Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska

Himenez   Koń ma pięć serc z czego cztery w kopytach...
02 lutego 2012 21:59
Derkowałam mojego konia 2 razy w jego  życiu. Kiedy temp.w nocy spadała poniżej 30 stopni.
Konie też różnie reagują temperaturę, a i warunki w stajniach też różne. W naszej maleńskiej hucuł i grubiutki sp radzą sobie świetnie, a mój koń lżejszej budowy nad ranem bez derki trząsł się jak galareta. W tym roku zresztą zarósł jakoś mniej, sierść ma delikatną. Po prostu trzeba obserwować i reagować.
Eh, dość mam tych mrozów, nie jeździmy teraz, bo pomijając temperaturę podłoże do bani, nawet na stępa nie za bardzo. Dobrze że można konie na paswisko wypuścić, bo na padokach maraznięte kratery 🙁
Ja derkuje mojego golasa, chodzi w derce zimowej podszytej polarem 300g, wychodzi w niej za rowno na padok na kilka h i stoi w niej w stajni-nie widze sensu, a i nie mam mozliwosci przebierac, natomiast kucory, dosc slabo zarosniete bez derek, ale wychodza na padok na ok 3h, wiec tyle czas daja rade, a w stajni cieplo, +5 caly czas. Gdybym miala derkowac, to raczej na padok, niz na noc, a najlepiej albo caly czas, albo w ogole. Na hali na szzescie nam podloze nie zamarzlo, chociaz kurzy sie, bo suuuucho, wiec jezdze, ale lzej-kon odpozywa przed sezonem, a w drugiej co nawjwyzej laze na spacer w stepie, bo nawet nie wyobrazam sobie zdjac derki z mojego golasa, pomijajac podloze.
To zależy jaka stajnia. W naszej temperatura jest zbliżona do tej na zewnątrz, więc koniom właśnie w nocy jest zimniej. Na padoku przynajmniej świeci słońce, no i więcej się ruszają.
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
03 lutego 2012 11:41
ja jak jeździłam jeszcze w rekreacji ( kiedy to było 🙂 ) to pamiętam że koniom na noc zakładało się derki jak temperatura wieczorem w stajni spadała poniżej -8 -10 st
Szkoda, że mrozy pokonały Krakusów i  do Hebdowa nie dotarli. Gospodarze przemili i obiecali, że kiermasz znów będzie, gdy  się ociepli 😉
A jak u was teraz z temperatura w stajni? Zostawiają stajenni więcej obornika z tego powodu?
EL90, Ja sprzątam, bo zamarzają kupy  😁 A słomy więcej dorzucam  😉
u nas jest zostawiane więcej obornika, są uszczelnione drzwi czym się dało i jest ciepło w stajni 🙂
żaczkowa   gone with the wind
04 lutego 2012 19:41
jankesiara, u nas również, a przed drzwiami wiszą stare pozszywane koce i wykładziny - można fajnie poćwiczyć opanowanie lęku przed przestrzenią zamkniętą do wprowadzania do przyczepy :P
Ja też poobijałam boks szmatami, więc jest cieplej + koń w derce siedzi 😉
Nie wiecie może o kimś kto ma w naszym pieknym mieście i jego okolicach siodło Kieffer Lusitano?
izydorex- ja dojechałam! Gospodarze rzeczywiście przemili, wymizialiśmy koniki i pojawimy się znów na wiosnę 😉
U nas też drzwi kocami wyobwieszane i więcej obornika zostaje. W stajni jest ciepło i w sumie dopiero teraz w te największe mrozy zima dała się w odczuć.

Przed przyszłą zimą będzie całą ocieplana więc już za rok mrozy nie będą straszne 🙂

Ale wygląda, że powoli mróz jednak odpuszcza tak jak obiecali. Teraz mam za oknem -12 tzn,, że koło południa będzie cieplej i będzie można przelecieć się przez lasek nie odmrażając tego i owego.

.....z tym cieplej to mnie trochę poniosło. -12 zostało i tyłki w terenie lekko przymroziło  😂
Nas po 15 min na ujeżdzalni przymroziło i uciekłyśmy na hale 🙂
U nas stajnia cieplutka mimo, że tylko zamykana i wyjście jest małymi drzwiczkami 😉 Nie ma potrzeby, żeby konie stały w derkach, poza tym za każdym razem gdy były mrozy, derka była porozrywana  😜

(edit: zapewne z ataków nudy mojego konia nocą 😉 )
ja wlasnie ostatnio bylam w stajni, gdzie koce wisialy od wewnetrznej strony drzwi. Niby fajna sprawa jako ocieplenie, ale ciesze sie niezmiernie, ze u nas sie tego nie praktykuje.  Waski korytarz + te "kotary", ktorych nijak nie ma jak o cos zahaczyc+ sliski (wiadomo o tej porze roku) grunt pod drzwiami i to w dodatku pochyly = niezbyt bezpieczne rozwiazanie.  Spotkalam sie w tej stajni rowniez z ciekawym rozwiazaniem "bramy" na ujezdzalni - belka z jednej strony obciazona wielkim kamykiem (?), z drugiej strony przywiazywana. Jak sie odwiaze, to podnosi sie do gory. O ile te rozwiazania mnie mocno zastanowily, to jednak stajnia ma na pewno duzy plus w postaci bardzo ladnych widokow.
Cariotka   płomienna pasja
05 lutego 2012 18:57
Katja niby jak odwiąże🙂 Mój koń nigdy Tego nie rozwiązał, bo się nie da🙂 Uważam że stajnia o której piszesz ma więcej plusów niż ładne widoki🙂
Cariotka ale ja nie pisalam, ze kon odwiaze! Prosze mi tu nic nie wciskac  😉  w stajni tej bylam raz, nie wiem jakie ma plusy, jakie minusy, to tylko moje spostrzezenia co widzialam na dany moment. A widoki bardzo mi sie spodobaly  🙂
Cariotka   płomienna pasja
05 lutego 2012 19:03
to co widzisz w tym rozwiązaniu niebezpiecznego? dla mnie jest świetne i wygodne🙂
Cariotka prosze Cie czytaj ze zrozumieniem, bo robi sie znowu bezsensowna dyskusja. pisalam o drzwiach, a Ty mi "wciskasz", ze wejscie na ujezdzalnie uwazam za niebezpieczne... To drugie mnie po prostu zaciekawilo, bo jeszcze z takim rozwiazaniem sie nie spotkalam 😉

pewnie ostrzezenie za to dostane, ale co poradzic, jak trzeba cos pokazac😉 : Waski korytarz + te "kotary", ktorych nijak nie ma jak o cos zahaczyc+ sliski (wiadomo o tej porze roku) grunt pod drzwiami i to w dodatku pochyly = niezbyt bezpieczne rozwiazanie.  Spotkalam sie w tej stajni rowniez z ciekawym rozwiazaniem "bramy" na ujezdzalni
A co to za stajni  👀 Chyba się domyślam, ale nie wiem czy napewno ta..
pod debem? krakuszowice? w sumie sama nie wiem jak ta stajnia sie nazywa  🤔
Cariotka   płomienna pasja
05 lutego 2012 19:09
zwracam honor🙂  A jeśli chodzi o koc na drzwiach to jest miejsce do zaczepienia🙂 Również jeżeli powie się stajennemu że jest gdzieś ślisko to posypie popiołem.
o widzisz, ja nie wyczailam nic do zaczepienia, czas okulary zakupic  😁

i taki OT: swietnego szczeniaka tam macie  😀
Cariotka   płomienna pasja
05 lutego 2012 19:14
Bo tego nie widać🙂 A stajnie musieliśmy ocieplić kocami ponieważ mamy źróbka🙂 Katja zapraszam w okresie letnim🙂 Widoki wtedy są jeszcze ładniejsze i robimy grille stajenne na których każdy koniarz jest mile widziany🙂
wiem, bo widzialam zrebaka!!! jaki mikrus  😁 tego drugiego wiekszego tez widzialam. Szkoda, ze stoja w najciemniejszym kacie stajni....

a w lecie to juz w ogole musicie tam miec extra te widoki  😜 super pewnie sie u Was w tereny jezdzi  🏇 mam w domu niezly zapas wina, do lata akurat jeszcze lepsze bedzie, wiec patrz jak idealnie sie z tymi grillami sklada  😁
delta   Truth begins in lies.
05 lutego 2012 19:23
Spotkalam sie w tej stajni rowniez z ciekawym rozwiazaniem "bramy" na ujezdzalni - belka z jednej strony obciazona wielkim kamykiem (?), z drugiej strony przywiazywana. Jak sie odwiaze, to podnosi sie do gory. O ile te rozwiazania mnie mocno zastanowily, to jednak stajnia ma na pewno duzy plus w postaci bardzo ladnych widokow.


A jak się potem opuszcza z powrotem?
Cariotka   płomienna pasja
05 lutego 2012 19:28
Niestety ten ciemny boks to minus, którego nie da się zmienić bo nie da się tam zrobić okna🙂 Ale konie na drugi dzień poszły do drugiej stajni (gdzie stoi Płomień) i tam jest jaśniej. Jest to stajnia przerobiona ze stodoły, więc niestety boksy nie są jasne, ale po kilku przeprowadzkach uważam że nie jest to najważniejsze. Stoję w tej stajni póki co najdłużej iii chociaż opuszczam to miejsce, ponieważ przenoszę się ,,na swoje'' to będzie mi bardzo brakować i właścicieli i znajomych. Mój koń ma tu świetne warunki i ja również 🙂 A i nie porównuje miejsca do Targowiska, bo to po prostu inna stajnia. Większość osób tutaj przyjeżdża żeby się pośmiać, pogadać i czasami pojeździć.
delta idzie taki sznurek. Naprawdę bardzo wygodne rozwiązanie🙂 Postaram się zrobić zdjęcie.
taka brama była (nie wiem czy nadal jest) w KKJK
pomiędzy rozprężalnia a parkurem
tez z jednej str cięższa i po prostu szła do góry
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się