Kącik Małolata...:D

Przepraszam, ze nie mam władzy nad snami  😉
Za to ja zostałam wtedy w domu
chwaliłam się już wam?  :kwiatek: 😅
mój bąbelek jest cudowny!
borkowa.   silesian team
29 lipca 2012 18:56
Alabamka mi przypomniałą 😁 mi się śniła noen  🏇
Facella   Dawna re-volto wróć!
29 lipca 2012 19:01
hahah mi się śniła Hermiona mordująca Harrego. Harrego Pottera oglądałam tydzień temu xD
ida masz ode mnie  😀
ja mam za to tak patologiczne sny...  😂
pampera myje twarz przegotowana woda i smaruje cetaphilem, bo cos takiego znalazlam. jak mi nie przejdzie jutro, pojutrze, to umowie sie do dermatologa. 😵

a propos snow, to mi sie ostatnio snila moja 18stka. chyba tam plakalam, bo 3/4 zaproszonych gosci mnie olalo. 😂 (18 dopiero w 2014)
Małolaty wróciłam 😕 było cudownie 🙁
matko kochana co taka cisza od wczoraj  🤔 😲
no wlasnie ja też zdziwiona. wszyscy się wystraszyli mojego powrotu i uciekli 👀

spokospoko, jak dobrze pójdzie to w czwartek znowu się zmywam, kierunek koncerty, kolejno warszawa->toruń->warszawa 😁
Jakie koncerty? 😀
właśnie jakie ?  😀
takie wiejskie 🤣 przyjeżdżają zespoły typu afromental, monika brodka, piasek, inne takie 😁 a zabawa zawsze jest dobra, wszystko jest dobre oprócz muzyki 😎 😂
Haha takie koncerty są dobre do pośmiania się i popijania. 😀
Fly, ojtam cicho, ja niepełnoletnia przecież! 🤬 chyba że soczek 😎

poszłam wieczorem biegać z psem. biedny dziadek ledwo dawał za mną radę, przynajmiej dobrze śpi teraz 🤣
rumka   niezbadane są wyroki boskie
31 lipca 2012 21:13
Dziewczyny! pomocy jestem w zupełniej rozsypce z powodu...FACETA 😵 🙄
Dzieci (czyt. źrebaki) przeszły dzisiaj same siebie . Wyciągnęły jakąś starą folie nawet nie wiem jak to zrobiły  w błoto a potem siup w plandece się wytarzać . Wyglądają jak świnie od góry do dołu w błocie  👿 Na szczęście  łaciate dziecko i Hema się nie wytarzały za co dziękuje Bogu , bo gdybym miała je domywać to z tydzień bym myła
rumka, co z tym facetem? mów co i jak :kwiatek:

nie rozumiem mojej mamy, jednego wieczora drze się, że jestem smarkulą i nigdzie już więcej nie pojadę, do końca wakacji siedzę w domu, a 2 wieczory później zgadza się sama z siebie na przyjazdy znajomych i wyjścia po 23 😁

ale ludzi dzisiaj spotkałam, takiego szoku doznałam że aż pod samochód i rower wlazłam 😍 😜 😂
rumka Mów o co chodzi.  🙂

Ja chodzę wściekła, jak osa i jednocześnie smutna, bo jedyny, kochający brat obiecał mi, że wybiorę się z nim na Woodstock i w tym roku. Parę dni wcześniej zaczął wydziwiać, unikać tematu, a dziś dobitnie dał mi do zrozumienia, że ma mnie gdzieś i jeśli sama nie ogarnę sobie ekipy z którą jadę (co jest niemożliwe, bo który rodzic pozwoli 17latkowi bez opieki pojechać na taki festiwal na kilka dni) to mogę sobie jedynie pomarzyć. Wszystkie reklamy tego festiwalu i wiadomości znajomych o tym wyjeździe działają na mnie jak płachta na byka i autentycznie poryczałam się dziś z tego powodu. Kurczę, nie jestem idealna wiem że młodsza siostra to ciężar, ale oczekuję choć słowa wyjaśnienia i uczciwości, a nie mydlenia mi oczu... Szkoda, że całej rodzince nagadał, że ja nie chcę jechać, a on jedzie jedynie z kolegą - skoro dobrze wiem, że ma wielką ekipę, z której 3/4 osób znam...
rumka co tam się stało ?  🤔
ja też w rozsypce psychicznej, już chcę żeby było po wszystkim bo nie moge spać spokojnie od tygodnia  😵
rumka   niezbadane są wyroki boskie
31 lipca 2012 22:09
Eh długa historia . Poznaliśmy się na imprezie w sobotę wszystko fajnie pięknie ale nie wytrwał za długo . W niedziele zaczęło się dziać poważnie , i gdyby nie kolega który ciągle siedział tam gdzie byliśmy to było by mocno poważnie . Zabrał mi zapalniczke , więc ganianki wygłupy itp , poprosiłam żeby obstawił mi papierosa nie bo coś tam niby w żartach więc poszłam do kolegi na sekunde się o niego oparłam i  perfidnie mówię mu " patrz jakiego mam fajnego kolege przynajmniej papierosa mi da " zaczął odwalać i śpiewać " sto lat sto lat niech żyją nam " ja się wk*rwiłam i przywaliłam mu w pysk mocno bo aż mnie ręka zabolała a w dodatku mój piękny popis widziało ok 10 chłopaków . Nic nie powiedział ,poprosiłam go na chwilke na bok i chce przeprosić a on z tekstem " udanego związku z kolegą " , wkurzona poszłam do takiej kuchni on za mną jedno w jednym kącie drugie w drugim a zacny kolega który nam ciągle przeszkadzał między nami i w śmiech . Ok do końca imprezy zero rozmów . Zaczął pić już w tym momencie na umór prosiłam o rozmowe to nie . W poniedziałek dzwonił ale nie zdążyłam odebrać , we wtorek ja się rozłączyłam w środe on i tak się pokomplikowało wszystko . Dzwonił z zastrzeżonego więc nie mam jego nr  🙄
kurcze to faktycznie trochę się zamieszało  🤔
a koledze "pomocnikowi" to się w łeb należy i to porządnie, młotkiem najlepiej.
Myślę, że jak fajny chłopak to nie odpuści ale Ty też nie spisuj na straty, trzymaj się i powodzenia  :przytul: :kwiatek:
rumka   niezbadane są wyroki boskie
31 lipca 2012 22:26
ida kolega pomocnik jak go nazwałaś  😉 wkręca innym że to ja do K. zarywałam a on święty był  😵
aaaj szkoda czasu na takich agentów  😵
tylko absolutnie nie tłumacz się i nie zaprzeczaj, bo tłumacza się tylko winni. Z kolegi to trzeba się pośmiać, a jak się bedzie czaił na jakąś koleżankę, to trzeba się pobawić w takiego "pomocnika" (jak to pisałam to jakoś mi przyszedł do głowy rym pomocnika- nocnika  😁 )  😀
rumka   niezbadane są wyroki boskie
31 lipca 2012 22:31
ida kolega zarywa do każdej panny i nic mu z tego nie wychodzi  😂
Całą sprawe tłumaczyłam tylko zaufanym osobą ( tak tak wam też małolaty  😀) a nie wiem jak mam K. przeprosić , bo czuje się przy nim jak przy żadnym innym  🙄
Trudna sprawa... Może jeśli uda Ci się, to porozmawiaj z nim spokojnie...
Jeśli nie będzie chciał dać Ci szansy to może warto dać sobie z nim spokój ? Ciężko będzie, ale jak nie ten to może inny ?
Ja mam takie głupie serce, że pokochało tego co nie trzeba, za długo kochało, za bardzo cierpiało, a wybranek wybrał młodszą  😂 Teraz się z tego śmieje i dałam sobie spokój z panami 😀 Wole horsiaki  🏇
laseczki :kwiatek: jeśli ma któraś konto na howrse.pl, a z niego nie korzysta i jest skłonna pooddawać rzeczy to proszę o pw  🙇
borkowa, ja... ale nie pamiętam nawet loginu, hasła ani nic z tych rzeczy 😵


aaaa, wyciągnęłam stare ciuchy siostry jakieś, cuuudne 😜 pominmy ze teraz zdycham alergicznie 🤣
właśnie odkryłam, że w moją 18 mieliśmy z Modelem dwu-miesięcznice  😂
jutro cały dzień u Modelsowego, w piątek zdjęcia w Warce na zawodach i w sobote wreszcie wyjeżdżamy  😜 😍 😅 💘 🏇
Dziewczyny, moge zaczac tanczyc balet, prawda? 😎

[Czuje sie jak George ze Spadkobiercow, ktory co drugi odcinek ma kolejny durny pomysl na siebie.  😁]
eh, ja znowu w dołku. Kilka najbliższych mi osób też. Z każdym rozmawiam cały czas-noc, dzień, wieczór. I każdemu dobrze radzę (znaczy no podobno dobrze...) a sama sobie nie umiem poradzić. Każdy z nas zeby cokolwiek wyjaśnić musi porozmawiać z inną osobą, a ja nie potrafię. eh 🙄

Krupniczku, korzystaj póki możesz, masz plany to je realizuj, nawet jeśli są tylko "chwilowe" :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się