M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

A ja kolejny raz odradzam branie na siebie liczników (gaz, prąd, woda). Dużo prościej pozbyć się lokatora który nie płaci, jeśli mu odpowiednie instytucje (do tego uprawnione) odetną prąd,gaz,wodę za to że im nie płacił. Taki lokator sam się "wykurzy" z mieszkania i poszuka innych naiwnych.

Odnośnie tego co pisałam, projektowane są zmiany w prawie odnośnie m.in. odcinania wody/prądu/gazu:
http://finanse.wp.pl/kat,1033781,title,Koniec-z-nekaniem-lokatorow-Beda-zmiany-w-prawie,wid,16909245,wiadomosc.html
http://lexpolonica.lexisnexis.pl/aktualnosc/senat-za-projektem-zwiekszajacym-ochrone-nekanych-lokatorow-kamienic


Odnośnie metod działania firm czyszczących kamienice, no to absolutnie jestem na nie. Natomiast padły w tym wątku informacje o odcinaniu wody/gazy/prądu jak najemca nie płaci, co możliwe że będzie za niedługo karane na podstawie zapisów KK i będzie można sobie narobić problemów jak trafimy na bezczelnych najemców. Za nękanie ma być uznane odcinanie mediów i możliwe że nie będzie znaczenia że najemca jest zadłużony wobec nas. Odciąć prąd/wodę/gaz może (także obecnie) tylko dostawca tych mediów, osoba wynajmująca mieszkanie nie ma do tego prawa.
Adriena narożnik jest brązowo-szary. Chcę meble tym razem jasne - może w kolorze dębu ale nowoczesne w miarę. Teraz mam wenge i marzę aby się już ich pozbyć 😉
Adriena narożnik jest brązowo-szary. Chcę meble tym razem jasne - może w kolorze dębu ale nowoczesne w miarę. Teraz mam wenge i marzę aby się już ich pozbyć 😉
a nie da się tych Twoich mebli przerobić w sensie przemalować, okleić? Zrób fotki tego co masz, może da się coś wykombinować? Ja też dotąd miała meble w kolorze wenge i obecnie zaczynam dokładać/wymieniać na białe meble, ale nie wszystko. Ostatnio bardzo podoba mi się zimny, jasny kolor drewna, oraz kolor orzech.
Do narożnika można dostawić jakiś wyższy jasny stoliczek (np. na lampę)
Ze stylu nowoczesnego to bardzo podobają mi się wnętrza które projektuje Katarzyna Kraszewska
http://www.kraszewska.com.pl/pl/
Nawet jeśli dałoby się je przemalować - to lite drewno więc może - to nie chcę 😉 Raz że mam ich już dość a dwa że komplet jest niepełny bo jedną część jego zostawiliśmy w starym mieszkaniu bo nam się do auta nie zmieściła 😉
Kuchnie mam białą lakierowaną z dębowym blatem (otwartą na pokój), pokój dość ciemny, chcę go rozjaśnić. Porobię fotki ale jak posprzatam 😉
Wtrącę się na chwilę, bo mam problem z ubezpieczeniem.
Tzn. z wyborem. Mieszkanie mamy ubezpieczone, ale w takim standardowym wariancie, który wymagał bank ze względu na kredyt. Chcielibyśmy zmienić ten pakiet na jakiś szerszy - np. ogarniające opcję zalania sąsiadów itp.
Możecie doradzić na co zwrócić uwagę? Co warto ująć w ubezpieczeniu mieszkania, gdzie szukać najlepszej oferty, jakie ubezpieczalnie polecacie? Jestem zielona jak szczypiorek w temacie.

No i druga sprawa, o którą w locie pytałam ostatnio:
Szafki w kuchni będę miała ustawione w kształt L.
Na krótszym boku wypadnie cały blat roboczy. Myślę, żeby nad nim zamontować tapetę magnetyczną. Ma ktoś może coś takiego w kuchni?
Obawiam się jak to się sprawdzi. Ciężko utrzymać w czystości?
Napisalam posta i mi zginal...
Dworcika nie znasz zadnych agentow ubezpieczeniowych ? U nas tak to dziala... Nam polecony agent zawsze najlepsza oferte znajdzie.

My jutro podpisujemy umowe. Miejsce i czas ustalony.
Tylko, ze bedziemy mieli lokatorow przez 30 dni, bo oni najpierw musza podpisac umowe sprzedazy domu, a dopiero potem kupic nowy dom.
Ale trudno. Przynajmniej bedzie czas, zeby sie na spokojnie spakowac (nie zebym nie byla spakowana przez ostatnie pol roku...)

o taki tam nowy domek znalezlismy.
I wlasciwie dobrze, ze poprzedniego nie kupilismy. Ten jest duuuzo tanszy. Blisko do miasta. Troche mniejszy, ale dla 4 osob wystarczy.

kamkaz fajny! A jak to jest? To nie strach kupić dom z lokatorami?
Dworcika mogę Ci polecić moją agentkę z Bydzi. Ubezpiecza mi wszystko  😎 i zawsze jestem zadowolona. Kaukaz fajnie, że w końcu. Gratulować będę jutro.
kamkaz, (Kaukaz 😁 😉 ) rodzice mają znajomego agenta i pewnie w końcu u niego wyląduje. Tylko muszę znaleźć chwilę, żeby się do Grudziądza bujnąć. Chciałam najpierw sprawdzić z czym to się je, żeby nie polegać zawsze na kimś tam 😉
Zet, dzięki, ale Bydgoszcz mi caaaaałkiem nie po drodze, chociaż blisko.
kamkaz, gratulacje 😅 Malego czeka chyba przeprowadzka do nowej szkoly? Czy zostajecie w tym samym dystrykcie?

Muffinka, jesli lokatorzy to jednoczesnie sprzedajacy/wlasciciele domu, to nie ma problemu. My tez tak kupilismy.
Sporo ludzi w Pl tak też kupuje- poprzedni włąściciele w umowie mają napisane do kiedy mają opuścić dom.

szukamy dobrej firmy, która zajmuje się zabudowywaniem poddaszy. 100% znajomych, którzy mają to za sobą, nie poleca firmy, która im robiła z różnych względów. Chyba mąż sam to w końcu zrobi  😉  zejdzie dłużej, ale będzie może dobrze zrobione.

nie sądziłam, że budowa domu to taka problemowa sprawa. Super podobno firma (no..cena też zarąbista...) robiła tynki gipsowe, a dopiero po pomalowaniu farbą wyszło, jak spierdzielili, są takie dziury w ścianach, że masakra. Mimo, ze mąż szlifował czy tam coś wyrównywał po nich. Wiem, że to mi się opatrzy i w sumie jest mało istotne, ale mnie denerwuje...

teraz panowie ocieplają z zewnątrz domek. Wiecie co jest irytujące? mąż przyjechał do domu na kawę, miał dokupić ileś tam worków kleju czy czegoś, pojechał, zawiózł. Potem przyjechał do domu na obiad, wrócił na budowę- i znów musiał do sklepu jechać, bo zabrakło kołków czy czegoś. BOŻE.... czy ci fachowcy nie mogą popatrzeć czego jeszcze brakuje lub zaraz zabraknie, żeby kupić wszystko naraz, a nie jeździć w kółko i kręcić się co chwila? Ja wiem, że to nie jest 30 km w jedną stronę a "zaledwie" do 10, no ale ... 😵

kamkaz .łądniutki Twój domek.... i moje standardowe pytanie- jest łazienka na dole??🙂
Majorowa, czeka go przeprowadzka, ale moze nawet lepiej, bo trochę sie poduchy angielskiego i bedzie startował na nowo. I dzieci nie bedą go kojarzyły z jakaś niemowa...

Dexterowa jest łazienka na dole, ale tylko ubikacja i umywalka. Możliwe, ze będziemy coś przerabiać.... Jednak to chyba nie bedzie dom na całe życie. Zdecydowaliśmy sie na niego przede wszystkim ze względu na cenę i estetykę.... Moim marzeniem byłoby wyzbyć sie kredytu i za piec/dziesięć lat dołożyć i kupic coś nowszego i większego. Być może z ziemia. Ale zobaczymy jak sie życie ułoży.
JesZcze 7 godzin! Po tych wszystkich naszych perypetiach, nie uwierzę dopóki papiery nie bedą podpisane...
ja tylko wtrącę, że wszystkim revoltowiczkom "za wielką wodą" zazdroszczę tak nisko i wstrętnie. Zawsze marzyłam o drugiej stronie oceanu, ale jest to kompletnie nierealne bom ani bogata ani rodziny tam nie mam. Strasznie strasznie macie fajnie!
Isabelle, zapraszam w gosci 😉

kamkaz, Twoj synek chodzi teraz do zerowki czy preschool?
Mi sie marzy mala farma. Za 5-6 lat moj maz planuje przejsc na emerytute i wtedy bedziemy myslec o kupnie kawalka ziemi pod przydomowa stajnie.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
26 września 2014 16:52
Sluchajcie, poki co dywaguje teoretycznie, ale.. da sie jakos sensownie i funkcjonalnie zrobic lazienke, ktora ma szalone 2,4m2 ? Dodam, ze najlepiej, gdyby jakims cudem weszla tam wanna 😉
Isabelle to skladaj papiery na loterie wizowa! My nie jestesmy ani bogaci, ani rodziny tu nie mielismy.  Przyjechalismy tu 10 lat temu i rodzice moi z trojka nasza byli zdani na siebie. Fakt dobrze miec jakis punkt zaczepienia. Masz mnie w razie czego  😎

Chodzi do zerowki Majorowa. Ale dobrze sobie radzi.  🤣
emptyline   Big Milk Straciatella
26 września 2014 17:40
szafirowa, jakie ma dokładnie wymiary?
ale, żeby dostać wizę to trzeba ... no chyba coś tam zrobić? nie może sobie taka szara ja pojechać i legalnie popracować i potem stwierdzić "ale tu fajnie, ja zostaję".

Zawsze mi się "teksańskie rancza" marzyły, choć wszelkie "manhatany" też pewnie byłyby spoko 😉 mam kilka krain w których bardzo chciałabym zamieszkać: Stany, Japonia albo Australia w ostateczności. Wszystko totalnie nierealne 😉
emptyline   Big Milk Straciatella
26 września 2014 17:47
Australia akurat wcale nie taka nierealna.
Fakt, wiza turystyczna to nie problem, ale o pobyt staly i pozwolenie na prace nie jest juz tak latwo.
kamkaz, super!!!!
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
26 września 2014 18:22
emptyline, 1,50 x 1,60 z drzwiami na krotszej scianie maksymalnie po lewej stronie.
Ale jest loteria, i mozna caly pazdziernik skladac papiery ZA DARMO, a w maju moze sie okazac, ze wygraliscie zielona karte (pozwolenie na prace, pobyt staly...)!
Warto sprobowac, tym bardziej, ze udzial nic nie kosztuje. Znam pare osob, ktore w ten sposob sie tu dostaly... 😉

Issabelle, ale ja na Twoim miejscu (bo chyba masz wlasna stajnie i troche ziemi?), nie wyprowadzala sie z takiego raju!
kamkaz, super! Myslalam, ze loterii juz nie ma 😡 Jaki macie metraz?
emptyline   Big Milk Straciatella
26 września 2014 19:35
szafirowa, gdzie rura odprowadzająca?
kamkaz, wiesz... Ja mam dość tego kraju. Nie należę do osób, które biadolą, że państwo nic nie daje, absolutnie. Ja bym tylko chciała, żeby państwo mnie nie okradało w majestacie, nie przeszkadzało i nie zabierało. Może w sensie krajobrazu jest to raj, ale w aspekcie życia - piekło i codzienna wojna.

Nie sądzę, żebym akurat to ja z milionów obywateli została wylosowana 😉 ale złożę, dlaczego nie.
Isabelle, wlasnie wiele osob nie sadzi, a jednak komus sie udaje! Warto! Powodzenia!
Majorowa, 1700 sf czyli hmmm 158 m2. Za to mamy troche wieksza dzialke, bo 0,33 acra. Jak na domek dzielnicowy nie jest zle... No i jest piwnica, na moje nowe biuro, ktore musze sobie zaprojektowac🙂
kamkaz, super, calkiem przyzwoita wielkosc! Trzymam kciuki, zeby przeprowadzka poszla gladko 😀
Na wynajem lepiej kupić mieszkanie blisko metra, ale w starszym budynku i w gorszym standardzie, czy dalej od metra (Wola), ale w nowym budynku i wysokim standardzie? Lepiej - mam na myśli które się drożej wynajmie.
Myślę o tym np.:
http://dom.gratka.pl/tresc/397-54693187-mazowieckie-warszawa-wola-ulrychow-gorczewska.html
na tym osiedlu jest sporo kawalerek na sprzedaż. Nie wynajmowałam nigdy mieszkania, myślicie że to dobra lokalizacja?
W centrum/koło bliskich stacji metra można za tą samą cenę kupić mieszkania w podobnym metrażu, tylko do remontu/odświeżenia.
na tym osiedlu jest sporo kawalerek na sprzedaż
to już o czymś świadczy 😉
sporym minusem tego osiedla jest położenie przy samiutkich torach kolejowych.
moim zdaniem lepsze będzie to blisko metra.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się