... ślub :) ...

konikaraa, tak, mam stworzony specjalny arkusz w Exelu z wydatkami - co ile kosztuje, ile zaliczki itd. 😉 Dlatego nas to przeraziło, ale stwierdziliśmy zgodnie, że jeden jedyny taki dzień i będziemy spełniać nasze marzenia (w rozsądnych granicach :hihi🙂, a nie ograniczać się 😉 Z tym, że te "największe" sprawy (czyli: sala, DJ, foto i video) mamy już podpisane i dokładnie wiemy ile za to zapłacimy 😉

Edit. Znowu ja otwieram stronę... 👀

Doubler mam na myśli taki niebieski, jak czwarte buty od góry w tym linku: www.przewodnikmp.pl/visione-buty-anis/
My na sali chcemy skromnie, w naszym kolorze tylko drobne akcenty, nie będziemy się bawić w jakieś wielkie dekorowanie 😉 ja ogólnie nie lubię kwiatków 🙄 więc chce ich jak najmniejszą ilość, ale bukiet już wiem jaki chcę 😎

Mam głupie pytanie, ale nigdy wcześniej mnie to nie interesowało - czy jak chce sobie jutro z mamą podjechać do salonu sukien ślubnych i coś poprzymierzać, to czy mam się tam umawiać na jakąś godzinę? Dzwonić wcześniej? czy z marszu przyjechać i już?

Wydaje mi się że do większości salonów trzeba się umawiać, ja się umawiałam telefonicznie, tylko w jednym salonie mi powiedzieli że mogę przyjechać kiedy chcę, ale to salon/pracownia na wsi, więc i ruch mniejszy 😉

Cri, ponieważ jeżdżę z kumpelami, to wiem, że w większości warszawskich salonów musisz być umówiona. Z zasady przypisana ci kobitka powinna poświęcił cały swój czas tobie. No, ale szampana i truskawek się nie spodziewaj (ja myślałam, że tak będzie, jak w aemrykańskich filmach, i srodze się rozczarowałam 😜 )

amnestria, hahaha 😀 tak myślałam, że trzeba się umówić. Nie planuję raczej kupować sukni z salonu, ale nie mogę odmówić sobie przyjemności pomierzenia 😀
Pojadę najpierw do Margarett, tam mają najwięcej fasonów, które mi się podobają.

Cricetidae, koniecznie daj znać jak w Margarett! Jestem bardzo nastawiona na ich sukienki jak będę swojej szukać 👀

Hej 🙂 czy ktos przymierzal lub ma zdjecia realne tych sukienek ?

O matko, przymierzyłam chyba ze 20 sukienek. Przynajmniej wiem co mi nie pasuje - jeden fason, który mi się podobał czyli ten - suknie w tym stylu są piękne, jednak nie na mnie 🙂

Za to oczywiście wyszło na to, że bardzo podobały mi się sukienki przyniesione przez panią, których wcześniej nie brałam pod uwagę... czyli model Haremma i Henryka - tylko ta w moim przypadku z delikatnym, tiulowym bolerkiem pod spodem - coś w tym stylu jak tu .
Z moich wcześniejszych typów sprawdziły się te modele:
Frida
Antonina
Alina

Co powiecie? 🙂

Przymierzyłam też coś, czego nigdy bym nie kupiła, czyli syrenkę koronkową i od połowy ud z takim dołem - klik i źle się w niej czułam, ale kurcze, bardzo ciekawa jest, mimo, że to zupełnie nie mój styl 🙂

Cricetidae, ja nie powinnam się chyba wypowiadać, bo jestem zachwycona sukniami Margarett (w stosunku do innych, które widuję... :icon_rolleyes🙂 Ale tak serio to najbardziej mi się podoba ta pierwsza którą Ci dała konsultantka (jednak się znają chyba 😀 ) zarówno w wersji z bolerkiem jak i bez 😉 A Twoje odczucia są jakie?
Skorzystam też z okazji, bo rozumiem że widziałaś nową kolekcję. 👀 Zwróciłaś może uwagę na model Afrodyta? 🙄
P.S. Ja syrenek nie ogarniam... Jak w tym chodzić? 👀

Mojej mamie też pierwsza się najbardziej spodobała, ja się czułam w tych wszystkich bardzo dobrze i mam mętlik w głowie.  Jeszcze muszę przymierzyć suknię mojej koleżanki, bo jak będzie dobra na mnie to chce od niej odkupić, też z bolerkiem koronkowyn i prostą resztą 🙂
Afrodytę  mierzyłam, nie w moim stylu,  ale ciekawa, ładnie się układa na wyższej osobie (mam 170cm)  i ma coś w sobie 🙂 ja nie lubię jak mi z przodu coś odstaje, stąd nie mój typ.
A w tej syren e się chodziło naprawdę wygodnie 🙂 też się zdziwiłam.

Cricetidae, to niewiele wyższa jestem, mam 174 😉 Jeszcze podoba mi się baaardzo bardzo Hilona, ale nie chcę mieć "siatkowego" dołu tylko "zwykły" materiał, więc czekałyby mnie przeróbki 🤣 Ale mam jeszcze dużo czasu 😎 Dziękuję Ci bardzo! 😉

Też ją mierzyłam, bardzo fajna, ale nie było mi w niej do końca dobrze, więc odpadła. Tam można dół do góry dopasować z dwóch różnych sukienek 🙂

Cricetidae, z tych, co pokazałaś to mnie najbardziej podoba się Henryka, reszta sukienek zupełnie nie w moim stylu. Chociaż moja sukienka też nie jest w moim stylu 😁

Jeszcze z takich cekinowych na górze mierzyłam Aiszę no ale okazało się, że jednak nie mój dekolt.
Ja bardzo lubię proste doły i moja sukienka musi mieć gładki dół. A z górą można kombinować, ja bardzo lubię te bolerka koronkowe albo błyszczącą górę 🙂
Dobrze, że jest tyle modeli i każda może znaleźć coś dla siebie.

Scottie, jaką kupiłaś to wiem, a w jaką celowałaś przed przymiarkami? 🙂

Cricetidae, celowałam w:

Herm's Bridal Anakonda (to był mój numer 1, a wyglądałam w niej najgorzej ze wszystkich, które przymierzyłam)
Herm's Bridal Avellino
Sincerity 3751
Victoria Jane 17912 Olinda

Przepraszam, że nie w linkach, ale siedzę w pracy i mam tu problem z internetem. Ogólnie mówiąc- góra miała być na ramiączka- z dekoltem albo zakryta (jak dwie pierwsze)- z odsłoniętymi plecami, dół w kształcie litery A i raczej zwiewny 🙂 A kupiłam świecącą bezę 😁

edit: jakbym była w salonie Margarett, to wcześniej celowałabym w Aldonę, Aiszę, Hubę. I chociaż wcześniej BARDZO chciałam suknię z koronki, to kiedy zobaczyłam takie sukienki w sklepie- powiedziałam, że w obrusie/firance do ołtarza nie pójdę. I teraz widzę, że nawet na zdjęciach ta koronka słabo wygląda. Co kto lubi 🙂

Scottie, ej ale Twoja sukienka nie wygląda jak świecąca beza 😉 A w tej Olindzie też dobrze nie wyglądałaś?
Ja bardzo lubię te koronki na górze, czy to z odkrytymi ramionami czy z zakrytymi, np rękaw 3/4, bardzo mi się też podobają na mnie bo jakoś tak pasuje mi to 🙂 Podjadę jeszcze do salonu Violi Piekut przymierzyć ten model, który mogłabym odkupić od koleżanki (też z koronkowym bolerkiem zresztą, bo sukienka sama w sobie jest bardzo prosta) i mam nadzieję, że będę w niej wyglądć najlepiej, bo kusi mnie odkupienie za połowę ceny 🙂
A tak z innej beczki - Jeśli już wybrane macie obrączki to gdzie szukaliście?

Cricetidae my już mamy upatrzone obrączki. Przy okazji, jak pojechaliśmy do kina w galerii przeszliśmy po sklepach jubilerskich, przymierzyliśmy pare modeli i mamy faworyta 😉 potem jakoś później przy okazji weszliśmy do mniejszego sklepu i o dziwo różnice cenowe były minimalne. Tylko właśnie nie wiem w końcu jak z tą próbą złota... Czy lepiej żeby było więcej złota w złocie, czy mniej, żeby była trwalsza? 🙄

Cricetidae, piękna ta suknia Violi jest 😜 Zdradź jaka cena (salonowa 😉 )!

Szalona😉, też nie umiem tego zrozumieć, bo niby wyższa próba lepsza, bo więcej złota... ale co więcej złota, to tym mniej trwała i łatwiej się rysuje, bo złoto miękkie... Ale ja to gdzieś tylko słyszałam, niepotwierdzone to jest i fajnie jakby ktoś jeszcze się wypowiedział 😉

Ja dostałam obrączkę po mojej mamie z wysoką próbą, była ona tak gruba że jubiler zrobił z jednej dwie tylko juz z niższą próbą. I cenowo fajnie nas to wyszło i jest mocniejsza ogolnie cienka nie jest ani za gruba.A to czy ma wysoką próbę czy niską to dla mnie nie ma znaczenia. Złota jest, a mama nie nosiła bo odparzał się jej palec, tata swoją zgubił w lesie. I tylko szkoda, bo dali 30 lat temu gruba kasę i jeszcze gdzieś tam sprowadzali te obrączki.

Doubler, salonowo chyba 3500 z bolerkiem, czyli pewnie coś koło 3000 za samą suknię.

Właśnie nie wiem czy szukać i kupować w tych sieciówkach typu Apart, Kruk, czy szukać jakiegoś mniejszego salonu, czy to się jakoś znacząco różni cenami. Próbę pewnie wybierzemy niższą, bo nam się szybko zniszczą w pracy.

Cricetidae, to nie najgorzej, ja myślałam dać za samą sukienkę max 3k. 🤣 Jest cudna, podobną miała koleżanka, właśnie z koronkowym bolerkiem, i zachwycałam się tą suknią jak tylko ją wtedy zobaczyłam 😜 Mój biedny M. musiał się nasłuchać 😁 Tylko ona miała jeszcze dół ściągany i pod spodem miała krótką tiulową spódnicę i z tą różnicą, że długa sięgała jej do ziemi 😉 Wyglądała przepięknie, chociaż mnie już dół ściągany nie interesuje 🙄
Co do obrączek: my na pewno przejdziemy się do Red Rubin, bo mają ogromny wybór obrączek tytanowych (dla mojego TŻ, bo takie sobie wymyślił), a i ja coś dla siebie bym znalazła (mieliśmy okazję widzieć kawałek oferty na targach ślubnych - na ich stronie nie ma kompletnie nic). Tylko się zastanawiam, czy jak przyniosę swoje złoto to czy przyjmą w takim salonie czy tylko "mniejszy" jubiler weźmie...

Cricetidae, ostatecznie tej Olindy nie przymierzyłam, ale w innych z podobną górą miałam dzioby zamiast biustu. Tak się dziwnie te sukienki na biuście układają i konsultantka mówiła mi, że da się to poprawić, ale nie byłam co do tego przekonana.
Sukienka, którą chcesz odkupić od koleżanki wygląda super i moim zdaniem- bolerko z koronki jest do niej konieczne!! Tylko tak jak mówiłam wcześniej, zwróć uwagę na jakość koronki. Mnie się bardzo podobają takie połączenia, ale nie na sobie 🙂

Co do obrączek, to jest tak jak Doubler, napisała- im więcej złota w obrączce (większa próba), tym obrączka bardziej podatna na rysowanie. Moja siostra ma obrączkę z najniższą próbą (333) i od kwietnia 2014 ciągle wygląda jak nowa, a mój pierścionek zaręczynowy z próbą 585 już po tygodniu był porysowany. Z drugiej strony ja go nie oszczędzam w ogóle, zmywam w nim, myję kibel itd, chodzę na siłownię, a ściągam tylko do mycia włosów. I szczerze, to nie przeszkadza mi to, że jest porysowany, bo trzeba się przyjrzeć, żeby było to widać.
Obrączki jednak chciałabym mieć z próbą 585, bo moim zdaniem im wyższa próba tym kolor obrączki inny, a chciałabym, żeby pasowała do pierścionka. Zobaczymy, co na to babcia mojego narzeczonego, bo od niej w prezencie mamy obrączki dostać. Wybraliśmy mniej więcej takie, klasyczne półokrągłe modele, szerokość 4mm (narzeczony się zastanawia, czy brać szerszą dla siebie), cena w Aparcie tych obrączek to łącznie ok. 1700 zł- jak dla mnie śmiesznie niska 😉

Natomiast będziemy je robić u jubilera- znajomego babci B., bo tam będzie miała taniej (i chce też oddać swoje złoto). Słyszałam, że te z sieciówek są droższe niż u lokalnych jubilerów, a dodatkowo mało ważą, tzn. są dużo cieńsze. Gdyby nie to, że je dostaniemy- pewnie kupilibyśmy obrączki u jubilera, od którego jest mój pierścionek (na Nowym Świecie sklep SilverLine/Gustaw).

Przez chwilę jeszcze zastanawiałam się, czy nie kupić obrączki jak Marina Łuczenko- Szczęsna, ale cyrkonie mnie nie interesują, a z diamentami wyszłaby kosmicznie droga. Najwyżej kupię drugi pierścionek obrączkopodobny w Swarovskim 😉
KLIK

Scottie, nie wiem ile chcesz dać za obrączkę 🙂 Ale tutaj jest z diamentami, chociaż nie tak zdobna jak ta którą pokazałaś  😉

Doubler, dzieki, ale celowałabym raczej we wzór, który wcześniej wrzuciłam 🙂 Moja koleżanka ma taki pierścionek, bardzo się błyszczy, przyciąga wzrok i mnie się to bardzo podoba. Natomiast tak jak pisałam- pozostanę przy klasycznej obrączce.

Scottie, zobacz obrączkę lily 3 bodajże, w geselle. Ja mam właśnie taka i wygląda pięknie i przy pierscionku i osobno 🙂
Ale oczywiście jest to moja prywatna opinia. W ogóle polecam geselle, po ponad roku obrączki nadal b dobrze wyglądają 🙂

Dziewczyny, a ja się musze pochwalić autem 😜 Zwłaszcza, że poza mną, M. i moim rodzicami (bo to mama nam załatwiła) nikt nie wie... i mamy wieeelką nadzieję, że nikt się nie dowie i zobaczą dopiero w dniu ślubu 😁
Mam nadzieję, że zdjęcia nie za duże :kwiatek:

faaaajny! Tak jak nie robią na mnie wrażenia te różne wymyślne czy sportowe samochody do ślubu, tak ten jest fajny!  😀

No samochód fajny, ale totalnie nie w moim guście 😉 ja bym takim nie chciała jechać, my chcemy normalny samochód, żaden stary, sportowy, czy limuzyna, jakieś pospolite audi a6, czy mercedes, no i najlepiej nie białe, tylko srebrne  😉

My chcieliśmy jakiś "nowy" samochód (nawet miałam jedno Bugatti upatrzone :hihi🙂 ale jak moja mama zobaczyła to, to przepadliśmy oboje i skorygowaliśmy nasze plany 😁 I nie wiem czy się zgodzicie, ale nie zamierzamy go przystrajać, bo właściciel świeżo go kupił, będzie go jeszcze "dopieszczał"... i kwiaty/dekoracje chyba zburzą ten efekt wow 👀