Wszystko do twarzy-czyli pudry,kremy etc.

Solina, też miałam Differin przepisany jakiś czas, ale strasznie mnie buzia po nim bolała. Piekło do bólu.
Averis, ja uwielbiam Rimmel stay matte mousse.
Dla mnie jest doskonały.
Super kryje, doskonale dopasowuje się do skóry, bez efektu maski, ślicznie pachnie.I jest w przystępnej cenie.

Bardzo polecam.
ok dzięki ogarniam, że to złuszcza
tylko czy przy cerze jak pisałam wyzej a do tego wrażliwej mocniejsze złuszczanie jest wskazane?

i czy możecie polecić jakis dobry tłusty krem na zimę?
Pracuję przy koniach i wystawiam buzię bardzo często na na prawdę trudne warunki atmosferyczne


że tak samą siebie zacytuję 😉
nadal się waham czy ten zestaw 2 czy 3

a o kremie na zimę myślałam i wpadl mi do głowy Lancome Nutrix
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
24 października 2011 12:19
Epikea, ja na zime zawsze używam bambino 🙂
ja też zawsze Bambino albo Nivea
wpadł mi do glowy ten Lancome bo kiedyś u kogoś używałam i był super - tylko cena prawie 200zl lekko powala

Potrzebuję, czegoś co "od spodu" nawilzy a od góry zrobi tłustą warstwę anty śniegowo mrozową.
A niestety Bambino czy Nivea owszem chronią od zimna ale sie nie wchłaniają i nie nawilżają.

Jeszcze mi Pharmaceris wpadł do głowy, o ten: http://www.pharmaceris.pl/produkt.php?id=1342
Z czystym sercem polecam Pharmaceris.Nawilża i chroni w niskich temperaturach.Ja używam z filtrem i jestem zadowolona 😉
Bambino? Nivea? Z tego co ja kojarze to takie tłuste kremy z dużą zawartością wody odpadają w zimie, można podobno łatwiej odmrozić buzię i ogólnie to nie kremy na zimę. Za tłuste;p
Monalisa to chyba przy najbliższej okazji sobie sprawię, szczególnie, że mam od nich fluid i bardzo sobie chwalę.

Nesca92 hmm mnie zawsze uczono, że na zimę nie wolno nawilżających bo one mają wodę, a własnie tluste sa na bazie wazeliny czy innej parafiny i je można zimą.
No no właśnie. O to mi chodziło z kremem Nivea i Bambino. Nieraz jak kładę sobie w domu grubszą warstwę, jako taką maseczkę, to po jakimś czasie na  powierzchni zbiera się warstewka wody, a pod spodem jest krem, co dowodzi, że mają w sobie dużo wody 🙂 Najlepiej to kosmetyczka dobierze krem do twarzy, ja osobiście kiedyś stosowałam taki z Bandi na zimę, ale nie pamiętam jaki to był🙂
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
27 października 2011 06:18
stosuje polecany przez was krem nawilżający ivostin sensitia.
pierwsze wrażenie na twarzy to że jest strasznie wodnisty i że na pewno się nie wchłonie ale po ok 30 sekundach ładnie się wchłania, buzia jest mięciutka gładka i przyjemna w dotyku a przede wszystkim super się wchłania 🙂
A używał ktoś Biotherm Skin Ergetic http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=41930 ? Zastanawiam się czy wart swojej ceny.
znalazłam gdzieś w domu mleczko do demakijażu ziaja kozie mleko. problem w tym, że data ważności to 06.2011 nada się jeszcze? nie wzięłam chusteczek, a się pomalowałam ;p mam jeszcze płyn do demakijażu oczu, ale czy można zmywać tym podkład?
madmaddie   Życie to jednak strata jest
20 listopada 2011 17:48
jak powinien wyglądać biało-szary cień nakładany na mokro?  😡
bo u mnie wygląda jakbym nakleiła na powieki folię aluminiową  😁
Scottie   Cicha obserwatorka
28 listopada 2011 20:52
Jakie polecacie maskary WODOODPORNE ze średniej półki cenowej? Max Factor, Bourjois?
zaba   żółta żaba żarła żur
29 listopada 2011 00:50
Jakie polecacie maskary WODOODPORNE ze średniej półki cenowej? Max Factor, Bourjois?


Z tych dwóch zdecydowanie Max Factor  😉
Też uwielbiam Max Factora 😉
Pasował mi jeszcze taki złoty z Loreala, ale nie pamiętam czy był wodoodporny, sprawdzę jutro i napiszę.
Scottie   Cicha obserwatorka
29 listopada 2011 07:40
No dobra, ale który ten Max Factor? Zależy mi na tym, żeby wydłużał, delikatnie pogrubiał i się nie osypywał (a MF uwielbia to robić). Z tych niewodoodpornych najbardziej pasował mi MasterpieceMax, ale nie robią go w wersji wodoodpornej. A sam Masterpiece jest dla mnie za słaby. Na wizazu najbardziej polecają Lash Lift, ale podobo już jest wycofany ze sprzedazy. Uzywal go ktos?

karolinaaa, pewnie chodzi Ci o Volume Million Lashes? Jeśli tak, to właśnie ostatnio zmieniłam MF na ten tusz, w wersji Extra Black i nie jestem z niego zadowolona, robi straszną firanę z rzęs i je dodatkowo skleja. Nie osypuje się, ale za to strasznie śmierdzi, przez co łzawią mi oczy.

Coś jeszcze możecie polecić? Do 70 zł jestem w stanie wydać na tusz.
Scottie, ja niezmiennie uwielbiam 2000Calorie- i wracam do niego po nawet dużo droższych tuszach. Fakt, że on pogrubia rzęsy - ale ja to lubię. Ostatnio mam odziedziczonego Diora - jakiś koszmar, w życiu moje rzęsy nie wyglądały tak źle. Jak tylko dotrwam do końca miesiąca to idę po 2000Calorie.
czy jakaś firma oprócz flos-lek robi pomadki ochronne czekoladowe?
Solina, jak masz takie problemy z Differinem, polecam Cetaphil DA Ultra - krem nawilżający do skóry atopowej. Ładnie łagodzi i nawilża naprawdę na długo 🙂
Dziewczyny potrzebuję porządny korektor. Ślubuję w niedzielę a pryszcz mi wyskoczył HELP!!!!  😕
ash   Sukces jest koloru blond....
20 grudnia 2011 08:43
tajnaa, ja używam niezawodnego korektora z Oriflame, ale ty potrzebujesz na JUŻ 😡
własnie - już.  😵
Dziad się hodował, ale nie ruszałam go myśląc, że się wchłonie - niestety.  😵
Pewnie kupie jakiś zielony korektor i podkład - tylko jakie? ja normalnie nic na twarz nie używam - ani korektora, ani podkładu ani pudru :|
A nie lepiej, żeby Cię pomalowała wizażystka? Skoro na co dzień się nie malujesz, to możesz sobie zrobić bubu na twarzy, bo nie masz doświadczenia..
Ja i podkład, i puder, i korektor na niedoskonałości mam z Estee Lauder.
Musiałabym udać się do miejscowości położonej 40 km dalej, a ślub mam w niedzielę /święta/ więc będzie ciężko.
No nic, coś wymyślę. Dramatu nie ma.
Wizażystki ślubne dojeżdżają z reguły do klientów
Epikea jeśli chodzi o 3y kroki to najlepiej idź do salonu clinique i tam Pani z perfekcyjnie gładką buźką przeprowadzi z Tobą wywiad, obejży Twoją cerę i Ci powie który zestaw... A jak nie to w douglasie przy stoisku clinique jest zestaw pytań na które odpowiadasz i na tej podstawie dobierasz poziom.
Ja mam zestaw 3 ale zastanawiem się czy nie kupić 4... bo wg testu niby mam cerę mieszaną w stronę tłustej ale wydaje mi się, że 3ka akurat jest dla mnie za słaba...
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
23 grudnia 2011 17:44
na pomoc! ratunku!
moja twarz woła o pomstę do nieba. przez to świąteczne sprzątanie i grzebanie po strychu w tonie kurzu moja cera jest zmasakrowana.
na nosie mam istna masakrę z czarnymi punkcikami, policzka tłuste z olbrzymimi rozszerzonymi porami, tona zaskórników trochę syfów i do tego spuchniętą brodę bo chyba coś się na niej robi

nie mam pojęcia w jaki sposób wziąć się za taką twarz, wiem że wszelkie spirytusy, alkohole i inne takie tylko pogarszają sytuację podobnie jak peelingi na twarz ze skórą podrażniona bo tylko się to rozsiewa.

jakieś dobre sprawdzone pomysły? może jakaś maseczka? algi? krem? a może nic z tym nie robić?
Nalle   Klapiasty & Mała Cholera
23 grudnia 2011 18:39
Ja bym w pierwszej kolejności wrzuciła jakiś dobry peeling, żeby się z tego całego syfu oczyścić.
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
23 grudnia 2011 19:17
Nalle, też o tym myślałam ale podobno peeling na skórę ze zmianami trądzikowymi nie powinno się używać ze względu na rozsiewanie się i teraz sama nie wiem.
na twarzy wyszło mi wszystko co możliwe 🙁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się