Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

dea   primum non nocere
26 czerwca 2019 20:12
Że tak całkiem nie ma skutków ubocznych - ściągnij sobie ulotkę tej szczepionki i poczytaj. Tak, są rzadsze niż w całokomórkowej (dlatego ten wariant dostała moja córka), ale jeśli tekst jest tak "kolorowany", to tracę zaufanie do źródła - choćby sto tytułów autor miał.
Decyzja na pewno nie jest jednoznaczna - a to dopiero pierwsza z wielu, które Cię czekają 😉 tak czy inaczej, wybierz dobrze 🙂
Scottie   Cicha obserwatorka
26 czerwca 2019 20:26
Zabeczka, lekarz Ci pewnie powie, ze decyzja należy do Ciebie. A wszystkie pielęgniarki będą się łapać za głowę, bo są ze starej szkoły, ze ciężarnej się nie tyka. Jest taka grupa na Facebooku- szczepienia- rozwiewamy wątpliwości i tam jedna babeczka w ciąży opisywała, jakie miała przeboje z tym szczepieniem...
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
26 czerwca 2019 20:30
dea  :kwiatek:
Scottie dziękuję, poczytam  :kwiatek:
zabeczka17, najlepiej zapytaj lekarza. Czyli szefowa mówiła prawdę:-)
Ja nie mam kontaktu z dziećmi, więc nie wiem gdzie się zaraziłam,ale wiem jedno: lekarze nie umieją tego rozpoznać w obecnych czasach, jeśli objawy nie są typowe , bo mimo że byłam 2 tygodnie w szpitalu pulmunologocznym to diagnozy brak,  dopiero przez przypadek trafiłam do pediatry i ona na to wpadła,  ale to babka przed emeryturą z ogromnym doświadczeniem.
yegua, Ty zła! A ja? Codziennie zawożę młodego do przedszkola, a sama wracam do domu leżeć na kanapie przy klimie  🏇

No zła kobieta z Ciebie, bo leżysz ciężarna na kanapie, a dziecko z placówki korzysta, a przecież "siedzisz" w domu. Skandal! 😁

A tak serio, to jak się czujesz?
ash   Sukces jest koloru blond....
26 czerwca 2019 22:27
yegua, 😉
Dzięki, jakoś się jeszcze toczę choć te upały faktycznie dają w kość.
Coraz częściej odczuwam ból w dole brzucha taki typowy dla skurczy, mam nadzieje ze jeszcze chwile pociągnę w dwupaku. 2 lipca mam ostatnią wizytę i ustalimy termin cc. Trzymaj kciuki
ushia zluzuj czasem gatki i nie bierz tak wszystkiego na serio i śmiertelnie poważnie. Niemal każda z nas tu czasem "dramatyzuje pół żartem".
Uwierz mi, że jeśli któraś z nas pisze, że zaraz wyskoczy z okna, bo dziecko jęczy cały dzień, to żadna nie stoi na parapecie.
Wdech, wydech.... 😉
ash, trzymam bardzo mocno! Chłodu życzę!
dea   primum non nocere
27 czerwca 2019 05:44
Zluzowanie gatek tudzież zrozumienie drugiego człowieka przydałoby się obu stronom  😀iabeł: i już uciekam 😉
dea ależ oczywiście! ale takie czepianie się słówek, jest robieniem bezsensownej gów..burzy.
Nie wiem, może ja jestem jakaś dziwna i inna, ale jakoś potrafię znaleźć ironię i ogólny sens wypowiedzi, i jakoś głupio byłoby mi łapać za słówka kogoś kto wyraźnie napisał coś pół żartem 😉
dea   primum non nocere
27 czerwca 2019 14:33
Człowiek to też trochę maszyna stanów 😉 i nie tylko na aktualną stymulację reaguje, ma również pamięć poprzednich i ocenia na ich tle. Osobiście jakieś drobne uzasadnienie tamtej wypowiedzi widzę, choć faktycznie ostra była. Można tylko pomyśleć i nie napisać. Można napisać, co się myśli, nawet jeśli to nie jest pochlebne. Człowiek to nie zupa pomidorowa. Czasem dobrze usłyszeć, że ktoś inaczej interpretuje nasze działania. Ja tam lubię krytykę, nawet jeśli się z nią nie zgadzam.
Laski, mogę zmienić temat? 👀

Kilka dni temu Kuba po raz pierwszy zjadł jogurt. Ten taki z tubki, z bobovity z owocami. Nic mu nie było, więc potem co jakiś czas dostawał. Dziś dałam mu do spróbowania serka bielucha i nastąpiła (chyba) reakcja alergiczna. Tam, gdzie się wysmarował serkiem (czyli głównie twarz i szyja) wyszły mu czerwone plamy, które dosłownie po kilku minutach zeszły. Próbować jeszcze z tym serkiem i ogólnie nabiałem? Odpuścić? Zrobić jakieś testy na alergie?
ash   Sukces jest koloru blond....
27 czerwca 2019 15:45
mundialowa, ja bym spróbowała, jeszcze jedna próba i zobacz. Może to być zbieg okoliczności, albo faktycznie alergia. Ekspozycja na dany alergen powinna być pare dni.
my tu raczej jak między swymi, tylko czasem jakaś ushia wpadnie 😉

😁 dlatego wolę nasze zamknięte forum bez takich usilnie chcących wsadzić wszystkim dookoła swój kij z dupy.
Nerechta nie szastaj tak na prawo i lewo tym wyłudzonym urlopem bo jeszcze Ci się spodoba to nic nie robienie pod palmami z dzieciakami 😀iabeł:
ushia   It's a kind o'magic
28 czerwca 2019 10:14
to sie bawcie dobrze w kółeczku wzajemnej adoracji, gdzie wzajemnie będziecie poklepywać sie po plecach (uwaga, bo się zacznie odbijać  😎 ) i przekazywac info gdzie i co "się należy"  😁

byłoby to z korzyścia dla spadającej jakości tego wątku, który jest, przypomnę - na ogólnodostępnym forum  😎
pytanie retoryczne - lepiej mieć kij w dupie czy nie miec kręgosłupa moralnego?
Ushia odemnie dla Ciebie od poprzedniej dyskusji należy się środkowy palec, nie dziękuj. A to co, ile, jak, komu i kiedy to od tego są odpowiednie instytucje, ustawione prawa. Jak jesteś świadkiem oszustwa to je zgłoś do odpowiedniego organu a nie plujesz jadem, bo Ty ze sraczką do pracy chodziłaś a Pani X nie chce tego robić.
Nie zawsze się klepiemy po pleckach i nie zawsze ze wszystkim zgadzamy. Różnica jest taka, że Ty na siłę niuchasz słówka i tu przypełzasz tylko w jednym celu: (3, 2, 1, shitstorm prokreacjonistek start  😁 )
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
28 czerwca 2019 11:03
to sie bawcie dobrze w kółeczku wzajemnej adoracji, gdzie wzajemnie będziecie poklepywać sie po plecach (uwaga, bo się zacznie odbijać  😎 ) i przekazywac info gdzie i co "się należy"  😁

byłoby to z korzyścia dla spadającej jakości tego wątku, który jest, przypomnę - na ogólnodostępnym forum  😎
pytanie retoryczne - lepiej mieć kij w dupie czy nie miec kręgosłupa moralnego?


Przypadkiem nie zapędzasz się za bardzo w swych osądach? Proszę hamuj piętą, bo serio ale zaczynają tu padać bardzo agresywne schematy.
I fakt jeśli mi sie należy to Tobie nic do tego czy ja/ktokolwiek wykorzysta daną szansę czy nie.
ushia   It's a kind o'magic
28 czerwca 2019 11:17
wyzsza kultura zaangazowanej mamusi  😵

idealna ilustracja tego co sie tu odbywa - jak jestes "nasza" i radosnie sobie tu dziubdziasz i slodzisz to wszystko co robisz jest takie suuuuuuper, nawet jak otwarcie przyznajesz ze uwazasz ze wyludzanie l4 jest spoko albo masz w dupie ze ktos moze bardziej potrzebowac miejsca w przedszkolu niz osoba bedaca w domu (wszak matki spoza forum to juz nie potrzebuja "wsparcia"😉

jak nie to srodkowy palec  😁 😁 😁 😁

pamietaj ze dzieci ucza sie przez nasladownictwo  😎

zabeczko - a zachlysnelas sie juz moim zyciem czy co ty tam robisz,  ze osadzasz czy powinna hamowac czy nie?  😎
tak, uwazam, ze mozna bez trudu znalezc tu przyklady przynajmniej solidnego nadwyrezenia kregoslupa moralnego (tu nazywa sie to "okazja" albo "wparciem potrzebnym kazdej matce" albo ewentualnie "korzystaniem ze swiadczen"😉
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
28 czerwca 2019 12:57

zabeczko - a zachlysnelas sie juz moim zyciem czy co ty tam robisz,  ze osadzasz czy powinna hamowac czy nie?  😎
tak, uwazam, ze mozna bez trudu znalezc tu przyklady przynajmniej solidnego nadwyrezenia kregoslupa moralnego (tu nazywa sie to "okazja" albo "wparciem potrzebnym kazdej matce" albo ewentualnie "korzystaniem ze swiadczen"😉


Po pierwsze nie oceniłam a grzecznie poprosiłam, czytaj proszę ze zrozumieniem.
Po drugie jeśli mam  już wypowiedzieć się odnośnie twojego zachowania to wybacz pozostawię to po prostu bez komentarza.
Nie wiem skąd u Ciebie tyle jadu, ale serio aż przykro czytać.
Pozdrawiamy serdecznie z moim cudownym Jeremiaszkiem i jeszcze bardziej cudownym nie wiadomo jak i czemu takim już duzym Milanem (który zostal od niedawna dzięki młodszemu rozpoczynającemu przygodę z mówieniem bratu - Miją).

Tak niedawno to było, kiedy pisałam w tym wątku po raz pierwszy, kiedy żaliłam się, że jestem w szpitalu i kiedy wrocilam do domu z ledwo co 2kg Milusiem, tak wspaniale się czułam mogąc się tu wygadać z moich problemów ciężkiego kalibru typu "czemu zrobił zielona kupę", albo że inne mamy robią zdjęcia w koszulce i spodenkach, a mojemu się wszystko podwija  😁

Potem wszystko potoczyło się błyskawicznie, a dzięki temu kółku wzajemnej adoracji miałam masę wsparcia i psychicznego i materialnego po pojawieniu się na świecie cudu Jeremcia.  :kwiatek:

Uwielbiam ten wątek i ludzi, którzy ślą dobre fluidy. Złe blokujmy i niech sobie idą w kosmos.
Osobiście naciąganie pójścia na L4 w ciąży nie uważam za przestepstwo. Skoro kobieta tak woli, to niech ma w ten wyjątkowy czas. Również o miejsce w przedszkolu w wakacje nie będę się bić. Skoro któraś mama mimo, że nie pracuje, woli posłac dziecko do przedszkola to znaczy, że mu w tym przedszkolu będzie lepiej (nie wnikam, może mama ma małą kilkumiesięczną HNB dzidzie, może ma w domu ojca z Alzheimerem albo faceta po wylewie, który ma lepsze i gorsze dni, a może nie ma kasy, żeby gdziekolwiek wyjechać i to będzie zdecydowanie dla przedszkolaka fajniejsze, niż siedzenie w domu, nie wnikam). Ja też bym chciała pracować, bo nie mamy co do gara włożyć, ale nie mogę. I nie mam zamiaru żreć po kostkach tych, co mogą dać dziecko do żłobka i sobie radośnie zapierdalać w pracy (co bym obecnie z dzika chęcią zrobiła), tylko z podziwem zazdroszczę i życzę wszystkiego najlepszego (no, może znalezienia odreagowania frustracji...)
wyzsza kultura zaangazowanej mamusi  😵

idealna ilustracja tego co sie tu odbywa - jak jestes "nasza" i radosnie sobie tu dziubdziasz i slodzisz to wszystko co robisz jest takie suuuuuuper, nawet jak otwarcie przyznajesz ze uwazasz ze wyludzanie l4 jest spoko albo masz w dupie ze ktos moze bardziej potrzebowac miejsca w przedszkolu niz osoba bedaca w domu (wszak matki spoza forum to juz nie potrzebuja "wsparcia"😉

jak nie to srodkowy palec  😁 😁 😁 😁

pamietaj ze dzieci ucza sie przez nasladownictwo  😎



Ushia niby taka mądra jesteś, a jednak... nie dostrzegłaś, że przypełzłaś do określonego wątku, podpisanego konkretną nazwą, do społeczności osób, które tu więcej łączy niż dzieli. Które traktują się jak 'swoje', wiele z nas zna się w realu. I z buta wjeżdżasz taka Ty, obszczekująca z pianą na ustach  i oczekujesz kulturalnego pocałunku w dupę, kiedy my właśnie sobie spijamy z dziubków  😎  Zawsze mi się wydawało, że aby czegoś wymagać to pierw samemu trzeba tym świecić, ale co ja tam wiem, ta bez kija i kręgosłupa, patologiczna maDka, bo bronie prawo wyboru wobec prawa do, którego matki mają prawo 😀  😜

O moje dziecko to Ty się nie martw, bardziej przeraża mnie wizja gromadki twoich ulicznych pieniaczy, bez szacunku do drugiego człowieka i jego praw społecznych, obywatelskich i wszystkich tych o, które my kobiety walczymy a tacy jak ty na nie srają, bo... przewrotnie teraz określając – ''wam się (nie)należy''? Nie potrafię zrozumieć, w czym tkwi Twój problem. Może zmień środowisko w jakim się obracasz albo wymień Wi-Fi na ciekawą książkę skoro nie możesz trafić na ludzi i wątek ze swoim wysokim poziomem i z braku laku musisz się zniżać do naszego tylko po to, żeby sobie ulać trochę żółci i z premedytacją prowokować gównoburze
ushia   It's a kind o'magic
28 czerwca 2019 13:33
takim sam to mój watek jak i twoj - sorry  😂

"praw społecznych, obywatelskich i wszystkich tych o, które my kobiety walczymy" - o zbawco ludzkosci  😂 😂 😂- pod warunkeim ze owe prawa sie naleza obecnym w watku, bo reszta nie ma praw...
tego jakos nie widzisz i nie zobaczysz razem z reszta hipokrytek ze swojego koleczka

kenna - a przyszlo Ci kiedys do glowy, ze owszem tej niepracujacej bedzie lepiej jak posle dziecko do instytucji, ale zabiera tym samym miejsce komus kto MUSI isc do pracy i naprawde nie ma co z nim zrobic?
i nie jest to dla niego kwestia wygody tylko koniecznosc?
a tu w tym jakze promacierzynskim watku, pelnym kobiet walczacych o prawa spoleczne i obywatelskie czytasz "nie no, jakie miejsca dla pracujacych, tobie sie nalezy, przeciez sie nie zwolnilas chociaz w domu siedzisz!"
mega poziom empatii tylko jakiejs dziwnej troche - dla bywalczyni watku ktora jest zmeczona tak, dla pracujacej matki ktora tego miejsca potrzebuje bo nie ma tyle urlopu zeby wakacyjne przerwy w przedszkolach objal to juz nie....
przy czym moge sie zalozyc, ze za rok, jak macierzynski sie skonczy, okaze sie ze pierwszenstwo dla pracujacych jest jak najbardziej ok i sluszne i prawilne  🙄

powiadasz ze spoko jest wyludzanie l4 "bo wyjatkowy czas", bo ktos "tak woli"
acha, a ty "wolisz" placic za wszelakich naciagaczy, bo oni "wola" miec lewe l4?
co za roznica czy oszukujesz bedac spawaczem na budowie czy kobieta w ciazy?
OSZUKUJESZ
swiadczenie zostalo stworzone z mysla o ochronie zdrowia matki i dziecka
nie jest to dodatkowy urlop do wziecia wg czyjejs "woli" tylko zwolnienie lekarskie w razie nieprawidlowego przebiegu ciazy
latwe do wyludzenia bo wystarczy powiedziec ze sie zle czujesz i juz
ale czy to usprawiedliwa fakt wyludzania?
to nie jest rzucanie sie o to ze ktos korzysta z naleznych mu praw
tylko ze ich naduzywa
takie samo oszustwo jak kazde inne, moze nawet bardziej obrzydliwe bo uzywa sie tego "specjalnego czasu" jako usprawiedliwienia :/
nawet pomijajac koszt spoleczny w postaci problemow z zatrudnianiem kobiet bo przeciez wiadomo ze i tak na l4 "na ciaze" pojdzie - rozumiem ze poparcie dla procederu "l4 na zadanie" to taka forma walki o prawa kobiet  🙄
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
28 czerwca 2019 13:48
Czyli wg twojej definicji jestem wyłudzaczem bo wzięłam L4 w 8 tyg ciąży pomimo braku na daną chwilę przeciwwskazań zdrowotnych ! brawa dla ciebie  🤔wirek:
- zmęczenie? przecież każda się męczy.
-nie ważny fakt, ze istniało ,,podejrzenie" ponownej utraty dziecka, nie ważne że moja praca polega na ganianiu po oddziałach HUTY gdzie mam wszystkie pierwiastki Mendelejewa, przekroczenie 15 x arsenu oraz duże dawki ołowiu powodujące ciężkie uszkodzenia neurologiczne.
-nie ważne jest też to ze dojeżdżałam do pracy 40 km w jedną stronę- no w końcu dużo osób tak dojeżdża.

Badania krwi na tamtą chwilę i do tej pory zresztą-  w normie, no zdrowa kobieta, bo nawet cukrzycy ciążowej nie załapała- > no wyłudzam L4 jak jasna cholera 😎 No bo one jest tylko zasadne w przypadku trwania nieprawidłowej ciąży.

Wiesz co ushia miałam cię za otwarty umysł, przepraszam pomyliłam się.

ushia   It's a kind o'magic
28 czerwca 2019 13:52
poronienie w wywiadzie moze byc wskazaniem i sa nim narazenia w miejscu pracy  🙄

nie jest nim fakt ze ktos chce w spokoju napawac sie ciaza, malowac pokoj dla dziecka, miec czas na kupowanie ciuszkow i "woli" nie chodzic do pracy bo " to taki specjalny czas

czego nie rozumiesz  👀
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
28 czerwca 2019 14:12
Twojego wsadzania w nos w cudze sprawy i ocenianie po łebkach.
Co człowiek to inna historia.
ushia   It's a kind o'magic
28 czerwca 2019 14:25
w zadnej historii wygodnictwo i egocentryzm nie sa usprawiedliwieniem dla oszustw i nieogladania sie na innych

taka jest idea forum - ktos pisze ze popiera oszustow o ile sa przy tym w ciazy, ktos inny ze nie bo to zadna wymowka - ot tyle
kenna, no włacha kenna, wklejaj zdjęcia Milana przystojniaka i Młodzieży. Jagoda od września do szkoły. Szok i niedowierzanie!

Ja właśnie szukałam filmu w archiwum i wygrzebałam focie stare i nowe więc spamowanko:
Z dnia dziecka (ten genialny tort zrobiła babcia, jest bezglutenowy i przepyszny 😀 )


a tu dziewczyny jak miały po 10 miesięcy


maleństwo   I'll love you till the end of time...
28 czerwca 2019 14:39
bobek, o ja, a ja pamiętam Twoje dziewczyny takie... Ale czas zapitala... Zresztą. Ja dopiero co rozpaczalam z powodu ciąży, a toto za miesiąc kończy 5 lat i sięga mi do żeber... O losie.
Skoro już tu się zalogowałem, to wrzucę. Córa przy porannej kawusi. Prawdziwej! Z kardamonem, miodem i mlekiem. Bez kawusi - do śniadania nie zasiada. Jak to dama.

W wieku dwóch lat...  👀

I jeszcze komplet, oczywiście z primadonną na pierwszym planie...
Ja już nie zamierzam dyskutować i udowadniać ze nie jestem wielbłądem, ale chciałabym żeby było jasne dla was wszystkich dziewczyny, ze ja nigdzie nie napisałam zeby pchać dziecko do przedszkola i zabierać miejsce ‚prawdziwie pracujacym’ tylko o sprawdzenie przepisów w danym przedszkolu, bo nie wszedzie to, ze będzie tam chodziło nasze dziecko, bedzie oznaczało, ze inne nie.
Mam nadzieje, ze tylko dla naszego Filipa z konopii było to niejasne, czy wy tez myślicie ze chciałam zeby nerechta Igę pchała na sile ‚bo się jej nalezy’?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się