matura

120 minut - część z pracą i bodajże dwoma zadaniami z gramatyki, 30 minut przerwy i 70 minut - słuchanie, czytanie i też jakaś gramatyka. Imo bez sensu jest ten układ, bo strasznie wydłuża czas egzaminu - na napisanie pierwszej części na próbnej potrzebowałam ok. 30 minut, więc potem 1,5 h siedziałam i patrzyłam w sufit.
Z gramatyki może się pojawić: słowotwórstwo, test luk otwartych/zamkniętych, tłumaczenie fragmentów zdań, parafrazy... To chyba wszystko, poprawcie mnie, jeśli o czymś zapomniałam. Trudno tak na szybko powiedzieć, co powtórzyć... W tłumaczeniach pojawiają się takie rzeczy jak inwersja, tryby warunkowe, raczej do ogarnięcia. Gorzej jest ze słowotwórstwem i testami luk, bo tam trzeba być po prostu 'osłuchanym' z językiem, wiedzieć, na jakiej zasadzie tworzy się słowa w rodzinie wyrazów, jakie przyimki występują z jakimi czasownikami. No i praca do napisania, która jest chyba najprostszym elementem całej matury, zazwyczaj jest rozprawka, opowiadanie i jakaś recenzja, opis, coś w tym stylu.

Dlatego właśnie tak się boję jutra - to będzie jakiś maraton, mam nadzieję, że chociaż nie będzie takiego upału, jak dzisiaj, bo nie wiem, jak to moja głowa wytrzyma  😵

Do rozszerzonej matury z angielskiego przede wszystkim polecałabym wykuć gramatykę. Ogółem nie są to jakieś super trudne matury 🙂 Zdawałam rozszerzenie rok temu i szczerze powiedziawszy nie było nic hiper trudnego. Wszystko, czego się spodziewałam to było, bez niespodzianek. No i radzę też duuuużo dużo słuchać jakiś kaset/płyt z rodzimymi użytkownikami tego języka, na rozszerzeniu raz, że szybko mówią, a dwa, że troszkę miejscami niewyraźnie, trzeba się przyzwyczaić 😉

dzięki dziewczyny!  :kwiatek:
zobaczymy co dam radę zrobić w jeden wieczór  😁

Ja dzisiejsza napisalam w 140 min, procent po sprawdzeniu ok 88%, a jestem totalnym humanem, wiec zle nie bylo 🙂

a jak jest z rozszerzeniem na matmie, pisze się podstawę a potem dodatkowo rozszerzenie czy samo rozszerzenie ?

i podstawe i rozszerzenia, tak jak na polskim i angielskim

Żeby pisać np. rozszerzenie z przedmiotu nieobowiązkowego (np. fizyka czy chemia) musisz ZAWSZE i w każdym przypadku napisać najpierw podstawę, niestety. Czyli tak jak post wyżej, PODSTAWA potem dopiero rozszerzenie, tyczy się to przedmiotów obowiązkowych jak i tych nie.

Serio,serio?To dlaczego u nas rozszerzenie i podstawa z biologii odbywają się w tym samym czasie 🤔 Teraz to zgłupiałam 👀

Bzdura, pisze rozszerzenie z historii nie zdajac podstawy. U nas jest obowiazek pisania podstawy z polskiego, matmy i jezyka obcego, reszta jak komu pasuje

dokładnie! Podstawy piszemy obowiązkowo z polskiego, matematyki i angielskiego, nawet nie ma takiej możliwości, żeby pisać podstawę i rozszerzenie z przedmiotów dodatkowych, bo są w tym samym czasie.

Czyżby się przepisy zmieniły? 🙂

no już jakiś czas temu  😉

Zdawałam w 2010 i byłam do tej pory święcie przekonana, że dalej tak jest 😉 Pamiętam jak nam dyrektorka wpajała do głowy o tym, że trzeba przejść przez podstawę 🙂
No to przepraszam, że wprowadziłam Was w błąd dziewczyny  :kwiatek:
Powodzenia na maturze Wam wszystkim! 😉

A to dziwne, bo moja siostra też w 2010 zdawała, i pisała tylko rozszerzenie z georgrafi, bez podstawy  🤔wirek:

To jest prawda czy jakiś żart? 🤔
http://aszdziennik.wordpress.com/2013/05/08/matura-z-jezyka-polskiego-do-powtorki-centralna-komisja-egzaminacyjna-zgubila-klucz-z-odpowiedziami/

Jestem na siebie wściekła. Na maturze próbnej 94% z angielskiego, a teraz taki babok. Otóż napisałam za mało słów w liście! Nie wiem czemu sobie ubzdurałam, ze limit do 120 słów, a nie 150 (chociaż wyraźnie było napisane). Zakładam, że mam zero za cały list?

A ile napisałaś? Jest chyba margines 10 %, więc można mieć 108 minimalnie żeby otrzymać 4 pkt za kompozycję. Jak masz mniej, to po prostu dostaniesz mniej tych punktów, ale list powinni ocenić.
Ja z kolei życzę powodzenia osobie sprawdzającej moją pracę. W liście skreśliłam połowę, bo oczywiście słów miałam za dużo. To 150 to jest jakaś kpina.  🤔

edit:
Co gorsza, jak się dowiadujemy, CKE nie jest w stanie odtworzyć odpowiedzi. – Nikt ich nie przeczytał.
Nikt ich nie przeczytał - to co, same się układały?  😂  No i jak to, tacy mądrzy są, powinni przeczytać te teksty, zinterpretować i klucz gotowy - no chyba, że nie potrafią. Ktoś wymyślił niezbyt udany żart.  🤣

Miałam 154 słowa w brudnopisie. Pokreśliłam, bo myślałam, że jest do 120. Jestem idiotką, doprawdy  👿 Weszłam w informatory na stronie cke, i znalazłam, że jeśli objętością pracy przekroczę granicę -15%, to mam 0 za formę. Tylko pytanie, czy za resztę też?

eee bujda na kółkach

(c) ASZdziennik 2011-2013. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone

jak angielski? dla mnie ok, ale oczywiście zapomniałam najważniejszego słowa w wypracowaniu  😜
wszyscy mówią, że trudny, a ja nie wiem, bo pierwszy raz arkusz widziałam

A dziś było też rozszerzenie? W ogóle, co to za akcja, że w sobotę też jest jakaś matura?

Ja zaraz wyzionę ducha, najpierw rano, potem 13-18 w szkole, a w związku ze zmianą pogody odwiedziła mnie moja ukochana funfela migrena.  😍

w sobotę jest matura?  🤔

Umieram, ale chyba będzie dobrze 🙂 Tylko łeb mi pęka, cieszę się, że dzisiaj się już skończyło.
Matura w sobotę?  🤔

W sobotę nie ma matur.

Źle mi się pisało to rozszerzenie. Okropnie wręcz.

są matury w sobotę.

ja mam ustny niemiecki 😉 to zależy od szkoły,jak postala terminy na ustne.

w sobotę jest matura?  🤔

Przyjaciółka twierdzi, że zdaje w sobotę... Dziwi mnie to trochę, bo jak ja zdawałam to weekendy były wolne.

Patrzcie, jakie mam maturowe drzewo koło szkoły.  🙂



(tak, ta piękna limuzyna na dole to moja.  😁 )

U nas kasztany dopiero zaczynają niemrawo zakwitać 🙂 Jedyny kasztan w okolicy, który kwitł już we wtorek, rośnie pod domem moich przyjaciółek. Na jednej gałązce miał 6 kwiatków (liczone 😀)