Końskie plecy, grzbiet

Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
01 kwietnia 2018 20:25
Na fb masz w temacie Horsephysio i przyjazne lonżowanie adam susłowski
Dziękuję wszystkim 🙂 A jak z tymi galopami? I ogólnie w jaki sposób pracować pod siodłem?
Dance Girl - niestety z tego co patrzę to nie ma czegoś takiego w Polsce, ale poszukam jeszcze czegoś o podobnym składzie 🙂
Na_biegunach, Ale Horsephysio ma głównie ćwiczenia pod siodłem a A. Susłowski to kurs lonżowania, ale nie pod kątem pleców.
Dziękuję wszystkim 🙂 A jak z tymi galopami? I ogólnie w jaki sposób pracować pod siodłem?
Dance Girl - niestety z tego co patrzę to nie ma czegoś takiego w Polsce, ale poszukam jeszcze czegoś o podobnym składzie 🙂


Zajrzyj na stronę Podkowy, może sama skobie dasz radę skomponować. Jest i Lizyna i Metionina i inne aminokwasy. Na stronie tego preparatu na Kramerze, jak klikniesz na ikonkę pdf to wyświetli Co się pdf całego opakowania. Musiałabyś tylko sprawdzić dawkowanie z jakimś specjalistą od żywienia koni. Bo ja to w tym zakresie za bardzo wykształcona nie jestem i sprawdzam tylko to, co na bieżąco potrzebuję dla swoich.
vissenna   Turecki niewolnik
01 kwietnia 2018 21:09
Dziękuję bardzo 🙂
Dance Girl - popatrzę jeszcze i popytam 🙂
vissenna - ciekawe, dla mnie coś zupełnie nowego, nigdy czegoś takiego nie widziałam. Ale dziękuję, na pewno poczytam i popatrzę 😀
Ja z kolei mam konia zagadkę: Po ostatniej jeździe trenerki na drugi dzień koń przestał wyciągać prawą przednią nogę do przodu - idąc stępem lewa łopatka wychodziła do przodu, prawa noga uginała się tylko w nadgarstku, czyli łopatka wcale nie szła do przodu. Po zdjęciu siodła koń był czysty. Dodam, że na tych ostatnich treningach (ok. 1,5-2 miesiące temu) koń mega się wściekał, był zły, zapocił się ze stresu, nie chciał galopować tylko skakał. Trenerkę zmieniłam, a jeśli chodzi o konia to dość znana fizjoterapeutka, z resztą również lek.wet. twierdziła, że siodło leży ok i jest dopasowane. Wczoraj siodło oglądało 2 na prawdę dobrych lekarzy i nie mieli większych zastrzeżeń powiedzieli, że łęk mógłby nawet być szerszy, ale niestety przy obciążeniu jeźdźca na obecnym łęku siodło dotyka kłębu ( jeździłam w podkładce, ponieważ skorygowała poniekąd problem). Najlepsze, że koń skraca również po założeniu pasa i podpięciu pasa do lonżowania, przy jeździe na oklep z kolei nie skraca... Kissing Spines zostało wykluczone, stan wyrostków jest bez zastrzeżeń. Koń został poddany mezoterapii, ponieważ reagował na ucisk mięśni grzbietu, terapia ma pomóc mu rozluźnić się i zacząć angażować mięśnie grzbietu. Jest również opcja ucisku przy popręgu (na pewno nie było to zapoprężenie). Miał ktoś styczność z takim przypadkiem? Ból w okolicach popręgu? Sama nie wiem co o tym myśleć?
Dostałam zalecenie lonżować konia na pessoa, jeśli bryka to na czambonie oraz ćwiczenie tzw. koci grzbiet. Dodatkowo szukamy czegoś na szybką budowę masy mięśniowej, lecz nie chciałabym korzystać z anabolików, chociaż to najszybszy efekt (tylko czy nie na chwilę i na pewno bezpieczny?)  🙇
Wigorr
Czy siodło oglądali weci-ortopedzi?
Widziałam różnicę w analizie siodła przez różnych wetów i wcale tak nie każdy się zna.
Może jednak siodło jest za ciasne? Miałam jedno takie siodło, że było za ciasne i leżało na kłębie, bo musiało rekompensować brak miejsca i przedni łęk przesuwał się na przód. Dodatkowo jeśli dorzuca się podkładkę, to będzie to jeszcze węższe.
Podaję linka do fajnej serii o siodłach, w tej części pierwsze siodło jest szersze i dopasowane - widać 2-3 palce prześwitu. Drugie siodło jest za wąskie i prześwit jest mniejszy.

Tu chodzi o to, ze jak siadałam w obecnym łęku bez podkładki to siodło obijało kłąb, dopiero przy włożeniu futra siodło nie opadało tak bardzo na kłąb. Posiadam Batesa, ma on dość szeroki kanał, a plecy tego konia nie są plecami pudziana, mają mięśnie, ale dość skromne 🙂
Wigorrr, Ale jak siodło może być dopasowane skoro przy obciążeniu leży na kłębie i stwierdzono że jest ciasne w łęku a Ty kładziesz jeszcze podkładkę która przecież dodatkowo zwęża? Nie leci Ci z podkładką na tył? Może tył siodła naciska jednak za mocno jak przyciasny przód jeszcze podnosisz podkładką.
BeAtra, z tym, że jak siodło opada na kłąb to łęk jest za szeroki, nie za wąski. Za wąskie będzie za wysoko nad koniem.
Wigorrr daj zdjęcia osiodłanego konia, inaczej to wróżymy z fusów 😉
Wigorr a od jak dawna masz tego konia ?
miałam taki przypadek, nie napisze co konkretnie było przyczyną, bo nie znaleziono jednej konkretnej rzeczy, koń przeszedł pół roczną kompleksową rehabilitacje, a stan był już taki ze kulał po założeniu samego czapraka na grzbiet 🙂
nie w samym siodle szukaj przyczyny, aczkolwiek jazda w niedopasowanym siodle stan pogłębia
_Gaga, odniosłam się do tego co Wigorrr napisała, że stwierdzono że siodło leży dobrze i łęk mógłby być szerszy. 
Wigorr, czy konsultowałaś tego konia z chiropraktykiem i masażystą/fizjoterapeutą? Bo przyczyna nie musi leżeć w siodle. Ja leczyłam konia jak głupia nie w tej sprawie co trzeba, bo weterynarze leczyli skutki a nie przyczynę.
Gaga
No właśnie wąski łęk też potrafi opadać/leżeć na kłębie.
Na filmiku co zamieściłam jest to pokazane i sama na własnym koniu tego doświadczyłam, że za wąski łęk, też potrafi opadać na kłąb, bo siodło źle leży.
Wczoraj siodło oglądało 2 na prawdę dobrych lekarzy i nie mieli większych zastrzeżeń powiedzieli, że łęk mógłby nawet być szerszy, ale niestety przy obciążeniu jeźdźca na obecnym łęku siodło dotyka kłębu ( jeździłam w podkładce, ponieważ skorygowała poniekąd problem).


Z powyższego można wywnioskować, że siodło może jednak nie być do końca dopasowane. Na pewno nie w sytuacji kiedy dotyka kłębu. Jeśli szerokość łęku jest ok, a siodło leży na kłębie to nie jest dopasowane dobrze. Trzeba przyjrzeć się panelom, a może się okazać, że po prostu koń potrzebuje siodła z bardziej wyciętym łękiem lub innym kształtem paneli czy też łęku i nic z tym nie zrobisz. Szerokość łęku to jeden z wielu czynników dopasowania siodła.

Jest też możliwość, że włożyłaś podkładkę mogłaś zawęzić siodło i zwiększyć ucisk gdzieś w okolicach przedniego łeku. Jeśli z pasem do lonżowania też skraca, a leży on przecież w okolicach kłębu tam zaczęłabym szukać problemu. Pierwsze co mi przychodzi do głowy to mięsień czworoboczny. Nie ma tam żadnej bolesności?
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
04 kwietnia 2018 12:40
A wrzody? Skoro na oklep jest Ok, a z siodlem i pasem juz nie, to moze nie grzbiet boli.
olq ostatnie zdjęcie siodła mam z przed 2 lat, więc to nas nie urządza, jak tylko wchłoną się odczyny po igłach założę siodło i obfocę.
blucha konia mam 6 lat, przed zakupem za wiele się nie narobił, bo stał na łąkach i od czasu do święta maszerował w teren. Ale przyznam szczerze, że z samym czaprakiem też próbowałam i nie skracał  😀
Dance Girl również zasięgłam opinii takiej osoby, ponieważ koń łapał kontuzję za kontuzją, nie wyszło nic i siodło również było sprawdzane, podobno ok. Wg. mnie z siodłem jest coś nie halo... Miał też nastawianie mięśni, ja nie zauważyłam po tym żadnej różnicy, ja raczej w to nie wierzę.
nagana owszem jest bolesność przy mocniejszym przyciśnięciu mięśni, więc może być tam stan zapalny - dlatego też został ostrzyknięty lekiem p.zapalnym.

Nie dodałam jeszcze ważnej informacji, przy lekkim podciągnięciu popręgu koń prawie nie skracał, natomiast przy podciągnięciu - jak do wsiadania skracanie prawą nogą dużo bardziej się nasilało.
Badało go 2 ortopedów równocześnie.
A to skracanie jest tylko na początku po osiodłaniu czy cały czas?
W sensie czy jak się rozchodzi trochę to jest lepiej czy nie?
Dokładnie po jakimś czasie się rozchodzi
Dance Girl również zasięgłam opinii takiej osoby, ponieważ koń łapał kontuzję za kontuzją, nie wyszło nic i siodło również było sprawdzane, podobno ok. Wg. mnie z siodłem jest coś nie halo... Miał też nastawianie mięśni, ja nie zauważyłam po tym żadnej różnicy, ja raczej w to nie wierzę.
nagana owszem jest bolesność przy mocniejszym przyciśnięciu mięśni, więc może być tam stan zapalny - dlatego też został ostrzyknięty lekiem p.zapalnym.


Drążyłabym temat siodła. Sama sobie odpowiedziałaś. Dobry fizjoterapeuta i pasowacz siodła od tego bym zaczęła. Czasem małe niuanse w niedopasowaniu siodła potrafią zrobić duże kuku, zwłaszcza jak ma się wrażliwca.
To znam co najmniej 3 konie które tak mają ale ich właściciele nigdy nie drążyli za bardzo tematu.
Jak odkryjesz przyczynę to koniecznie napisz bo jestem bardzo ciekawa co jest powodem.
Te konie które znam nie miały na pewno nigdy dopasowywanych siodeł za specjalnie.
Ja do pasowania siodła przywiązuję uwagę, sprawdzam sama, a później kogoś mądrzejszego, czyli trenerki, potem fizjio. Tu powiedzieli, że leży ok, ale mi w dalszym ciągu coś nie pasowało... Aktualnie koń dwa dni spaceruje i nie wiem czy po tych zastrzykach mogę zakładać mu pas, czy wylonżować tylko na kantarze? Dodatkowo dostaliśmy wskazówkę, żeby na szybką rozbudowę mięśni podawać Equitop Myoplast, zastanawiam się czy inwestować - podobno ma bardzo dobre opinie. Czy może lepiej zakupić aminokwasy i algi na podkowa-liny?
somebody a ktoś zwrócił uwagę właścicielom tych koni że na kulawych sie nie jeżdzi ? w tych czasach gdy jest dostęp do fizjo, wetów , diagnostyki , nie powinno mieć miejsca takie zjawisko, jak widać nadal to jest normą, jak rozumiem te osoby nie jezdża sobie za stodołą tylko stoją wsród innych koniarzy w dobrym ośrodku🙁
Wigorrr, ja tez przywiązuje do pasowania siodła ogromna uwagę, a i tak zdarzyło mi się przeoczyć pewne kwestie. Zdarzyło mi się również kombinować z dobrze dopasowanym na pierwszy rzut oka siodłem (ocena moja i fizjo), gdzie koń odstawił regularny bunt jakbym mu nie wiadomo co na plecy założyła.
No właśnie, u nas było tak samo. Co prawda już jakiś czas temu koń zaczął skracać tą nogą, ale postanowiłam nie przejmować się tym zbytnio, ponieważ po wyjściu ze stajni szedł już normalnie...
Przyczyn może być kilka, tu przydatny artykuł, który opisuje co sprawdzić krok po kroku:

https://sreinhold.wordpress.com/2016/03/23/the-cinchy-horse/
To raczej kwestia mostka. We wtorek koń był ostrzykany, a w piątek założyłam mu pas do lonżowania i ...dalej skracał. Co prawda trochę mniej, ale co mi po tym. Przesunęłam pas lekko do tyłu, dzięki czemu popręg również ustawił się dalej, efekt był taki, że koń skracał dużo mniej, niż przy ustawieniu pasa bliżej łokci. Zostaje mi chyba tylko szukać jakiegoś magicznego popręgu, może szerszy niż ten który mam, może wypełniony powietrzem?
Aktualnie posiadam popręg Daw Mag, taki jak poniżej
[[a]]https://www.google.pl/search?q=popr%C4%99g[[a]]+uje%C5%BCdzeniowy+daw+mag&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjh7pHRyKzaAhVKJFAKHZ8kA60Q_AUICigB&biw=1083&bih=777#imgrc=lm75oM-R0oxz0M:
Wigorrr, to znaczy, że może być przestawiony w żebrach, więc potrzebny dobry osteopata czy chiropraktyk
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się