Obozy jeździeckie

Atea, faith - a Szarża ? W wakacje mają w Łynie na Mazurach swoją bazę, są obozy z opcją zdawania odznak. Skład trenerski chyba niczego sobie 🙂 Jak w ich 'głównej' siedzibie w Warszawie to nie wiem, ale ta na Mazurach położona jest w naprawdę fajnym miejscu. Z tego co wiem robili tam jakieś remonty też chyba i mają bardzo 'swojską' atmosferę 🙂
Był ktoś w Wolicy na obozie?  🏇
Tylko ja wolalabym kameralnie bardziej i tak hmm... no przyzwoite warunki jakies😉 wyroslam juz ze spartakiady😉
faith - W takim razie polecam Ci "obozy" 2-5 osobowe w Ślądkowicach. 😉
A odznake tam sie da?🙂
Na początku lutego wybieram się z rodzinką na narty do Karpacza i na pewno znajdzie się trochę czasu by pojeździć konno, więc chciałam was zapytać o jakieś  miejsce gdzie są fajni instruktorzy, dobre konie i można się czegoś nauczyć 🙂


Polecam Ci z całego serca http://www.uluizy.pl/, byłam w zeszłym roku. Wspaniałe tereny,super konie !
W samej stajni nie, ale myślę, że nie będzie problemu dogadać się i pojechać z koniem od nich do stajni z "sąsiedztwa" na odznakę. c:
Ja mam bardzo, bardzo mieszane uczucia po wizycie w Ślądkowicach, ale to, co mogę powiedzieć na pewno, to raczej fakt, że tam trzeba się nastawić na towarzystwo dzieci. Średnia wieku - 10 lat, byłam tam jedyną dorosłą osobą. edit/ najlepiej na ten temat wypowiadała się już w wątku prawiejakatomowka.
Czy mogę liczyć na dokładną i jak najdłuższą opinię o toporzysku (poziom, konie itd.) 😀?

Nie chciało mi się przeszukiwać całego wątku 😡...
faith rozumiem 🙂 Szarża to pierwsze co mi przyszło do głowy 🙂 Ewentualnie chyba można zrobić też tak, że pobyt zrobić u nas w stajni (tj. Napiwoda na Mazurach) a odznak wtedy w Szarży. Napiwoda jest dosłownie kawałeczek od bazy letniej Szarży na Mazurach(5-10 km?). Nie wiem tylko jakie mają terminy egzaminów podczas pobytu w bazie letniej. Niestety (albo i stety🙂 ) u nas w Napiwodzie są w wakacje obozy, a pewnie nie interesuje Cię pobyt w trakcie obozów właśnie 🙂 Fajną opcją byłby więc czerwiec przed wakacjami lub też wrzesień. A stajnia w Napiwodzie fajna, pani trener doświadczona, warunki ok, sparty nie ma 🙂 Można przyjeżdżać z własnym koniem.
Zapraszamy na obozy do IKARIONU!
oferta ciekawa dla początkujących jak i dla zaawansowanych
dla początkujących - codziennie inna dyscyplina jeżdziecka którą poznajemy zarówno w teorii jak i w praktyce - w danym dniu jazda w danej dyscyplinie
natomiast dla zaawansowanych - obóz z jazdami indywidualnym pod okiem instruktora szkolenia podstawowego PZJ
możliwość zdawania odznak PZJ ( brązowa i srebrna)

https://www.facebook.com/events/612923455446184/
dramuta kupilam z tamtąd 2 konie jakis czas temu, popsute, złośliwe i nic nie umiejące oprócz jazdy w kolko. dzieciakow na obozie łacznie ok 60 bylo, nie wiem co za instruktorka wtedy byla ale nie zwracala uwagi na nic, jazda trwala niecalą godzine, konie zle osiodlane, w niedopasowanym sprzecie, kopiące w siebie, krecące sie przy wsiadaniu. spedzilam tam caly dzien i nie wyslalabym im dziecka na oboz. mowie o rekreacji, nie o sportowym. 
OBIBOK wybieram się właśnie na sportowy, ale dzięki 😉. Nie sądziłam, że aż tak źle tam jest... Mam nadzieję, że na sportowym może jest lepiej...
faith, pomyśl o Zakrzowie http://www.kjlewada.pl/index.php?artykul=dressage.html

Jeśli chodzi o skoki, to pamiętam,  że woziłam konie z W-wy na jakiś obóz w dolnośląskie. Może ktoś podpowie??


edit: przypomniałam sobie, to był Annopol: http://www.annopol.com/?go=obozy  bardzo sobie go ludzie chwalili.
Facella   Dawna re-volto wróć!
26 stycznia 2014 15:32
bera7, od kiedy to Zakrzów jest kameralny i można tam zdawać odznaki? (-;
Facella, nie wiem na ile jest osób, kiedyś było po kilkanaście osób. Nie wiem jak z odznakami, bo byłam tam ostatnio w 2000r (???), kiedy o odznakach jeszcze nikt nie słyszał. Ale wiem, że w odróżnieniu od większości obozów, gdzie można się potelepać na końskim grzbiecie to w Zakrzowie można się wiele nauczyć, bo jest od kogo. A i kiedyś średnia wieku to nie było było 15 lat a raczej studenci itp. Myślę, że jeśli wiele się nie zmieniło to faith, byłaby zadowolona.
Bylam, x lat temu, bylam zadowolona😉 szkopul w tym ze ja nie chce teraz wyjechac typowo treningowo tylko odznake zdac😉 nie spieszy mi sie, nie musi to byc nawet w tym roku ale moze cos wyszperam🙂 nawet lepiej zeby nie byla to zadna forma zorganizowana ani typowy sped🙂 w leeadzie odznaki bywaja ale braz tylko chyba, no i to jest ode mnie 8h jazdy z upierdliwymi przesiadkami😉
Czy mogę liczyć na dokładną i jak najdłuższą opinię o toporzysku (poziom, konie itd.) 😀?

Interesuje Cię obóz sportowy (z indywidualnymi treningami) czy zwykły?
[quote author=Dramuta12 link=topic=14237.msg1991412#msg1991412 date=1390685118]
Czy mogę liczyć na dokładną i jak najdłuższą opinię o toporzysku (poziom, konie itd.) 😀?

Interesuje Cię obóz sportowy (z indywidualnymi treningami) czy zwykły?
[/quote]

Sportowy (indywidualny) 😉
Facella   Dawna re-volto wróć!
26 stycznia 2014 18:18
bera7, turnusy wakacyjne to nawet +30 osób. Jak z kursami ABC Dresażu - nie wiem, nie byłam, ale pewnie też sporo. Odznak nie można było w 2009, teraz też raczej nie.
Ja też byłam zadowolona poziomem nauczania, nauczyłam się wiele, atmosfera fajna (dopóki na 2. turnusie nie pożarły się dwie laski w moim pokoju), żarcie dobre  😁 ale jako kameralnego obozu bym raczej nie poleciła (-;
W ferie bylo kameralnie 😉
Naprawdę polecam Czarne Błoto. Ferii zimowych nie ma, ale latem jest super! 🏇
[quote author=Moona link=topic=14237.msg1992063#msg1992063 date=1390756689]
[quote author=Dramuta12 link=topic=14237.msg1991412#msg1991412 date=1390685118]
Czy mogę liczyć na dokładną i jak najdłuższą opinię o toporzysku (poziom, konie itd.) 😀?

Interesuje Cię obóz sportowy (z indywidualnymi treningami) czy zwykły?
[/quote]
Sportowy (indywidualny) 😉
[/quote]

Z punktu widzenia uczestnika się nie wypowiem, natomiast mogę z punktu widzenia obserwatora obozu i z punktu widzenia osoby, która przyjeżdża do Toporzyska na treningi.
W ciągu dnia są dwa treningi dwuosobowe, chyba, że przyjedziesz ze swoim koniem i będziesz chciała na nim jeździć indywidualnie, to wtedy tylko jeden trening.
W trakcie obozu nie ma ściśle przydzielonych do jeźdźca koni, możesz jeździć tylko na dwóch, ale może się też zdarzyć, że będziesz jeździła na różnych. Przydział konia zależy w dużej mierze od poziomu jeźdźca - osoba dobrze jeżdżąca będzie raczej dostawała te najlepsze, żeby mogła się jak najwięcej od nich nauczyć, choć nie jest to regułą. Czasem osoby słabo jeżdżące (bo takie też na ten obóz przyjeżdżają) dostają te lepsze konie, żeby mogły coś na nich poczuć. Ostatecznie chodzi o to, żeby nie męczył się ani koń ani jeździec.
Konie są różne, w sporej mierze to kucyki (co im nie umniejsza, dwa z nich są naprawdę dobrze zrobione, do klasy N w ujeżdżeniu). Są to konie, na których na co dzień jeżdżą albo zawodnicy klubowi albo osoby przyjeżdżające na treningi. Myślę, że jak na konie, na które wsiada dużo różnych osób, to są naprawdę bardzo przyjemne do jazdy i można się od nich bardzo wiele nauczyć.

Co do podziału na skoki/ujeżdżenie - w wakacje to wyglądało tak, że jeden trening był skokowy, a drugi ujeżdżeniowy. Jak ktoś bardzo nie chciał skakać, to nie było przymusu - mógł dwa razy dziennie jeździć ujeżdżeniowo.

Na obozach treningi standardowo prowadzi Bartek, gościnnie przyjeżdża p. Kasia (ujeżdżenie)  i p. Jacek (skoki). Jeśli udałoby Ci się trafić na turnus, na którym byłaby p. Kasia, to serdecznie polecam. Z treningów z p. Jackiem ludzie są zadowoleni, ja osobiście żadnego nie widziałam. Bartek też ma swoich zwolenników 😉
Każda z tych osób niewątpliwie jest fachowcem z dużą wiedzą i doświadczeniem.

Jakbyś miała jakieś dodatkowe pytania, to zapraszam na pw.
[quote author=Dramuta12 link=topic=14237.msg1992146#msg1992146 date=1390760135]
[quote author=Moona link=topic=14237.msg1992063#msg1992063 date=1390756689]
[quote author=Dramuta12 link=topic=14237.msg1991412#msg1991412 date=1390685118]
Czy mogę liczyć na dokładną i jak najdłuższą opinię o toporzysku (poziom, konie itd.) 😀?

Interesuje Cię obóz sportowy (z indywidualnymi treningami) czy zwykły?
[/quote]
Sportowy (indywidualny) 😉
[/quote]

Z punktu widzenia uczestnika się nie wypowiem, natomiast mogę z punktu widzenia obserwatora obozu i z punktu widzenia osoby, która przyjeżdża do Toporzyska na treningi.
W ciągu dnia są dwa treningi dwuosobowe, chyba, że przyjedziesz ze swoim koniem i będziesz chciała na nim jeździć indywidualnie, to wtedy tylko jeden trening.
W trakcie obozu nie ma ściśle przydzielonych do jeźdźca koni, możesz jeździć tylko na dwóch, ale może się też zdarzyć, że będziesz jeździła na różnych. Przydział konia zależy w dużej mierze od poziomu jeźdźca - osoba dobrze jeżdżąca będzie raczej dostawała te najlepsze, żeby mogła się jak najwięcej od nich nauczyć, choć nie jest to regułą. Czasem osoby słabo jeżdżące (bo takie też na ten obóz przyjeżdżają) dostają te lepsze konie, żeby mogły coś na nich poczuć. Ostatecznie chodzi o to, żeby nie męczył się ani koń ani jeździec.
Konie są różne, w sporej mierze to kucyki (co im nie umniejsza, dwa z nich są naprawdę dobrze zrobione, do klasy N w ujeżdżeniu). Są to konie, na których na co dzień jeżdżą albo zawodnicy klubowi albo osoby przyjeżdżające na treningi. Myślę, że jak na konie, na które wsiada dużo różnych osób, to są naprawdę bardzo przyjemne do jazdy i można się od nich bardzo wiele nauczyć.

Co do podziału na skoki/ujeżdżenie - w wakacje to wyglądało tak, że jeden trening był skokowy, a drugi ujeżdżeniowy. Jak ktoś bardzo nie chciał skakać, to nie było przymusu - mógł dwa razy dziennie jeździć ujeżdżeniowo.

Na obozach treningi standardowo prowadzi Bartek, gościnnie przyjeżdża p. Kasia (ujeżdżenie)  i p. Jacek (skoki). Jeśli udałoby Ci się trafić na turnus, na którym byłaby p. Kasia, to serdecznie polecam. Z treningów z p. Jackiem ludzie są zadowoleni, ja osobiście żadnego nie widziałam. Bartek też ma swoich zwolenników 😉
Każda z tych osób niewątpliwie jest fachowcem z dużą wiedzą i doświadczeniem.

Jakbyś miała jakieś dodatkowe pytania, to zapraszam na pw.
[/quote]

Dziękuję za szczerą opinię  :kwiatek:. No to chyba już mam wybrany obóz 😀.
carmelka   Extremly photogenic... potato
31 stycznia 2014 16:51
Znacie jakieś miejsce z miłą i odpowiedzialną kadrą, dobrymi końmi i warunkami? Miejsce, gdzie mogłabym wysłać 9 letnią, początkującą siostrę na dwutygodniowy obóz. 🙂
Czy był ktoś na obozie w Agro Ranczu w Przysietnicy i może coś o nim powiedzieć? (:
carmelka powtarzam się (nawet na tej stronie, ale w innym kontekście to było :P ) - Stajnia Napiwoda na Mazurach koło Nidzicy. Fajna kadra, zarówno instruktorska (właścicielka-trenerka z dużym doświadczeniem i młodsza Marta - też z uprawnieniami oczywiście), opieka bardzo fajna- czas zorganizowany w 100% (pomoc w stajni, gry i zabawy, ogniska, wieczorki filmowe i wideoanaliza, dyżury), 2 jazdy dziennie (podział na grupy pod względem umiejętności), pyszne domowe jedzenie, dużo czasu z końmi. Pomagałam przez dwa ostatnie lata przy obozach i naprawdę dzieciaki super się bawiły i przede wszystkim nie było nudy. Były marudne osobniki, które szybko przestawały marudzić🙂 Wiekowo bardzo różnie, w zależności od turnusu, były i dzieciaczki 7letnie i super sobie dawały radę🙂 starsze towarzystwo bardzo fajnie opiekuje się młodszymi. No ogólnie bardzo fajne miejsce, wcześniej sama uczestniczyłam w obozach organizowanych przez panią Kingę tylko w innym miejscu i zawsze mi się mega podobało🙂
Czy był ktoś na obozie w Agro Ranczu w Przysietnicy i może coś o nim powiedzieć? (:


znajoma była, była zadowolona, ale ona to czysta rekreacja i nie miała specjalnych wymagań. Po jej zdjęciach nie wygląda to za ciekawie. 
Polecacie jakiś sportowy obóz, z ukierunkowaniem na skoki, z własnym koniem, najlepiej z możliwością startów w zawodach?
Śląsk i okolice.
Donia Aleksandra może Glinik Zaborowski
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się