ubezpieczenie konia- gdzie i za ile?

malinowaa, ma, miesiąc
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
07 kwietnia 2023 19:05
Lendy (Generali) ma miesiąc na kolkę, i pare innych rzeczy typu dychawica, trzeszczki etc. w pozostałych przypadkach 7 dni

Też mają wariant operacje do 12 tys czyli ciut więcej niż PP

W moim odczuciu też byli tańsi ale nie wiem jak z wypłata bo jeszcze (tfu tfu, odpukać) nic nie trzeba było zgłaszać
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
07 kwietnia 2023 22:10
donkeyboy, a ile kosztuje u nich składka?
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
07 kwietnia 2023 22:36
Pati2012, to zalezy, ubezpieczenie typu kradzież, utrata użytkowości etc. jest w trzech różnych wariantach i zależy od wartości i użytkowania konia

Operacje to osobne ubezpieczenie o stałej sumie, ten najwyższy pakiet o którym mówię to 560 PLN rocznie, suma na 50k, jednorazowa wypłata 12k maks.

Jak ubezpieczalam całość (ten pierwszy pakiet plus operacje) to mi wyszło taniej niż PP ale to pewnie zależy już od tego pierwszego pakietu który opisalam
donkeyboy, ale te 12 tyś jest zwracane za zabieg tylko w klinice? Bo w PP mam zwrot kosztów leczenia również w stajni.
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
07 kwietnia 2023 22:58
Melanie, wydaje mi się że tu chodzi tylko o operacje w klinice, chociaż nie dam sobie uciąć ręki

A tak z ciekawości masz to w standardzie czy musiałaś poprosić o zmiany warunków ubezpieczenia?
A ile kosztuje takie ubezp w PL?
Jestem na etapie ubezpieczania odsada i znajduję oferty zagraniczne w stylu
10-15 euro mc za samo OC ale do 30 mio euro
albo 35-45 euro mc OC + operacje od zwrotu 4tys do bez limitu kosztów.

Napisane jest że dotyczy całej unii
Melanie, w generali jest dużo opcji które wchodzą w pakiet tylko w klinice i operacyjnie. U mnie koń zerwał ścięgno i nie uznali bo polisa obejmuje tylko leczenie operacyjne 🙈
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
07 kwietnia 2023 23:53
Iskra de Baleron, a co jest w tym OC? Bo u mnie OC typu jak koń zrobi komuś kuku to nie było jakieś mega wysokie, wysokie to było ubezpieczenie od kradzieży, utraty użytkowości, śmierci etc. bo to uzależnione od wartości konia.

Ta opcja bez limitu kosztów brzmi ciekawie, masz jakieś namiary?
donkeyboy, w PP leczenie w stajni jest w "standardzie" ale odejmij koszt pisma z kancelarii prawnej od tego co wypłacają. Chyba Ci nawet opowiadałam.

Iskra spytaj dokładnie (i zapisz maila z odpowiedzia) czy to obejmie konia stojącego na codzien w PL. Moje doświadczenia z próbami ubezpieczenia tak motocykla (koniec końców ukradzionego spod kamery u mnie w pracy i mającego samo OC, boli do dziś) wskazuje że to jest na zawody/treningi, czyli działa do x dni pobytu za granicą - jak coś to się odezwij na priv
donkeyboy, nie tyle w standardzie, co trzeba dokupić tą opcję, gdzieś u góry pisałam o tym wcześniej. U nas był bez problemu zwrot leczenia wrzodów w stajni - nie trzeba było pisma do kancelarii. 🙂
Melanie, ja mialam full pakiet i bez pisma sie nie obylo - wrzody (wczesniej wyleczone) wyszly znowu w czasie tuv przed sprzedaza. Badanie i zalecenie leczenia bylo w czasie jak kon byl moj, a samo leczenie (legitnie pastami, nie zadne abprazole na krzywy ryj) bylo w umowie zagwarantowane na moj koszt - PP probowali sie wykrecic, mimo ze ubezpieczenie bylo na mnie i faktura od veta tez. Wet ktora to ogarniala na zlecenie kupujacych miala do nich i do mnie tez duzo cierpliwosci, dzwonilam do niej o dziwnych porach bedac w podrozy sluzbowej zeby to ogarnac i wyjasnic ze to nie ja jestem tu debilem bo wiemy, ze wrzody nie powstaly w dniu gastro - ktore bylo zapowiedzianie na starcie okresu probnego, ktory w umowie byl okreslony jako dzierzawa bez zmiany wlasnosci (to jest osobna historia, kon byl sprzedany pod dziecko, nie mialam watpliwosci ze sie dogadaja, wiec chcialam dac rodzicom spokoj ze moga sprawdzic na bezpiecznych warunkach - dawno temu w odleglej krainie moi rodzice nie mieli wiedzy zeby takie rzeczy sprawdzac i bylo kolorowo).
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
08 kwietnia 2023 14:46
karolina_, aaaaa już kojarzę sprawę

Melanie, czaje czaje... Ja patrzę teraz po emailach i w sumie widzę te opcje że jest wliczone leczenie i stajenne, ale to trzeba odpowiedni wariant wybrać bo mają i taki że tylko operacje ratujące życie. Może sobie na ten rok zmienię, zobaczę co zaoferują.

Teraz już doczytałam w mailach i w ogóle przypomniało mi się że odmówili mi wariantu na operacje dla konia poniżej 6 msc także Iskra operacje na odsada w PP możesz już sobie skreślić, chyba że coś zmieniło w międzyczasie
donkeyboy, po świętach postaram się napisać dokładnie którą opcję wybrałam i co ona tak naprawdę obejmuje 😉

Młody ma rok i będzie na odchowie w Niemczech (nie pytajcie jakim cudem 🤣

Mam jeszcze 3 latkę którą chcę ubezpieczyć - ona jest w Polsce - podlega pod moje OC ale po pobieżnej lekturze ubezpieczenia dla roczniaka zaczęłam się poważnie zastanawiać nad przeniesieniem jej do tej samej firmy.

Zobowiązana jestem zapewnić roczniakowi do samo OC jednak mocno myślę o rozszerzeniu o OP.
Znajomi polecają mi ubezpieczalnię R+V.

Pewnie okaże się że życie to nie bajka 😅 i jest tak jak piszecie - nie będzie działać w Polsce.
Post został usunięty przez moderatora
Komentarz moderatora: Ogłoszenia proszę umieszczać w dziale ogłoszeń
Jakich cen obecnie mogę spodziewać się za operację kolki? Przynajmniej jakieś widełki. Może ktoś z was ostatnio operował konia i w jakiej klinice?
Ossesmayer, od 20 tyś, chyba nie ma górnej granicy...
xxagaxx, to czy jest jakieś ubezpieczenie które pokrywa takie koszty, bo z tego co orientowałam się najwyższa kwota to 15tys za jednorazową operację
Ossesmayer, nie wiem, ja uważam ze słabe są oferty ubezpieczycieli. Dla mnie jedynie sens mialo Polish Prestige i pakiet operacje, kwota do 10 tys ale obejmowała również diagnostykę. Obecnie jak trzeba zapłacić 5% wartości konia plus 1000 zł za pakiet i potem 1000 zł wkładu własnego to... wydaje mi się że nie ma sensu. W przypadku kolek w ogóle nie ma sensu.
Ossesmayer, razem z tygodniowym pobytem 16 tys w Wielkopolsce
Gdzie najlepiej ubezpieczyć konie oraz ich jeźdźców? Nie chodzi mi tylko o ubezpieczenie w razie choroby konia, tylko bardziej o nieszczęśliwe wypadki typu kopnięcie, upadek z konia itd. Żeby obejmowało wypadki poza miejscem przebywania (np. jak jedziemy w teren lub na jakieś oprowadzanki poza stajnie)
BUCK   buttermilk buckskin
29 sierpnia 2023 12:34
może lendy.pl ?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się