Szczepienia - wszystko na temat

Pierwszy raz slyszę, żeby było inaczej, odkąd tylko pamiętam był szczepienie co 1/2 roku dla startujacych, co rok dla niestartujących
zatem było tak że np. w marcu szczepiłaś, od marca do września startowalas potem przerwa i nikt się nie czepiał bo starty odbywały się do pół roku po zaszczepieniu, potem znowu w marcu szczepienie, itd.
i znam dużo ludzi, którzy tak robili, bo nie startowali w halówkach
ale dla tych, co startuja przez cały rok od zawsze szczepili co pół roku i nie było wyjścia.
E., dokładnie tak było jak piszesz, przez min. 5 lat  tak było. A teraz JEST inaczej. Zacytowany przepis wymusza(!) szczepienie konia co 1/2 roku, czy startujesz czy nie startujesz.
Dava   kiss kiss bang bang
16 października 2015 17:17
Halo -> u nas dalej jest tak, że co pol roku startujące, niestartujące co rok, nikt nie mówił o zmianie (ani jeden wet)  😉
Dava, na poprzedniej stronie dziewczyny zacytowały przepis z kwietnia 2015. Który zupełnie zmienia sytuację.
Sama zachodziłam w głowę dlaczego ostatnio co i raz pojawia się w propozycjach, że konie mają być szczepione zgodnie z Przepisami Wet - Co Pół Roku, to teraz wiem czemu.
I gdy pojadę na zawody z koniem w tym roku zaszczepionym co 1/2, a wcześniej co 1 (po bazie) to mogę się ocknąć z ręką w nocniku, bo "ktoś" mi powie "wypad, bo koń nie ma bazy, bo nie był szczepiony co pół roku" i co ja wtedy zrobię? Na co się powołam?
Plus jeszcze wychodzi, że maju(!) wyszliśmy na kretynów, dość zbiorowo, bo wet twardo twierdził, że konie x.y (szczepione co rok) nie powinny startować, on zna przepisy - konie mają być szczepione co 1/2 roku! Wychodzi, że miał rację - bo Od Kwietnia tak się stało.
Uważam to za skandal. Zarówno tę zmianę, wyłącznie w interesie rozprowadzających szczepionki, bo sensu merytorycznego nie ma to żadnego, wie o tym każdy wet i każdy zawodnik, jak też tryb "publikacji", dość "cichaczem".
Pomińmy "drobną" nadgorliwość wobec przepisów FEI:
Article 1028
Vaccinations
I. Equine Influenza (EI)
1. All Horses participating in FEI Events must be vaccinated against Equine Influenza,
according to the following minimum protocol:
2. An initial Primary Course of two vaccinations must be given; the second vaccination
must be administered within 21-92 days of the first vaccination.
3. The First Booster must be given within 7 calendar months following the date of
administration of the second vaccination of the primary Course.
All horses that were certified as correctly receiving the Primary Course prior to 1
January 2005 (under previous regulations), are not required to fulfil the requirement
for the First Booster, providing there has been no lapse in their vaccination regime.
4. Booster Vaccinations
a) The minimum booster frequency is every 12 months.
b) However for Horses competing, the last Booster must have been given within 6
months +21 days (and not within 7 days) before arrival at the Event.

Pomińmy też faktyczną skuteczną częstotliwość szczepień p. grypie.

_Gaga, ty jesteś komisarzem FEI, jak to jest - przy niezgodności przepisów krajowych a FEI, które są obowiązujące?

Ale to co ty cytujesz, w domyslam się przepisach FEI, jest dokladnie to samo co ja pisałam. Szczepienia minimum co rok. jednak konie startujące co 1/2 roku. tutaj nie ma niezgodnosci.
Nie ma prawa cie nikt wyrzucić z zawodów jeśli kiedyś tam były szczepionie co rok, a dopiero teraz co pół roku. liczy się data ostatniego szczepienia (maks pół roku temu z dopuszczalnym marginesem 21 dni) i to że koń nie miał przerwy w szczepieniach (czyli nie był szczepiony rzadziej niż corok).
co do tego jakie przepisy są ważniejsze, to już ci odpowiem, że fei, bo to on zrzesza federacje krajowe i nie wyobrażam sobie żeby to fei musiało się dostosowywać do pzj.
[quote author=halo link=topic=286.msg2434876#msg2434876 date=1444953604]
A jeśli ktoś będzie marudził, że "co 1/2 roku" to... niech ci pokaże przepis. Przepis, nie notkę w propozycjach.

Przepisy weterynaryjne PZJ aktualizacja na dzien 19 kwiecien 2015 mówią że co pół roku z dopuszczalnym przekroczeniem 21 dni  😉  Przepisy Halo, nie notatki  :kwiatek:
[/quote]
Cytat: halo Dzisiaj o 02😲0😲4
A jeśli ktoś będzie marudził, że "co 1/2 roku" to... niech ci pokaże przepis.

Przepisy weterynaryjne PZJ , Art. 4, Pkt 3.3.2 :
Kolejne szczepienia przypominające dla koni uczestniczących w zawodach, muszą być przeprowadzane przed upływem terminu 6 miesięcy od poprzedniego szczepienia, dopuszczalny jest okres 21 dni przekroczenia terminu;

Delektis po nowelizacji przepisów jeśli startujesz, to musisz konia w październiku zaszczepić i trzymać się półrocznych terminów szczepień niestety...

E., masz rozdwojenie jaźni? Sama na poprzedniej stronie napisałaś, że konie Mają być szczepione CO PÓŁ ROKU, a nie nie więcej niż 1/2 roku PRZED. To jest ZMIANA, o której mówimy.
W przepisach FEI nie ma żadnego, że konie startujące mają być szczepione CO PÓŁ ROKU. Jest, że CO ROK, poprzednie szczepienie nie wcześniej niż 1/2 roku przed startem (21/7 dni - oczywistość, skracam).
A o wykładnię FEI/NF - "kto ma rację" nie ciebie pytałam.
Oj już się tak nie gorączkuj  :kwiatek: Jesli wolisz mieć napisane dokładnie i łopatologiccznie, to proszę:
koń ma być zaszczepiony przed upływem 1/2 roku od ostatniego szczepienia, w pewnych sytuacjach dopuszczalne jest odstępstwo nie więcej jednak niż 21 dni
i nie gorączkuj się tak, bo jeszcze żaden koń nie umarł od szczepienia co pół roku, a ty już wojujesz z wszystkimi wkoło, że bazy robić nie będziesz  🏇
halo, cały przepis mówi też , że nie startujące aby zachować ważność szczepień (i później startować) powinny być szczepione min co roku, zatem nie ma problemu 🙂
_Gaga, ty jesteś komisarzem FEI, jak to jest - przy niezgodności przepisów krajowych a FEI, które są obowiązujące?

Na zawodach krajowych (czy regionalnych) obowiązują przepisy PZJ. FEI tylko na międzynarodowych...
I tak z ciekawostek: na krajowych WKKW musisz mieć kartę medyczną, a junior jedzie skoki w kamizelce. Jeśli ten sam junior jedzie CIC* zamiast CNC* to nie musi mieć karty ani kamizelki...

E., za zły kalendarz szczepień płaci się słone kary finansowe, zatem nie dziwi mnie reakcja halo,
Natomiast mocno mylisz się pisząc, że PZJ musi się dostosować do przepisów FEI. W wielu aspektach my jesteśmy świętsi od Papierza - FEI jest bardziej libelarne... i mamy do tego prawo na krajowych zawodach 😉
E., to nie pisz bzdur, że to niczego nie zmienia. Bo zmienia. I to nie jest to samo co w przepisach FEI i w dotychczasowych w PL.

Nie ma prawa cie nikt wyrzucić z zawodów jeśli kiedyś tam były szczepionie co rok, a dopiero teraz co pół roku. liczy się data ostatniego szczepienia (maks pół roku temu z dopuszczalnym marginesem 21 dni) i to że koń nie miał przerwy w szczepieniach (czyli nie był szczepiony rzadziej niż corok).

A na jakiej podstawie tak uważasz? Bo o tę podstawę pytam. Żeby jeśli jednak ktoś zechce, żebym miała co pokazać palcem.
Przecież dokładnie o to chodzi, że od kwietnia br. NIE  "liczy się data ostatniego szczepienia (maks pół roku temu z dopuszczalnym marginesem 21 dni)" tylko "Kolejne szczepienie MUSI być PRZED upływem 1/2 roku".
To nie jest jedno i to samo.
I dla mnie nie jest to tylko kwestia tych 70-90 PLN (choć bez problemu znajdę dla nich inne zastosowanie), ale też kwestia NIE szczepienia Niepotrzebnie konia. I nie jest to tylko moja sprawa.
A jasność mieć muszę, bo o ile ja akurat w tym roku szczepię 2 razy, i jeśli ktoś będzie miał pretensje (znam co najmniej 1 takiego weta) o dotychczasowe szczepienia co rok, to ja powiem, że "prawo nie działa wstecz" i dopnę swego, ale nie każdy z podopiecznych to zrobi.
A owszem, wkurza mnie konieczność "machania rzęsami", zabiegania i "wdzięczności" za coś, co powinno być oczywiste, tzn. dopuszczenie konia do startu jeżeli jest wszystko w porządku.
I wkurza mnie tegoroczny przepis,  bo jak pisałam, ma na celu wyłącznie wymuszenie częstszego szczepienia w merkantylnych celach określonej grupy zawodowej. Kolejny przyczynek do podejścia, że grupa zawodników/właścicieli koni to wdzięczny obiekt do strzyżenia.

_Gaga, dzięki  :kwiatek: Ale odpowiedź nadal mnie nie satysfakcjonuje. Ponieważ mowa jest o koniach Startujących, tylko nie przez okrągły rok. Co przecież łatwo wykazać, że koń Startował.
A mam złe doświadczenia z nadmierną dowolnością interpretacyjną. Po huk było to zmieniać? Zamiast trzymać się przepisu FEI?

I jeśli jest jak teraz piszesz, to dlaczego pisałaś Delektis po nowelizacji przepisów jeśli startujesz, to musisz konia w październiku zaszczepić i trzymać się półrocznych terminów szczepień niestety...
halo, widzisz... bo w PZJci to wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie
Przepisy to mały Pikuś 😉
_Gaga, ok, ale jaka w takim razie odpowiedź dla Delektis? Będzie miała problemy  z powodu 8 miesięcy od poprzedniego szczepienia, czy nie?

Tylko... *sytuacja* w PZJ nic mnie nie obchodzi (wystarczy mi stresów blisko mnie), a Przepisy i owszem, bo żywo dotyczą.
Choćby z tego powodu, że piszę coś w dobrej wierze, a wychodzę na głupka, po czym okazuje się (chyba, że nie) że wcale niekoniecznie.

Na razie mam taką jasność, że na zawody FEI mogę jechać bez problemu, a na krajowe - to już niekoniecznie (dowolność interpretacyjna).

edit: co tam, rozpiszę się, bo odczuwam żywą potrzebę (czyli wq*w).
Nieprawda, że sytuacja w PZJ mnie nie obchodzi, bo obchodzi, tylko staram się nie zwariować i cierpliwie znosić na co nie mam wpływu. A nie mam, bo nie jesteśmy ani w jednej, ani w drugiej frakcji, bo z różnych powodów z obiema nie po drodze. Za to chyba jesteśmy w 3 frakcji, bardzo licznej za to - tych wszystkich, którym bardzo się to nie podoba, ale nie mają nic do powiedzenia, bo nie są dosyć uposażeni i/lub ustosunkowani.

Ta "drobna" sytuacja, typowa w stylu "i/lub" jest tego typu, że mogę podjąć konkretne działanie: wystosować oficjalne pismo do PZJ z żądaniem konkretnej interpretacji, wydrukować odpowiedź i sobie wozić.

Bo "taka sytuacja". Mamy maj br. Zawody. Zasadniczo nikt się nikogo nie czepia, jednak jedna czy dwie amazonki zostają wezwane w sprawie "nieprawidłowego kalendarza szczepień". Panny robią oczy jak spodki - dotychczas wszystko było ok. Szorują gdzie? Do trenerów, z pytaniem "ale o sso cho???" Trenerzy, w najlepszej wierze, mówią: to chyba jakieś nieporozumienie, bo jest ok. Jednak wet:  😂 A właśnie że nie! Rozumiem, że wet ma poczucie humoru, ale trenerom nie jest do śmiechu. Bo to podrywa autorytet trenera, z którym i tak jest dziś kłopot, może to i największy dzisiaj problem sportu jeździeckiego.

Dodatkowo, przez kilka lat ze szczepieniami był spokój. Z punktu widzenia sędziego. Bo rejestracja w bazie nie była możliwa bez szczepienia, w drugiej połowie sezonu paszporty dokładniej sprawdzał wet - i spokój. Ludzie mieli jasność, pilnowali terminów - "klapa, rąsia, buźka, goździk".
To "zastawiono pułapkę". Niewinną taką. A że to sędzia orzeka kary - to sędzia znowu ma kłopot. Za to zyskuje organizator.

Nie sądzę też, żeby taka praktyka dotyczyła tylko PZJ, te "niuanse" w przepisach, których zmiany rodzą... bałagan. Bardzo twórczy dla niektórych.
FEI to już w ogóle nie moja działka. Ale... na dziś wiemy, że "dyskutowano Annex XIII (słynny Annex X III) i zostanie zmieniony". Ale JAK zostanie zmieniony, w którą stronę - to już CISZA. Fajnie, że tyle osób ma dobrą zabawę, dlaczego kosztem tych, którzy ciężko pracują i chcą mieć jasność czego się trzymać?

Uff, to się wygadałam.
Dziewczyny, koń był zaszczepiony TRZY dni temu - PAŹDZIERNIK 2015 i pytanie czy jeśli pojedziemy na zawody np. za miesiąc to spojrzą na to, że koń ma aktualne szczepienie, czy na to że między szczepieniem ostatnim (październik 2015) a przedostatnim (luty 2015) jest 8 miesięcy... nie umiem już tego prościej napisać niestety ale mam nadzieję że mnie rozumiecie 🙁 bo jestem w kropce i nie wiem co robić...
Dava   kiss kiss bang bang
17 października 2015 06:42
Halo -> chyba mnie nie zrozumialas...

U nas ZAWSZE szczepilo i szczepi sie konie co pol roku CALY CZAS. Ci ktorzy nie startuja szczepia co rok.
Wiec jaka zmiana niby ma nastapic?

Nie wiem mozliwe, ze dawniej to nie bylo obowiazkowe ale u nas nikt nie startuje na tylko ZT bo jako takich ich nie ma samych, zawsze przy ZR. Przewaznie sa ZR przy ZO i zawsze sprawdzaja paszporty itd.
Dava, to Ty nie rozumiesz. Poprzedni przepis wet PZJ mówił, że - poza szczepieniem bazowym - koń ma być zaszczepiony minimum pół roku przed startem (z uwzględnieniem 21 dni poślizgu), co dawało możliwość szczepień raz w roku koni startujących jedynie w sezonie otwartym. Przy szczepieniu np w kwietniu (koniec) można było wówczas startować do października nie przekraczając terminów szczepień. Wszelkie przekroczenia terminów skutkować mogły konsekwencjami od kar finansowych do wyrzucenia z terenu zawodów. W tym roku weszły nowe przepisy weterynaryjne zgodnie z którymi koń startujący musi być szczepiony co pół roku. Halo ma wątpliwości co zrobić jeśli dotychczas po szczepieniu bazowym szło się kalendarzem rocznego szczepienia - czy aby móc dalej startować trzeba robić ponownie bazę i doszczepiać zgodnie z nowymi przepisami, czy jak. Ja na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć, ponieważ im więcej przepisów jest w naszym kraju komplikowanych tym mniej potrafię je interpretować 🙁 Wydaje mi się jednak, iż logicznym jest postępowanie wg nowych schematów od wejścia przepisu w życie, czyli halo powinna od teraz szczepić co pół roku
Ja tak będę robić i jestem w identycznej sytuacji... przy okazji wizyty weta z uprawnieniami PZJ/FEI zwyczajnie zapytam jak to ma teraz wyglądać... może będzie wiedział więcej.
edzia69   Kolorowe jest piękne!
17 października 2015 20:14
Obawiam się, że trzeba  będzie zrobić od nowa bazę, tak, żeby nikt nie miał się o co przywalić. Sędziowie FEI nie raz potrafili przetrzepać cały paszport, żeby sprawdzić czy wszystkie daty szczepień się zgadzają. Jeśli nasi sterują w tę stronę to będzie to jedyne, moim zdaniem wyjście chcąc mieć święty spokój.
edzia69, ale FEI ma niezmieniony przepis, to "nasi" wymodzili. Kaktus na dłoni, jak będę robić bazę. Już pisałam - w razie "w" będę się sądzić. Bez pardonu.

Czyli trzeba pisać do PZJ o wykładnię, a w braku jasnej i jedynej możliwej - że prawo nie działa wstecz - od razu droga prawna.

edit: Ups, PZJ może nie mieć chwilowo czasu  😀iabeł::
http://swiatkoni.pl/news/10112,mocny-glos-zawodnikow-kadry-narodowej.html
edzia69, co ma do tego FEI - FEI ma dużo bardziej liberalne przepisy w każdym chyba kierunku - w tym weterynaryjne. I szczerze pisząc polscy lek weci czepiają się sporo mocniej, niż zagraniczni (generalnie, bo zapewne to sprawa indywidualna).
Tak czy siak zapytam przy okazji wetów PZJ/FEI jak oni widzą interpretację tego przepisu
I również nie robiłabym drugiej bazy.
Dava   kiss kiss bang bang
18 października 2015 08:03
Gaga -> rozumiem, piszę tylko o tym, że u nas to nie ma RÓŻNICY bo szczepione konie były co pół roku i nikt nie robił kombinacji alpejskich ze szczepieniem ;tylko na sezon' bo mógł 😉
Akurat dla nas się nic kompletnie nie zmienia, choć przepisy się zmieniły  😉 😀
Konie startujące od zawsze szczepione były co pół roku, te które nie startują raz na rok (a i tak czasem ludzie szczepią co pół roku).
OK, czyli jesteś w komfortowej sytuacji
Dava, to nie były żadne kombinacje alpejskie, tylko jak najbardziej zgodne z przepisami FEI (tu zgodność jest nadal) i dotychczas (od dobrych kilku lat) polskimi (tu nie ma teraz zgodności) szczepienie raz do roku koni startujących tylko "pod chmurką", czyli np. części koni WKKW.
U nas ogólnie nie ma lekko, bo najbliższe wymiarowe hale gdzie są zawody bez ryzykowania urwania konia są 100+ kilometrów, więc wiele osób odpuszcza sobie w ogóle sezon halowy, skupiając się na startach kwiecień - październik.
A ja widziałam już dosyć, żeby nie mieć ochoty na kłucie konia bez potrzeby.
edzia69   Kolorowe jest piękne!
19 października 2015 21:24
Gaga ale to nawet nie kwestia restrykcyjności, tylko świętego spokoju. Wydać kilkaset złotych na podróże, zapisy, boksy i wylecieć ze względu na brak bazy?  Chyba nie warta skórka wyprawki. Nie pierwszy raz przepisy się zmieniają znienacka i zapewne nie ostatni. Ostatnio mam więcej do czynienia z FEI niż naszymi polskim podwórkiem. Będę się martwić jak będę musiała.
Ile dni po szczepieniu bazowym mogę jeździć?
ale chodzi ci o zawody, czy po prostu o jeżdzenie? bo ja na drugi dzień normalnie wsaidam, tylko w dniu szczepienia koń ma wolne.
maliniaq   Just do your job.
25 grudnia 2015 21:04
Czy można szczepić konia w momencie wystąpienia u niego gorączki (40,5 stopnia). Jakie mogą być konsekwencje zaszczepienia takiego konia?
maliniaq, szczepienie chorego konia nie zadziała, a co gorsza może poważnie "rozbujać" aktualną infekcję...
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
26 grudnia 2015 09:01
Czy można szczepić konia w momencie wystąpienia u niego gorączki (40,5 stopnia). Jakie mogą być konsekwencje zaszczepienia takiego konia?


Tak samo jak u ludzi  😉 nikt chory nie idzie się szczepić.  To jest poważna sprawa chociaż wiem, że niektórzy szczepienia traktują jak zażycie Wit C, ale tak naprawdę jest to ingerencja w układ odpornościowy konia i aplikując choremu zwierzakowi zarazki prosisz się o nieszczęście. 
maliniaq   Just do your job.
26 grudnia 2015 10:46
A czy zaszczepienie konia w momencie wystąpienia u niego takiej gorączki (szczepionka grypa+ tężec) może przyczynić się do jego zgonu? Spotkał się ktoś z taką sytuacją? (Nie chodzi tutaj oczywiście o mojego konia).
Sprawa wyglądała tak, że koń zrobił się osowiały, kopyta były cieplejsze, "sztywno" się ruszał, temperatura ciała podwyższona do właśnie tych 40,5, więc było podejrzenie ochwatu i wezwano weterynarza, który zasugerował z tego co mi wiadomo jeszcze tężca i podał koniu szczepionkę (nie pytajcie dlaczego, nie wiem). Przed upływem 24h koń padł. Zrobiono sekcję, nie wykazała niczego co mogłoby spowodować zgon. Na dniach mają być jeszcze wyniki badań z laboratorium. Pytam z ciekawości, czy jest możliwość, że to właśnie ta szczepionka postawiła krzyżyk na tym koniu.

Przy okazji jest to przestroga dla osób szczepiących, żeby zwróciły uwagę, czy w momencie szczepienia koń nie wykazuje, żadnych oznak chorobowych, ja przed szczepieniem mam teraz mimo wszystko zamiar w tym samym dniu mierzyć mojemu koniu temperaturę, niewielu weterynarzy to robi i ocenia stan konia na oko.
Prwna jestes ze podal szczepionke a nie "cos"na tezec? Antytoksyne?
maliniaq   Just do your job.
26 grudnia 2015 11:30
Na 100% to była szczepionka
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
07 lutego 2016 19:27
Mam takie pytanie. Koń miał zrobione szczepienie bazowe grypa+tężec, szczepiony co roku, nigdzie nie startujący. Niestety przegapiłam termin szczepienia, który był w październiku. Rozwaliłam sobie bazę, tak? 🤔
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się