Fundacja TARA - co dalej!?

Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
23 listopada 2011 12:27
Odnośnie mojego wcześniejszego postu i komentarzy do niego.
Tomku, oczywiście że nie! Rownież uważam że TARA powinna ujawnić takie dokumenty, po prostu uważam że inna rozmowa była by z samą Scarlet a inna z jakąś "Joanną", nie moge odszukać jej na stronie TARY jako osoby za cokolwiek odpowiedzialnej.
Zaczynam się zastanawiać czy Scarlett w ogóle wie co sie tutaj nawyrabiało.

Ja też znam TARE, Scarlett, Piotra osobiście co prawda z czasów Poręb jeszcze, ale wątpię że ich mentalność, nastawienie się tak zmieniły.
noen   A story of a fighter of our human race
23 listopada 2011 13:36
Zairka, jezeli to nie Scarlett, to moze warto jej podeslac na maila link do watku lub zadzwonic i powiedziec zeby sobie to poczytala i sprostowala, bo watek na prawde zamiast pomagac jeszce 'przeszkadza' 😉
,
Tara wiedziała o wszystkim, jak komentarze byly pozytywne, a jak nastąpiły negatywne i pytania o poparcie "wielkiej akcji" to nagle tara nie wie? dziwne.

poza tym, jesli ktos z fundacji sie wypowiada w jej imieniu, to jest mi to szczerze obojetne czy to józek od wybierania gnoju, czy pan prezes pod krawatem.

cytując katiję :
moim zdaniem Traea Schronisko Dla Koni, to nie jest osoba upowazniona przez tare do wypowiadania sie na forum. nie wiem czy mam banowac, bo to podszywanie sie jest. prawdziwe konto tary ma maila na serwerze tary, tu jaki jest... kazdy widzi. malo wiarygodne.

skoro mail jest na serwerze Tary, to nie moze sobie go zalozyc kazdy.

ja sę nie łudzę, że biedna Tara nic nie wie i to ktos zupelnie zły i niedobry. Re-Volta stała się miejscem prawie, że publicznym, to jest pierwsze miejsce, gdzie się szuka wirtualnej pomocy, bo jest tu duzo zwiazanych z tematem ludzi.

jak dla mnie: Tara dobrze wie, bo przedstawiciel nabazgrał to co nabazgrał, wtedy watpliwosci "czy tara wie" nie mial nikt. gdy padły prosby o dokumenty i zaczeo się zwodzenie, obrażanie nawet, łzawe frazesy i w efekcie się zrobilo "niewygodnie" i zwiali.

ale Tara i tak nie odpowie. zarobiła przez łzawe teksty dużo pieniążków, które nie są tym, na co liczyli, ale dadzą radę i bedą działac dalej! wiec cieszmy się i radujmy. Tara nie ma potrzeby odpowiedzi. i nie m czasu. czas byl wtedy kiedy bylo miło i ludzie chetnie wplacali, jak sie pojawil problem, to nie ma czasu ani skanów ani odpowiedzi nabazgrać.

przykre, naprawdę przykre. jeszcze mam okruszek nadzieji, ze się moze mylę, choc coraz mniejszy...
Przykre to są wpisy, które nic nie wnoszą do sprawy.
Zakładnikami w całej tej opresji są zwierzaki.
Rozumiem prośby o udzielenie wyjasnień.
Nie rozumiem bicia piany o nic.
,
Zaproponowałam podarowanie nowego siodła Tarze, które mogło być przez nich wystawione do licytacji. Wartość takiego siodła to ok. 1500zł (chyba więcej niż przeciętny datek). Nikt nie pofatygował się nawet, aby odpisać. Czyli dajcie pieniążki, ale nie zawracajcie  d....y.
Sio   nowe wcielenie marchewki
24 listopada 2011 14:45
to jest aż tak źle?? 🙁
Nikt nie pofatygował się nawet, aby odpisać. Czyli dajcie pieniążki, ale nie zawracajcie  d....y.
to jest standart w "naszych"fundacjach. Mam juz kilka takich przykladow.
Sio   nowe wcielenie marchewki
24 listopada 2011 16:11
Ja też już raz tak miałam z inna fundacją (niekońską). Miałam nadzieję,że tu sytuacja się wyjaśni "na plus".....a tu tak
wiecie ile na dziś Tara ma zebranych środków?

bo stronka nie działa
kolorwiatru   Pani władczyni imperatorka
24 listopada 2011 21:00
bera7 troche zaskakujące, bo jednak potrzebują zebrać bardzo pokaźną sumę, a czasu jest już naprawdę niewiele. Straszne by dla mnie było na miejscu Scarlett, mieć świadomość, że moje poświęcenie może z dnia na dzień legnac w gruzach... Łapała bym się każdej opcji. a nie oszukujmy się, 1500 drogą nie chodzi  🤔 Zostało im w końcu tylko 5 dni ;/
Sio   nowe wcielenie marchewki
24 listopada 2011 22:20
na facebooku napisali,że zmieniają serwer i dlarego nie działa strona. tak ma być do piątku
i to zupelny przypadek, ze zmiana taka przypada wlasnie w okresie najgoretszym, takim, w ktorym najwiecej ludzi bedzie chcialo sie skontaktowac internetowo, wejsc na strone itp?  😎
Sio   nowe wcielenie marchewki
25 listopada 2011 07:13
Może nie mieli wyjścia..
,
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
25 listopada 2011 19:13
Podają. 82 392 zł
Może padł serwer na którym mieli poprzednią stronę.

A w ogóle to mi ona działa?

no to może te 100tys uzbierają i bank pójdzie na ugodę
Z całym szacunkiem, ale obserwując ten wątek mam mieszane uczucia w stosunku do Tary. Miałam  wpłacić trochę pieniędzy, ale nie zrobiłam tego i nie zrobię. Mam po prostu wątpliwości, czy to wszystko jest prawdą. Bo zbyt wiele zamieszania się zrobiło, jakieś niewiadome. Może faktycznie, gdyby udostępniono nam skany... Po prostu nie mam 100 % zaufania, że pieniądze zostaną wykorzystane w słuszny sposób i że to wszystko jest prawdą.  Wolę pomóc jednemu, ale realnemu dla mnie przypadkowi.
Witajcie. Od dłuższego czasu śledzę wątki Tary w różnych miejscach. Śledzę bo od kilku lat jeździłam do Tary jako wolontariuszka. Ostatnio jednak zmieniło się i to bardzo w Tarze, niestety na złe. Ja mam też pytania do Tary w kontekście obecnej sytuacji. Po co zakupiono 3 samochód(nissana) po rozliczeniu z 1% skoro wiadomo było że wpłaty były niższe od spodziewanych? Skoro w zeszłym roku pod koniec zimy brakowało już jedzenia dla koni a wpływy były dużo większe. Miałam jeszcze i inne spostrzeżenia ale do czasu jak ich nie potwierdzę nie chcę bezpodstawnie oskarżać.
omnia   żeby zobaczyć świat, trzeba przejść przez próg
28 listopada 2011 13:57
prawdę mówiąc chyba coraz bardziej skalniam się do tego, zeby jak mnie ścisnie, że trzeba pomóc zwierzątkom w potrzebie kupic karmę i lezanki i zawieźć do schroniska w moim mieście. zawsze jest nadzieja, że karma jednak trafi do psich brzuszków, bo pieniadze to jakis mają zwyczaj  zmieniac ludzi i bardzo kusić po swojemu...
z oficjalnego komunikatu na stronie, wynika, że się jakoś przez to prześlizgnęli. Cieszę się.

,
Hmm ano..

teraz nie rozumiem jednego - skoro potrzeba było 200tys, to jak to możliwe że nagle wystarcza bankowi 100?
Na ich stronie jest napisane, że spłacili bank, ale muszą 100tys oddać ludziom od których pożyczyli na spłatę bankowi.

Mnie się cała akcja przestała już jakiś czas temu podobać. Wyciągać ręce po pieniądze to owszem, ale żadnych konkretnych odpowiedzi to już nie, bo to niewygodne. 🤔
ale jakiś papier zamieścili gwoli potwierdzenia teorii
albo to klasyczna socjotechnika z arsenału "zarządzania strachem", albo fundacją dowodzą idioci...tak czy inaczej, jakoś mi nie po drodze  🤔
wygląda jednak na to pierwsze

cieszę się, że tyle koni które znałam spędziło w Tarze spokojnie emeryturę, ale jednak utwierdziłam się w tym, że fundacje są be...
Skoro uzbierali to odklejam.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się