Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)

Kahlan, oo generalnie to dałaś mi pomysł na jakąś turbo prenumeratę krzyżówek, ale dostanie ją na urodziny!  💃



do usług :kwiatek: to skoro to leci na urodziny to może na teraz jakiś ciekawy/ulubiony film na płycie? albo muzyka ze ścieżką dźwiękową z takowego?
Jara, a matematycznie jak stoi? Może Ksiega matematycznych tajemnic. Albo po prostu weź go na kolację 🙂
Chciałam się polecić w wyborze walizki, jako że do tej pory kupowałam najtańsze materiałówki na Allegro, ale ich zużycie jest ekstremalnie szybkie, a jakość leży i kwiczy, stwierdziłam, że najwyższy czas na coś porządniejszego, ale jednocześnie w niekosmicznej cenie. Trafiłam na American Tourister - czy one są dobrej jakości? Wyglądają spoko. Mam na myśli te z polipropylenu z serii Bon Air. Lub jeśli ktoś może polecić mi coś innego w tej cenie lub tańszego (o ile to możliwe)?
Ostatnio kupiłam najwieksza 28" w sklepie Ochnik przez internet za 159 zł z przesyłka przeceniona z 479,90 🙂 Były różowe i żółte w tej cenie.
Faktycznie mają przeceny, a jak z jakością? Chciałabym, żeby mi posłużyła lata i nie było tego typu usterek jak urwana rączka, niewysuwająca się rączka, wsuwająca się podtrzymująca stopka, zacinający zamek itp po jednym użyciu 😁

P.S. Jeszcze się chciałam dopytać jak z pojemnością tych "plastykowych"? Do tej pory zawsze miałam materiałowe i chyba plusem była plastyczność i dodatkowe kieszonki, w które coś jeszcze można było upchnąć. Ja generalnie zawsze mam upchane walizki na maksa i wpycham co się da po kątach, a na koniec muszę siadać, żeby dopiąć, więc nie wiem czy jednak nie powinnam kupić materiałowej. Z tych typowych walizkowych firm chyba są wytrzymałe? 👀
gllosia, mamy inny model tej firmy i samą firmę polecam 🙂
Dzięki, chyba się skuszę na ten Ochnik, ceny mają teraz naprawdę fajne, a ja potrzebuję kupić od razu 2 sztuki 😉
Jeszcze jakby ktoś podzielił się doświadczeniem jak wypada pojemność tych materiałowych do tych z polipropylenu :kwiatek: Niby mają podaną pojemność w litrach i te twarde zawsze mają w opisie większą, ale jak to jest w praktyce, czy przypadkiem tych materiałowych nie jest łatwiej napakować na full?
gllosia, mamy właśnie dużą materiałową, czule nazywaną szafą. Załadowaliśmy się na tygodniowy wyjazd - dwie osoby + dziecko. Z przodu jest dodatkowa kieszeń, również pojemna. Walizkę można załadować "na pękato" a zamek i tak świetnie trzyma.
W małej Samsonite (z tworzywa) rączka czasem się przyblokuje i nie chce od razu złożyć ale ona akurat lata średnio co 2 tygodnie już od kilku lat. I, ku mojemu zdziwieniu, również zawsze się dopina 😉
Właśnie dlatego chyba jednak wybiorę materiałową jak do tej pory.. Swoje też zawsze ładowałam na pękato, a jedną z tych, które mam teraz to już w ogóle, bo ma 2 głównee kieszenie, do tego jedną esktra z przodu i dodatkową taką mini na drobiazgi. Więc pojemność ekstra, ale reszta woła o pomstę do nieba, więc nawet nie chcę myśleć o zabieraniu jej w podróż 🤣 Dzięki abre :kwiatek:
Scottie   Cicha obserwatorka
25 czerwca 2017 18:06
abre, a ta Twoja walizka to jest na około 90-100 litrów? Również szukam miękkiej walizki na 4 kółkach na tygodniowe wyjazdy, dla jednej osoby. W ile litrów mam celować? Około 70? Chciałabym, żeby była pojemna, ale nie ogromna 🙂
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
25 czerwca 2017 18:47
Scottie , jeszcze chyba zależy jakie to wyjazdy. Na wakacje na plażę to pewnie i do kabinowej  by się można zapakować (właśnie rozważam na ile to szalony pomysł, żeby kupić kabinówkę 24 l na 2 tyg. w Chorwacji  :oczy2🙂.
Ja polecam walizki Puccini. Jeden używam od lat, nie dbam jakoś szczególnie , tłukę się z nią pociągami , autobusami i wszystko jest super. Niedawno dokupiliśmy dwie większe i tez się spisują na medal. Bardzo często są na nie fajne przeceny. 😉
Scottie   Cicha obserwatorka
25 czerwca 2017 20:29
safie, no powiedzmy, że na tygodniowy wyjazd właśnie do Chorwacji. Ja się do kabinówki nie mieszczę z kosmetykami 😉 Potrzebuję walizki, która pomieści około 20-25kg bagażu. Mam jedną wypasioną walizkę Samsonite na chyba 130 litrów, ale głupio mi zawsze z taką walizą jechać na wakacje :p
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
25 czerwca 2017 20:54
Scottie, ja mam zamiar zabrać tylko to co ostatnio rzeczywiście się przydało, a że było tego mało ...  😀
Tylko muszę mieć miejsce na pamiątki tj. wino 🙂

Ja kupiłam dokładnie tę:



Jest leciutka (3,8 kg), bardzo pojemna. W jednej komorze mieszczą mi się wszystkie ciuchy, w drugiej kilka par butów, crocsy, duża suszarka z dyfuzorem i duża usztywniana kosmetyczka. Do materiałowej torby już suszarki i butów nie mieściłam. Do tego jest bardzo ładna, funkcjonalna i wydaje się być solidna.
No i ta cena. Najpierw szukałam na Allegro i Ochnik wystawiał ją tam za 199,90. Weszłam na stronę sklepu - kupiłam za 159 zł, przesyłka gratis! Cena wyjściowa 479,90 🙂
W jednej komorze mieszczą mi się wszystkie ciuchy, w drugiej kilka par butów, crocsy, duża suszarka z dyfuzorem i duża usztywniana kosmetyczka. Do materiałowej torby już suszarki i butów nie mieściłam.


To robi na mnie wrażenie, czy to oznacza, że jednak powinnam brać twardą, a nie materiałową 😵 Chyba nigdy się nie zdecyduje 😁
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
26 czerwca 2017 11:42
Tylko czy mój facet będzie chciał nosić różową walizkę?
To jest ta średnia czy duża?
To jest duża, 28". Oprócz różowych były też żółte, niestety chyba wszystkie wyprzedane. Naprawdę przecena była spora  🤔 Ale są inne okazje 🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
26 czerwca 2017 16:03
Impreza disco, lata 70-80. Co ubrać?  😁
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
26 czerwca 2017 17:00
Lata 70 kojarzą mi się z dzwonami i koturnami, a 80 z oczojebnymi legginsami i kreszowymi dresami 😀iabeł:
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
26 czerwca 2017 17:26
Najgorzej, bo nie mam nic do ubrania ani z lat 70tych ani z 80tych. Mam za to koturny! Ale na nic mi one, bo to dyskoteka na rolkach! 😁
zrób sobie trwałą
madmaddie   Życie to jednak strata jest
26 czerwca 2017 17:37
jak długo po otwarci miód pitny jest dobry?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
26 czerwca 2017 17:42
madmaddie, do póki nie zwietrzeje 😉 To jest alkohol wiec generalnie psuć się nie powinien 😉
To jest jak białe wino, alkoholu co kot napłakał
"ocet miodowy" może się nada do jakiejś sałatki 😉
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
26 czerwca 2017 17:50
To może tak? :p
Lata 70-siąte to przede wszystkim bananówy!
emptyline   Big Milk Straciatella
26 czerwca 2017 19:53
Co do walizek ja mam Puccini (miękkie) i Witchena (twarde) i kocham je nad życie. Wszystko skubane mieszczą i nic im się nie psuje, a w ogóle nie dbam.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
26 czerwca 2017 20:06
Cień, długa spódnica chyba nie za bardzo na rolki 🙂
JARA, obejrzyj fotosy z musicalu "Xanadu" z 1980 roku i "Życia na wrotkach" z 2005
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się