... ślub :) ...

maleństwo   I'll love you till the end of time...
29 października 2012 13:43
ash, no tak, ale co gdy salon jest pusty?


wtedy czasem się udaje na zasadzie "więcej szczęścia niż rozumu" 😉 Mnie się tak udało, wlazłam z marszu, a jak wychodziłam, to już tłum czekał na umówione godziny
kujka   new better life mode: on
31 października 2012 09:33
dziewczyny, wlasnie mi mignely na fejsie zdjecia kolezanki z jakiegos wesela. bardzo mi sie podobaja. wiec dziele sie:
http://www.facebook.com/PinkCloudsPhotography
(sciagnely mnie na strone zdjecia ze slubu Adeli i Piotrka)
My już mamy i salę i zespół. Teraz mamy trochę spokoju a w przyszłym roku zaczniemy wybierać kościół.
kujka, bardzo ładne te zdjęcia! Koleżanka jest pro-fotografem?
kujka   new better life mode: on
01 listopada 2012 11:57
Dzionka, kolezanka byla na zdjeciach 😉
a fotograf chyba pro 🙂
Jak dla mnie mistrzem zdjęć ślubnych jest ta para - http://www.daveandcharlotte.com/ . Ceny kosmiczne, ale zdjęcia również 😉
Rany, fotki pary z Singapuru boskie... No ale to pewnie nie tylko zasługa fotografa 🙂 
D+A, chwal sie zespolem! 🙂
Swing Thing ze składem poszerzonym o wokalistkę🙂
video maja super! łaaa, zazdraszczam 😀 mega klimaciarski zespol 🙂
Ja już nie mogę się doczekać🙂Podoba mi się jak grają, pasuje mi głos wokalisty. Strasznie podoba mi się też ich wygląd- większość zespołów niestety ubiera się tak, że każdy z innej parafii. No i najważniejsze dla mnie- nie grają disco polo i nie podlega to żadnej negocjacji 😎
zespół faktycznie super, ale brutalna prawda jest taka, że ludzie najlepiej bawią się przy swojskich klimatach typu disco polo właśnie 😉
Zależy jacy ludzie, moi goście by zdecydowanie uciekli 🙂 Nawet pokolenie rodziców i dalej nie trawi discopolowych klimatów.
Averis   Czarny charakter
02 listopada 2012 22:21
bryziak, moi (potencjalni 😉) umarliby z zażenowania- ja również. Brrrr. Za to klimaty retro (lata 60. i 70.) jak najbardziej na tak.

Edit: "Największe hity lat 30-tych w stylu Franka Sinatry"- kocham ich na starcie 😀!
Dziewczyny z Wrocławia, poradźcie proszę gdzie najlepiej się wybierać na mierzenie sukienek. Salonów mamy "jak mrówków" tylko pewnie nie każdy wart zaglądania. W najbliższym czasie mam z przyjaciółką chodzić wybierać dla niej sukienkę i wole się Was poradzić. 😉
D+A, fantastyczny zespół! Spodziewam się, że cena mniej fantastyczna, szczegóły mi nie potrzebne, ale możesz zdradzić w jakim przedziale się mieszczą? PW?
kujka   new better life mode: on
03 listopada 2012 12:03
bryziak-moi znajomi moze wytrzymali by 2 piosenki disco polo puszczone dla jaj. ale na weselu z discopolowym zespolem nie wytrzymaliby...
to ze kazdy najlepiej sie bawi przy takiej muzyce to chyba sciema wymyslona przez tych co naprawde jej sluchaja 😉
Albo tych, którzy tylko to potrafią zagrać (albo może "zagrać" patrząc na to jak często cały "podkład" leci z płyty).
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
03 listopada 2012 19:44
Dziewczyny z Wrocławia, poradźcie proszę gdzie najlepiej się wybierać na mierzenie sukienek. Salonów mamy "jak mrówków" tylko pewnie nie każdy wart zaglądania. W najbliższym czasie mam z przyjaciółką chodzić wybierać dla niej sukienkę i wole się Was poradzić. 😉


mi się podobają sukienki w rynku. Są 2 salony przy których lubię chodzić. 1 jest przy urzędzie , przy Kotlarskiej, obok Sklepu medycznego, a drugi jest na rogu jak się idzie od strony Coffe Heaven, od Galerii w stronę rynku. Przy Marks&Spencer po prawej stronie . Mi się tam kiecki podobają i wydaje się spory wybór, ale nie wiem kompletnie jak ceny 😉


A tak to nie wiem gdzie jeszcze warto...
Ja się mało udzielam, ale się pochwale,że my już po 🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
04 listopada 2012 10:56
Grafi, na plac Bema 😉
bryziak-moi znajomi moze wytrzymali by 2 piosenki disco polo puszczone dla jaj. ale na weselu z discopolowym zespolem nie wytrzymaliby...
to ze kazdy najlepiej sie bawi przy takiej muzyce to chyba sciema wymyslona przez tych co naprawde jej sluchaja 😉


oo zebys sie nie zdziwila! U nas jak leciala normalna muzyka to powiedzmy bylo pol parkietu, a jak ktos "dla jaj" zamowil jakas piosenke disco polo (a mi para z uszu poszla  🤣 ) to prawie wszyscy wyskoczyli na parkiet... nawet moj rockowy kuzyn  🤔  🙄  🤣 no niestety ale cos w tym jest, ze disco polo trawi sie na weselach.. (choc ja sama bylam w 1000stopniu zazenowania  🤣 )

ami wiecej zdjec wrzucaj!!
ami_071, pięknie, dawaj więcej!

A my jutro jedziemy składać te wszystkie oświadczenia i akty urodzenia do urzędu miasta. O rany, robi się poważnie 😉 Nie no, strasznie się cieszę.
A ja zadam takie głupie pytanie... To do czego tańczycie na weselach, jak nie do disco polo?
Ja odkąd pamiętam jak chodziłam z rodzicami będąc dzieckiem, to właśnie taka muzyka była głównie.
A ja byłam rok temu na weselu to było disco polo przeplatane polskimi starymi hitami typu.
Nie wyobrażam sobie tańczenia do muzyki poważnej czy rockowej.
Averis   Czarny charakter
04 listopada 2012 14:32
Interbeta, może Twój świat runie, ale poza disco polo, muzyki klasycznej i rocka są inne gatunki?  Na imprezach znajomych tańczysz do "Białego misia"?
Averis, mój świat nie runął xD Ja mało muzyki słucham i na weselach, na których byłam ( a byłam w sumie na 4-5) było właśnie disco polo.
Pytanie wynikało jedynie z ciekawości.
Averis   Czarny charakter
04 listopada 2012 14:38
Interbeta, ale na logikę- fajne imprezy się udają bez udziału disco polo a wszyscy dobrze się bawią i parkiet jest zajęty cały czas.
Ale ja nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam na jakiejś imprezie  😡  Ogólnie jestem typ cichy i spokojny. Gdybym chodziła po imprezach, to bym wiedziała, co ludzie puszczają na domówkach, weselach etc. i pytania by nie było :P
Interbeta, u mojego brata był DJ i cały czas parkiet pełny. Leciały głównie hiciory disco, typu Lady Gaga czy takie tam, ale też starocie, np. z Dirty Dancing. Do tego pop, jakaś rockowa ballada raz na jakiś czas... Ani jednego kawałka disco polo nie było, to zupełnie nie ich klimat. Da się da, ja już dawno nie było na weselu z disco polo w roli głównej 🙂
To pewnie zależy jeszcze o jakim  disco polo mowa... No bo nie wiem jak można się bawić przy utworach typu "chodź, chodź tu na siano.. " 😁  mimo, że ja bardzo lubię się pobawić przy dp 🙂 U nas był "Biały miś" , uwielbiam ten kawałek, tak samo jak "Żono moja" 🙂  ale nie było tego dużo.
Z całości najbardziej zaskoczyła mnie orkiestra jak zagrała "i se eu te pego" (kawałek, który mnie pocieszał przed moją obroną  😁 ). Zagrali też parę utworów włoskich. Ale jeśli chodzi o rozbawienie gości to wszyscy się ruszyli na sławne "sokoły", "na prawo, na lewo", "jedzie pociąg" i "konik na biegunach". Ale to faktycznie zależy od gości, a zadaniem orkiestry jest się w czasie grania zorientować przy czym goście się najlepiej bawią.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się