... ślub :) ...

Averis przeczytaj dokładnie wypowiedź mundialowej 😉

strzemionko, z tym cywilnym, to tak strzelałam. 😉 I też znam jedną parę, która zorganizowała ślub kościelny, z weselem na 80 ludzi, z zespołem, w ciągu trzech miesięcy, ale chciałam poznać opinie/wspomnienia innych dziewczyn, które tak organizowały swój ślub. 😉 Bo na chwilę obecną taka organizacja w wielkim pośpiechu wydaje mi się kompletnym bezsensem i jedyne, co jestem w stanie sobie wyobrazić, to właśnie cywilny i obiad dla świadków i rodziców. 😀

Averis, chodziło mi właśnie o to, że kościelny trzeba uzgadniać chyba wcześniej, niż cywilny. Choć nie powiem, do kościelnego mi się jeszcze nie spieszy. 😉

aszhar, dziękuję za odpowiedź. :kwiatek: Czyli da się znaleźć salę i uzgodnić wszystko bez porównywania setek ofert, bez miesięcy jeżdżenia po firmach? 😀

A czy możecie mi rozjaśnić, jaka jest różnica cenowa między weselnym talerzykiem, a obiadem? Zdaję sobie sprawę z tego, że wszystko zależy od dań, restauracji, itp. ale chodzi mi o bardzo bardzo orientacyjny punkt odniesienia. 😉

Moja kuzynka załatwiła ślub cywilny i obiad dla rodziny oraz najbliższych znajomych... w dwa tygodnie  😁

kolebka, czekałam na taką wiadomość! 😁 A nie wiesz, jak cenowo ją to wyszło za osobę?

Przeglądam ceny okolicznych restauracji i wszędzie podana jest cena pełnego talerzyka. Czyli taki weselny obiad liczyć tak, jak normalne dania z karty głównej?

edit. dopisek

faith, a to za sakramenty kościelne jest uiszczana oplata?!  🤔  powinny być za darmo przecież..
domagalabym się paragonu.  😎

mundialowa, knujesz  coś? 😉  👀

desire, mój proboszcz woła sobie za ślub 1000 zł, ale w zeszłym roku liczył w tej "okazyjnej" cenie ozdobienie kościoła i kwiaty. 😁

Czy knuję? Nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam. 😁

mundialowa, oczywiscie ze się da.
Ja w sumie tez płaciłam za talerzyk:P
To było 40 zł od osoby.
Było do wybory dwa rodzaje zup, dwa rodzaje drugiego dania, napoje zimne , gorące, patery z owocami i masą ciast.
Tort wczesniej wspomniany i lampka szampana na przywitanie byly od firmy.

aszhar, dziękuję, dziękuję, dziękuję! Tym postem przegoniłaś moją panikę całkowicie. 😁

mundialowa, tym bardziej żądalabym paragonu.  😀 No bo z jakiej racji takie pieniądze brać?  🤔 chyba nigdy nie wezmę kościelnego jesli tak to będzie wyglądać.  No i chwal się, chwal ! A no i co do knajp - jak się ma samych mlodych na imprezie typu ''zarezerwowany stolik'' to oplaca się wziąć koryto - jakieś 300/400 zl za wszystko (z dodatkami), a z 10 osób nie przeje.  🤣

pamiętacie jak pytalam o kiecke? 😎
jeszcze jej nie mam, do tego wyglądam jak spasly wieprzek, ajajaj. 😵

mundialowa, do usług.
My dostallismy karte dan do rąk. Pani poprosiła o wybór zup i dan głównych.
Zapytala się o liczbe gości i o to czy chcemy jeszcze zimne przekaski czy tyko ciasta.
Na podstawie tego co wybralismy wyliczyla nam cene talerzyka.
Za sam wynajem sali od godz 17 do 22 zapłaciliśmy zeby nie skłamać coś koło 300 zl.
Z obsługi była szefowa i dwie kelnerki.

faith, a to za sakramenty kościelne jest uiszczana oplata?!  🤔  powinny być za darmo przecież..
domagalabym się paragonu.  😎


Pewnie, że się płaci. Obstawiam, że na palcach jednej ręki da się zliczyć księży, którzy biorą "co łaska".

U mnie ślub to koszt 800 zł (dane z kwietnia). U wcześniejszego proboszcza 1200...  😵

strzemionko, u mnie w parafii jest normalny cennik. Teraz za kościelny 1000 a za chrzciny 200

Czyli 1000zł za cywilny w plenerze wcale nie jest tak wielkim przegieciem jak mogłoby się wydawać 🤣

Katasia
Raczej nie dostanę od świadkowej, przypuszczam że nawet nie wie o istnieniu takiego zwyczaju (jeśli to faktycznie zwyczaj, bo ja pierwsze słyszę 😉

mundialowa
Dziękuję :kwiatek:
Na szczęście wszystko jest już dograne i ustalone, więc rodzinka nie ma się w co wtrącać 😉 
Koniecznie się pochwal swoimi niecnymi planami 😉

Co do długich przygotowań, samego załatwiania jest może na kilka tygodni, a śluby zaczyna się planować z półtorarocznym wyprzedzeniem ze względu na dostępność treminów na salach, u fotografów i grajków 😉
Ja tak naprawdę zaczęłam działać z przygotowaniami jakoś w styczniu, wcześniej nie było czego załatwiać.

strzemionko, koszt cywilnego = 84 zl i jest to oplata za akt ślubu.
A potem księża się dziwią, że mlodzi są razem, ale nie po bożemu, bo tylko cywilny wzięty...  nie dziwne, pewnie wielu jest takich jak ja, co to nie dadzą po prostu takich pieniędzy księdzu.  🙄 🤔wirek:

aszhar, masakra.  😵

Pauli, 1000 zł to jak widać normalna cena za ślub. 😁 Jednak dla mnie, podobnie jak dla desire, bliższa jest cena 84 zł. 😁

Ale z drugiej strony suknie kosztują po kilka tysięcy, fotograf dobry od 2-3 tysięcy w górę, ceny zespołów też wyrywają z butów- więc czy naprawdę te 800- 1000 złotych u księdza tak szokuje?
U nas naprzykład jeśli ktoś robi skromne przyjęcie, lub wogóle nie robi wesela, księża biorą naprawdę symboliczną opłatę lub nawet całkiem z niej rezygnują.

mac, u mnie w parafii proboszcz nie pyta, na ile osób para młoda organizuje wesele. Podejrzewam też, że w przypadku kościołów z cennikami, o których piszą dziewczyny, też raczej nikt o takie rzeczy młodych nie pyta. A chodzi o to, że ponoć sakramenty są za darmo. Ok, można opłacić "korzystanie" z kościoła na czas ślubu, ale wątpię, by opłaty za prąd czy ogrzewanie przez godzinną mszę wynosiły aż tysiąc złotych. To szokuje. A nie porównanie tej ceny do ceny sukni czy fotografa.

A dajecie/dawałyście coś w podziękowaniu dla rodziców? Coś by wypadało, ale kurcze nie mam pomysłu, a zostało mi 5 dni  🙁 Jak zwykle wszystko zastawiłam na ostatnią chwilę i teraz nie wiem co robić

kwiaty dawaliśmy

Katasia, ja co prawda pewnie jeszcze dlugo nie bede w temacie ale wymyslilabym koszulki:
TATUŚ (teściu)
i MAMUSIA (tesciowa)

albo jeszcze bym dopisala "ma zawsze racje" 😉

kujka, ten dopisek w wielu przypadkach może być strzałem w kolano. 😁

To u mnie jest ksiądz z tej jednej ręki;p Powiedział że każdy daje ile chce i kiedy chce, że oni nic nie narzucają bo to sprawa sumienia . Jak się dopytywałam ile inni dają to powiedział że nie chce mówić bo to indywidualna sprawa itp itp.

Ciekawy pomysł z koszulkami 😀
Ja się zastanawiałam nad jakimiś grouponami, np do Wedla na degustacje różnych czekolad

Katasia Moja siostra 5 lat temu dawała zdjęcie rodzicom oprawione w ramke z kwiatami (zdjęcie było z jakiejś wcześniejszej imprezy) dosłownie 2 dni przed ślubem to organizowała.My dostaliśmy w pakiecie(gratisie) od fotografa zdjęcia robione i drukowane w dzień ślubu po kościele żeby o 24 można było wręczyć rodzicom  😉
A jeśli chodzi o przygotowania, my z 2 letnim wyprzedzeniem (został jeszcze rok 😉 ) i tylko i wyłącznie przez terminy sali i zespołu których zaklepaliśmy w jeden weekend i teraz nie robimy nic w zwiazku ze ślubem bo nie ma co ,jeszcze tyle czasu  🙄 
Moja sąsiadka ze wzgledu na ciąże wesele robi w troche ponad miesiac (uroczystość będzie 27.06) Kościelny z weselem i wszystkim, wczoraj mówiła ze maja juz wszystko,szok że w sezonie udało im sie wszystko zorganizować ale jak widać da się 😉

Katasia,
My mieliśmy podziękować rodzicom po weselu, zafundować weekend w spa lub jakiś inny wyjazd, jednak zobaczymy na co będziemy mogli sobie pozwolić po weselu.
Póki co, kupimy kosze ze słodyczami i jakimś dobrym winem, żeby rodzice jednak coś od nas dostali. Nie wiemy tylko, czy dać im je na weselu, czy na poprawinach.

My daliśmy kosze z ręcznikami. Na ręcznikach są nasze imiona i data ślubu.

Jestem na bieżąco po ślubie siostry. Wydaje mi się, że w dużych miastach księża mają inne podejście. Siostra po prostu spytała o stawki i ksiądz powiedział, że młodzi dają od 400 do 2000 zł, ale powiedział że nie odmówią nawet jakby dali mniej 😉
BTW polecam TO miejsce na organizację wesela - świetny kucharz i organizacja 🙂

reczniki fajna sprawa, ale nie drukowalabym naszych imion i daty slubu, tylko imiona rodzicow. Bo niby pamiatka ze slubu, ale jakbym sama dostala recznik z czyims imieniem to bym myslala, ze wycieram sie nie swoim...  😁

w niektórych kościołach wpłaca się zadatek np.: 50 zł za rezerwację terminu 🙂

nerechta, jak bym dostała od koleżanki to co innego, ale imię dziecka? W końcu to pamiątka też.

Obiecałam wrzucić zdjęcia moich butów, więc nadrabiam zaległości 😉