po ile owies i siano ?

[quote author=_Gaga link=topic=47012.msg1528359#msg1528359 date=1348133637]
Ceny owsa/siana/słomy po stronie lewobrzeża (rolnicy) są masakrycznie wysokie co widać po hotelach - ceny ciągle rosną a ziemia ta sama i system wyprodukowania ten sam, nie rozumiem tego. A ludzie nie mają wyjścia muszą kupić bo blisko...

Ależ tu działa prosty system popyt - podaż. Skoro popyt jest wyższy niż podaż, można narzucać wyższe marże... Przy aktualnych cenach transportu, które to niwelują różnice cenowe - to raczej logiczne, chociaz dla właścicieli stajni - niespecjalnie "sprawiedliwe" ;-)
Ceny hoteli rządzą sie podobnymi prawami - raz po zachodniej częsci Szczecina koszty utrzymania koni z racji wysokich kosztów stałych (pasze, ściółka) są wyższe - dwa miejsc w hotelach ponoć brakuje (chociaż u mnie boks pusty stoi już trzeci tydzień :-/).
Był moment - po likwidacji jednej z dużych stajni pensjonatowych - sporego "bumu" na miejca hotelowe. W tym samym czasie z racji sporego popytu ceny większości hoteli poszły mocno w górę...
[/quote] Chociażby trzeszczyn którego cena spowodowała także wyemigrowanie ludzi, tylko iż nie mają zbytnio wyjścia bo wszędzie ceny są jeszcze wyższe, myślę gdyby dany właściciel hotelu zaopatrywał by się poza Szczecinem gdzie więcej rolasów i kupował hurtowo to by takich wysokich cen niemiał, zresztą każdy robi jak chce i ma prawo walnąć nawet 100 zł za hotel...
Monika pewnie masz rację, ale kupowanie większych ilości siana, słomy i owsa wymaga sporej i odpowiedniej powierzchni magazynowej, a tego w większości naszych stajni nijak nie ma niestety. Ponadto ceny transportu są bardzo wysokie, często nie opłaca sie ściągać pasz z daleka - właśnei z uwagi na to. U mnie cena chyba najniższa po tej stronie rzeki, pasze i ściółka z górnej półki, kolki nie było od 1999 r (TFU TFU!!) a boks pusty stoi...
Poza tym ceny hoteli muszą iść w górę - wszystko idzie w górę - od podatków, poprzez wszelkie opłaty "dziwne" , po paliwo, prąd, gaz, etc... Przecież koszt hotelowania konia to nie tylko pasza i ściółka, ale i pastwiska (dosiewanie, nwaożenie - przynajmniej u mnie), amortyzacja (naprawy) ogrodzeń, remonty obiektów stajennych, amortyzacja sprzętu do jazdy (drągi, przeszkody) czy boksów (też czasem coś naprawić trzeba), dalej - koszt pracy, koszt i amortyzacja sprzętu stajennego - od miotły i wideł - po ciągniki i brony...
Przy okazji szanownych modów i forumowiczów bardzo przepraszam za off  😡
GAGA tylko  w 99% nikt tego nie praktykuje i na pieniędzy nie wykłada
be zprzesady
ogrodzenia i boksy naprawiać trzeba, od wielkiego święta stajnię chociaż wybiałkować też...
a to, że jestem dziwna bo pastwiska sprzątam, nawożę i dosiewam - to wiem ;-)
Gaga - ja też z tych dziwniejszych 😀
co do rolników - trudno oczekiwać, że ktoś plon swojej całorocznej pracy będzie oddawał za pół-darmo przy obecnych cenach paliwa, nawozów i środków ochrony roślin, słomy też na rynku jest mało, bo jest duży popyt na cele energetyczne, a jak czegoś jest mało - to i cena rośnie...
Wielu gospodarzy w ogóle słomy nie zbiera. Bo jak policzyć prasę, pracę ludzi i paliwo żeby ją zwieźć i przyrównać do cen rynkowych to się nie opłaca.
Rany.. a ja miałam okazję się przekonać jak rolnik słyszący o tym że siano dla koni to ceny w górę i zapala się żaróweczka zysku  🤔wirek:
a sama w polu tyram i mogę powiedzieć że też jestem rolnikiem albo jak kto woli żoną rolnika  🤣 tylko że wiedzą że kiedyś baba z miasta  🤣 i jakoś inaczej mnie traktują... ehhh
Dobrze że są i ,,normalni,, rolnicy.
Chyba jednak kupie duże baloty ... choć nie ma to jak kostka ale mam jej za mało na cąłą zimę...
Może ktoś ma w pomorskim na zbyciu siana??
Albo potrzeba mu owsa.. chętnie wymienię 😉
Angela, my robimy prosty zabieg. Jak przychodzi rolnik i rzuca nam cenę większą niż lokalna to mówię wprost ile ja płacę. Jeśli jest zainteresowany niech przywozi, nie- to niech szuka dalej jelenia. Proponowaliśmy kobiecie w zimie po 1zł za słomę. Mało jej było. W czerwcu prosiła żeby darmo zabrać. Bo nikt kupić nie chciał, a stodołę trzeba było oczyścić😉
W pobliskiej stajni cena pensjonatu 450 zł  🤣 tak coś tanio ...
U mnie w kujawsko-pomorskim cena siana nie zmieniła się, w porównaniu z ubiegłym rokiem cena kostki 4zł, bala 80 zł. Nie wiem jak ze słomą (mam swoją), ale doszły mnie słuchy, że rolnicy będą sprzedawać w cenie 100zł/ 1 bal  😲 
Wszystko idzie w górę  😵
Owszem cena słomy rośnie i chyba będzie rosła bo firmy skupują słomę na brykiety.
U nas na wsiach biorą dosłownie wszystko.  Z potasu ziemię ogołacają  :/
u nas w wielkopolskim
siano bal 40-60zl
a słoma 60zl
kostka nie wiem. na szczęście mam swoją słomę . tego roku tylko siano kupowaliśmy to do przyszłego sezonu od teraz zapłaciliśmy prawie 800zl z dowozem.
Od przyszłego roku w końcu w ręce wejdzie z powrotem nasza łąka z dzierżawy.
Angela, my robimy prosty zabieg. Jak przychodzi rolnik i rzuca nam cenę większą niż lokalna to mówię wprost ile ja płacę. Jeśli jest zainteresowany niech przywozi, nie- to niech szuka dalej jelenia. Proponowaliśmy kobiecie w zimie po 1zł za słomę. Mało jej było. W czerwcu prosiła żeby darmo zabrać. Bo nikt kupić nie chciał, a stodołę trzeba było oczyścić😉

Ja poszłam do tego rolnika bo ktoś mi powiedział że ma na zbyciu.Może i by zszedł z ceny ale w zeszłym  roku sprzedał do wielkiej stajni za sporą sumę więc chyba to go troszkę podniosło i ceny teraz stawia takie jakie tam dostał.
No ale tak to bywa..
Tam ich stac a mnie nie więc szukam taniej 😉
Angela dużo tego siana potrzebujesz?
W chwili obecnej wszystko zależy od tego -za ile i na ile mogę sobie pozwolić.
Myślę że w kostkach to ze 200  -300
a w kulkach to z 10 -15
ale jak ktoś ma 50 kostek czy ze 3-4 baloty na zbyciu to też mnie zadawala
Bo tak odrazu na cały sezon to ciezko mi uzbierać
Chyba że jak mówiłam -chętnie za owies się wymienię
bo mam na zbyciu około 2 ton
anja_daniel   Janna,Kuba,Kratka i Kewa 4 koniska :)
26 września 2012 13:04
[quote author=bera7 link=topic=47012.msg1532799#msg1532799 date=1348508380]
Angela, my robimy prosty zabieg. Jak przychodzi rolnik i rzuca nam cenę większą niż lokalna to mówię wprost ile ja płacę. Jeśli jest zainteresowany niech przywozi, nie- to niech szuka dalej jelenia. Proponowaliśmy kobiecie w zimie po 1zł za słomę. Mało jej było. W czerwcu prosiła żeby darmo zabrać. Bo nikt kupić nie chciał, a stodołę trzeba było oczyścić😉

Ja poszłam do tego rolnika bo ktoś mi powiedział że ma na zbyciu.Może i by zszedł z ceny ale w zeszłym  roku sprzedał do wielkiej stajni za sporą sumę więc chyba to go troszkę podniosło i ceny teraz stawia takie jakie tam dostał.
No ale tak to bywa..
Tam ich stac a mnie nie więc szukam taniej 😉

a ile tego potrzebujesz ? mój mąż wozi nie raz skład do Okonka gdzieś na Kaszuby, kostka siana 80*120 około 400kg
Owies mam, mam siano w balotach i taką ilością chyba będę mogła Cię poratować jakby co  😉

super!
To już się dogadamy na PW
dzieki  :kwiatek:
byc moze komus sie przyda 🙂
http://tablica.pl/oferta/oddam-slome-ID1wGjF.html#3bcfa248;r:3;s
Mazia   wolność przede wszystkim
02 października 2012 09:01
Fajne ogłoszenie, szkoda, że nie koło mnie ....
Mam wrażenie że w Małopolsce będą problemy z sianem. Potrzebuję kupić 200 ton i nie ma !!!!
Jadę oglądać siano w Świętokrzyskim
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
27 października 2012 18:54
Zachodniopomorskie (nie daleko Szczecina) owies stoi 600 - 650 kg tona 🤣  siano - słoma cenowo w miare 3 zł kostka



a mogę prosić namiary na tak tani owies w okolicach Szczecina?
http://tablica.pl/oferta/owies-ID1s5Ft.html#4488909e;r:11;s: - Stargard Szczeciński
należy szukać na rolnych portalach 😉 tam taniej niż "owies dla koni"
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
27 października 2012 19:03
oooo, dzięki wielkie😉
A ktoś z Wlkp ma fajnego znajomego, co posiada siano i słomę i za transport sporo nie liczy? 🙂
które okolice wlkp?
Bliżej Poznania. Kórnik, Mosina itd.
oj to nie moje regiony, ale może tu coś znajdziesz:
http://tablica.pl/rolnictwo/produkty-rolne/wielkopolskie/?q=siano
derby, ja kupiłam ten owies wlasnie tani, okolice stragardu. taki mial byc piekny i w ogole jak to wlasciel opisywał ... syf taki ze dla koni się nie nadaje, smierdzacy grzybem, mokry i czarny. jeszcze mi nowe worki ukradli (w sensie dalam do pakowania, napelnili czesc  i zamiast oddac moje nowe to dali jakeis podarte i brudne). nie ma co kupowac przez telefon ani oszczedzać 50 czy 100 zł - szczególnie jak trzeba jechać daleko (tu prawie 200 zł na paliwo) ;/ caly dzien stracony i masa kasy 🙁
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
28 października 2012 13:13
No masz rację, u mnie chyba jest 800/t a mam 7km. Jest ładny, duży i czysty. Nie będę kombinować zwłaszcza, że potrzebuję aż 5-6 worków😉
jak 800 a piękny, a ty nie potrzebujesz kilku ton to absolutnie nie ma co ryzykować. 50 km w jedną strone to już masz 100 zł na samo paliwo albo i wiecej. ponizej tony taki za 600 wyjdzie ci drożej niż za 800 ;/ i cholera wie na co trafisz i czy nei przyjedziesz z dziadostwem którego trzeba wiecej dawać albo z niczym....
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się