Ból zębów, leczenie kanałowe, wybielanie i inne cuda.
Ale ja nie robię tego sama. To zalecenie dentystów. Duraphat w zawiesinie również nakłada mi dentysta. Kolejny dentysta zalecał wcieranie pasty Duraphat w zęby oprócz normalnego szczotkowania. Nie zrozumie tego osoba, która nie ma takich problemów.
A SLSy są nawet w najdelikatniejszych żelach do mycia twarzy, co w porównaniu ze substancjami ściernymi w pastach do zębów nie ma wielkiego znaczenia jeśli chodzi o nadwrażliwość. Pastą do zębów buzi byś sobie nie umyła.
espana, ale radzisz to na forum, bez konsultacji z dentystami.
No płynem do mycia naczyń tez byś sobie zębów nie umyła.
Coraz więcej żeli do twarzy sls nie ma., Bo ludzie sie zaczynaja ogarniać, ze nie warto. Zawsze lepiej myć z sls, substancjami zapachowymi i gliceryną, a potem sprzedawać kremy na problemy skórne, podkłady matujące, korektory... to wszystko jest kasa.
Moja tolpa green nie ma sls. Ba, moje szampony wszystkie i odżywki sls nie maja. Bo wiem jak działa na moje włosy. I teraz na szamponach i odzywkach i innych kosmetykach zaczynaja sie pojawiać nalepki "bez sls". Bo koncerny zaczynaja zauważać, ze ludziom to robi różnice, co kładą na głowę. I zaczynaja sie orientować, ze coraz więcej ludzi ma nawyk czytania składu ze zrozumieniem. I nie da sie juz tyle syfu kłaść do środka. Bo jest tani.
Przy zębach to nadal nie jest popularne. Dlaczego? Bo dentystom nie zależy specjalnie na edukowaniu ludzi. Bo łatwiej co jakiś czas komuś nakładać zawiesinę. Bo łatwiej mowić "pani tak ma". Tyle.
A silny, chemiczny detergent w jamie ustnej, jest silnym, chemicznym detergentem. Jakbyś na to nie spojrzała.
To nie są leki na receptę. Każdy może je kupić bez konsultacji z dentystą. Nie demonizuj tego fluoru, nikt tu nie ma mleczaków. Tak samo nie demonizuj SLSów, 99% środków do mycia twarzy, higieny intymnej czy szamponów je ma. Ludzie, którzy nie mają uczuleń na te sole, używają ich całe życie. A kosmetyki bez SLS po prostu lepiej się sprzedają, dlatego tak się o tym trąbi na opakowaniach. Bo jest moda na kosmetyki bez.
Żeby nie było: też czytam składy, od wielu lat stosuję naturalną pielęgnację włosów, myję odżywką, szamponu używam tylko po olejowaniu, ale to nie ten wątek.
Skoro jesteś taka wyedukowana w temacie stomatologicznym to powiedz, czym myć zęby, żeby zmniejszyć nadwrażliwość i uzupełnić braki w szkliwie? Bo do tego pasta z duraphatem idealnie się sprawdza.
Strzyga generalizujesz, są stomatolodzy którzy chcą edukować i są tacy którzy nie bo niestety, to czasem grochem o ścianę.. 🙁 ale wierzę, że znajdzie się i taki, który nie bo nie. I identyczni są pacjenci! Niestety. Jedni chcą się edukować, inni nie. W temacie fluoru dla zainteresowanych
http://ptsd.net.pl/wp-content/uploads/2016/01/PTSD_Wytyczne_na_temat_indywidualnej_profilaktyki_fluorkowej.pdf
Jestem po drugiej z około 5 części leczenia kanałowego. Poprzednio było mniej fajnie, ale dziś miodzio! Zasypiałam na fotelu, pełen relaks, mimo iż leżałam pod mikroskopem z otwartą paszczą przez prawie godzinę grzebania w kanałach. Jak tak to ma dalej wyglądać, to ja mogę codziennie. 😍
Przy okazji powiem wam co mój dentysta mi powiedział a propos fluoru.
Bo zapytałam czy mycie zębów mojemu 4-ro letniemu dziecku (od urodzenia do teraz) wyłącznie pastą "Ziajka" z ksylitolem jest ok.
Odparł, że dobrze jednak wprowadzić fluor, bo ksylitol działa tylko antybakteryjnie i odkwasza, ale nie wzmacnia i nie remineralizuje szkliwa.
Ale dodał, że poleca JEDYNIE te pasty, które mają fluor organiczny (np. Elmex), a nie syntetyczny aminofluorek.
Wymyśliłam, że w takim razie może spróbuję z Elmexem dla dzieci, na zmianę z naszą Ziajką, np. rano jedna, wieczorem druga.
Powiedział, że to świetny pomysł.
chomcia, Przeczytałam pobieżnie artykuł i wyczytałam, że "...powinny być stosowane wyłącznie przez dzieci potrafiące płukać jamę ustną, pod nadzorem rodziców do czasu uzyskania pewności, że nie są połykane."
Dobrze wiedzieć. :kwiatek:
Ja wg zalecen dentysty corce kupowalam zawsze elmex i do tej pory (11 lat) nie ma zadnego ubytku.
chomcia, Przeczytałam pobieżnie artykuł i wyczytałam, że "...powinny być stosowane wyłącznie przez dzieci potrafiące płukać jamę ustną, pod nadzorem rodziców do czasu uzyskania pewności, że nie są połykane."
Dobrze wiedzieć. :kwiatek:
Właśnie dlatego, że specjaliści w artykule wykazują przewagę nad stosowaniem fluoru w pastach/płynach do płukania nad przyjmowaniem fluoru w tabletkach, wręcz odradzają przyjmowania doustnie.
Julie skoro się przydało to jeszcze drzucę trochę info z zajęć na temat past 🙂
Najważniejsze w paście jest stężenie F-, ppm
6-24 miesiące 1000 ppm, ale pasta w ilości śladowej lub pasty 500 ppm
2-6 lat 1000 ppm w ilości ziarna groszku
powyżej 6 lat 1450 ppm 1-2 cm pasty
powyżej 16 lat 5000 ppm 1-2 cm pasty
Ja bylam dzis u pani specjalistki od beznadziejnych przypadkow. Na dzien dobry dwa zdjecia za 170 zl, kanal zle wypelniony. Ale chwała jej, bo da się nową koronę wstawić. Dzis czyszczenie kanału i opatrunek - 150 zl, pozniej bedzie wypelnienie kanalu (ale tez nie wiadomo, czy na następnej wizycie juz)- 200?, sztyft tytanowy 350, korona 600-1000zl. Nie wiem czy nie lepiej bylo tego zeba usunąć.
Zależy który ząb. Jeśli nie 8 to bym nie usuwała tylko leczyła. Na starość każdy ząb na wagę złota😀 patrząc na pacjentów, którzy przewijają się u mnie w pracy.
Tak mówią bo taka jest prawda. Zostawisz puste miejsce po zębie-sąsiednie zaczną się przemieszczać, kość zacznie w tym miejscu zanikać. Chciałabyś implant- nie każdy ma warunki na implant, implant nie jest wieczny itd itp.
Nie ma nic trwalszego niż nasze własne zęby. Nie pamiętam już kto, Chińczycy/Japończycy (?) przeprowadzili badania i na ich podstawie stwierdzili, w skórcie, że im dłużej mamy własne zęby tym lepszy stan naszego mózgu 😁 Głównie dlatego, że w czasie żucia siły przenosza się na ozębna i pobudzane jest krążenie (naszę zęby w krew zaopatruje tętnica szczękowa, od niej blisko do naczyń zaopatrujących mózg ).
To piątka. Jakbym usunęła to moze by w końcu ósemka mi wyszla 🙂 zarcik.
Wszystkie inne pomysly odpadly z racji koniecznosci rwania. Nie dam sobie wyrwac zeba i koniec kropka. Szczegolnie, ze opcja implantu ani mostu nie wchodzi w rachube. Powaznie mowiac cieszę sie, ze podjął sie ktos zająć tym zębem. Zmartwilo mnie tylko to, ze wg pani doktor musze muec koronę najdroższą, bo inaczej mi dziaslo ucieknie do góry.
marysia550, najdroższa korona będzie zapewne najdłużej służyć, kaarina dobrze prawi - ratuj zęba 🙂
Jesli ktoś z Was ma częste problemy z kamieniem a nienawidzi nitkować zębów niech leci do Lidla.
Za niecałe 40 zł można kupić szczoteczkę międzyzębową z wymiennymi wkładami.
Ja musze przyznać że to urządzenie odmieniło moje życie haha 😍
W poniedziałek mam wizytę u dentysty. Po roku od leczenia kanałowego ułamał mi sie ząb. I teraz czeka mnie koronka chyba, ze ściany zęba będą wystarczająco grube to jakieś specjalne wypełnienie od środka. Koszt miedzy 500 a 1000 zł. I teraz się zastanawiam, czy nie lepiej od razu robić koronkę? Co jeśli okaże sie, ze na tym wypełnieniu ząb i tak się rozleci. Wtedy od nowa będę musiała ponieść koszty koronki czyli 1000 zł? Wtedy w tym scenariuszu wyjdzie 1.500 zł, a jak od razu zrobię koronkę to pójdzie 1000 zł, co i tak jest dla mnie sporym wydatkiem... Juz nie mówiąc o tym, ze tamto leczenie wyniosło mnie prawie 1000 zł. Chłop się drze ze mogłam robic od razu implant. A nie wydawać raz 1000 i teraz pewnie tez 1000 i dalej nie byc pewnym czy ząb się uchowa. Jednak dentysta cos mówił, ze mam nisko zatokę szczękową i może byc jakiś problem. Nie potrafię zdecydować co robic, by nie zostać bez zęba i rozsądnie wydać pieniądze.
Zostaw ząb, dopóki sie da nie rób korony pełnej. Jeżeli jest możliwa częściowa korona to taka zrób. Moze trzeba bedzie zeba wzmocnić od środka włóknem szklanym czy cyrkonem. Niestety w zeby martwe trzeba nieraz inwestować. Ale zawsze to lepsze niz implant! I implant by Cie wiecej kosztował niz 2-3 tysie wiec wiesz 😉
cranberry, ja miałam tą samą sytuację, tylko ząb pękł mi po 3 latach od kanałówki. Rozwiercono wypełnienie w kanałach, poszły sztyfty z włókna i na taką bazę onlay na cemencie. Trzy wizyty (kanały - wycisk - przymiarka i montaż onlaya). Na razie działa.
Implant nie jest rozwiązaniem "na zawsze", ani rozwiązaniem bezproblemowym.
PS. Chłopowi odpowiedz z uśmiechem, żeby sobie zgodnie z własną teorią już teraz prawie wszystkie zęby usunął i zafundował sztuczną szczękę - toż to OGROMNA oszczędność na potencjalnym leczeniu zębów przez wiele lat!
Śmiechy śmiechami, a mój chłop naprawdę nad tym myśli 🤔 Chciałby wymienić wszystkie na implanty 😵
Mnie czeka niedługo wyrwanie tej nieszczęsnej czwórki i wstawienie mostka. W tej sytuacji zdecydowanie wolę implant, ale chyba zrobię go jednak w Polsce- bo tutaj to koszt 1-2tys funtów, a tam jak piszecie 2-3tys złotych.
I w sumie jakkolwiek to nie brzmi 😁 to wolę chyba wyrwać zęby niż leczyć 🤣 leczenie potrafi boleć i sprawiać dyskomfort, a wyrwanie- rach, ciach, 10 minut i po sprawie, zero bólu i zaleczyło się jak na psie 😜
Żaden rozsądny lekarz nie zakwalifikuje zęba do ekstrakcji, który może zostać przeleczony. Wysokiej jakości implant ma gwarancję do 20 lat, natomiast jego pielegnacja jest specyficzna i trzeba poświęcać dużo uwagi bardzo dokładnej higienie. Przy okazji zabiegu wszczepiania implantu czasem potrzebny jest dodatkowy zabieg, jak np regeneracja kości w okolicy wszczepu, natomiast sam koszt implantu należy powiększyć o kwotę łącznika i korony protetycznej, wiec w większości dobrym gabinetów w dużym miescie ta kwota oscyluje w okolicy 5 tys złotych, a sama gwarancja na protetyke jest zwykle dużo krotsza (ok 3 lat).
Naprawde szokujące jest dla mnie podejscie, ze można "zrezygnować" z wlanych zębów 🙂
PS. Chłopowi odpowiedz z uśmiechem, żeby sobie zgodnie z własną teorią już teraz prawie wszystkie zęby usunął i zafundował sztuczną szczękę - toż to OGROMNA oszczędność na potencjalnym leczeniu zębów przez wiele lat!
Dobre 😁
Jestem po wizycie i szlag mnie trafił , bo ze zdjęcia pantomograficznego wyszło, ze 2 kanały są nie do końca wypełnione. Mam wkur...., bo przy zeszłorocznym leczeniu zdjęcie było robione przed i po leczeniu. Wtedy doktorek uznał, ze jest wszystko ok. Tymczasem nie jest i stąd pojawiający się czasami dyskomfort przy gryzieniu twardych pokarmów. Jeden korzeń jest lekko wykrzywiony i ta odnoga jest niezrobiona. Drugi korzeń, przy którym jest jeszcze lekki stan zapalny jest prosty i tez nie dorobiony. Stan zapalny w stosunku do tego co było zanim podjęłam leczenie w zeszłym roku jest mniejszy. Dlatego tez z nowym lekarzem ustaliliśmy, ze poczekamy, czy stan zapalny zejdzie (skoro sie zmniejsza), czy nie. Wtedy znów 3 kanałówka mnie czeka i odbudowa zęba. A na razie opatrunek, który zcala zęba. Zastanawiam się, czy iść z reklamacja i żądaniem zwrotu pieniędzy za te 2 niedorobione kanały.
A podpisywałaś zgodę na leczenie? Jezeli to bylo rok temu, to powinna cie obejmować gwarancja.
nie, nigdy u żadnego dentysty nic nie podpisywałam.
Poszukaj lepszego gabinetu 🙂
cranberry nawet nie podpisując nic możesz dochodzić swoich racji i starać się o ponowne przeleczenie na gwarancji albo zwrot pieniędzy.
Julie, kanałówka na 5 razy? 😲 u mnie max po 3. wizycie było z głowy.
Moja szóstka nie nadaje się do leczenia pod mikroskopem i idzie do rwania :/
Kanalowka jednego zęba to i rok może trwać u niektórych lekarzy 😁
Pytanie mam. Dziś o 9 miałam wyrwaną ósemkę. Pani stwierdziła, że za mało zakrwawiła, co może (nie musi) wróżyć problemy. Założyła szwy, mam się stawić w poniedziałek na kontrolę. Pytałam o antybiotyk, wg niej nie będzie potrzebny, ale dała mi receptę, "w razie w". I teraz pytanie - kiedy będę wiedziała, że "w" nadeszło? Bo w końcu w pełni puściło mnie znieczulenie i boli jak cholera, jak rozróżnić ten ból od zaczynającej się infekcji? ❓
ja bym od razu brała antybiotyk, jak dla mnie to za duża ingerencja w dziąsła żeby go nie brać, zwłaszcza jeśli wróży jakieś problemy. Ja przy swojej 8 brałam antybiotyk przez kilka dni, dodatkowo przy mocnym bólu ketonal. Nie wiem w ogóle co to za dziwne myślenie lekarza, bierze się antybiotyk chyba przecież żeby ta infekcja nie powstała i wszystko miało szansę się zagoić bez komplikacji.
agnesix, nie wiem, czy to "dziwne myślenie lekarza" - na nowicjuszkę nie wygląda, jakieś doświadczenie ma. Mieszkam w DE i tu nie przepisuje się antybiotyków z marszu. Może bym się tak nie szczypała, gdyby nie to, że karmię piersią, i podejrzewam, że jedno z drugim nie idzie w parze :/