100dniowka

U nas wychodzi ok.450 zł za wszystko (fotograf,sala,zespół,os.towarzysząca itp )
Facella   Dawna re-volto wróć!
16 października 2013 17:44
Ja płacę chyba 290 zł, ale nie wiem czy to jest z odjętą ratą, którą płaciłam pod koniec 2. klasy (50 zł), czy mam sobie odjąć te 50 zł... W sumie musiałabym podnieść tyłek sprzed kompa i sprawdzić, a tak mi się dzisiaj nie chce 😁
Dziewczyny, moja przyjaciółka szuka propozycji fryzur na studniówkę, ma któraś propozycje?  :kwiatek: Może być coś związane z warkoczem, kokiem. Efektowne i niezbyt skomplikowane.
wygoogluj sobie 🙂...wystarczy wpisać warkocz,a w grafice wyskoczy Ci cała chmara różnych fryzur. Na YouTube znajdziesz tutoriale 🙂
po co ja w tej Warszawie mieszkam, gdzie indziej wszystko tańsze jest  😵

zastanawiam się czy zrobić sobie jakąś fryzurę na studniówkę, ale boję się, że potem się załamię, bo nic z niej nie zostanie po godzinie, albo upnę je jakoś i wszędzie będą mi dzikie kosmyki wystawały, jak żyć.
Jiska właśnie szukałam, ale  myślałam ze któraś z Was coś konkretnego mi poleci.  🙂
U nas jest 140, albo 150 zł, tylko bez fotografa i wiadomo, osoba towarzysząca tyle samo musi zapłacić.
Ja osoby towarzyszącej nie mam, więc 'problem' z głowy, a fotografa moja klasa nie chce, sami się zadeklarowali robić zdjęcia...
Heval - Warszawa, place kolo 250, tyle ze bez partnera, ale moooze, moze bede miec ze szkoly...
My płacimy koło 180 zł z fotografem i kamerzystą oczywiście za 1 osobę
Gniadata, oo to właśnie coś w okolicy mojego. Dostaliśmy zniżkę, bo mamy dzień przed świętem. A gdzie macie?
Boss, Miedzeszyn? Międzylesie? nie wiem, myli mi się to  😂
To trochę różnica, ale ogarniam  😁
jednak Miedzeszyn  😁 a Wy gdzie?
Łaa to daleko 😀
My w sobieskim mamy.
o no to elegancko, przynajmniej dojazd macie przyjemny :P
Nooo, z tego się cieszę 😀
W zeszłym roku tam mieli i podobno fajnie było, więc mam nadzieję, że jakoś będzie.

Ale sukienki braak :/
Facella   Dawna re-volto wróć!
03 listopada 2013 15:23
http://www.romwe.com/cutout-split-lace-black-maxi-dress-p-75507.html Gdyby nie to, że mam już kieckę...  😍
Nirvette   just close your eyes
06 listopada 2013 20:46
Studniowka juz wkrotce, a ja nie mam kompletnie wizji co do mojej kiecki. 😵
W tym roku bylam na studniowce jako osoba towarzyszaca, sukienke kupilam w ostatniej chwili, przez internet, na modelce wygladala pieknie, a ja czulam sie w niej przeokropnie, totalny niewypal. Jednym slowem: masakra.
W jakich sklepach (w ostatecznosci: na jakich stronach?) znalazlyscie swoje sukienki?  👀
Ja kupiłam tą [img]http://lp.hm.com/hmprod?set=key[source],value[/model/2013/1OV%200191349%20002%2027%200248.jpg]&set=key[rotate],value[]&set=key[width],value[]&set=key[height],value[]&set=key[x],value[]&set=key[y],value[]&set=key[type],value[STILL_LIFE_FRONT]&hmver=0&call=url[file:/product/large[/img], całe 45 zł w HiM. Na moje skromne 5 minut wystarczy 🙂.
Facella   Dawna re-volto wróć!
07 listopada 2013 14:20
Ja też mam z H&M, długą do ziemi, w delikatnym odcieniu różu, u góry bandażowa na jedno ramię. 60zł  😁 Nawet jak ma się rozlecieć po tej studniówce, to nie będę płakać, bo nigdzie w takiej sukience nie będę chodzić, droga też nie była...
U mnie kilka dziewczyn kupuje z Asosa, ale oni tam mają takie modelki, że wszystko wygląda na nich bosko. A w rzeczywistości... No... Chyba też jest dość drogo, pewnie jakieś problemy ze zwrotami mogą być i długi czas oczekiwania na przesyłkę - więc jak zamówisz teraz, a potem będziesz chciała zmienić rozmiar, to możesz przed studniówką nie zdążyć  😁
a widziałyście/wiecie coś na temat takiej sukienki-gdzie można ją znaleźć?  👀 podobno była w H&M...
Dziewczyny, ratujcie... W jakich sieciówkach można dostać fajną kieckę? Reserved, Pretty Girl, H&M odpada - nic tam nie znalazłam 🙁
NieznanyRumak, może rozejrzyj się w niesieciówkach? Ja weszłam do butiku jakiejś firmy, której nazwy nigdy nie słyszałam i były naprawdę fajne sukienki. Do tego sprzedawczyni, która mi doradziła i dobrała sukienkę, na którą nawet nie spojrzałam a okazała się strzałem w dziesiątkę.
Ja kupiłam na studniówkę super sukienkę nie za długą, nie za krótką, śliczną i na tydzień przed studniówką znalazłam w necie mega długą z gorsetem. Do tej pory wisi moja studniówkowa sukienka w szafie z metkami, a mama jest zła
Ja jeszcze proszku z wszyystkim ale limuzyna pod drzwi z czerwonym dywanem juz jest zamowiona  😂
Facella   Dawna re-volto wróć!
12 grudnia 2013 17:26
Fryzjerka mnie zdenerwowała dzisiaj - chciałam się umówić na loki, a ona do mnie - to wyłącznie na 10, bo my jesteśmy tylko do 14 otwarte, a to jest najmarniej godzina czesania. A to przepraszam na 12.30 nie mogę? Przecież od 10 do wieczora to mi oklapnie i g*o będzie nie fryzura. I umówiłam się na 12 na prostowanie. Ale jak będzie padać, to i tak g*o z tego wyjdzie, bo moje kłaki od razu się na wilgoci skręcają. I to jeszcze tak brzydko, że nijak się nie układają... Wrrr już nie wiem czy się wkurzać na fryzjerkę, czy na swoje włosy...

Shantowa, serio jedziesz limuzyną i będziesz mieć czerwony dywan?
Kilka dni temu dowiedziałam się,że jednak idę na studniówkę...impreza za nie całe 3 tygodnie,a ja nie mam kiecki,w sumie nic nie mam. Polecacie jakieś sklepy z sukienkami w Krakowie ,albo sklepy online ? Szukam sukienki gdzieś za 100 zł 😉
Gniadata   my own true love
17 grudnia 2013 21:56
Dziewczyny, pomocy! Ktoś coś widział, ktoś coś wie?
Szukam czegoś w tym stylu, ewentualnie z gładkim dołem - znalazłam w Tally Weijl (? dobrze napisałam?), tyle, że... z jakimiś błyskotkami. Co prawda dosyć subtelnymi, ale mimo wszystko, cekinów jak diabeł święconej wody unikam... Studniówka za miesiąc i jeden dzień, a ja w lesie. Chociaż nie - buty znalazłam.
Gniadata, Orsay, Ravel 😉


Ja już swoją znalazłam 😀 Totalne przeciwieństwo tego, czego szukałam. Zamiast jasnej dopasowanej mam błyszczącą szaro-czarną princeskę ze wzorkiem skóry krokodyla. Broniłam się przed bustierem rękami i nogami, a jednak kupiłam (y)
Moja 100dniówka za jakieś 3 tygodnie. Z sukienką poszłam na łatwiznę, kupiłam od jednej z forumowiczek pierwszą, która mi się spodobała i była xs, zaniosłam do poskracania i pozwężania, w czwartek odbieram, no i zobaczymy co to będzie za masakra 😁
Przynajmniej (mam nadzieję) nikt nie będzie takiej miał 🙂 Martwi mnie tylko co zrobię z włosami i makijażem, bo jakoś ekstra się sama nie pomaluję, a grube, ciężkie i mega długie włosy trudno w coś ułożyć.. Stawiam na fale, moja fryzjerka kazała mi przyjść 4 godziny przed, bo 3 nam zajmie montowanie czegoś co utrzyma się dwie godziny, a nie 15min 🙄

Jak u Was z polonezem? U mnie ubzdurali sobie, że można tańczyć tylko z osobami ze szkoły, czyli ostatecznie nie tańczę (jak połowa), bo chyba moja osoba towarzysząca nie będzie stać pod ścianą wtedy 🤔wirek:

To samo z zapraszaniem nauczycieli. Od kiedy powiedziane jest, że zapraszamy wszystkich? Jak nawet części na oczy nie widzieliśmy. Każda klasa swoich i tyle. Grono się fochnęło, tupnęło nóżkami, dyrektorka z łachą będzie na części oficjalnej, w pokoju nauczycielskim jest odgórny nakaz "jak pójdziesz to nikt z nas się już do ciebie nie odezwie"(kilku chciało iść), a przyjdą jedynie nauczyciele z foto (nie związani z pokojem nauczycielskim, który ich uznał za odrębną grupę, bo mają swoje lokum) i takie osoby jak księgowa czy może pani z bufetu.. także mamy zabawnie, bo ktoś z organizatorów zapomniał zaprosić 4 nauczycieli (którym i tak to wisi), a postawę uznaliśmy za.. no nie ma nawet co się kłócić jak ktoś tak reaguje.
Np. A robi imprezę, ale nie lubi B, z którą zaproszony C się przyjaźni, więc C zrobi bunt i skoro B nie idzie to on też i niech nikt się nie waży iść. Nie jest to śmieszne 😀 teraz się śmiejemy i już nam obojętne (organizatorzy przepraszali z różami tysiąc razy, ale dalej foch stulecia), niemniej było nerwowo, a nauczyciele niektórzy się mszczą jak diabli (kartkówki i inne)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się