. Lepiej piłki! Samochodziki, lalki ( podróbki Barbie są super) Drobne pierdółki figurki zabawkowe. Jeśli jakieś gry to tylko po angielsku. Z polskimi sobie zupełnie nie radzą. Puzzli mają już całą masę! Starczy. Zabawki na baterie najlepiej z akumulatorkami. Co dziecku po zabawce skoro rodzica nie stać na baterie do niej. Jeśli ma kupić baterie, to kupi do latarki a nie do zabawki. Zresztą..baterie to śliski temat. Teoretycznie zakazane w paczkach! Zwykle przechodzą kontrole, ale czasami mogą paczkę cofnąć! Więc może lepiej nie ryzykować.
- przybory szkolne!! Plecaki! Piórniki z wyposażeniem!! Długopisy, ołówki, gumki, kredki. Zeszyty w kratkę i linie najlepiej 32 kartkowe. ( U nas to raczej będą tylko w 3 linie, trudno) Duża ilość zeszytów jest ciężka, ale kilka można wrzucić.
-Narzędzia do pracy! Najlepiej takie do drewna. Wyrzynarki, pilarki, wiertarko- wkrętarki. Dłuta do drewna! Raczej takie rzeźbiarskie choć i stolarskie potrzebne.
- Wędki długie. Ogarniają temat zarówno ze spinningiem jak i łowieniem na robaka. Dzięki wędkom można wykarmić rodzinę nie będąc zawodowym rybakiem.
-Moskitiery, nie muszą być jakieś wypaśne.
-Środki czystości: mydła, pasty do zębów, szczoteczki, proszek do prania,
-Z jedzenia chyba tylko słodycze. Czekoladowe ale i inne. Ciastka. Cukierki. Proszę, nie wysyłaj gorzkiej czekolady. ( I nie trzeba się martwić o ich zęby. Dzieci w Open House dostają kostkę raz na tydzień. A te na wsiach do których się nosi paczki jedzą czekoladę raz na miesiąc albo i rzadziej! ) Fajnym lekkim wypełniaczem paczek są chrupki do mleka o różnych smakach. Jedzą je na sucho. Dorośli uwielbiają czekoladę do picia! Budyń, kisiel do zalania wrzątkiem ale koniecznie z prostym opisem po angielsku jak to przyrządzić. Nie wysyłajcie dużych kisieli i budyni, bo oni zwykle nie mają cukru ani mleka, by je przyrządzić. Co do jedzenia...Zawinąć je dodatkowo w folię! Bo kiedy jedzenie czy środki czystości się rozwalą w paczce wszystkie ubrania, rzeczy są uwalone. Zadbaj by nic się nie wylało, nie otworzyło, nie wysypało. Zawiń w folię, zaklej taśmą.
- inne: tak naprawdę to wszystko się przyda. Leki p/ bólowe. Plastry opatrunkowe. Torebka z pieprzem. Kiedy już nie masz co pakować a masz miejsce, pakuj cokolwiek! Bo tam nie ma nic. Czapki z daszkiem. Okulary przeciwsłoneczne. Okulary korekcyjne. Wszystko co ci przyjdzie do głowy. Rzeczy dla nich " dziwne" opisz po angielsku.
3) Pakując karton owiń folią wiele razy. Ja zawijam w grubą czarna folie budowlaną. Na folie naklejam kartkę z adresem Tonga Heritage, którą sobie wydrukowałam.Tak w razie czego gdyby kartka nalepiana przez panie w poczcie odpadła. To wszystko owijam jeszcze kilka razy białą cienką folią. Rogi paczki dodatkowo zabezpieczam srebrną mocną taśmą. Ale ludzie wysyłają różnie zapakowane te paczki. Ważne by mieć na uwadze, że są przerzucane ze statku na statek, z magazynu do magazynu. I nikt się z nimi nie pięści.
5) Nadając paczkę pamiętaj żeby pani na poczcie nadała ją do Malawi. Panie bywają zaskoczone i czasami nie bardzo wiedzą jak wklikać w kompa. Nam kilka razy próbowały nadać na Afrykę południową. Bo że niby Malawi nie ma w jakiejś tam tabelce. Jest! Niech walczą. Musi być Malawi i już.
Podsumowując....robiąc paczkę nie wypełniaj jej tylko ubraniami i maskotkami. Dorzuć rzeczy kuchenne, środki czystości, przybory szkolne, jakieś światło, coś do spania. Luksus to łóżko polowe lub narzędzia.
Odebranie paczek z poczty w Mzuzu, to dla nich wyprawa na cały dzień! Koszty taksówek dla nich duże! Dlatego niech Twoja paczka będzie wartościowa! Proszę!
I pomyśl sobie, że dla ciebie to jedna paczka a dla nich realna pomoc na którą bardzo liczą.
Paczki idą od 2 miesięcy do nawet 6. Do Afryki docierają sprawnie, ale potem czasami zalegają w magazynach. Jak to Afryka.
.........................................
ZAKAZANE W PACZKACH - płyny, aerozole i baterie. Aczkolwiek paczki z bateriami raczej przechodzą! Ale jednak lepiej nie ryzykować, bo nie wiadomo na jakiego kontrolera trafimy w RPA.
..........................................
Jeśli nie czujesz się na siłach sama zrobić paczki, możesz rzeczy wysłać do mnie. Tyle, że ja już powoli bankrutuję na wysyłce. Miło by było opłacić taką wysyłkę, albo przynajmniej się do niej dołożyć.
tak wyglądają przykładowe paczki
Taką kartkę z adresem zamieszczam dodatkowo na paczce, włożoną w foiljkę
Tak wygląda dowód nadania wypełniany na poczcie. Ja wpisuję mniej więcej co jest w zawartości.
tak wyglądają moje paczki