Niedługo do LO(a może i nie...)

kujka   new better life mode: on
30 października 2012 22:17
infantil, ja konczylam CRV pare ladnych lat temu i baardzo mi sie nie podobalo. Ale wtedy ta szkola walczyla o wejscie do pierwszej 10 rankingu i miala w pompie swoich uczniow, liczyl sie tylko ranking. wiem, ze teraz jest jakos nizej i moze spuscili troche z tonu.
polecic mozna w tym LO klase z wykladowym hiszpanskim na pewno - to od zawsze oczko w glowie calej kadry. jesli nie zmienily sie chemiczka i biolzka, to biol-chem tez jest bardzo porzadny.

klasy z plastyka to za to jakas kpina (ja np na plastyce zajmowam sie glownie piciem wina i rysowaniem karykatur Rydzyka)
konwalia, Chodź do mnie do szkoły, serio! 😀
kujka Ja biol-chem mijam szerokim łukiem  😁 Teraz Cervantes trzyma się jakoś koło 20 miejsca i podobno właśnie jest dosyć dużo luzu, poziom trzymają dobry, ale nie cisną uczniów tak bardzo. Jedyny problem to to,że znajomych mam tam jedynie w pierwszych klasach, więc w sumie oni jeszcze najmniej poznali szkołę, więc ich opinię traktuje raczej z przymrużeniem oka  😉 
W każdym bądź razie dziękuje za odzew  :kwiatek:
Alabamka, to napisz na pw albo tu gdzie chodzisz do szkole, to damy wychowawczyni i bedzie dzwonic do tych szkol 😉
zaczynam już myśleć o wyborze LO. Nie jestem na nic przekonana. I na profil też. Na biol-chemie boję się, że nie dam rady, na humana nie jestem przekonana. Myślałam o mat-geo/mat-geo-fiz, ale zastanawiam się czy warto...

Kto z re-voltowiczów uczy się w szkole poza miejscem zamieszkania? chodzi mi o nieco większe odległości, takie zmuszające do mieszkania w internacie 🙂
maiiaF ja jestem w 1szej klasie i mieszkam poza domem (stancja) 😉
madmaddie   Życie to jednak strata jest
04 listopada 2012 11:37
maiiaF, uczyć się musisz tak czy tak. ja jestem leniem strasznym (zdolności do przedmiotów ścisłych zerowe) a na biol-chemie daję radę 😉
losieq, o Tobie pamiętałam, zaraz wyślę pw 🙂
mad, tak skromnie mówiąc, zdolna jestem, i jak się wezmę do nauki, to mogę być w klasowej czołówce, póki co jestem w gimnazjum, wg rankingów od kilku lat najlepsze w mieście... w liceum tutaj nie zostanę. a uczyć się będę (taa, zawsze się tak mówi 😁 ), tylko nie jestem jakoś do biol-chemu przekonana. póki co plany mam takie, że w sumie taki profil byłby jedynym słusznym rozwiązaniem jeśli o matury i późniejsze studia chodzi. ale zdolności mam typowo matematyczne, logiczne myślenie, liczby itd., no i geograficzne, jakieś orientacje przestrzenne itp. a to co sobie wymyśliłam to chyba bardziej z zainteresowań się wzięło i nie wiem ile pociągnę na rozszerzonej biologii. chociaż, zawsze można zmienić klasę/szkołę 😁
maiiaF, zawsze można poszukać profilu mat-biol-chem, albo biol-chem-fiz... Aaa i z doświadczenia koleżanek z klasy.

Jak masz wybór między bursą, a internatem, to wybierz internat! Dziewczyna w bursie mieszkała w 7-osobowym pokoju, w internacie są 2-osobowe (przynajmniej u nas). No a najlepiej to byłoby chyba wynająć sobie pokój gdzieś blisko szkoły, ja bym tak zrobiła, bo nie chciałabym mieszkać z kimś obcym w pokoju :P.
Sisisa, z tym, że mnie do tej geografii ciągnie 😁 no ale trudno, jest jeszcze czas. u nas w mieście to w każdym liceum raczej tylko te podstawowe profile. u nas w szkole jest jakiś wymyślony matematyczno-geograficzno-językowy z czymś jeszcze, nie wiem do końca, no i gdyby taki był w innej szkole, napewno bym poszła. a co do internatu, to jakby się udało, mogłabym mieszkać z bliską znajomą. kwestia taka, że mamy nie przekonam do szkoły w innym mieście... 🙁
maiiaF, a dlaczego nie chcesz chodzić do szkoły u siebie? U mnie też tylko takie podstawowe profile, ale w 'lepszych' szkołach są takie wymyślne :P.
Sisisa a do ktorej szkoly chodzisz? pytam z ciekawosci, pewnie juz pisalas, ale mam slaba pamiec. :kwiatek:
Sisisa, w tej szkole w której teraz jestem nie zostanę. jestem tu od podstawówki, od początku istnienia tej szkoły. zmienił się dyrektor, nie mam zamiaru znosić wiecznie zmieniających się i absurdalnych zasad 😉
losieq, VI LO.
maiiaF, rozumiem. W takim razie musisz się starać i przekonać mamę 🙂.
Zna może ktoś w Warszawie liceum, które ma klasę z rozszerzoną informatyką i angielskim? Przeglądam i stwierdziłam, że mam za duże wymagania bo nie mogę nic znaleźć  🙁
Alabamka przy rozszerzeniu z informatyki zawsze będziesz miała matematykę gratis, bez niej nijak nie dasz rady.
Infantil, ja mam koleżankę w Cervantesie i też bardzo zadowolona. Podobno świetny samorząd uczniowski, przyjazna atmosfera.
A jakie licea polecacie z Lublinie, jakiś dobry biol-chem?
Chciałabym potem weterynarię, nie wiem jak wyjdzie, ale do LO na pewno na biol-chem chcę  😉
kortina ciezko mi powiedziec cokolwiek o innych liceach, ale jakbys myslala o Unii, to dawaj znac. powoli zaczynam ogarniac cokolwiek w tej szkole 😉 (1sza kl biol-chem-fiz)
Mam znajomego, który studiuje weterynarię na UP 🙂
Twierdzi, że "to dobra fucha"  🤣
Najlepsze oczywiście w pierwszej trójce 🙂 Staszic, Unia, Zamoy
Ale w zs5 na Elsnera podobno też jest  dobrze 🙂
Znam dziewczynę, która po ukończeniu tam biol-chemu dostała się do Krakowa na fizykę nuklearną i biochemie na obydwa chyba z pierwszego naboru 🙂
A i po zs1, jeśli aż takich umiejętności się nie ma, żeby uderzać do najlepszych i najbardziej obleganych, spokojnie na weterynarie się dostaniesz, oczywiście jak będziesz sumienna 🙂 Nauczyciele świetni (w większości) 🙂
losieq biol-chem-fiz ? Nie wiem czy dam rade, chociaż niby jest 4 z fizyki, ale ledwo, ledwo  😁
widzexxcie moim początkowym celem był Staszic, siostra tam chodzi, ale na humana i oprócz tego, że dużo nauki to nie narzeka, ale ja chce jeździć, więc chyba mniej ambitnie wybiorę się do V lub XXIII...

Właśnie, był ktoś w V lub XXIII na biol-chemie? Oprócz jett, z którą już rozmawiałam o LO 😉 I jakie jeszcze "możliwe" licea w Lbn polecicie?  😀
kortina ja szczerze nie znosilam fizyki po gimnazjum, wybralam te klase ze wzgledu na jezyk i w sumie nie zaluje. 😉 ale jeszcze sie rozszerzenie nie zaczelo, zobaczymy w 2gim semestrze. 😉

ja jeszcze skladalam do Kopernika (IX LO) na bio-chem, podobno fajnie, tylko plan zajec do d*.
Koleżanka chodzi do V nauki tez bardzo dużo. Byłam tam na dniach otwartych i przeraził mnie sam budynek szkoły, tak zawiły, że nie wiedziałyśmy, którędy wyjść 🙂 a plus taki, że Plaza blisko 🙂

A tak ap-ropo lubelskich szkół to 20 grudnia dni otwarte w ZS1 (PODWALE) 🙂
o Cervantesa już pytałam, to teraz się jeszcze zapytam, czy jest tu ktoś z Dąbrowskiego, albo słyszał opinie?
A i jeszcze - czy polecacie jakąś inną szkołę (do 30 miejsca) z dobrym profilem wos-hist, lub innym z wosem (z językiem włoski/hiszpański)?  :kwiatek:
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
02 marca 2013 10:00
maiiaF, jeżeli miałby Cię powstrzymywać tylko strach przed tym, że nie dasz rady to idź dziewczyno na biol-chem. Ja właśnie się bałam że to nie dla mnie, jestem rok po maturze (mat-geo) siedzę i zakuwam biol i chem sama :P
infantil, dwa lata temu moja koleżanka skończyła Dąbrowskiego. Jeżeli nic się nie zmieniło to bardzo nie poleca, chodziła po byłym gimnazjum i zniechęcała wszstkich 😉
A jakieś fajne liceum w Krakowie? Najchętniej profil biol-chem, a jeszcze lepiej biol-chem-mat?  😁 😁
Tak szukam, szukam i znalazłam VIII LO na Grzegórzeckiej-zna ktoś? Profile mi bardzo odpowiadają, aczkolwiek chciałabym znać też opinie.  :kwiatek:

I jeszcze III LO na osiedlu Wysokim  🤔
W Lublinie będzie klasa sportowa z specjalnością Rugby Judo :-D
Zu, chyba jednak to nie dla mnie, idę na mat-geo 😁
Ma ktoś znajomych albo sam chodzi w Warszawie do LO im Schumana albo Królowej Jadwigi? Nie moge sie doszukać opini.
infantil - ja jakoś przetrwałam tą szkołę. Napisz albo tutaj, albo na pw, co cię interesuje. Każdy dowolny pierdół.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się