Paśnik dla koni

Mozna jeszcze zrobic jednostronne odprowadzenie wody z daszku 😉 (rynienka z odplywem, a raczej spływem) tak, aby przy dlugotrwalym deszczu nie lecialo koniom caly czas po karkach...  👍
Zartuje oczywiscie 😉 i czekam na masową produkcje... wydaje sie byc bardzo bezpieczny, szczegolnie przy koniach, ktore lubia kombinowac 😉
BASZNIA   mleczna i deserowa
30 grudnia 2012 20:58
Twoj wet dobrze powiedzial 🙂 MOzna jeszcze rozne kolorki, i kolorowo na padoczku!
Megane nie można odprowadzać wody, a paśnik jest tak skonstruowany, że woda na konie nie leci :-) Paśnik się musi przewracać bezpiecznie na wszystkie możliwe strony (w momencie ładowania trzeba go przewrócić :-)
BASZNIA właśnie kolorki - ja chcę różowy  😍 😅
ta zieleń nie jest za specjalnie trafiona, ale to prototyp, nie mam co narzekać - testuję wszak za darmo ;-)
BASZNIA   mleczna i deserowa
05 marca 2013 10:19
Ja po sezonie moge stwierdzic, ze pasniki swe kocham miloscia wielka... ABSOLUTNIE NIEPOROWNYWALNIE mniej pracy, syfu, klopotu, lepszej inwestycji dawno nie zrobilam 🙂.
Spowolnienie zarcia okolo 3-krotne, spokoj na padoku, brak znudzonych nazartych kombinatorow, a jednoczesnie nie dodalam siana w boksach i konie w takiej samej kondycji, wiec wnioskuje, ze i tak maja dosc, tyle ze zajmuje wiecej czasu zarcie.

Dachow koniec koncow nie zalozylismy. Przy oblozeniu 5 sztuk na pasnik nic sie nie zepsulo, ani nie namakalo-bo poki w pasniku to ubite. Wiec raczej nie bedziemy zakladac jednak.

Reasumujac pasniki kocham. KOCHAM.
hej,Dziewczyny kupiliśmy na paśnik taką zwykła siatke ogrodzeniową zieloną  i jestem zła jak cholera bo tego ni w ząb nie da sie naciągnąć nie da sie nic zrobić 🙁
Siatka ogrodzeniowa nie nadaje się na naciąganie, bo jak się ma metal, czy plastik naciągać?  🤔 Przecież z założenia ogrodzenie nie może być elastyczne.
Do tego tupu paśników potrzebna jest siatka "sznurkowa" (bawełniana, polipropylenowa, etc...)
BASZNIA   mleczna i deserowa
28 sierpnia 2013 07:44
Ja mam ogrodzeniowa na ramach.Ale zielona(powlekana)sie nie nadaje bo konie mimochidem beda zzeraly plastik.
Ja mam ogrodzeniowa na ramach.

Ale nie naciagniętą na siano, a siano jest do siatki spychane...
BASZNIA   mleczna i deserowa
28 sierpnia 2013 17:58
_Gaga, dokladnie :-) .
Gaga a jaką dokładnie siatke masz na myśli? siatke czy takie kratki jak klatki dla królików np
Nie taką jak "dla królikjów, a taką jaką pokazywałam w tym wątku
wystarczy cofnąć się 1 stronę...
Gaga, a jaki jest los tych fajnych zielonych paśniczków. Weszły już na rynek?
Nie weszły
producent nadal załatwia tematy patentów i jakiś tam certyfikatów na Europę
okazuje się, ze to nie taka prosta sprawa  🙁
Szkoda. Fajny pomysł.
spilga ale w końcu wejdą 🙂
Fajny taki paśniczek,pomalować na jakieś bajkowe elementy i szał jest 🙂 Tylko sądzę,że cena pewnie mogłaby mnie zmusić do skonstruowania własnego?
Mozna jeszcze zrobic jednostronne odprowadzenie wody z daszku 😉 (rynienka z odplywem, a raczej spływem) tak, aby przy dlugotrwalym deszczu nie lecialo koniom caly czas po karkach...   👍
Zartuje oczywiscie 😉 i czekam na masową produkcje... wydaje sie byc bardzo bezpieczny, szczegolnie przy koniach, ktore lubia kombinowac 😉




właśnie mamy taki, który spełnia wszelkie wymogi. I na dodatek jest bezobsługowy. Mam nadzieję, że wystarczy na dłuugie tygodnie. W ubiegłym roku był nieosłoniety u dołu i konie najpierw wsadzały głowy, potem razem z szyją i później całe tam wchodziły. W tym roku mają trudniej. Ma jedną wadę. Jego budowa jest pracochłonna (w tym roku 8 chłopa go stawiało). Demontaż nie wymaga dużo pracy. Konie same go zdemontują. Tylko codziennie należy kupy sprzątać (3 taczki z 4 koni). Ale to przecież sama przyjemność.
Odkopuję bo prawdzie pytałam w innym temacie ale ginie on na tle ogólnego wątku 🙂

Przymierzam się do kupna skrzyni pod paśnik do boksów, coś tego typu:


kostka ma ok 90x40x50

Myślałam o skrzyni o wewnętrznych wymiarach szer.(długość) 90x gł. 50x wys. ok 63cm - wymiar zewnętrzny takiej skrzyni to 98 x 58 x 70 ( przy wys. wewn ok 63 cm ) .
Pytanie czy taka wysokość + głębokość skrzyni nie jest za duża żeby koń swobodnie sobie jadł siano?
Ciągle męczy mnie, czy oby przypadkiem nie będzie chciał tam wsadzić nogi po zjedzeniu siana 🙁

Ma ktoś doświadczenia z podobnym paśnikiem?
[quote author=Megane link=topic=180.msg1631430#msg1631430 date=1356900904]
Mozna jeszcze zrobic jednostronne odprowadzenie wody z daszku 😉 (rynienka z odplywem, a raczej spływem) tak, aby przy dlugotrwalym deszczu nie lecialo koniom caly czas po karkach...   👍
Zartuje oczywiscie 😉 i czekam na masową produkcje... wydaje sie byc bardzo bezpieczny, szczegolnie przy koniach, ktore lubia kombinowac 😉




właśnie mamy taki, który spełnia wszelkie wymogi. I na dodatek jest bezobsługowy. Mam nadzieję, że wystarczy na dłuugie tygodnie. W ubiegłym roku był nieosłoniety u dołu i konie najpierw wsadzały głowy, potem razem z szyją i później całe tam wchodziły. W tym roku mają trudniej. Ma jedną wadę. Jego budowa jest pracochłonna (w tym roku 8 chłopa go stawiało). Demontaż nie wymaga dużo pracy. Konie same go zdemontują. Tylko codziennie należy kupy sprzątać (3 taczki z 4 koni). Ale to przecież sama przyjemność.
[/quote]


poruszam się w tym forum jak słoń w składzie porcelany. i w życiu też ....
Hej, jeśli ktoś ma dostęp do europalet polecam tani sposób na paśnik: wystarczy te palety postawić do pionu i skręcić razem takim śmiesznymi blaskami z dziurkami, które są w każdym budowlanym. Palety są na tyle ciężkie, że koń ich nie przewróci a zarazem przewiewne. Polecam sprawdzony patent u mnie. Nawet małe bójki wytrzymują.
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
09 września 2014 11:14
Gaga masz jakieś wieści na temat tych zielonych paśników?  :kwiatek:  Bardzo fajne.
I co to za firma w ogóle?
strzemionko, niestety po problemach osobistych (w tym po utracie stajni) nie kontynuowałam współpracy z producentem. Prototyp oddałam - jak wspomniałam miałam go na testy (z rok potestowałam, przeżył śnieżną, mroźną zimę, wiosenne roztopy, gorące lato i różne mało-mądre końskie pomysły 😉
Początkowa cena była nierealna dla koniarzy, dlatego producent miał popracować nad zmiana technologii i porządnym obniżeniem kosztów. Z tego, co wiem z uwagi an brak nacisków z mojej strony projekt odłożono na "kiedyś tam" a szkoda 🙁
odkopuję bo - uwaga - sama zrobiłam paśnik dla koni! nie jest jeszcze dokończony, bo czekam na długie deski żeby zrobić zadaszenie, ale i tak już mi się podoba, konie sobie jedzą powoli, nie pełną gębą 😀 hurra!!! 😅 pierwsze koty za płoty, zobaczymy jak się sprawdzi w praktyce 🙂
podrzucam w ramach paśnikowej ciekawostki
Helloł!

Kobiety podratujcie zdjęciami i radami  - jeżeli macie  więcej  - nt tych genialnych paśników z kratek zbiorników na wode 1000l  🙇

:kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:

Będziemy MEGA MEGA MEGA  wdzięczni!!!
A jak wdzięczni? 😉
BASZNIA   mleczna i deserowa
09 lutego 2015 22:36
Ja uprzejmie melduje, ze po dwoch pelnych latach UBOSTWIAM swoje pasniki. No po prostu nie wiem jak moglam bez nich zyc. Takze ludzkosci:warto pokombinowac, wydac troche grosza, ale komfort....klasa vip.
Mam juz 6 sztuk hihihi.
Aa, pozadaszane mam. Nie wiem czy potrzebnie ale zalozylismy.
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
09 lutego 2015 22:51
buyaka rewelacja - chyba zainwestuje w beczkę przynajmniej stary na padoku nie będzie marnować siana 🙂
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
09 lutego 2015 23:05
BASZNIA a jakie masz? I chyba dobrze, że z dachem? Ja mam jeszcze z opon ale teraz zimą w ogóle tam nie kładę siana bo zamoknie. Dach musi być  🙂
Ja mam taki i też jestem zadowolona
BASZNIA   mleczna i deserowa
09 lutego 2015 23:56
Takie. Tylko ze z dachem.


TADAM 🙂

Pełny, tuz po zapakowaniu

Rozpoczete wyzeranie

I prawie zezarte

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się