Stajnie sportowo-hodowlane

nie przesadzacie z wycieczkami osobistymi?
mtl   I M Equestrian
29 grudnia 2010 11:49
sprawdzmy na granicy kto gdzie i kiedy był  🤔
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
29 grudnia 2010 11:53
Taaa, super odpowiedź - jakże konkretna i na pewno wyjasniająca wszystko. Jeszcze mi pogróź prokuratorem, policja i czym tam jeszcze za to że miałam czelnośc wytknąć ewidentne "rozmijanie sie z prawdą".

PS: bycie pośrednikiem sprzedaży koni nie jest niczym zdrożnym, naprawdę.


oj tak betinka, zaiste twoja wypowiedż jest naszpikowa głęboka wiedzą w temacie: dla ułatwienie ci przyszłych równie jentelygentnych wypowiedzi podam ci na tacy fakt pobytu mego dziadka w wermachcie a cioci w kgb. Jakoś dziwnie że akurat ten temat i ma wypowiedź tak przejęła cię do głębi duszy że od października do teraz tylko ta jedna jedyna wypowiedź się akurat pojawia.


Oj ElaPe, zaiste twoje wypowiedzi nie mogą być wiele przydatne w temacie "stajnie sportowo-hodowlane, bo takowej niestety nie posiadasz, a co do twojej rodziny to nie bardzo mnie to interesuje, może tylko pochwaliłabyś się co porabia twoja córeczka, do jakich klubów należy i jakie ma osiągnięcia, a nie kim jest ojciec czy dziadek;  jeśli chodzi o częstotliwość mojego wypowiadania się na forum, to wybacz, ale byłam bardzo zajęta między innymi czytując te twoje wypociny zamieszczane w różnych czasopismach. Szkoda, że podpisując je swoim nazwiskiem nie dodajesz informacji, że są to tłumaczenia oryginalnych tekstów nie napisanych przecież przez ciebie. 
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
29 grudnia 2010 12:00
na problemy o których piszesz i jakim musisz codziennie stawiać czoła betinka jest na pewno inny wątek - i na pewno nie jest to ten.
A mnie tylko jedna rzecz ciekawi: jeśli ktoś urodzony w 1985 roku wyjeżdża z kraju pracować, to ledwo skończył podstawówkę? Nie wnikam jak jest, bo niektórzy matury nie mają, żyją i mają się zawodowo dobrze, ale zakończenie edukacji na podstawówce rzadko się zdarza  🤔
mtl   I M Equestrian
29 grudnia 2010 12:04
różna jest edukacja w różnych krajach...
można pracować przecież w wieku lat 16 no i poza tym kontynuowanie edukacji w innym kraju też jest możliwe...
Coś mnie się wydaje, że zrobiłyście 🚫 Miało być o stajniach sportowo-hodowlanych, a Wy się tutaj kłócicie. No i po co?  🙄
______________________________________________________________

Stawiam grubą krechę i proszę wracać do tematu, bo polecą zielone znaczki.
czy ktoś jest w stanie napisać jakie konie z Agrosadu pokazują się w skokach? W ujeżdżeniu to akurat mniej więcej wiem, ale ciekaw jestem jak w innych konkurencjach, bo tam chyba skoczków najwięcej.
Wydaje mi się, że Chasyt był z Agrosadu.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
29 grudnia 2010 13:20
Stadnina Koperskich SK Ilino - na pn. od Warszawy, koło Plońska

http://s.k.ilino.w.interia.pl/

Ponoć bdb konie za naprawde rozsądne ceny - tak wypowiedziała się znana mi trenerka ktora tam była z klientem oglądac potencjalne konie

No a moi znajomi bardzo sobie chwalą hodowle  pana Romanowskiego,  niestety strony brak jest chyba tylko strona stanówki  ogierów juz też nieaktualna.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
29 grudnia 2010 14:18
Stadnina Koperskich SK Ilino - na pn. od Warszawy, koło Plońska

http://s.k.ilino.w.interia.pl/

Ponoć bdb konie za naprawde rozsądne ceny - tak wypowiedziała się znana mi trenerka ktora tam była z klientem oglądac potencjalne konie




własnie znalazłam info że koń ich hodowli był w tym roku wiceczempionem MPMK w ujeżdżeniu pod A. Bienias (kl. Synthia V [url=http://www.bazakoni.pl/database.php?op=search_result&name=Synthia+V&bookno=&passno=&sex=-1]http://www.bazakoni.pl/database.php?op=search_result&name=Synthia+V&bookno=&passno=&sex=-1[/url])
Wydaje mi się, że Chasyt był z Agrosadu.


Można też tam kupić konia z ukrytą wadą (sam znam dwa takie przypadki)
Z agrosadu jest Urbane, Rotmistrz, Unisco i kilka innych
ja mam stamtad sztuk 3 ale nieskromnie powiem ze mialam nosa bo wybieralam sposrod no... tak po 30 pokazanych plus przechodzilam po stajniach ogladac co ewentualnie jeszcze. konie kupilam jako odpowiednio 2,5 letni, 3 letni i prawie 4 letni. Wszystkie surowe, mna podstawie korytarza i rodowodu. Z czego jeden wygladal jak pchla- malutki, chudziutki a teraz jest naprawde dobry- mial w oku ten blysk. jesli jestescie gotowi podjac takie ryzyko to mozna wygrac los na loterii. jednak tam za duzo sie o samym koniu nie dowiecie- charakter, wychowanie itd bo tego po prostu nie moga wiedziec ani nawet nie sa w stanie.
i wszedzie sa konie z wadami tylko pytanie czy wlasciciel je zataja czy nie...
Chasyt był z Agrosadu? Pierwsze słyszę, ale może i był.

Konia z wadą możesz kupić wszędzie, a najwięcej takich pokazują polskim klientom w wielkich fabrykach za granicą i liczą, że Polaczkom wcisną łacha z super papierem.

[quote author=paa link=topic=41469.msg828293#msg828293 date=1293626911]
Wydaje mi się, że Chasyt był z Agrosadu.


Można też tam kupić konia z ukrytą wadą (sam znam dwa takie przypadki)
[/quote]



Najlepiej wziąć lekarza i konia zbadać. Z resztą chyba nie myślisz, że wszyscy hodowcy robią swoim źrebakom badania i tylko czekają, żeby go komuś wcisnąć, często o jakis kontuzjach pastwiskowych nawet nie wiedzą, nie zauważą, że jeden drugiego kopnął na przykład, a potem, jak koń zacznie pracować, to takie rzeczy pod wpływem obciążeń wychodzą.
Poza tym w Agrosadzie można chyba konia wymienić, a teraz nawet gdzieś była reklama, że udzielają "gwarancji".
Kasiu, nie denerwuj się. Wystarczy spojrzeć ile ów forumowiczka ma ignorów na swoim profilu. To swiadczy samo za siebie. Ja od dawna nie czytam tych wypowiedzi, lepiej je ignorować i nie tracić nerwów na niektóre osoby.
pzdr
Jeszcze tu hodują ciekawe konie z fajnym papierem:
http://www.folwark.wierzchaczewo.pl/
delta   Truth begins in lies.
29 grudnia 2010 20:40
Chasyt był z Agrosadu? Pierwsze słyszę, ale może i był.

Konia z wadą możesz kupić wszędzie, a najwięcej takich pokazują polskim klientom w wielkich fabrykach za granicą i liczą, że Polaczkom wcisną łacha z super papierem.



Tylko w przeciwienstwie do Polski np. w DE mozna konia oddac lub wymienic nawet i dwa lata po kupnie jesli cos wyjdzie a hodowcy niemieccy przyjmuja bez marudzenia

Delta myslisz ze to w porzadku?
delta   Truth begins in lies.
29 grudnia 2010 20:48
katka, oddawanie konia ktory mial wade ukryta? Nie widze tutaj przeciwskazan. Oczywiscie oddawanie konia ktory nie wiem nie spodobal sie charakterem czy jest trudny nie mam tu calkowicie na mysli - mowimy o koniach sportowych. Zreszta sami mielismy przypadek kiedy jeden kon wracal do nas 2 razy bo nie przypasowal nowym wlasciciela, ale to byl kon rekreacyjny i szefowa jest z tych ktorym bardziej zalezy na dobrze konia niz na sprzedazy - w rezultacie konia oddala, mimo, ze dziewczyna chciala go kupic, ale tak spodobala sie szefowej ze chciala aby ten wlasnie kon trafil do tej wlasnie dziewczyny. Ale to juz o rekreacji a nie o sporcie. 
ukryte wady to sie zgodze, ale oddawac konia po roku bo cos mi sie w nim nie podoba jednak i wynajduje sobie jakas bzdure? sprzedalam konia, facet chcial mi go oddac 8 miesiecy pozniej jakos, nie wiem czy nie pozniej nawet bo zaczal lykac.. no jaja! i sie na prawo niemieckie wlasnie powolywal... oczywiscie skonczylo sie jego fochem i tyle ale sytuacja chora. kon nie lykal, zaczal u niego i chce oddawac po takim czasie. w DE by przyjeli?
Stadnina Koperskich SK Ilino - na pn. od Warszawy, koło Plońska

http://s.k.ilino.w.interia.pl/

Ponoć bdb konie za naprawde rozsądne ceny - tak wypowiedziała się znana mi trenerka ktora tam była z klientem oglądac potencjalne konie





[quote author=BaŚ] Jeszcze tu hodują ciekawe konie z fajnym papierem:
http://www.folwark.wierzchaczewo.pl/[/quote]

Cos wiecej wiecie o tych stajniach? Glownie czy cos ze starszych rocznikow pokazuje sie w sporcie?
Karolina miałam okazję widywać jednego konia z tego Folwarku, młodego 4 czy tam 5 lat i jest to bez wątpienia koń wybitny, zresztą kupiony z myślą o dużym sporcie w skokach.
delta   Truth begins in lies.
31 grudnia 2010 15:24
ukryte wady to sie zgodze, ale oddawac konia po roku bo cos mi sie w nim nie podoba jednak i wynajduje sobie jakas bzdure? sprzedalam konia, facet chcial mi go oddac 8 miesiecy pozniej jakos, nie wiem czy nie pozniej nawet bo zaczal lykac.. no jaja! i sie na prawo niemieckie wlasnie powolywal... oczywiscie skonczylo sie jego fochem i tyle ale sytuacja chora. kon nie lykal, zaczal u niego i chce oddawac po takim czasie. w DE by przyjeli?


Kilku hodowcow ktorych znam by przyjelo ale ze wzgledu na to, ze szkoda by im bylo konia i nie chcieli by sie szarpac z facetem, a wiadomo to potem rzutuje na opinie. Druga sprawa ze tylko w PL zdarzaja sie cwaniaki, ktorzy mysla ze sobie kupia konia, pojezdza a jak nie beda sobie z nim radzic to oddadza. No ale coz tu pojawia sie temat jezdzcow sportowych a jezdzcow ktorzy sportowcami tylko chca byc, a tak naprawde nie sa. Jezdzcy sportowi kiedy widza w koniu potencjal nie patrza na to jaki kon jest, moze byc lykawy, szyrniety ale jesli skacze to im wystarczy. 1/2 koni ktore tu spotkalam wygladaly jak tuptusie rekreacyjne i pewnie polowa z nas by na nie nie spojrzala drugi raz, a tu nagle kon zaczyna skakac i jest "wow"
[quote author=BaŚ link=topic=41469.msg829584#msg829584 date=1293673573]
Karolina miałam okazję widywać jednego konia z tego Folwarku, młodego 4 czy tam 5 lat i jest to bez wątpienia koń wybitny, zresztą kupiony z myślą o dużym sporcie w skokach.
[/quote]

mysle o koniu na dresaz, ale zawsze mozna zadzwonic zobaczyc czy hoduja tez pod katem ujezdzenia

Delta- ok, w skokach, poza konkursami mlodych koni zgadzam sie, ze wyglad jest niewazny. Na czworoboku jesli wyjedziesz czyms co wyglada jak wycigniete od woza, nawet jesli zaklada nogi na uszy i jest super poprawny w elementach, i tak ogolnie wrazenie u sedziow bedzie mniejsze niz mogloby byc gdyby kon sie prezentowal lepiej. Wszyscy jestesmy tylko ludzmi, a ladniejsze konie przyciagaja uwage.
delta   Truth begins in lies.
02 stycznia 2011 11:59
[quote author=karolina_ link=topic=41469.msg833887#msg833887 date=1293967040]
Delta- ok, w skokach, poza konkursami mlodych koni zgadzam sie, ze wyglad jest niewazny. Na czworoboku jesli wyjedziesz czyms co wyglada jak wycigniete od woza, nawet jesli zaklada nogi na uszy i jest super poprawny w elementach, i tak ogolnie wrazenie u sedziow bedzie mniejsze niz mogloby byc gdyby kon sie prezentowal lepiej. Wszyscy jestesmy tylko ludzmi, a ladniejsze konie przyciagaja uwage.
[/quote]

Tak wiem, ja mowie tylko o skokach bo skoczkiem jestem na codzien, z ujezdzeniowymi nie mam teraz w ogole kontaktu.
gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
14 stycznia 2011 12:30
do bera7 tak ORSO miał kilka wpadek ...właściciel to ...ciekawa postać na koniach śląskich się nie znam tam zawsze kilkanaście żrebaków było wszystkie podobne czarne z odmianami nie interesowałam sie nimi wiec nie doradze ,ale jeśli chodzi o konie innych ars to znam ich przeszłosc i pochodzenie i moge polecić są to naprawde ciekawe konie ale tam nic nie osiagną .

a takich wpadek Bera7 było wiecej była klacz arabokonika kasztanka dała kilka żrebiąt izabelowatych była kryta izabelem i koniem z leprzym papierem ...leprzy papier wygrał i taki ojciec jest wpisany a ze nie zawsze to prawda to cóż ...
pozatym idąc do tej stajni czuje sie jakbym odmłodniała tam od lat nic się nie zmiania stare konie stoją w murowanej stajni w drewnianej młodzież
stary stajenny jak za czasów mojej młodości właściciel z tym samym starym volvo 
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się