Zootechnika- co potem?

zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
01 lutego 2011 21:25
no tak - cała Ona  😉 generalnie to będę ją pamiętać do końca życia - wpadała na aulę -brała mikrofon i koniec .... po 2 h dopiero przestawała mówić  😂
zduśka, właśnie o tym pisałam. U nas 30% miało u niej warunek z chemii. Cała nasz grupa ćwiczeniowa, bo ona 1 osobę tylko dopuściła do egzaminu. I to nie byłam ja 😉


Oj tam oj tam czepiacie się u nas (Żywienie Człowieka) Justa dalej rządzi chemią,  i choć nie ma aż tylu warunków to nadal jest niezłym postrachem. Ja się do dziś zastanawiam jakim cudem zdałam w pierwszym terminie  😁
Bischa   TAFC Polska :)
01 lutego 2011 21:58
To ona jeszcze jest na uczelni? 🤣 Ze sto lat ma 😁
Zduśka po naszym buncie go wywalili. Była sytuacja, że ludzi oblewał niemal 3/4, nasz prodziekan (żywieniowiec) sprawdził oblane prace, z których 70% wg niego powinno być zaliczone. Kończył zootechnikę u nas. Ja dzięki Radeckiemu mam ciągle warunek z egzaminu z PPR. W tą sobotę kolejny raz podejdę 😁 Może Ciesielska mi wreszcie zaliczy.
Nie chwaliłam się, ale zaliczyłam ćwiczenia z biochemii 😅
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
01 lutego 2011 22:06
Armara gratuluję w takim razie

Bischa no to ładnie go załatwiliście  😎 ,my nie daliśmy rady ! a u Ciesielskiej miałam ćwiczenia i zaliczałam u niej nasionka .. aaa no i gratuluję zaliczenia - oj cieszę się, że za moich czasów nie było takich strasznych przedmiotów jak biochemia .. brrr
To ona jeszcze jest na uczelni? 🤣 Ze sto lat ma 😁

Jest, jest tępi pierwszaczki (dostała nawet chyba ze 3 grupy ćwiczeniowe na samym żywieniu)  😁

zduśka
dzięki  :kwiatek:
Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
01 lutego 2011 22:18
Za to Pani Elżbieta M. (metody & co 😉 ) jest chyba nieśmiertelna i nietykalna... 😵
Bischa   TAFC Polska :)
01 lutego 2011 22:22
Zduśka kiedy studiowałaś? W sensie kiedy zaczęłaś. Ja to stara gwardia- 2001 rok 😁 Czasy egzaminów, zamiast matury dopuszczającej (lub nie 😎 ) na dany kierunek. Przerwałam i wróciłam. Ostatnie lata SGGW na Rakowieckiej, rok, kiedy nasz wydział przeniósł się na Ursynów niemal zupełnie. Jeszcze miałam na Rakowieckiej ćwiczenia z genetyki i Uprawę roli i roślin i jakieś wykłady. Pamiętam jak się zgubiłam w tych wąskich, wysokich korytarzach, idąc właśnie na zaliczenie nasionek u Ciesielskiej 😁 Mam ochotę się wybrać do budynku dawnego SGGW (na przeciwko SGH-u, obecnie na górze szyld "Poczta Polska", przy metrze Pole Mokotowskie) zobaczyć jak się w środku pozmieniało. Ktoś reflektuje?

edit:Raven ona jeszcze nie taka stara. Młodsza na moje oko od prof Dymnickiej, a jak zaczynałam to miałam z nią wykłady z żywienia, zresztą wykłada do dziś. Poza tym metody to kosmos sam w sobie, tam chyba nikt nie umie tego nauczyć, więc zmiana nie ma sensu, chyba, że kogoś cudownego wymyślą, kto tak będzie tłumaczył, że warunek będzie miało mniej niż 20%, a nie jak obecnie chyba 80% studentów.
bera7 z kim mieliście po moim odejściu na dzienne higienę?
Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
01 lutego 2011 22:31
Bischa bardziej chodziło mi o to, że biorąc pod uwagę ilość osób, które jej szczerze nienawidzą, życzą jej najgorszego i codziennie planują zamachy w celu ostatecznego zlikwidowania jej osoby, to cud że nie wyemigrowała z tego świata, a na dodatek nieźle się trzyma 😁
Bischa   TAFC Polska :)
01 lutego 2011 22:48
Nie bardzo wiem, co ona ma do tego. Ludzie z ćwiczeniami mają wieczny problem, egzamin (ja do niego w życiu nie doszłam nawet 🤣 ) to ponoć pikuś przy ćwiczeniach.
Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
01 lutego 2011 22:58
Wystarczy popatrzeć na wyniki któregokolwiek egzaminu. Właśnie z ćwiczeniami (przynajmniej u mnie na roku) praktycznie nie było problemów. Tylko nieliczne jednostki miały trudności i naprawdę niewiele osób miało warunek z ćwiczeń. Wysyp poprawek (ciągnących się po dziś dzień) zaczynał mieć miejsce po egzaminach.
Uwierz, egzamin z metod to nie jest pikuś 😉 Naprawdę już lepiej zadanka rozwiązywać, bo są chociaż logiczne (w przeciwieństwie do pytań na egzaminie :P) 😁
marthinka studiujesz na UWM? to nie wiesz, że co roku są te same testy? 😉 Jak coś to daj znać, mogę Ci je przesłać.


oni maja miec w tym roku inny egzamin. bo to juz nie Dzika prowadzi, tylko kto inny, a ten egzamin byl wlasnie przez Dzika ukladany. biedni sa, musza sie uczyc  😁


ja mam jutro poprawe kola z metod hodowlanych i tak mi sie potwornie nie chce uczyc :P pojde chyba skserowac notatki do formy sciagi i na tym sie skonczy  😁 i jeszcze tylko zrobic sprawozdania i nauczyc sie i zaliczyc mlotki i bedzie wszystko zaliczone !  🏇 a, no dobra, jeszcze poprawdka egzaminu z wykladow z mikrobiologii :P
Angeel ooo biedaki  😁 😂  To tylko nam się tak wspaniale upiekło z tą zoologią  😀
Co do młotków, to ja już na szczęście wczoraj zaliczyłam: dojarki i dozowniki... Także teraz tylko egzamin z biochemii jutro (i mam nadzieję, że na jutrze się skończy!  😲 ) i poprawa z mikro... Z metod nie wiem co dostałam, ale podejżewam, że źle nie będzie, bo z teorii zerżnełam wszystko  😅
MorticiaSlayer, Angeel co ja miałam z tymi młotami!!! Chodziła do tego chłopa i chodziłam :/ wrrr, nie znoszę go 😤
A jak Wam poszedł egzamin z biochemii i cała reszta?  😀
ja tez musze dojarke zaliczyc, hydrofor i chyba pneumatyczne rozdzielanie pasz  😵 mocno cie maglowal ? kurde, ja to wlasnie teorii nie napisalam, a zadania zerznelam :P mam nadzieje ze to mam zaliczone. dzisiaj mialam isc na poprawe pierwszego kola. wlasnie chcialam ogarnac notatki zeby skserowac, ale niestety okazalo sie ze w zeszycie mam tylko jeden temat, a reszte gdzies na kartkach, ktorych nie moge znalezc...  😵 🙄 i...nie ide.  😡 bede musiala skolowac sobie notatki od kogos i sie tego nauczyc i isc do niej indywidualnie...

powodzenia na biochemii  😅
czy mocno maglował? ten koleś od młotków to... aaaa, bez komentarza  😵
ja tez go nie lubie ;/

egzamin z biochemii - jutro jest zerowka, pierwszy termin w poniedzialek.
ja i tak nie pisze, bo mam waruna  😀iabeł:
Angeel tak? Zrobili zerówkę z biochemii? Nigdy wcześniej nie było zerówek z tego przemiotu 😉 a na jakich zasadach? Kto był do niej dopuszczony?
Oj tam oj tam czepiacie się u nas (Żywienie Człowieka) Justa dalej rządzi chemią,  i choć nie ma aż tylu warunków to nadal jest niezłym postrachem. Ja się do dziś zastanawiam jakim cudem zdałam w pierwszym terminie  😁


A miałaś z nią ćwiczenia?
U Ciesielskiej chyba każdy nasionka rozpoznawał. Jakoś uprawa poszła mi lekko i zdałam za 1 razem. Musze sprawdzić na jaką ocenę. Jakoś mi te płodozmiany przypasowały 😉.
Bischa L, muszę sprawdzić, nie pamietam już nazwisk. Utkwiły mi bardziej twarze w pamięci- zwłaszcza z fizjologii.
Tercet - szczegolow nie znam, niech Morticia sie wypowie, bo ona jest dopuszczona 😉
Bischa   TAFC Polska :)
02 lutego 2011 10:18
Ja z uprawą miałam trochę przebojów. Cóż 😁 U Ciesielskiej zaliczyć nasionka to był zawsze pikuś, podpowiadała, naprowadzała.
Pamniętam zaliczenie z owiec, ćwiczenia. Kolosy mi nie poszły, poszłam na zaliczenie ustne do karypla Ranta. Zaczął od dupy strony tematem z krzyżowania towarowego- mnie to gdzieś w notatkach umknęło (chyba nawet na tym mnie nie było), coś tam zaczęłam dukać, więc stwierdził, że mnie nie będzie pytał dalej bo nic nie umiem. Ja się z nim spieram, że umiem, tylko krzyżowania nie miałam, bo faktycznie wykułam się na blachę na to zaliczenie, następnego dnia był egzamin. Dał mi ostatnią szansę i z każdym pytaniem coraz bardziej szczęka lądowała mu na ziemii, z wełny jego ukochanego tematu wymaglował mnie chyba ze wszystkiego. Rzygałam wręcz wełną. I na koniec powiedział: "Gdyby pani umiała krzyżowanie, byłaby 5" 😁 Z egzaminem też się bujałam- zaliczyłam za 4 terminem (zerówka, normalny termin i dwie poprawki).
Angeel to prawda, kto inny nam układa test (Dr Bielecki),ale powiedział, że zrobi łatwy, bo jedzie na narty i nie chce mu się sprawdzać  😉
Mam nadzieję, że tak będzie !
Nawet pozwolił nie pisać egzaminu jeżeli ktoś ma z ćwiczeń 4 albo 5.
Trzymajcie kciuki jutro ! 🙂

Powodzenia dla wszystkich! 🙂
a ja wczoraj miała zerówkę z owiec, 4 plus dostałam 😉 ale prosto było 😉
TercetZerówkę z biochemii mogą spróbować napisać osoby z oceną z ćwiczeń powyżej 3,5 (razem z 3,5) 🙂
Angeel Niespecjalnie mnie maglował, wczoraj pisałam, więc podyktował po 3 pytania z każdego tematu i pisałam sobie spokojnie. Jak ostatnio odpowiadałam z pomp, to miałam tylko dopytkę, więc opowiedziałam o 3 i git 🙂
Morticia - a jakie pytania ci zadal ?  👀 jak wiedza na jutrzejszy egzamin ? 🙂
Tercet - gratuluje owiec 😀
dzięki 😉
O Boże! młotki  😵 jak ja tego chlopa nie lubiłam! on jest jakiś ten teges. Była duuuża grupka, która chodziła do Niego nawet w kolejnym semestrze- w końcu do końca marca trzeba było to zaliczyć. Ale nie martwcie się Pan dziekan Go bardzo nie lubi i zazwyczaj przy większych problemach interweniował  😁
Bischa L, sprawdziłam, higiena była z P. Rokickim.
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
02 lutego 2011 21:10
Bischa no ja zaczęłam z rocznym opóźnieniem - a nawet z 2 - letnim studia bo w 2002 r  😁
Bera ja higienę miałam z p. T. Kośla 😉
Bischa   TAFC Polska :)
03 lutego 2011 00:25
Uuuuuu obaj panowie z tego co wiem bardzo się nie lubią 😎 Znaczy Kośla z Rokickim. A może Kośla się z Żarskim nie lubi? Nie wiem nie wnikam, z kimś się nie trawi 😂 I to do tego stopnia, że laska odpowiadając u Kośli, jak powiedziała że jest przeciwna GMO, to jej powiedział że o stopień niżej za poglądy dostaje- on był za a tamten drugi przeciw 🤔wirek: Ale Kośla, to w ogóle jest "dziwnym" człowiekiem i te jego "dygresje" 😵
Ja też miałam po powrocie z Koślą.
darolga   L'amore è cieco
03 lutego 2011 05:42
Aaaaaaaaaaaaa, módlcie się za mną, za 78 minut mam egzekucję, czyli egzamin z biofizyki, zginęłam śmiercią tragiczną  😵
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się