Bardzo dziękuję za odpowiedzi.
Było trudne, ale dałam radę ;]
Bardzo się z tego powodu cieszę 👍
Coś mi się zdaje, że za dużo czasu nad zeszytami w linie przyszło nam spędzać 😀iabeł:
Ja myślę że to z czegoś innego wynika 😉
abre- a z czego?
Związek tego pytania z pracą magisterską mnie zaintrygował; o co chodzi? 😀
Praca zawiera wątki psychologii poznawczej, psychofizjologii widzenia itp.
A co do przyczyny... myślę że jest pierwotna, tak jak skojarzenie koloru czerwonego z niebezpieczeństwem a zielonego ze spokojem, zadowoleniem.
Jeśli mogłabym prosić to byłoby miło, gdyby osoby zaznaczające odpowiedź "inne" napisały, jakie miały skojarzenie. Choć nie jest to obowiązkowe 😉
Zgłoszenie wysłane, dziękujemy.
abre Miałam kłopot, bo co innego jest u mnie pierwszym skojarzeniem, gdy widzę! linia, a co innego gdy słyszę!
Otóż, gdy słyszę linia, to od razu: stacjonata, szereg, okser 🤣
Ciekawe, jak to wygląda w tych kulturach, gdzie inny jest kierunek czytania.
Z tego co kojarzę w kulturach lewa -> prawa i prawa -> lewa skojarzenia idą podobnym torem. Niestety nie wiem nic o kulturach dalekiego wschodu. Muszę doszperać.
Jeśli mogłabym prosić to byłoby miło, gdyby osoby zaznaczające odpowiedź "inne" napisały, jakie miały skojarzenie. Choć nie jest to obowiązkowe 😉
Mnie się skojarzyło - ale to chyba w związku z dyskusją w innym wątku - z "linią partii" 🙂 - która to dyskusja wywołuje u mnie błogie uczucie, że mogę ją prowadzić w internecie - a nie na Mysiej, czy w Departamencie IV MSW (departament nie istnieje, pozostały tylko argumenty, stąd mój niekłamany podziw dla wolontariuszy).
Nestor, to przerażające co piszesz 😀
Zapraszam jeszcze do udziału w ankiecie bo niedługo zostanie zamknięta 🙂
Ja jestem chyba jakaś poprostu zwyczajna. Dla mnie linia to linia, taka prosta pionowa, jak 'l' 😉
No patrz... a jednak nie jesteś taka zwyczajna bo większość woli pozniome linie 😉
ja jako wzrokowiec od razu mialam zwykla czarna, pozioma linie przed oczami 😁
a ja zobaczyłam czeroną linie ukosna, opadającą z lewej a z prawej jakby oddalajac się, na dodatek jak z painta- z takimi kwadratowymi brzegami 🤣
ciesze się, bo zawsze byłam stereotypowa i wybierałam czerwony młotek i cos tam jeszcze- nie pamietam drugiej zabawy 🤣
Ja widziałam bujającą się linę...
Do wyników (głos zza ramienia): prosta pozioma.
Choć pierwsza odpowiedź brzmiała: linia to byt abstrakcyjny, widzę ją tak "w ogóle", bez kontekstu, kierunku.
Więc w sumie nie wiem, do której odpowiedzi by to przypisać.
Ja też wyobraziłam sobie poziomą prostą (zaznaczyłam w ankiecie).
A z tym młotkiem to co to?:>
oj była jakas taka psycho-zabawa, obpowiadalo sie na pytania a potem trzeba było pomyslec o jakimś narzedziu i prawie wszyscy mowili czerwony młotek.
jeszcze chyba było z warzywkiem- marchewką.
No było coś takiego.... ja nie myślałam o młotku tylko o śrubokręcie.. ale może to wpływ Maćka z klanu 🤔wirek: