Pensjonaty we Wrocławiu

Ale monitoring jest w priorytecie :p ręce opadają serio jak się czyta takie ogłoszenia
mnie jeszcze fascynuje to, że ktoś otwiera stajnię, a nigdzie, ale to nigdzie nie przedstawia się imieniem i nazwiskiem. ja tam wolałabym wiedzieć jak nazywa się osoba, do pod opiekę której miałabym oddać konia.
Zerknęłam z ciekawości na ofertę tej stajni wydaje mi się, że cena za miesiąc jest kosmiczna ponieważ ktoś ma ten ośrodek w dzierżawie. Niestety w bliskiej okolicy są stajnie tańsze i dużo tańsze z bardzo podobnymi warunkami lub też stajnia w podobnej cenie ale za to z halą. Ktoś nie zrobił dobrego rozeznania w terenie zanim zabrał się za prowadzenie swojej stajni.
A co to za perełeczka??? Bo nie zdążyłam przeczytać.
katija a co Ci da nazwisko? Jak ktoś będzie zainteresowany to zadzwoni, pojedzie, sprawdzi i dopiero zdecyduje się na wstawienie konia. Uzależnianie swojej decyzji jedynie od nazwiska właściciela z reguły nie kończy się dobrze (vide Wiktor aka Victor R.  :hihi🙂. A z tego co się orientuję to stajnia nie jest nowa, a właściciele (jeśli dobrze kojarzę) mają duże doświadczenie i zajmują się końmi dłużej od większości z Was.
Nie mam nic wspólnego z tą stajnią, żeby nie było, że jakaś reklama, właścicielkę można było oglądać na zawodach ujeżdżeniowych ...dzieścia lat temu.
Nie obracając się w środowisku od długiego czasu wydedukowałam sobie właścicieli (nie wiem, czy nie mijam się z prawdą), więc osoby siedzące w temacie nie powinny mieć problemów z ustaleniem danych personalnych.
P.S.1 Bardzo się cieszę, że powstają nowe pensjonaty po tej części Wrocławia.
P.S.2 Duża część ogłoszeń o pensjonatach zawiera tylko dane kontaktowe bez nazwiska właściciela, nie wiem dlaczego przyczepiono się akurat tego, i to dopiero po tym jak quanta zrobiła z nim porządek...
to chyba dobrze espana kojarzysz, bo mi także świtają z daaaawna 🙂 - a jeśli to oni to właściciele są bardzo doświadczonymi osobami,  a tak przy okazji w ogłoszeniach o pensjonat  rzadko ktoś podaje nazwisko, kojarzę tylko KJ Bachmat i Stadnina Victor 🙂
Proszę http://pensjonatwilkszyn.wix.com/wroclaw


Dzięki  :kwiatek:

Strasznie drogo...
w sumie to nawet nieźle wygląda.
cena maleje jeśli się z nimi trenuje- bo płaci się dodatkowo za niego?
ciekawe jaka będzie cena po postawieniu hali i solarium.
nie chce nikogo urazić ale po co trzymać w tajemnicy kto prowadzi stajnię przecież za 2 tyg wszyscy będą wiedzieć - to chyba bardziej chwyt marketingowy aby ludzie zainteresowali się kto co itp. i działa.

mnie by ucieszyła konkurencja w stajniach na poziomie 600zł bo nie każdy potrzebuje kwarcu, hali i kwaterki za 1000zł.
espana, nazwisko mi daje to, że mogę np z góry założyć, że nawet nie mam ochoty dzwonić. Albo wręcz odwrotnie, może mnie bardzo pozytywnie nastawić. I jeśli chodzi o większość stajni, to jednak zwykle wiadomo kto je prowadzi i kto np stacjonuje tam trenersko.
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
25 marca 2015 00:05
ooo kurka! 850zł za siano raz dziennie! 😵 interes życia 🏇
Więc kto to prowadzi? i co z tą stajnia która miała się od kwietnia otwierac w okolicach Szewc 👀
W sumie nie wiadomo ile tego siana... Jakby się uprzec to u nas tez maja raz dziennie - po kostce do boksu i kilka na padok, ale rozdaje się raz 😉
Zairka ponoć ostateczne otwarcie tej stajni w Szewcach przesunięto na maj/czerwiec, ale pensjonat normalnie rusza od kwietnia i chyba ma być tańszy dopóki nie zakończą remontów  😉
espana, nazwisko mi daje to, że mogę np z góry założyć, że nawet nie mam ochoty dzwonić. Albo wręcz odwrotnie, może mnie bardzo pozytywnie nastawić. I jeśli chodzi o większość stajni, to jednak zwykle wiadomo kto je prowadzi i kto np stacjonuje tam trenersko.


katija sama wstawiasz ogłoszenia o korekcji koni bez nazwiska, ba, nawet bez zdjęć i podanego zasięgu terytorialnego Twojej działalności, a nie jesteś omnibusem w tej dziedzinie, żeby wszyscy Cię znali - to działa w obie strony, więc uważam, że Twoje zarzuty to hipokryzja i naciąganie.
I tak jak pisała maxowa - większość ogłoszeń o pensjonatach, nie tylko na re-volcie, nie zawiera nazwisk właścicieli.
A ja tak sobie weszłam na stronę internetową stajni gdzie teraz trzymam konie i tam jest podane nazwisko osoby prowadzącej.
Podanie nazwiska ułatwia wybór potencjalnym klientom zwłaszcza jeśli chodzi o stajnie w których zmieniają się dzierżawcy.
Żeby nie było, ja się nie czepiam, stajni nie zmieniam i raczej nie prędko wrócę w okolice Miękini.
Zairka ponoć ostateczne otwarcie tej stajni w Szewcach przesunięto na maj/czerwiec, ale pensjonat normalnie rusza od kwietnia i chyba ma być tańszy dopóki nie zakończą remontów  😉


a jak to wygląda cenowo? miała bym rzut beretem.
Wiadomo jak w tych Szewcach bedzie z padokami? Jest jakas strona internetowa tej stajni?
[[a]]https://m.facebook.com/events/334154370113296?acontext=%7B%22ref%22%3A3%7D&aref=3&refid=12&__tn__=H[[a]]

są na fejsie
W Szewcach stoją już jakieś konie, widać je z drogi.
Do Szewc warto pisac - maja rozne pakiety cenowe, w zaleznosci od tego, z czego zamierzasz korzystac. Sama pytalam, bo sie nad stajnia zastanawialam. Za "nasze male wymogi" chcieli najnizsza cene wsrod wroclawskich stajni 🙂
katija sama wstawiasz ogłoszenia o korekcji koni bez nazwiska, ba, nawet bez zdjęć i podanego zasięgu terytorialnego Twojej działalności, a nie jesteś omnibusem w tej dziedzinie, żeby wszyscy Cię znali - to działa w obie strony, więc uważam, że Twoje zarzuty to hipokryzja i naciąganie.
I tak jak pisała maxowa - większość ogłoszeń o pensjonatach, nie tylko na re-volcie, nie zawiera nazwisk właścicieli.

na wstępie wzmiankowanego przez ciebie ogłoszenia znajduje się taka oto informacja "Wrocław i okolice". Wydaje mi się, że jest to zasięg terytorialny właśnie? Ponadto w momencie, kiedy pisze do mnie ktoś zainteresowany współpracą przedstawiam się w pierwszej wiadomości zwrotnej. A gdybym prowadziła tę działalność zawodowo i do tego miała stronę internetową, z całą pewnością moje nazwisko by się tam znalazło. Tak samo znajdowało się na stronie stajni, którą prowadziłam- moje, jak i właścicieli obiektu 🙂
A zdjęcia czego miałabym wstawić do tego ogłoszenia? konia trzymanego na lince? czy może siebie pochylonej nad tabelami żywieniowymi? czy jak prowadzę jazdę?
to chyba jednak ty się czepiasz.
ktoś może choć by na priv powiedzieć czy osoby godne zaufania? bo od ok 8lat "siedzę w stodole" i nie wiem co się dzieje w końskim świecie
(dzięki temu jestem szczęśliwsza) a nazwisko mi nic nie mówi.

myślę że cena 700-800zł przy takiej odległości od wrocka i halą zamiesza w pensjonatach a jak będą dobrze karmić zwierzaki to będą musieli boksy dostawiać  😉 może w końcu konkurencja wymusi albo spadek cen (nie realne) albo poprawę warunków w stajniach i w końcu zacznie się doceniać klienta a nie robić mu łaskę, że przyjmuje się konia w pensjonat.
A ktoś z tych, co kontaktowali się z właścicielami wie jak będzie z padokowaniem? W sensie ile godz dziennie, czy będzie siano na padokach itp? Ja co prawda nie szukam stajni, ale czasem mnie ktoś podpytuje o pensjonaty więc jestem ciekawa. Moja jedna klientka się tam przenosi, ale nie wiem od kiedy, więc nie wiem kiedy sama będe miała okazję się przekonać, a ciekawość mnie zżera 😎
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
25 marca 2015 23:06
Espana tak sie dowaliłaś do Katiji ze az smierdzi prywatnymi wycieczkami 😎
Jak wiesz kto to poprostu napisz, bo robienie z tego tajemnicy i dosrywanie prywatami jest słabe 🙄
Branka, zaleznie od Ciebie, albo rano - obiad, obiad wieczor, ale ja pytalam o opcje od rana do nocy i byla 🙂 (mozliwie jak najmniej w boksie)
Warto samemu pytac 🙂 i moim zdaniem moga wymusic obnizki na  innych, a to tylko na plus 😀
Espana tak sie dowaliłaś do Katiji ze az smierdzi prywatnymi wycieczkami 😎
Jak wiesz kto to poprostu napisz, bo robienie z tego tajemnicy i dosrywanie prywatami jest słabe 🙄

Zairka do nikogo się nie "dowaliłam". Nie lubię hipokryzji i tyle. Nie mam z katiją żadnych prywatnych animozji, nie znamy się w realu i zareagowałabym tak samo na każdy inny wpis. Nie podoba mi się od pewnego czasu atak jednej z "popularnych" osób na forum na czyjś post/ogłoszenie/osobę, a potem stado merdających piesków rozdzierających ścierwo dla poparcia (i nie jest to zarzut skierowany do katiji, tylko coraz częściej obserwowane zjawisko na tym forum, niestety).
Ponadto w momencie, kiedy pisze do mnie ktoś zainteresowany współpracą przedstawiam się w pierwszej wiadomości zwrotnej. A gdybym prowadziła tę działalność zawodowo i do tego miała stronę internetową, z całą pewnością moje nazwisko by się tam znalazło. Tak samo znajdowało się na stronie stajni, którą prowadziłam- moje, jak i właścicieli obiektu 🙂
A zdjęcia czego miałabym wstawić do tego ogłoszenia? konia trzymanego na lince? czy może siebie pochylonej nad tabelami żywieniowymi? czy jak prowadzę jazdę?
to chyba jednak ty się czepiasz.

To jeśli mam się naprawdę czepić pierwsza napisałaś, że znając nazwisko podjęłabyś decyzję, czy w ogóle zaszczycić właściciela stajni podniesieniem słuchawki. Sama zaś oczekujesz kontaktu, po którym nazwisko ujawnisz. Gdzie tu konsekwencja?
I kończąc ten off top chciałam zauważyć, że przez Twoją stronniczość i brak obiektywizmu to forum po prostu traci - nie obraź się, ale tak to odbieram.
Ale dlaczego? Forum nie traci przez stronnicze i nieobiektywne opinie innych, tylko przez moje?
Rozumiem, że oferta stajni wilkszyn musi mi się podobać?

(fajnie że pogrubiłaś fragment nad zdaniem, że na stronie stajni było moje imię i nazwisko oraz właścicieli)
Przesadzacie... To, że nie podali nazwiska na stronie nie znaczy, że jest zatajone. Myślę, że jak ktoś jest zainteresowany i ta informacja jest istotna to wystarczy zadzwonić i zapytać kto stajnię prowadzi.
Natomiast za cenę 850 zł bez hali, karmienie sianem 1 raz i owsem 2 razy dziennie to pomyłka + sprzątanie boksu co drugi dzień. Za tą cenę to sprzątane powinno być co najmniej raz dziennie i karmienie 3 razy.
I to że koń raz dziennie dostaje taką ilość siana, że nie jest w stanie tego zjeść do wieczora to żadne usprawiedliwienie. Siwy koń z mojej miniaturki zaraz by to siano obsikał, obsrał i zdeptał i cały dzień nie miałby co jeść. No chyba że w siatce, ale nie widziałam tak dużej siatki w której się zmieszczą 3 porcje siana.
u mnie konie mają w paśniku na padoku balot siana który starcza na kilka dni, jak nocują w stajni to pakuję na mega ścisku wielką siatkę siana z busse - do stajni przychodzą napchane sianem na padoku, więc się na siano nie rzucają i takie siano starcza mi na 2 noce (jak dopełniam to zawsze na spodzie siatki jest jeszcze siano) - czyli konie tak naprawdę mają dostęp do siana non stop, a  siano zadaję raz na 2 dni w stajni i raz na ok. 5 na padoku 😉
może w wilkszynie na padoku są paśniki + w stajni też zamontowano jakieś sprytne coś, co zapewnia koniowi stały dostęp do siana? - choć fakt powinno być to doprecyzowane.
Znam pensjonariuszkę z wilkszyna, która trzyma tam jednego z kilku swoich koni od dłuższego czasu (na długo zanim weszło ogłoszenie), trenuje tam i jest zadowolona. Miałam też kontakt z osobą prowadzącą stajnię i jak najbardziej jest to osoba doświadczona i kompetentna. Nie chce mi się wierzyć, że mogłaby zadawać koniowi tylko jeden posiłek z siana.
U nas tez są pasniki,  dostają tez na ziemię, w stajni cześć ma siatki i wchodzi do nich kostka 10 kg spokojnie. Teraz dostają dwa razy na padoku żeby nie gnoily ale nawet dawane raz jest praktycznie non stop.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się