siodło ujeżdżeniowe

Nic 🤔 tam nie ma, poza adresami
palemka, trzeba wejść w link i na górze jest pobierz, tam się otwierać powinno zdjęcie  😡
Wygląda na całkiem szerokie, ale nie mam pojecia ile w cm ma rozstaw łęku 9.
17'' GG bez problemu można kupić używane. 17,5" też, ale to jest siodło na osobę 180 cm wzrostu z naprawdę długą nogą (nie żartuję). Mniejsze rozmiary bywają na ebayu, tu np. aukcja do takiego siodełka od 1 euro:
http://goo.gl/ZhUQQ
Tylko 16,5 Passier GG to nie jest zbyt małe siodło. No i prawie na pewno będzie miało standardową tybinkę dla 16'' tej firmy, czyli 40 cm.


a ja własnie wyhaczyłam Passierka 16" [tak myślę, bo przy przyłożeniu miarki od przedniego do tylnego łęku ma 39cm z hakiem 🙂 ], długość tybinki od zamka idąc w dół przy samej poduszce 38 cm, a po śladzie po puśliskach niecałe 40 🙂
Nie ma napisanego modelu więc pewnie ma swoje lata, ale zarówno siedzisko jak i poduszki mięciuśkie, minimalne ślady użytkowania [ślady od puślisk] więc musiało być użytkowane niewiele 🙂😉)
Mi to bardziej na 17 pasuje 😉
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
03 czerwca 2012 20:46
kasiakliczkowska,
jeszcze nie udało mi się spotkać passiera bez wybitych danych
a i 20-letnie siodła miałam.
Od spodu siodła na tybinie poszukaj,
rozmiar siedziska, model oraz numer siodła tam znajdziesz.
ms_konik, tam jest tylko numer. Ale Pan z Passiera mi odpisał na podstawie tych numerów 🙂

Hello.
The saddle with the serial number 292 775 is a PSL-E-Dressage [nie wiedziałam , że jest taki model, tu o nim http://passiersaddle.com/saettel/neusaettel/dressursaettel/psl-e.php, być może dlatego jest taki mięciutki 🙂], size 16,5", black, medium tree of KE 27,5 cm, freedom panel with high gusset, long billets, deep seat. The saddle was built in March 2007

tu zdjęcie siodła [jakby było więcej takich jak ja, którzy nie znają tego modelu 🙂]
Livia   ...z innego świata
04 czerwca 2012 12:22
Mam taką dość nietypową prośbę - czy na Śląsku (najchętniej okolice Gliwic, Katowic) ktoś posiada może Prestige Lucky Dressage i mógłby go udostępnić na chwilę pojeżdżenia? Ewentualnie wypożyczyć (warunki do dogadania)? :kwiatek: Albo wiecie może, czy Equishop wypożycza siodła na testy?
Jestem strasznie ciekawa, jakby mi się w nim siedziało i czy wreszcie jakieś siodło pasowałoby mi do długości nogi 🙂
Będę bardzo wdzięczna za odzew  :kwiatek:
Livia, z equishopu spokojnie możesz zabrać na testy;
kasiakliczkowska, gdzie wynalazłaś takie fajne siodełko?
Wisiało długo na allegro, za 2 tys, tylko pewnie mało kto zaglądał bo było opisane jako siodło ujeżdżeniowe Hannover  💃
Testowania siodeł ciąg dalszy 🙂
No i Venus jednak nie została 🙁 Wolałam Henniga 🙂 Wybrałam efekt pośredni, pomiędzy Venus a D1 - szczypta elegancji dla jeźdźca (Venus jednak elegancji zapewniała niewiele więcej niż skokówka) i luźność, ochoczość konia. Venus zapamiętam jako siodło miło "obejmujące" konia, umożliwiające pracę, żadnego protezowania (przypominam, mam budowę "typowo kobiecą", przy innym typie budowy wrażenia mogą się mocno różnić).
Hennigi sprawdziłam dwa, wielkościowo podobne, ale zupełnie inna budowa siodła, a że rzecz się działa na jednej jeździe, to przeżyłam szok przy zmianie siodeł - zupełnie, jakbym na dwóch różnych koniach siedziała 🤔. Pierwsze - pionujące biodra, ledwo się dało anglezować,  koń - poprawny, ale dość sztywny i niechętny. Drugie - w chęci pracy zadu koń nieledwie powiedział "uff", jakoś daje miejsce to siodło na aktywny grzbiet, fakt poduchy z tyłu ma mięciutkie (zresztą klocki też 🙂😉. Koń się wypowiedział dobitnie, więc nie miałam więcej pytań 🙂 Siodło nabyte. Tylko ja mam dobrze, bo koń budowę ma mocno ułatwiającą dobór siodła, w zasadzie co się "normalnego" założy w rozmiarze standard (więc takich siodeł najwięcej), to leży dobrze, byle balans siodła nie poszedł biegać. Ja też mieszczę się w najpopularniejszej rozmiarówce (55 centyl w zasadzie we wszystkich wymiarach).
Wybrany Hennig ma bardzo "pasujący" kształt "od przodu" - przeciętny łęk a wyraźne rozszerzenie w partii łopatek, co nam bardzo pasuje.
Halo ,

Czy możesz zdradzic zródło tych siodeł które testowałaś ?
Z góry dzięki !
dominoxs, obawiam się, że nie mogę 🙁 Chyba jest taki niepisany układ, że znajomi umawiają znajomych, choć czasem to stoisko pojawia się na niektórych zawodach. Problem w tym, że sprzedającego częściej nie ma w PL niż jest i na możliwość spróbowania czegoś co "podchodzi" czeka się czasem i rok 🙁 Natomiast chcąc kupić siodło, grzecznie napisałam byłam do producenta, czy siodło nie jest zgłoszone jako "utracone" - i - nie, więc przypuszczam, że sprzęt jest legalnie nabyty, tyle, że wystarcza tych klientów, którzy są. Mało kto przywożąc kilka sztuk sprzętu przy okazji powrotu z pracy ma ochotę na litanię telefonów.
halo, to chociaż zdjęciami się pochwal 😉
Orzeszkowa, pojutrze mogę uwiecznić to, które nabyłam, mówiąc szczerze jeszcze takiego siodła nie widziałam - tak miękkie panele i klocki, i "szczelnie dopinana" tybinka.
Odcisk potu też mnie zafascynował - bo odcisku potu na grzbiecie... nie było, tylko delikatnie zaznaczony kształt caluteńkiego panela, natomiast pot był... pod tybinką właśnie.
Jazda w D1 jest w kąciku folblutów, a pozostałe siodła (Venus i pierwszy H.) musiałbym z trudem powycinać z filmików, a że pogoda była do d. to i g. będzie widać, obawiam się 🙁
Siodłom jako siodłom zdjęć nie robiłam 😀 bo i po co?
Livia, wypożycza 😉 przedzwoń do nich
Madeleine   Real girls ride aside!!!
04 czerwca 2012 21:04
Jeżdżę w Hennigu, to jest siodło marzenie- po prostu ósmy cud świata.
Ósmy cud świata ... ja to bym chciala chociaż trzeci .
Ostatnio miałam ogromną ochote przetestowac siodlo  Zaldi Lander , niestety sklep Equiversum  bardzo nie lubi sprzedawac siodel - sciagniecie tej  testowki graniczy z cudem. Kupuj sobie , kliencie,  siodlo w ciemno  😤
Myślicie ze jest warte miesięcznego oczekiwania na model testowy ?

dominoxs, ja teraz prawie rok jeździłam w siodle Zaldi, co prawda Pro Kent ale one wszystkie są dość podobnie wykonane na tyle co się rozglądałam. Miało b. twarde klocki, moje było niezłą ortopedią aż do przesady plus lateksowe wypełnienie poduszek przez co serwisowanie siodła znacznie rosło w koszty gdybym chciała przy nim kombinować. In general- nie zachwyciło mnie mimo, że mocno pomagało w jeździectwie. Za to mimo rozstawu łęku sugerującego lekko szeroki było hiper szerokie- ale to już musiałabym zerknąć na oznaczenia.
halo, ja mam podobnie w niektórych z moich siodeł - sądzę że znaczenie może mieć różny rodzaj skóry użyty w panelach i tybinkach - albo różny rodzaj materiału, bo w syntetykach też mi się tak zdarza.
Burza , dzięki ...
Czyli moge raczej olać Landera , bo po dotychczasowych  próbach siodeł zdecydowanie wolę takie,  których jest , jakby to powiedzieć , mniej niż więcej -co pozwoli mi też z  ulgą  olać sklep Equiversum  😀iabeł:
Orzeszkowa, bo bliższym przyjrzeniu się, wygląda, że calutkie panele zostały wymienione na właśnie takie miękkie (i chyba - większe 🤔), inna skóra jest, ale ktokolwiek podjął taką decyzję zrobił dobrze - siodło super rozkłada ciężar jeźdźca, stąd pewnie "żywa ochota" do ruszania grzbietu. To mi najbardziej przeszkadzało w D1 - wrażenie betonowego klocka pod poduchą, i koń też minę miał nietęgą.
W moje łapki trafiła taka COBRA  😍
He, he - ciekawe, czy to ta właśnie, którą oglądałam 😀, bo baaardzo podobnie wygląda (tylko tamta tak nie błyszczała).
Dramka cudeńko. Z ciekawosci- Cobre jeszcze produkuja? Bo tu wyglada jak jakas nóweczka wersja, a myslalam ze Cobry to juz melodia przeszłosci.
Produkuje  😎

halo Bardzo możliwe, świat jest mały  😉
hej, mam do was pytanie - poszukuje siodła ujeżdżeniowego i koleżanka napisała mi, że może mi sprowadzić z Niemiec jakieś bardzo ponoć dobre siodło ZORBA, czy jakoś tak. szukałam go w internecie, ale nie znalazłam. ktoś słyszał? :kwiatek:
czy ktoś ma/używa/lub choćby macał siodła Santa Cruz?
jakieś opinie?
niektóre modele wyglądają fajnie i cenowo nawet nawet
[[a]]http://equimag.eu/tags/siod%C5%82-uje%C5%BCd%C5%BCeniowe-sc[[a]]
Fantazja, widziałam, macałam. Miałam możliwość kupna za mniej więcej połowę ceny Leonardo SC "Platinum" i dałam sobie spokój. Mega delikatna skóra - ślady zostały już po powieszeniu siodła na wieszaku i oparciu tylnym łękiem o ścianę. (oparciu, nie rzuceniu 😉). Do tego po paru jazdach znajomej tybinka zaczęła się dziwnie układać  - pofalowała się po obu stronach i podczas jazdy tworzyła dziwne zawijasy.
Natomiast podoba mi się system zmiany łęku 🙂
epk, uuu z tą skórą to nie fajnie, ale ciekawy mają ten system zmiany łęku....
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się