no chyba tak 😀
Ja już serio myślałam o sexowaniu nasienia, ale to podobno bardzo kosztowne w sensie sprzętu i podobno mała jest przeżywalność plemników.
No zobaczymy w przyszłym roku... Do 3x sztuka. Będą dwie klacze się źrebić /mam nadzieję/ i któraś da mi upragnioną dziewuszkę.
.... bo jak nie to będę strzelać! 😀 😀 😀
Wrzucam niespełna 3 tygodniowego rudego.

