Biotyna

u mojej szybciej, pod koniec pierwszego wiadra ruszyła grzywa

a wcześniej nie rosła wcale gdzieś z 1,5-2 lata (ale to tarant, więc może "ona jest inna"😉

wzrostu ogona nie obserwowałam, ale i nie przyglądam się, zawsze był "kozik", a jeszcze wycierają go klapy derek

Dzieki Ci dobra kobieto
Zaraz zamowie 🙂
u mojej szybciej, pod koniec pierwszego wiadra ruszyła grzywa

a wcześniej nie rosła wcale gdzieś z 1,5-2 lata (ale to tarant, więc może "ona jest inna"😉

wzrostu ogona nie obserwowałam, ale i nie przyglądam się, zawsze był "kozik", a jeszcze wycierają go klapy derek




moja nie tarant, i jakos dziwnie, ogon bieda, kupiona była z takim ledwo ledwo, w okolicach stawów skokowych



około  tygodnie po kupnie w pierwszej stajni


po przeniesieniu do innej stajni, po dwóch miesiącach "posiadania" i podawaniu biotyny i innych witamin od  około 3 tygodni

ogon od lipca moze z 1-2 cm urósł, bez podcinania, jedynie mikro ucinanie koncówek 🙁

z grzywą bardzo podobnie, przyrostu kopytowego też nie ma zbyt wielkiego.

moze babinka juz zwyczajnie taka zawsze bedzie łysawa 😉

Endurka, a podajesz taką dawkę jak zalecana, czy ciut więcej?  jesli tarantce rośnie grzywa po tej biotynie, to uznaję ją za cudowny lek 🙂 

ogólnie cena jest niesamowicie przyjemna i chyba zaryzykuję po miesiącu (na tyle mam zapas). a czy to mozna rozpuscic np w http://www.podkowa-liny.pl/produkty.php?kategoria=12&lang=pl kolagenie? czy może jakas opcja płynnej formy? bo sie boję wydmuchania, a nie chcę meczyc opiekunki konia moczeniem wiecznym 🙂

edit🤔precyzowanie, i mała pomyłka
ja daję pełen kubeczek, to jest odrobina więcej niż zalecana dawka (bo nie chce mi się tak dokładnie odmierzać)

to jest taki proszek, który chyba w niczym się nie rozpuści, taki specyficzny w konsystencji, mocno sypki, kojarzy mi się właśnie z ziemią okrzemkową

chyba można to zgranulować, musisz zapytać Podkowę
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
13 marca 2012 18:44
Można zgranulować, ja zamówiłam zgranulowane i dostałam takowe 😉
Isabelle i piękne jabłuszka po biotynie 🙄 żeby urosła grzywa i ogon dobrze jest oprócz suplementów wcierać w rzep i grzywę płyny na bazie ziół (pokrzywa, skrzyp, brzoza, aloes, żyworódka itp), które dezynfekują, niwelują łupież, poprawiają ukrwienie a co za tym idzie wzmacniają przyrost włosów 😉
ganasz,  u nas to oprócz suplementów jeszcze kwestia zmian warunków bytowych i zywienia mam wrażenie.

mało sprecyzowałam

kupiona z ciemnej stodoły, bez wychodzenia na dwór praktycznie,
w pierwszej stajni przez miesiac wybieg widziała raz od świeta, i do żarcia dawali jej łuskę pół na pół z wysłodkami, chyba nie musze wspominać, ze dziękowałam bogu za wybredność konia, bo rano wsadzone mokre żarcie nie zostało zjedzone i stało tak cały dzien w upale(stajnia tylko pro forma obłożona samymi deskami, prawie zupelnie niezabudowana), i śmierdziało na kilometr, a nikt sie nie zainteresował, zeby ze żłobu wyjąć :/

wiec po 3 tygodniach w pierwszej stajni wygladała jak na 1 zdjęciu

potem wychodzenie na całe dnie na pastwisko, porzadna mieszanka, ruch, plus biotyna i witaminy i po okolo 3 tyg wyglądala jak na drugim.

ale ogon jest tak samo biedny🙂

Koniczka,  i wtedy jak się cena powiększa i jak wyglada dawkowanie, bo cos wolno myślę?
Mój dostaje biotynę od p. Marka około 3 miesięcy i błyszczy się niesamowicie 🙂 Co do grzywy i ogona... Mniej włosów wypada przy czesaniu i wydaje mi się, że kopyta ma twardsze🙂
Potrzebuję coś na wzmocnienie kopyt u mojego siwego. Najlepsze opinie słyszałam o kerabolu i formula 4 feet? Co lepsze? A może wybrać jeszcze inny suplement?
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
21 maja 2012 08:50
D+A,
Officinalis ma świetne parametry, chyba najlepsze na rynku, efektywność super
a teraz przymierzam się do testów Makany (również nieźle wypada zawartość vs cena)
No to jeszcze dorzucę coś w sprawie dobrych preparatów
Audevard Hoof Biotine
Derbymed Keraderm - tu dodam, że nośnikiem są oleje a nie woda co oznacza zdecydowanie lepszą przyswajalność.

D+A
zarówno Keraderm jak i Formula 4 feet to znakomite suplementy.
Jednak 4 Feet jest przeznaczony dla kopyt, które potrzebują szybkiego wzrostu.
Znakomicie sie sprawdzają jeśli koń był źle rozczyszczony, ma pęknięcia i inne uszkodzenia kopyt.
Preparat jest drogi i jeśli potrzebujesz przede wszystkim wzmocnienia to niekoniecznie musisz kupować 4 Feet.
Na rynku jest sporo bardzo dobrych kopytopolepszaczy 🙂
Zwracaj uwagę jednak nie tylko na zawartość biotyny "w biotynie" ale także na skład. Cynk powinien byc obowiązkowy w składzie
ms_konik, miałam Makany i jak dla mnie to numer jeden 😉 ...polecam
Interesuje mnie szczególnie formula 4 feet, bo zamawiam buty z Anglii i worek z suplementem może przyjść z nimi w jednej paczce. Kon ma tragiczne kopyta- przody mniejsze niż tyły, wolno rosnące, o kształcie trójkąta. Potrzebuję czegoś co przyspieszy ich wzrost i ogólnie je wzmocni. Zastanawiam się tylko czy zainwestować w formula 4 feet czy kupić coś innego.
jako przyśpieszacz to Formula nie ma sobie równych
No to chyba zainwestuję. A jak działa na poprawienie jakości kopyt?
Oczywiście je wzmacnia ale ........tak jak pisałam głównym celem jest szybki wzrost.
Jeśli osiągniecie oczekiwany przyrost, to potem spokojnie można podawać dużo tańsze od Formuly (ale dobre)  suplementy
np Officinalisa, Equistro, Audevarda czy Derbymedu.
Myślę, że przy cenie z Anglii formula wcale nie wyjdzie tak drogo. 20kg kosztuje 72 funty, więc w tej sytuacji chyba inne preparaty nie wychodzą atrakcyjnie. Przez jaki okres powinno podawać się formule, żeby miało to sens. przy wielu preparatach z biotyną jest napisane, że minimum 0,5 roku.
no to spokojnie jedź na Formule 🙂
Myślę, że z czasem jednak zmienisz bo tak szybki przyrost nie będzie potrzebny a wręcz może stać się kłopotliwy.
No chyba, że strugasz sama 🙂
Chce odbudować mojemu te ogryzki, które mu zostały. Ja się do kopyt nie dotykam, tym zajmuje się kowal🙂
ja się zdecydowałam na http://animalia.pl/produkt,6209,563,humavet-kerafortin-w-plynie--1l.html

Po biotynie od p. Podkowy która nic nam nie dała, czas spróbować czegoś innego. Klami zachwalała to ja też teraz spróbuję.
ja jestem wierna biotynie z st hyppolit'a. pudełko za 120zł daje się 3 miesiące i rok spokoju conajmniej 😉
u nas starszy koń dostaje biotynę p.Podkowy - ładnie się po niej błyszczy.. i to tyle.

Róg miał dobrej jakości, więc żadnego boostera na kopyta nie trzeba było, ogonek ma cienki, teraz może trochę lepiej wygląda, ale nie jestem w stanie obiektywnie ocenić 🙂

Młodszy dostaje orlinga - teraz też preparat witaminowy tej firmy - i ja jestem orlingiem zachwycona. Kopyta po rozkuciu wracają do normy, kowal chwali, koń zarasta że szok, najchętniej co 4tyg bym go werkowała, ale kowal jest co 6.. i jakoś do tych sześciu dociągamy (coś tam opiłuję i jakoś musimy dawać sobie radę); błyszczy się jak szalony 😀 grzywa rośnie w tempie ekspresowym - a szkoda, bo lubię krócej, ale nigdy na lato nie ścinam, zawsze od kwietnia do września koń zarasta. Jeszcze 2 wiaderka i 4 mies przerwy. Mam w planie podawać biotynę przez 8 miesięcy, później 4 mies przerwy i znowu 8 lub 6 miesięcy i przerwa 4 lub 6 mies. Wszystko zależy od stanu nieszczęsnych kopyt, które przez to, że róg zbyt miękki, rozdeptują się; a na prawdę zależy mi na tym, żeby koń był bosy - wykonuje robotę czysto rekreacyjną..
Ja z czystym sumeniem mogę polecić biotnę NutriHorse. Stosunek jakości do ceny jest jak dla mnie nie do przebicia
bajerqa1992   "Jedziemy, galopujemy tak przez życie całe"
11 czerwca 2012 12:40
Czy ktoś z Was stosował biotynę z horze?
Wklejam link: http://www.ksantos.pl/detale,244,biotyna_horze.html
Skarmiłam wiaderko biotyny pod pana Podkowy, a od miesiąca koń dostaje mieszankę wiosenno-letnią, w której składzie też jest biotyna. Początkowo wydawało mi się, że efektu nie ma, ale... teraz minęły trzy tygodnie od ostatniego strugania i już trzeba dzwonić do kowala 😉 Oczywiście pewnie też trawa zrobiła swoje.
bajerqa1992   "Jedziemy, galopujemy tak przez życie całe"
12 czerwca 2012 18:48
Ponawiam pytanie o biotynke z Horze 😉
bajerqa1992, to jest mało popularny produkt, więc pewnie niewiele osób miało z nim do czynienia. Producent nie chwali się za bardzo składem, ale na ile można zaufać informacjom wykopanym gdzieś w necie, to biotyny jest w składzie bardzo dużo (3%). Za to cynku i miedzi wcale, a bez tego biotyna przyswaja się tylko w śladowym stopniu.

Na dniach pojawi się w sprzedaży nowa biotyna Officinalisu, tzn. Biotin 5000 + MSM. W zasadzie nie nowa, bo skład poza wzmocnieniem MSM ma identyczny jak klasyczny Biotin 5000 (którego butlę właśnie Karol skończył wypijać). Ta biotyna jest w nowej linii flexi - to są produkty bardziej flexi dla portfela 😁 Ale nie kosztem ich składu, tylko innych i mniej istotnych cech, jak np. prosta butelka bez dozownika i mniejsza pojemność opakowania.
Będzie kosztować 125 zł - zapas na 50 dni:
quantanamera,  bardzo przyjemniutka cena 😉 długo dawałaś tą zwyklą 5000? opowiesz o efektach 🙂?
Isabelle, "zwykła" biotyna, jednolitrowe opakowanie, to jest 100 dni podawania. U koni, u których chcę coś stuningować z kopytami, robię 2 takie kuracje rocznie. Kopyta rosną jak wściekłe. Postaram się sfocić coś ciekawego u Karola - swoją drogą to jest kopytowa zagwozdka, bo jego kopyto zmieniło kolor z białego, niepigmentowanego na czarny 😲 I to białe już praktycznie całkiem zrosło - a koń zaczął dostawać biotynę jak do mnie przyjechał, czyli w lutym, wychodzi, że 4 miesiące temu...
bajerqa1992   "Jedziemy, galopujemy tak przez życie całe"
18 czerwca 2012 08:33
W sklepie nie było nic innego niestety... Zobaczymy... Może będą jakieś efekty 😉

Swoją drogą ciekawie z tym kopytem 😉 Nie wiedziałam, że może zmienić barwę... Wiem tylko, że na ogół białe kopytka są słabsze od tych ciemnych 😉 Przynajmniej tak mi kiedyś kowal tłumaczył :P
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się