Sprawy sercowe...
No widzę, że Wam mnie brakuje 😎 pozdro z Holandii 😎
miałam zapominać, ale jakoś nie wyszło, aczkolwiek mało mam tu czasu na myślenie o nim.
ale przesłał mi przez mojego przyjaciela pozdrowienia - hmm, to trochę dziwne wysyłać pozdrowienia komuś, z kim się nie rozmawia 😎
w każdym razie nie skomentowałam, ale dziś w moich obecnych okolicach brzydka pogoda - to na pewno przez te jego nieszczere pozdrowienia 😎
Myślałam, że już po wszystkim...
A siedzę i płaczę jak głupia z powodu mojego byłego ;(
Boże...jak długo jeszcze...?
Dworcika,a jak dlugo juz nie jestescie razem?
Wiem,ze to trudne,ale trzeba sie odciac od tego.
Ja przy rozstaniu,dostalam jakiegos turbo doladowania 😎,popadlam w zakupoholizm itp 🤣
Kilka dni lez,napewno sie przydaje,ale na dluzej naprawde szkoda czasu,szczegolnie,ze to nic nie zmieni.Wiem,latwo mowic 🤬
Przy rozstaniach najlepiej co mozna powiedziec sobie,to: PATRZ PRZED SIEBIE,NIE ZA SIEBIE.
Powodzenia Wam wszystkim Dziewczynki :kwiatek:
Od sierpnia.
Już było dobrze. Ostatni raz sieknęło mnie w grudniu, później chyba jeszcze raz jakoś delikatnie. I dziś. Po prostu trafiłam na coś, na co nie powinnam była trafić. Zachował się jak ostatni gnój i kopnął jeszcze raz. Co prawda zasadził mi tego kopa jesienią, ale dopiero dziś na to trafiłam, a w sumie mógł to już posprzątać...
Ale już się ogarnęłam...popłakałam trochę i już jest ok. Jeśli tak robi, to pozostaje mi współczuć jego nowej dziewczynie.
Od sierpnia.
Dworcika, ja płakałam 3 lata. TRZY. Śmieje sie z tego teraz i pluje sobie w twarz za to wszystko, za ten stracony czas kiedy nie bylam zdolna do niczego. i wierze, że i Ty staniesz na nogi i bedziesz sie śmiała :kwiatek:
Dworcika- :przytul: :przytul: kochana nie smutkaj już, nie warto przez takiego chama. Trzymam kciuki za Ciebie i wiem, że za jakiś czas będzie dobrze 🙂
Dworcika :kwiatek:
P mi się śnił caluuutką noc dziś 😎 to chyba dlatego, że pod wieczór kumpel przesłał mi foty z imprezy i P też tam był 😎 ale zupełnie mnie nie "ruszyło" na jego widok 😉
Natomiast jak zażartowałam do przyjaciela o tych nieszczęsnych pozdrowieniach to się oburzył, że przesadzam 😎 no co te chłopy nie wymyślą 😁
przyjaciel mi powiedział, żebym "uważała", bo P coś kombinuje
wyciągnęłaś już co P knuł?
Nie 😎 przyjaciel się tylko głupio uśmiechnął i zaczął coś tam kręcić i zmieniać temat, a że byliśmy w towarzystwie, to nie miałam jak go dokładnie wypytać 😎 a potem zapomniałam 😉
A ja mam znowu fazę na M-pana wtorkowego :emot4:
Wczoraj mój był u niego na wizycie i przez ponad godzinę gadali o mnie...M mnie pozdrawia przez mojego i czeka kiedy go wreszcie odwiedze.Mój ze smiechem na ustach skomentował całosc:"Szkoda,że ci jeszcze buziaka przeze mnie nie przesłał" 😁
Ręce i nogi opadają. 😍
Nie no już mi przeszło. Wczoraj miałam chwilowy kryzys. Już po chwili, w wannie było ok. Teraz się z tego śmieję. Dzięki dziewczyny :*
No, to super 😉
Ja się właśnie śmieję ze zdjęć P z tej imprezy 😂 on jest.... śmieszny 😂 jak patrzę na jego wygląd, to nie wiem co mi się w nim spodobało... 😉 najwyraźniej wnętrze 😂
ale widać na zdjęciach, jak każdy facet się bawi z jakąś laską, tańczy i obściskuje, tylko P z reguły sam 😂
szepcik pokaz zdjecia 😉 ! tez sie posmiejemy 😉!
ja wam powiem, ze jak zyje na zwiekszonych obrotach, czyli: praca, znajomi, imprezy, zdjecia, koncerty, kina i mysli wokol licencjatu, to nawet nie mysle o zadnym P., M., K. czy innym D.(upku 😉 ) . nie mam na takie glupoty czasu teraz 😉
Co najwyżej mogę Ci mailem przesłać 😎
Masz rację z tym czasem... ale trochę rozrywki zawsze się przyda 😎
to sie rozrywam inaczej 😉 np poznajac kolejnych milych panow 😉
to daj maila,prosze! 😀 mysia144@wp.pl 🙂
No sama zobacz... on jest po prostu śmieszny 😂 i brzydal 😂
Ja też chcę!! 😀
pauli1902@gmail.com 😁
Gdyby ktoś tak moje fotki rozsyłał to bym mu łeb ukręciła 😎
przez was teraz nie mogę przestać się chichrać na jego widok, bo przypominam sobie sylwestra 😂
za to pan B to było ciaaaaacho 😎
Wracając dzisiaj od koni rozpłakałam się gdy przypomniałam sobie jak było kiedyś między mną a M. Chodzi mi o początek naszego związku, byliśmy szczęśliwi, jeździliśmy na wycieczki, cieszyliśmy się każą chwilą. Jak mi się oświadczył, jak urządzaliśmy mieszkanie, wybieraliśmy kolory farby na ścianę, meble, sprzęt RTV i AGD. Wiem jestem beznadziejna ale jakoś mi tak dzisiaj smutno 🙁
Slojma!! nie jade do Gdanska, wiec mozemy zapic smutki za tydzien na Syrence, co Ty na to 🙂?
edit: wlasnie odebralam poczte 😉 ze tak powiem: dosc... intrygujace te zdjecia 😉 !! nie wyszedl na nich korzystnie jak mam byc szczera 😉
ja tez od wczoraj mam doła ;/
Mery a niby dlaczego się tak z nich nabijam? 😂 w ogóle zbyt... "ładny" to on nie jest 😉 wszyscy wcześniejsi byli ładniejsi 😀
mery- chętnie w piątek bo w sobotę mam się spotkać z voltową Calatheą
Kurcze dziewczyny normalnie poryczałam się ze szczęścia jak bóbr. Znajomy, ten od żony i synka wstawił na naszą klasę nowe wspólne zdjęcia, i jak patrzę na jego uśmiech, gdy jest razem z synkiem, na szczęśliwe oczka malucha, na to, że na którymś zdjęciu widać ustawione na półce ich ślubne zdjęcie, to po prostu fruwam z radości 🙂 przywraca mi to wiarę w świat, w ludzi, w szczęście...
Nawet pisać o tym nie mogę bo już mam łzy w oczach 😎 😉
Mery a niby dlaczego się tak z nich nabijam? 😂 w ogóle zbyt... "ładny" to on nie jest 😉 wszyscy wcześniejsi byli ładniejsi 😀
hehe, ale o gustach sie nie dyskutuje, stad moje skromne zdanie 😉
Slojma, a nie idziesz na Juwenalia w sob?? najlepsza impreza jest !! 😀 to moze Grzesiek chociaz pojdzie 😉?
Słynę z tego, że nie zwracam zbytniej uwagi na wygląd 😉
up
Matkoooo, P ma opis na gg "if I could start again..." mam nadzieję, że to nie do mnie 😎 😂
ja tez od wczoraj mam doła ;/
A co się stało??
Wracając dzisiaj od koni rozpłakałam się gdy przypomniałam sobie jak było kiedyś między mną a M. Chodzi mi o początek naszego związku, byliśmy szczęśliwi, jeździliśmy na wycieczki, cieszyliśmy się każą chwilą. Jak mi się oświadczył, jak urządzaliśmy mieszkanie, wybieraliśmy kolory farby na ścianę, meble, sprzęt RTV i AGD. Wiem jestem beznadziejna ale jakoś mi tak dzisiaj smutno 🙁
Ehh też tak czasami mam i jak mnie nachodzi to myślę o nas... Jaka byłam szczęśliwa, jak razem planowalismy przyszłość... ehhh... Pomimo tego, ze teraz wiem, że i tak ten związek nie miał szans na przetrwanie,
Kolejny mundurowy naszych skoków usidlony 🏇
Hej!
Dawno mnie tutaj nie było. Potrzebowałam duzo czasu żeby to wszystko przemyśleć oraz dojśc do tego ile już go straciłam.
Aktualnie w moim życiu bardzo wiele się zmieniło żeby nie powiedziec wszystko.
Dodatkowo znalazłam się w bardzo nieciekawej sytuacji i życie zmusiło mnie do tego żeby szybko ‘dorosnąc’ i przestać zaprzątać sobie glowe ‘pierdołami’.
Poznałam także ludzi, którzy zrobili dla mnie tyle, co chyba jeszcze nikt dotychczas. Po tak długim czasie zobaczyłam jak wyglądają ludzie wartościowi, czego w tej chwili nie mogę powiedzieć o osobie, o której wcześniej tutaj pisałam.
W stosunkowo niedługim czasie wiele się we mnie zmieniło i myslę, ze nie popełnię drugi raz tego samego błędu.
W tej chwili sytuacja wygląda tak, ze ‘dziwnym’ trafem on jest tam gdzie ja. Nie ma mi nic kompletnie do powiedzenia, ja jemu też nie. Nie zadaję już sobie pytań: po co ? dlaczego? Co by było gdyby ?
Po prostu już mnie to nie obchodzi. Wszystko po mnie spływa. Żyję swoim życiem i wszystko co robię, robię dla siebie. W ten sposób żyje mi się zdecydowanie lepiej.
To chyba byłoby na tyle z mojej strony 🙂
Dziewczyny! Naprawdę nie warto oglądać się, na tych, którzy nie potrafią docenić tego co robi dla nich druga osoba. Nie warto!