cranberry

Fiśkowo-Klapouchowo

Konto zarejstrowane: 01 grudnia 2010

Najnowsze posty użytkownika:

Koronawirus
autor: FortunaA dnia 21 listopada 2020 o 14:45
Chce zrobić test z krwii na przeciwciała, bo jakiś czas temu męczyło mnie dziwne przeziębienie. Zastanawiam się, czy jeśli wynik wyjdzie pozytywny, to  może być to podstawą do skierowania na kwarantanne?
PSY
autor: FortunaA dnia 16 marca 2018 o 09:07
Wojenka jak już będziesz mogła zdradzić to daj znaka. Chętnie zobaczę sunie w akcji.

Pisałam, ze moja dzidzia chce mnie nerwowo wykończyć. Wczoraj na spacerze zeżarła kawałek kupy. Mam podejrzenie, ze była to kupa z tasiemcem - wydaje mi się, ze było kilka białych segmentów. Niby nic takiego. Normalnie wystarczy zapodać tabsy antyrobaczne, ale ona ma uszkodzone nerki i lepiej unikać takiej mocnej chemii. Jednak teraz będę musiała znów wybrać mniejsze zło i ją odrobaczyć.  
PSY
autor: FortunaA dnia 15 marca 2018 o 07:19
Wojenka WOW! opowiadaj co to za film?
PSY
autor: FortunaA dnia 14 marca 2018 o 19:49
Kokosnuss fajna sprawa, że przygarnęłas seniora.

Ta nasza mała to 7 nieszczęść. Nietrzymanie moczu mimo leków nasila się momentami. Jestem podłamana. Czasem myślę, że ona z nami nie będzie za długo. Wszystko co moze być nie tak jest nie tak.
PSY
autor: FortunaA dnia 08 marca 2018 o 09:58
To dobrze. Ja dzis odbieram wyniki. Cała w nerwach jestem.
PSY
autor: FortunaA dnia 06 marca 2018 o 12:10
Jara, jak Buła i jej nerki?
U nas kiepsko. Zrobiłam małej krew i mocz. O ile krew jakoś nie odbiega od ostatnich wyników, tak wynik moczu niestety mnie zmartwił. Wyszło , ze  jest na krawędzi białkomoczu (wg IRIS). Najgorsze, ze moja wetka znów poważnie chora. Nie mam z kim obgadać sprawy. Chcę powtórzyć badanie, bo czytałam, ze należy to zrobić po 2 tygodniach. Trzymajcie kciuki, żeby to było przejściowe.
PSY
autor: FortunaA dnia 17 lutego 2018 o 19:46
Dokładnie jak nie ma leków to trzeba ratować się ludzkimi.
Jara sdma też robiłam, ale żeby miało sens trzeba powtórzyć po jakimś czasie.

W kwestii leków to wkurzam się,  że ciężko dostac propalin 30 ml. Kupuję 100 i właściwie połowę wywalam , bo przestaje działać tak po 2,5 MSC od otwarcia. Nie ma chętnych żeby brać na spółe. Może ktoś by się pisał?

Jara ten ovestin dostałaś w tabsach? Zerknelam na cenę w doz-ie i widzę , że kosztował czterdzieści parę zł . Nie jest już tam dostępny. Jedynie globulki.
PSY
autor: FortunaA dnia 16 lutego 2018 o 22:06
Szok co piszesz. Myślałam , że jak jest popyt to i podaż. No nic zrobię zapas.
PSY
autor: FortunaA dnia 16 lutego 2018 o 19:22
Jara no co ty gadasz. I co wprowadzą zamiennik? No bo chyba nie zostaniemy bez niczego.
Jak chcesz mogę zapytać moja wetke czy ma więcej i ci wysłać.
Ja kupiłam dwa opakowania ale muszę dokupić,b o jedno jest na miesiąc. Niestety 😕

A jak wyniki?

Moja coś dzisiaj popuszcza. Czasem jej się tak zdarza, że mimo leków gorzej trzyma mocz. Za każdym razem mam widmo nerek albo jakiegoś zapalenia.  Masakrens.

ps może ktoś chce do adopcji minibulika?
PSY
autor: FortunaA dnia 13 lutego 2018 o 07:14
Jara Corgi wymiata 🤣
PSY
autor: FortunaA dnia 11 lutego 2018 o 11:27
Emptyline już to  wiem . Kupa zrobiona a w niej kawałki korka.
PSY
autor: FortunaA dnia 10 lutego 2018 o 23:44
Ja chyba kuźwa zwariuję. Znajomi wpadli na małe winko. Korek od wina musiał spaść na podłogę. Nikt nie zauważył. Oczywiście mała tak i wpierdzielila go. Znalazłam po fakcie resztki. Korek naturalny.  Ja pier... mam nadzieję , że wysra.
PSY
autor: FortunaA dnia 10 lutego 2018 o 11:27
Dzidzia sporo śpi. Nie dostaje przeciwbólowych już. Może i dobrze , bo nie ma chęci na świrowanie. Apetyt dopisuje, kupka i siku normalnie. Także chyba ok.
PSY
autor: FortunaA dnia 09 lutego 2018 o 13:08
O matko zawsze cos. Oby to fałszywy alarm. Moja od operacji za to jakby mniej piła 🤔
PSY
autor: FortunaA dnia 09 lutego 2018 o 12:18
Smartini  :kwiatek:

A propos piłek. To moja generalnie lubi tylko te miękkie do mietoszenia. Tą właśnie zjadła. I już więcej nie dostanie. W typie kong lub inne twarde mogą nie istnieć. W opcji do zabawy jeszcze jest ta wielka do ćwiczeń.  Gania za nią i gwałci hehe. Największa frajda to kauczukowe koleczko, bo można się ciągać, aportować i biegać z nim.  Gdy  jej się na chwilę nudziło to wtedy przypominała sobie o piłeczce.

Jara a co się dzieje?
PSY
autor: FortunaA dnia 09 lutego 2018 o 12:07
U nas całkiem ok. Małej dopisuje apetyt. Jest nieco wyciszona, ucina więcej drzemek.. Zauważyłam, że po posiłku dość długo jezdzi jej w jelitach. A czasem bezpośrednio po posiłku lub napiciu wody jakby chciało jej się ulewac. Mam nadzieję , ze to przejściowe.
W przyszłym tygodniu sprawdzę krew i działanie nerek. Mam nadzieję, że nie będzie pogorszenia ich pracy.
PSY
autor: FortunaA dnia 08 lutego 2018 o 17:49
Dzięki dziewczyny.
PSY
autor: FortunaA dnia 08 lutego 2018 o 16:35
Całą. Kiedyś zdarzyło jej się połknąć kawałek i od tego czasu pilnowałam ja w zabawie i sprawdzałam czy nie robi z piłką demolki. A teraz nie rozgryzla tylko se połknęła. Nie zdarzyła mi nawet zareagować choć leżałam koło niej na łóżku. To były ułamki sekund. Mietosila i nagle hap mniam mniam.
PSY
autor: FortunaA dnia 08 lutego 2018 o 14:41
Nam powiedzieli że gdyby miała wyciągane przez żołądek to musiałaby zostać na szpitaliku przez 3 dni.
PSY
autor: FortunaA dnia 08 lutego 2018 o 14:15
Moja ma zalecenie oszczędzanie w ruchu ze względu na wyjatkowo grube powłoki brzuszne . Wg weta jest ryzyko rozejścia szwów i przepukliny .

A Buła jak szybko dochodziła do siebie?
PSY
autor: FortunaA dnia 08 lutego 2018 o 13:57
Nie gadaj nie może być , ze go nie będzie. Mała musi dostawać incurin i propalin żeby było skutecznie.
Jara a jak twoja przeszła rekonwalescencję? Długo dochodziła do siebie? My mamy zalecenia żeby ograniczyć na maxa ruch przez pierwsze kilka dni a później do miesiąca uważać by nie skakała i takie tam.
Dziś w kilkanaście godzin po operacji jest osowiała. Niestety stres i ból powoduje też ,że mała alienuje i zaczyna za dużo myśleć o ogonie. Ciężki dla nie i dla nas czas, ale co zrobić. Aha wet gadał , że zabawki lateksowe wcale nie są takie, ze nie twardnieją w brzuchu jak zapewniają producenci. Także uważać na nie! Grace do tej pory za wyjątkiem jednej piłki, która rozbebeszyla po jakimś czasie i  fragment zjadła (o dziwo jak na bula) szanowała piłeczki.  Tym razem zjadła ja w całości.

A matka mało zawału nie dostała. Także koniec z piłeczkami. Jak już to dostanie taka do kosza.
PSY
autor: FortunaA dnia 08 lutego 2018 o 13:36
Ascaia moja bierze i propalin i incurin. Jak każdy lek propalin może mieć skutki uboczne. Może m.in. wpływać na żołądek zwłaszcza u wrażliwców jak i podnosić ciśnienie. My sprawdzamy co jakoś zaś ciśnienie u Wetki i jest póki co ok. Poza tym na początku mała była nadmiernie pobudzona. Musieliśmy zrezygnować z trzeciej dawki na noc.

Jara a twoja to jak to piłkę miała wyjmowaną? Coś kojarzę że operacja była. U weta mówili , że często mają bule do operacji bo coś połknął.
PSY
autor: FortunaA dnia 08 lutego 2018 o 11:23
Wczoraj na cito jechaliśmy z moją małą do Poznania do kliniki na wyciąganie połkniętej piłki. Szczęście w nieszczęściu, bo obeszło się bez rozcinania żołądka. Lekarzom po otwarciu jamy brzusznej udało się cofnąć piłkę do żołądka i wyciągnąć przez endoskop. Teraz musimy przez jakieś 3-4 tygodnie uważać na małą, żeby nie dostała przepukliny . Nie wiem jak ogarniemy jej temperament. Mam też ogromną nadzieję że nerki nie dostaną po tyłku. Straszny dzień.
Ból zębów, leczenie kanałowe, wybielanie i inne cuda.
autor: FortunaA dnia 10 stycznia 2018 o 12:57
A ja jestem po nieudanej próbie wstawienia implanta. Nieudanej, bo okazało się, ze zabrakło 2 mm - zatoka za nisko. Korzenie wyrwanego zęba jakby ją otaczały. Suma summarum nie dało rady wstawić implanta. Jestem mocno zawiedziona. Teraz albo zbierać na podniesienie dna zatoki. A to wg dentysty w moim przypadku może byc kłopotliwe i drogie, albo mostek.
Choroby tarczycy - wszystko o :)
autor: FortunaA dnia 18 grudnia 2017 o 12:32
Tak pół żartem pół serio, masz jakis pomysł na cyce jak donice 😜. Juz drugi tydzień męczą mnie moje balony - ku uciesze męża. Nawet myślałam, ze może w ciąży jestem, ale nie. To hormony szaleją.
Choroby tarczycy - wszystko o :)
autor: FortunaA dnia 18 grudnia 2017 o 07:13
Jestem trochę ponad drugi tydzień na zwiększonej dawce letroxu i coraz gorzej ze snem. Po ok 3 godzinach oczy mam jak pięc złotych.  Potem zapomnij o snie. Masakra jakaś. Nigdy bym nie uwierzyła, ze będę mieć jakiekolwiek problemy ze snem. Jeszcze rok temu mogłam spać zawsze i wszędzie. Nic mnie nie ruszało. A teraz jakaś tragedia. Do tego znów nocne bóle głowy.

Postanowiłam sprawdzić poziom jodu. Wprowadzić zmiany do diety.
Boże daj mi silę i wytrwałość...
Choroby tarczycy - wszystko o :)
autor: FortunaA dnia 14 grudnia 2017 o 10:08
Mi lekarz powiedział, ze psychicznie chora nie jestem heh, ale to był endokrynolog wiec może się nie znać.
Choroby tarczycy - wszystko o :)
autor: FortunaA dnia 14 grudnia 2017 o 06:48
Moja radość z poprawy samopoczucia chyba była przedwczesna. Nasiliły mi się problemy ze snem. Dzis budziłam sie srednio co 1-2 godziny. Jak już zasnęłam to sen był płytki. Wymiękam, bo bez dobrego snu nie ma regeneracji.
Myślę, ze u mnie problemy maja poniekąd tło nerwowe. Jestem typem co wszystko dusi w sobie, przezywa wewnętrznie . I niby się nie denerwuje, bo niby nie mam czym, ale jednak przezywam jakiś "stres komórkowy". Do tego wszystko muszę mieć pod kontrolą.
Chciałabym sprawdzić pracę nadnerczy, bo coś mi się wydaje, ze tu może być kolejny problem. Jednak wkurza mnie to, ze nie mam z kim tego skonsultować. Moj endo jako kolejny z lekarzy " leczy" mnie tylko z objawów niedoczynności tarczycy -wypisując recepty na letrox no i zalecając branie witaminy d3. A ja tak na prawdę mam i objawy niedoczynności tarczycy na tle immunologicznym, dominacji estrogenowej i niedoczynności nadnerczy. Co było pierwsze to jest pytanie. Przydałby sie dobry lekarz, co by spojrzał na organizm holistycznie. Tylko gdzie takiego szukać. 
Wg tego co przeczytałam organizm poddany długofalowemu organicznemu stresowi wyczerpuje zapasy progesteronu, chyba do produkcji kortyzolu (nie wiem czy czegoś nie pokręciłam) W każdym razie zostaje zachwiana równowaga pomiędzy hormonami kobiecymi. Zauważyłam tez, ze objawy dominacji estrogenowej nasilają się u mnie jak tsh skacze mi do góry i mam wyraźny spadek i tak juz niskiego aktywnego hormonu t3.
Co jeszcze ciekawe to wg ulotki letroxu, w przypadku  pacjentów z niedoczynnością tarczycy spowodowaną niedoczynnością przysadki mózgowej, należy jednocześnie przeprowadzić diagnostykę w kierunku niewydolności kory nadnerczy. W razie współistnienia niewydolności kory nadnerczy, należy rozpocząć jej leczenie jeszcze przed zastosowaniem terapii hormonami tarczycy. Bez komentarza.
We wszystkich tych problemach zalecana jest dieta. To chyba więcej jak połowa sukcesu.  Tylko ,ze np w diecie Hashi należy wykluczyć m.in. warzywa krzyżowe, a przy dominacji estrogenowej są zalecane np kapusta czy brukselki. Więc bądź tu mądrym.
Choroby tarczycy - wszystko o :)
autor: FortunaA dnia 13 grudnia 2017 o 06:57
Becia23 wczoraj siedziałam trochę w necie. Poczytałam o dominacji estrogenów. Większość z Twoich objawów wpisuje się w tą nierównowagę hormonalną. zwłaszcza , ze TSH masz ok. Poproś lekarza o sprawdzenie poziomu estrogenów i progesteronu. Może to będzie jakiś trop. Dominacja estrogenów jest często przyczyną PCOS i innych dolegliwości dających podobne objawy jak przy niedoczynności.

U siebie  tez odczuwam objawy nadmiaru estrogenów: regularne choć w zaburzonej formie miesiączki - albo skąpa, krótka albo długa i intensywna. W połowie cyklu nabrzmiałe bolące piersi, wahania nastrojów, problemy ze snem itd.
Choroby tarczycy - wszystko o :)
autor: FortunaA dnia 12 grudnia 2017 o 09:15
"cranberry, nie każda niedoczynność czy hashimoto wynika z niedoboru jodu, w niektórych przypadkach jod jest wręcz niewskazany. ostrożnie bym podchodziła do wcielania w życie takich recept "na ozdrowienie" chyba że ktoś ma ochote bujać się później z gravesem-basedowem (który sorry, ale na własnej skórze się przekonałam - jest gorszy niż hashimoto)."

Zdaje sobie z tego sprawę, dlatego na razie tylko zagłębie sie w temat bez testowania na żywo. Swoją drogą, czy ma sens sprawdzić poziom jodu w organizmie?


ekhem a możesz opisać bardziej szczegółowo terapię? 6 tygodni diety może jakoś bym ogarnęła, ale nie wyobrażam sobie być na niej na stałe.

Choroby tarczycy - wszystko o :)
autor: FortunaA dnia 12 grudnia 2017 o 08:44
kotbury ostatnio gdzieś trafiłam na przypadek dziewczyny, która ujarzmiła swoje hashimoto przy pomocy jodu. Nie miałam kiedy zagłębić się w temat, ale chętnie poczytam.
Choroby tarczycy - wszystko o :)
autor: FortunaA dnia 12 grudnia 2017 o 08:35
SzalonaBibi doskonale Ciebie rozumiem. Nie potrafię całkowicie przejść na dietę bezglutenową, bo musiałabym wszystkie posiłki robić podwójnie. Dla mnie i męża. Nie chce mi się stać przy garach, nie lubię choć pewnie powinnam.

Od ponad tygodnia jestem na dawce 125 letroxu i biore tez thyroid grandular swansona. Pilnuje dawek witaminy d3. Zażywam olej konopny. Powinnam dbać o jelita , choć pewnie bez diety będzie ciężko. Na razie musi wystarczyć l-glutamina.  Jestem po kolejnym spotkaniu z bioenergoterapeutką - lubię je, bo są one tez trochę jak terapia u psychologa. Odpukać czuje się lepiej. Do ideału daleko, ale jest jakiś progres. Z hashimoto tak to juz jest, ze jest do d... potem trochę lepiej i znów do d....
Wszystko do twarzy-czyli pudry,kremy etc.
autor: FortunaA dnia 05 grudnia 2017 o 19:54
W aptece doz.pl masz chyba najtaniej. Tunw wersji lekkiej https://www.doz.pl/apteka/p130846-Zestaw_Promocyjny_Liq_CC_Serum_Light_15_Vitamin_C_Boost_lekkie_serum_rozswietlajace_30_ml__2_mini_produkty Możesz odebrać w aptece albo jak dziś zamówisz to masz darmową dostawę.
Wszystko do twarzy-czyli pudry,kremy etc.
autor: FortunaA dnia 05 grudnia 2017 o 19:47
Jara ja stosowałam liq c serum. Lubiłam te w wersji lżejszej. Fajnie wyrównywalo przebarwienia . Skóra bardziej elastyczna itd. Cena nie zabija.
Babki polecają tez serum z mincer vitac infusion, jednak nie miałam okazji wypróbować. Mogę za to polecić jeszcze nie serum, ale bardzo fajny kremik https://www.rossmann.pl/Produkt/Hada-Labo-Tokyo-Special-Repair-Treatment-Night-Cream-gleboko-odbudowujacy-krem-zabieg-na-noc-50-m,407002,7118 Krem mimo,że jest na noc ma fajną lekką konsystencję. Można stosować też na dzień. Ja tak robiłam. Nie zapycha skóry, a u mnie o to łatwo. Fajnie nawilża, napina skórę. Nie uczula i nie podraznia- mam wrażliwą cerę naczynkową.
Choroby tarczycy - wszystko o :)
autor: FortunaA dnia 04 grudnia 2017 o 09:34
tak biorę na czczo zazwyczaj godzinkę przed jedzeniem  i piciem.

Ostatnio miałam taki zjazd psychofizyczny, ze masakra. Teraz jest lepiej, pomału wracam do zywych. I wiecie co, może zabrzmi to jak bajka, ale znów pomogła mi  bioenergoterapeutka.
Choroby tarczycy - wszystko o :)
autor: FortunaA dnia 04 grudnia 2017 o 09:28
Teodora  rzeczywiście przeoczyłam ten minus. MASAKRA !!!!.
Nie mam juz pomysłu na poprawę konwersji. Nie jestem co prawda na bez glutenie. Zrezygnowałam z tej diety jakiś czas temu. Nie odczuwam jako takich dolegliwości jelitowych, nie mam przelewania, wzdęć  ani brzydkiej kupy heh więc chyba nie jest tak źle z tymi jelitami.
Myślę nad novothyralem (rodzinna musiałaby wypisac, ale nie wiem czy to zrobi), albo chociaż brac  to: http://swanson.com.pl/produkty/produkty-ziolowe/thyroid-glandular-wolne-od-tyroksyny-suplement-diety/
Nie wiem czy to ma sens, a z endo nie miałam szansy obgadać. Prywatna wizyta trwała kilka minut. Następna wizyta miała byc wiosną, ale juz wiem, ze lekarz ten rezygnuje ze współpracy z przychodnia i przestaje przyjmować w naszym mieście. Wiec nie wiem co dalej, endo u nas jak na lekarstwo.

Dementek ja brałam 100 i nie miałam szansy zbliżyc sie do zalecanej w wynikach jedynki. Jak brałam więcej to miałam objawy w samopoczuciu jak w nadczynnosci. Teraz spadło ft4 wiec chyba jednak muszę brać te 125. Marzenie moje by poprawiła się konwersja.
Choroby tarczycy - wszystko o :)
autor: FortunaA dnia 04 grudnia 2017 o 07:32
Tunrida bierzesz 125 przy braku tarczycy a ja mam brac 125 z tarczycą, z tego wynika , ze  chyba już nie działającą.
Moje ostatnie wyniki ft-4 11,28 pmol/l norma 10,6-19,4
                                ft-3  3,45 pmol/1 norma 4-8,3
                                tsh  3,47  mikroIU/ml  norma 0,25-3,69
Endo uwzględniając te wyniki zwiększył mi dawkę leku z 100 na 125. Jednak patrząc na kalkulator przeliczający na procenty wychodzi:

FT4 7.73% [ wynik 11.28, norma (10.6 - 19.4)]

FT3 -183.33% [ wynik 3.45, norma (4 - 4.3)]

Zastanawia mnie mega wysoki procent ft3 (co dziwne przy ft3 ponizej normy). T4 jest na wyczerpaniu a t3 wystrzeliło procentowo w górę (tylko czemu wciaż jest poniżej normy).
Mam teorię , ale może ktoś inaczej zinterpretuje sprawę. W organizmie były znaczne braki hormonu aktywnego, by wyrównać jego poziom organizm zużył "zapasy" t4. Ft 3 jest wciąż poniżej normy (mimo, ze procentowo wysoko), bo wciąż  mało w organizmie formy aktywnej hormonu.

W ogolę do endo poszłam w związku z moimi pytaniami o implanta zęba. Endo stwierdził, ze mimo hashimoto nie widzi przeciwwskazań. Ucieszyłam się, choć tak naprawdę mam mieszane uczucia, bo w końcu mam rozregulowany układ odpornościowy i organizm może ten implant szybko uznać za ciało niepożądane.

PSY
autor: FortunaA dnia 24 listopada 2017 o 12:30
Może komuś wpadnie w oko taki identyfikator  http://allegro.pl/identyfikator-dla-psa-kota-szklane-wzory-summer-i6897946638.html 
http://allegro.pl/identyfikator-dla-psa-kota-szklane-oczko-wzory-i6824776848.html
Kupiłam mojej babie dwa, żałuje ze nie trzy-zapomniałam o szelkach, ale zawsze można dokupić:-)
Ból zębów, leczenie kanałowe, wybielanie i inne cuda.
autor: FortunaA dnia 15 listopada 2017 o 18:52
Koleżanka miała ostatnio podobna historię z zębem. Okazało się, że był ropień. Dostała antybiotyk. Zanim zaczął działać z bolu chodziła po ścianach. Zęba przeleczyla kanałowo i uratowała.
Z moich doświadczeń podjęłabym próbę ratowania. Mimo , że w sumie zostałam bez zęba to bogatsza o doświadczenia poszłabym do dobrego dentysty mającego dobry sprzęt diagnostyczny - mikroskop itd. Niech chłopak uderza do dobrego dentysty. Szkoda stracić zęba.
Myśliwi / broń palna, zagrożenie życia koło domu- pomocy
autor: FortunaA dnia 13 listopada 2017 o 20:03
Poprostu brak słów na myśliwych , policję i prokuraturę. Rączka rączkę myje.
KLIK

Skróciłam link.
Ból zębów, leczenie kanałowe, wybielanie i inne cuda.
autor: FortunaA dnia 10 listopada 2017 o 07:43
W styczniu mam mieć wstawianego implanta, ale nie wiem, czy to dobry pomysł borąc pod uwagę, ze choruję na chorobę immunologiczną - Hashimoto. Czytam w necie, ze jedni odradzają, inni uważają, ze ryzyko komplikacji się jedynie niewiele zwiększa. Moj dentysta twierdzi ,ze to nie jest przeciwskazaniem. Nie wiem co o tym myślec. Nie chce sobie narobić kuku. ma ktos jakies doświadczenia w temacie implantów i chorób autoagresywnych?
PSY
autor: FortunaA dnia 31 października 2017 o 07:12
tulipan bożyczku jakie słodkie oczka. Jestem fanką twojej psicy, wrzucaj częściej jej fotki 😉.
PSY
autor: FortunaA dnia 28 października 2017 o 15:36
Świetne te obróżki.  Moja dzidzia dostała od cioci szelki trulove. W Anglii można je kupić już za 17 funtów. A to daje prawie połowę polskiej ceny.

Z innej beczki. Mała po miesiącu od wycięcia guza dostała uczulenia od szwów rozpuszczalnych. Miejsce po cięciu było już ładnie zagojone a dziś patrzę, że się sączy. Mamy powtórkę sytuacji. Po sterylce też tak miała.  Psikam octaniseptem  i smaruje sorcoserylem. Mam nadzieję, że to wystarczy. Aaa i najważniejsze. Guzek nie był złośliwy. Także bardzo się cieszę.
PSY
autor: FortunaA dnia 16 października 2017 o 09:53
to super  😀iabeł: 😀iabeł: 😀iabeł:
PSY
autor: FortunaA dnia 16 października 2017 o 09:37
Na szczęście okazało się, ze wystarczy tylko miejscowe znieczulenie i lekki ogłupiacz, czyli obeszło się bez narkozy. Rana ładnie się zagoiła, ale wciąż czekamy na wyniki z wycinka. Próbka poszła do Wrocławia na uniwerek.
A jak tam Twoja Buła?
PSY
autor: FortunaA dnia 16 października 2017 o 09:28
Quendi  polecam chucho topline.

Dziewczyny jak zwykle urocze zwierzaki.

A tu mój Dzidź w akcji z dzieciakami i na gościnnych występach - jestem królewną i mogę se siadac gdzie chce.

Grzybobranie
autor: FortunaA dnia 11 października 2017 o 06:41
hihi dobre,  w takim razie zjem dziś ta gąbkę 😁
Grzybobranie
autor: FortunaA dnia 10 października 2017 o 19:56
A czy te szmaciaki można pomylić z czymś niejadalnymi, trującym?
Perfekcyjny makijaż
autor: FortunaA dnia 10 października 2017 o 19:54
Kremy bb też wchodzą w tą promocję?