Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Luna_s20, to bardzo dziwne , że koń jedzący paszę treściwą zostawia siano. Dotychczas nie spotkałam się z wpływem ilości podawanej treściwej na ilość pobieranej objętościowej - oczywiście przy zdrowych koniach i zbilansowanej diecie.
No, on nie jest zdrowy już od wielu lat. Taki sobie eksperyment / worek na pieniądze bez dna przywiozłam 🙂 Zaś dowiedziałam się, że gdy w diecie występują braki, koń faktycznie cały czas może czuć potrzebę jedzenia. Moje cały dzień spędzają na trawie, na noc dostają siano do boksu, ale faktycznie odkąd podaję paszę, zawsze jakaś resztka siana zostaje - bardziej skubią z nudów.
lusia722 zaintrygowałaś mnie tym koniem pracującym na samym sianie.  👀 A ma on może domieszkę kuca lub jakiejś rasy prymitywnej?
smartini To mój rosnący potrafi przejeść tą wielką w jedną noc :P
smartini   fb & insta: dokłaczone
02 czerwca 2016 14:02
smartini To mój rosnący potrafi przejeść tą wielką w jedną noc :P

co koń to inaczej :P nasze na szczęście były łaskawe i kupiliśmy największe jakie się dało (wieszaliśmy w dwie osoby bo były za ciężkie, wchodziły ponad 2 baliki) także dało się napchać na dwa dni. Przy 14 koniach na zawodach dawanie siana raz na dwa dni a nie 3x dziennie było zbawienne  😜
smartini logiczne... choć w mojej ostatniej stajni woleli dawać na dwa razy zamiast doładować do pełna :P chyba żeby koń za dużo nie zjadł 😀
smartini   fb & insta: dokłaczone
02 czerwca 2016 14:08
wiesz, w normalnych warunkach to jasne, nie ma co pakować 'na maxa' jak się komuś nie chce. Ale przy 14 koniach na zawodach, startowaniu w między czasie i jednym facetem/asystentem trenera który pomagał nam trzem luzaczkom przy cięższych robotach (wieszanie siatek, sprzątanie boksów) to było cudowne... i tak przychodziłyśmy do stajni o 5/6, wychodziłyśmy o 22/23 robiąc kilometry stajnia/hala i jeszcze w zimno i wieczny deszcz  😜 czas był na styk żeby trenerom konie siodłać więc jakbyśmy miały jeszcze non stop siano dawać to byśmy to robiły ot tej 23 do 6  😂
Chociaż jak na stajni były 53 konie to też nam było wygodniej naładować raz dziennie a porządnie bo to przecież można się zaorać i cały dzień tylko siada dorzucać
Wojenka   on the desert you can't remember your name
02 czerwca 2016 14:28
Którą paszę mogłybyście polecić, jeżeli chodzi o potężnego kopa-szybko uwalnianą energię?
SpeedMix Saracena?
Ktoś kiedyś polecał tanią pasze Polski producent,co to było?
Agrokompleks?
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
02 czerwca 2016 15:15
Ktoś kiedyś polecał tanią pasze Polski producent,co to było?


ewentualnie Soymax
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
02 czerwca 2016 18:30
k2rola W rzeczy samej. Nawet dwa w jednym.
lusia722 no to nic dziwnego, że karmisz samym sianem🙂
Kuce i konie ras prymitywnych mają to do siebie, że dobrze wykorzystują pasze i łatwo je utuczyć. Oczywiście jest to uogólnienie, bo kuc kucowi nie równy, koń koniowi tez nie.
Z kucami mam małe doświadczenie, bo miałam tylko dwa - jeden dobrze wykorzystujący paszę, a drugiego trzeba było paszami i suplami wspierać, bo chudł. Z kolei fryzy to jakieś trawiaste magiki. Przetapiają ją wprost na tłuszczyk😉
Musiałam im wydzielać pastwiska, bo na trawie się kulały w warstewce galarety 😂
to była pasza 25kg za jakieś 30 pare zł
Gillian   four letter word
02 czerwca 2016 20:58
Pasza ze Złotowa jest za 34zł za 25kg. Kocham ją niezmiernie 🙂

Ktoś podawał Soymax Start Up? jakie efekty po koniu? potrzebuję kopa energetycznego.
Ja przerwę interesującą dyskusję i zdam relację z pola bitwy pt. tuczenie konia.

Podjęłam poważną decyzję i 17.05 zamówiłam Hilighta Improvera. Miałam go około 20.05. Poszedł mi już worek (20 kg - przypomnę) i 1/5 drugiego, i... efekty naprawdę jest widać! 🏇 Koń dostaje 3/4 "Pavowskiej" miarki na posiłek, do tego tą samą miarkę granulatu Agrokompleksu, garść sieczki Alfalfa z Baileys i garść słonecznika - i tak trzy razy dziennie, do tego około 6 kg owsa na dzień. Rośnie w oczach. Gdyby ktoś się zastanawiał czy warto wydać trochę więcej, to jak dla mnie warto 😉 Koń stał na Besterly wcześniej, próbowałam wysłodki+otręby, kukurydzę i jęczmień do owsa... No i niestety na mojego konia działa tylko trawa lub kombinacja, którą stosuję teraz.
Udokumentuję zmiany po miesiącu, bo będzie pewnie najbardziej widać!

No i sam Hilight wygląda fajnie - nie pyli się, ładnie pachnie, koń ogólnie kręcący nosem na wszystko wcina bez marudzenia. Przyznam, że koń mi się mocno obudził, może nawet nieco zbytnio i będę musiała coś poucinać, ale na razie przekładamy tą energię na pracę 😉
Gillian powiesz coś więcej o tej paszy,jak ja podajesz? :kwiatek:
Maea, serio koń dostaje w sumie ok 10 - 12 kg treściwej dziennie?
Co za koń jest w stanie tyle ogarnąć? Pytam serio, bo to na prawdę dużo...
Jest w ciężkim treningu, czy ma taki metabolizm?
Też jestem ciekawa bo ilości są ogromne. Ja się nie dziwię, że się obudził na takiej ilości żarcia to normalne  😉
Gillian   four letter word
03 czerwca 2016 09:24
Karina7, daję ją jak mi akurat pasuje - granulat jest dość drobny. Dawałam na sucho i na mokro, jako poprawiacz smaku wysłodków. Teraz mieszam z owsem. Moje konie jedzą tą paszę drugi rok i jestem bardzo zadowolona.
Też mnie zastanowiła ilość tej paszy, wcześniej nie zauważyłam, że ta miarka paszy i miarka granulatu to 3 razy dziennie, więc już w ogóle... 🤔zok: Ile ten koń waży i pracuje? I ile siana dostaje, że tyle treściwego jest w stanie pobrać? Przecież ilość pobieranej suchej masy jest ograniczona... Poza tym zastanawia mnie jeszcze tempo wprowadzania nowości - skoro on zaczął to dostawać to koło 20.05, a zeszło już ze 25 kg... Wprowadzając nową paszę w dwa tygodnie to ja dochodzę do dawki ok. 1-1,5 kg (tzn. pod koniec drugiego tygodnia koń pierwszy raz dostałby taką ilość). A tu mi wychodzi, że schodziło średnio ok. 1,8 kg paszy dziennie - czyli co, koń od razu pierwszego dnia dostał całą docelową dawkę do żłoba i już? Może i widać efekty, ale czy to faktycznie jest z korzyścią dla konia, to mam wątpliwości...
Gillian   four letter word
03 czerwca 2016 13:12
zastanawia mnie wymiar żłobu  👀
To akurat mnie nurtuje najmniej... Kurczę, i pomyśleć, że się czepiałam koleżanki, że jej trochę za bardzo okrągły koń dostaje za dużo... A to było tylko 4,5 kg (przy średniej robocie i bardzo dobrym wykorzystaniu paszy). 🤔wirek:
Maea ja z kolei wyliczyłam, że dajesz 9-10 kg treściwej dziennie🙂 Tak to jest z tymi miarkami vs. kilogramy 🤣 Na jeden posiłek 3 kg to ciut dużo 🙁 Pomijam kwestię wprowadzania nowości.
W sumie ważne, że koń ma się dobrze, ale może warto przemyśleć czy nie dać paszy bardziej "skondensowanej"?
Hilight Improver Conditioning Mix ma dość niską energię (11,5MJ) tłuszczu też nie za wiele. Nie wiem jak ten Agrokompleks...

A swoją drogą możesz wstawić fotkę tej paszy albo wysłac mi na priv? Jestem ciekawa jak wygląda. Miałam z tej firmy Hilight Horse & Pony Mix i jakoś wyglądem mnie nie powaliło 🤔
Gillian   four letter word
03 czerwca 2016 13:56
pamiętam czasy, kiedy koleżanka karmiła swojego sportowca pełnym wiadrem Eggersmanna - takim 12litrowym wiadrem, trzy razy dziennie. No nic mu nie było, ale kopyta miał do przeszczepu chociażby. Nie wspominając o tym, że zamiast fruwać to był przymulony i ociężały.
Gillian, bardzo ekonomicznie. 😁
Najlepiej dla końskiego żołądka jest podawać około 2 kg treściwej na posiłek  😉
Hmmm, tyle aż nie idzie. Nie mam wagi, także nie mam jak zdementować w 100% waszych obaw 🙁 Ale już się tłumaczę, bo widzę, że muszę!
Wg moich obliczeń daję około 2 kg muesli na dzień + tyle samo granulatu + (podobno) około 6 kg owsa (może to być równie dobrze 4, koń dostaje miarkę na posiłek, ale to taka większa miarka jak Pavowska). To jest 10 kg na dzień, czyli około 3,3 kg/posiłek. Gdybym dawała więcej tego muesli, to bym sobie mocno przekalkulowała, bo nie stać mnie na karmienie większymi ilościami. Mówimy o dużym koniu (170+), wracającym do treningu, po źrebaku, z tendencją do bycia szczypiorem przez gorącą głowę (po transporcie zawsze "rozmiar mniejsza"😉. Żłoby są standardowe (tego typu, ale drewniane z metalowym wykończeniem), koniowi wcale się z niego nie wysypuje, zakrywa na oko 1/4 jego powierzchni, ale mam OKROPNĄ pamięć wizualną, więc jest to mocne +/-.
Miarka pavo owsa całego waży ok 800g, a owsa gniecionego około 400 g. Jeżeli dajesz miarkę owsa całego na posiłek, czyli trzy razy dziennie to jest to 2,5 kg dziennie!, a nie 6.
W związku z tym że u siebie mam same kuce  😉, od tych małych metrowych, po średnie walijskie i Felińskie po hucuły a owsik im nie służy więc musiałam wymyślić im jaką fajną dietkę. Dostają więc namaczane wysłodki buraczane, otręby ryżowe i lucernę oraz trawę w granulkach, słonecznik w łuskach, suszone owoce - szczególnie jabłka i aronię, otręby pszenne, siemię lniane. w zależności od zapotrzebowania mieszam te pasze w różnych wariantach i proporcjach. wychodzi zdecydowanie taniej i zdrowiej niż gotowe pasze.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się